Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
446 547
-

Zobacz także:


Centi
+6 / 8

Jak przyjdzie islam to kobieta przestanie być człowiekiem a stanie się towarem - może i luksusowym ale wciąż tylko towarem który można kupić, zniszczyć i wyrzucić a potem kupić następny jeśli masz pieniądze. Tak się martwisz o biednych kawalerów - lepiej się zastanów jaki los czeka młode panny (żeby nie powiedzieć dziewczynki). Uwierz mi że sprowadzanie relacji kobieta-mężczyzna tylko do kwestii finansowej nikomu nie wyjdzie na dobre.

~linkdopyskowania
-4 / 10

Takie badania przeprowadzano wiele razy. Kiedyś prowadzono badania wśród bogatych kobiet na wysokich stanowiskach. Okazało się, że szukają one partnerów jeszcze bogatszych od nich samych. Mimo dużych zasobów i luksusowego życia zawsze chcą mieć męża ponad sobą. Pitolenie o romantycznej i bezinteresownej miłości to bzdura.

Odpowiedz
~mamauyga
-1 / 5

może dlatego że większość facetów boli ego na myśl, że kobieta mogłaby zarabiać więcej od nich?

~mężatka
+18 / 18

Z jednej strony to pewne , uznawane dziś za "seksizm" rzeczy są miłe , lubię kiedy mąż otwiera mi drzwi do samochodu ale też lubię jak ugotuje obiad, sama z kolei nie mam nic przeciwko by w domowym zaciszu specjalnie dla niego zmienić się w wyuzdanego kociaka i wcale nie czuję się przy tym jak jakiś "obiekt".
Co do bogatych mężów, pewnie, że to bardzo wygodnickie, kiedy nie trzeba własną pracą dojść do czegoś tylko przyjść na gotowe, a potem leżeć i pachnieć. Ale panie zapominają, że tacy "bogacze" zwykle często zmieniają swoje "zabawki" a za luksusowe życie często ceną jest życie z domowym terrorystą. Ja sama cieszę się, że oboje z mężem doszliśmy do wszystkiego wspólnie, przynajmniej nikt nikogo nie posądza o intencje. Ps. wprawdzie rzadziej, ale zdarzają się sytuacje odwrotne. Znam kolesia który ożenił się dla pieniędzy z jędzą o bardziej parszywym charakterze niż jej twarz (co wydaje się niemożliwe , do czasu bliższego poznania) - nie wygląda na szczęśliwego ale cóż. Każdy wybiera sam.

Odpowiedz
J Jasiel
+3 / 5

Równouprawnienie to zabieg polityczny mający na celu zwiększenie liczby podatników o kobiety. Jakby ktoś miał wątpliwości, co do pierwotnych jego założeń, polecam czytanie publikacji ekonomicznych.

Odpowiedz
S Slim91
+2 / 2

I właśnie najbardziej śmieszą mnie te jelenie co się żenią z panienkami które widzą w nich kasę. Dla mnie byłoby to jak bycie z całodobową prostytutką. Choć z tego co widzę to coraz więcej bogatych facetów widzi co jest grane i nie ma zamiaru się żenić.

Odpowiedz
~absudralism
+1 / 1

2700 kobiet do 1600 mężczyzn, to wiadomo, że kobiety będą większością.

Odpowiedz
A Antonio1985
0 / 2

Nie jest w tym nic dziwnego. Dla większości kobiet dalej największym sukcesem jest... dobrze wyjść za mąż. Piękne kobiety, które są "mniej ambitne" szukają bogatych mężczyzn. A bogaci mężczyźni, biznesmeni szukają właśnie takich kobiet. Nie kobiet biznesu tylko, zwykłych atrakcyjnych kobiet, które zajmą się domem i wychowają ich potomstwo. Chcę stworzyć sobie miejsce gdzie mogą oderwać się od stresującej pracy. Jedna i druga strona w takim układzie ma to czego chce. Problem w tym, że socjalizm doprowadził do tego, że takich mężczyzn jest ograniczona ilość i stają oni się "łupem" tych najpiękniejszych, najbardziej interesujących kobiet. Kiedyś jedna osoba mogła utrzymać kilku osobową rodzinę. Teraz we dwójkę nawet jest wielu ciężko!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 October 2013 2013 16:17

Odpowiedz
S Slim91
0 / 0

Niby oboje mają to co chcą mieć ale wg mnie długoterminowy związek powinien opierać się na bezinteresownej miłości. Nie ma tej miłości wtedy gdy dana kobieta nie byłaby z danym facetem gdyby był biedny.

~żałosnee
0 / 2

Zacząłem czytać demota i moja pierwsza myśl - o, jakiś gość ma problemy w sferze damsko męskiej...skończyłem w połowie w z myślą - pewnie znowu kyd, w końcu on całymi dniami żali się jakie kobiety są straszne, przebiegłe itd. Nie czytałem dalej, tylko zjechałem by zobaczyć autora - kyd. No k*rwa większej ofiary losu nie widziałem dawno. Wyłączam te g*wnomoty bo co drugi jest kyda - człowieka który całymi dniami siedzi na demotach, żali się i nabija sobie plusy by ta strona się jakoś trzymała.

Odpowiedz