Napisałem już o tym przy innym z demotów. Nie lubię tego święta ze względu na ten wszędobylski fałsz i obłudę. Masa zniczy - no bo po co jeden - musi być "pińcet", a już na pewno więcej od sąsiada. Masa kwiatów - jw. Rozmowy nad grobami: "ten się postarzał", "ta przytyła", "tamtej podobno urosła trzecia noga". Już będąc nastolatkiem czułem zażenowanie tym świętem. Owszem, ładnie wygląda cmentarz po zachodzie Słońca, który oświetlony jest przez blask zniczy. Ale ta cała otoczka... Osobiście nie widzę żadnej różnicy pomiędzy pójściem na cmentarz 1 LIPCA, a 1 LISTOPADA...żadnej.
też nie lubię, gdy idąc na groby moja mama mówi "a ten znicz to pewnie od tej ciotki, a te kwiaty od wujka.." najbardziej wpieniają mnie hieny cmentarne, które na bezczelnego potrafią z grobu moich dziadków podpierniczyć jakąś wiązanke czy piękny znicz. ale przecież w tym święcie kompletnie nie o to chodzi. Nie ma co skupiać się na tych pierdołach, tej całej otoczce która fakt przytłacza..ALE wiesz co jest dla mnie w tym święcie naprawdę ważne i co różni je od 1 lipca? może to dla was śmieszne, ale ważne jest dla mnie to że od 1 do 8 listopada mogę uczynić odpust zupełny. za siebie,czy za duszę w czyściu cierpiącą. no ale piszę z punktu osoby wierzącej, więc nie ma co mnie tu obrażać czy krytykować - w to wierzę i już. mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen z dyniami i imprezami. to nie jest smutne święto, ale powinno się je przeżywać inaczej.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 30 October 2013 2013 9:53
@aanna W dniach 1-8 listopada możesz uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami + modlitwa za zmarłych na cmentarzu TYLKO dla zmarłych, nie dla siebie. A 1 lipca (i w każdy inny dzień w roku) możesz w ten sam sposób uzyskać odpust cząstkowy, również za zmarłych.
@aanna "mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen". Halloween jest przecież innego dnia, więc dlaczego uważasz, że ktoś chce coś modyfikować w dniu Wszystkich Świętych? 31 października dzieciaki chodzą za cukierkami, 1 listopada idą na groby z rodzicami. W czym problem?
To święto obecnie jest jakie jest, ale jest potrzebne. Gdyby nie ono prawdopodobnie wielu z was nie pamiętałoby by przychodzić na groby swoich bliskich, a oni trzeba pamiętać. Mój dziadek zmarł w tym roku więc tegoroczne obchody miały dla mnie większe znaczenie niż poprzednie
Mnie z kolei nie podoba się jak to święto wygląda "w ogóle". Prawie co roku jest tak samo - zimno, szaro, idziemy z rodziną na cmentarze i nie dość, że dzieje się to co na filmiku, to jeszcze cała ta zaduma i smutek. Tak depresyjnie. Zero radości.
Ktoś może teraz napisać czemu miałaby być niby radość nad grobami bliskich. Dodam do tego też kawałek komentarza aanny "mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen z dyniami i imprezami".
Z tego święta - Święta Zmarłych. Po pierwsze to święto zostało przejęte z innych kultur przez chrześcijaństwo. Nie mogąc wykorzenić tradycji pogańskich, chrześcijaństwo po prostu je przejmowało i modyfikowało.
31 października o zachodzie słońca ludy celtyckie świętowały Samhain (choć są "legendy", że trzy dni przed, samo święto i trzy dni po nim). Samhain to święto, podczas którego wrota do innego świata się uchylały, bariera była najcieńsza i ludzie mogli skontaktować się z umarłymi. Składali ofiary z jedzenia, urządzali zabawy, wyścigi, kiermasze, tańczyli wokół świętego ognia, żegnając lato i witając zimę.
Z kolei ludy germańskie w tym samym czasie obchodziły Alfablot - krwawą ofiarę dla elfów, które były kojarzone z płodnością.
A ludy słowiańskie obchodziły znane chyba większości polaków Dziady.
Podsumowując - większość naszych "chrześcijańskich" świąt wywodzi się ze świąt przedchrześcijańskich, pogańskich. Dlatego nie podoba mi się co z nimi zrobiono. Dlaczego nie mielibyśmy się cieszyć? Zawsze to lepsze od płaczu i zadumy.
aanna (i inni) - też piszę z punktu osoby wierzącej; zachęcam do sprawdzenia pochodzenia tego święta... "chrześcijańskiego" święta i od tego trzeba zacząć i tego w tym nie lubię. Na szczęście nie jestem związany z żadną religią która ma coś wspólnego z tym świętem i innymi świętami, które nie powinny mieć miejsca w "chrześcijaństwie".
@hulliken, nie piszesz o święcie, tylko o ludziach. To nie święta są złe same w sobie, tylko ludzie nie za bardzo potrafią je przeżywać jak należy. A to duża różnica. W religii katolickiej nic nie ma o potrzebie oceniania kto ile kupił zniczy lub w co był ubrany. To ludzie i ich wady, ale nikt nie jest doskonały.
@Ashardon, kiedyś podchodziłam do tego podobnie jak Ty. Tak samo z resztą do Bożego Narodzenia itd... ale w końcu zamiast dopatrywać się wszędzie tego fałszu i obłudy, zaczęłam skupiać się na swoich emocjach i na przeżywaniu tych dni. Co z tego, że wszystkie ciotki rywalizują w zniczach i wiązankach? Grunt, że ja skłaniam się do refleksji nad śmiercią i nad życiem. Nad tym drugim przede wszystkim.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 November 2013 2013 22:54
Wiesz, co? Ty nie masz problemu z tym świętem, tylko z ludźmi, którzy zachowują się- jak w sumie nie powinni.
W samym święcie nie ma nic złego. Jak byś chciał to przecież możesz pójść na cmentarz zapalić znicz, pomodlić się i olać to co mówi mama, tata czy wujek? Oczywiście, że tak bo tak robi każdy dorosły człowiek.
To, że grób musi jakoś wyglądać to oczywiste, również nie jestem fanem przepychu czy krytykowania kogoś za to, że znicz za mały, ale młotkiem do głowy ludziom tego nie wbijesz.
Katolicka obłuda i tyle. Komercjalizacja nie ominęła nawet tego "święta". Jakieś wymyślne fiubździu na grobach, grające znicze z żarówkami, bo przecież szpan musi być...
grające znicze nie są nakazem religijnym...
to jest odbieranie szacunku śmierci, próba jej "oswojenia" i robienia na miejscu spoczynku jakiegoś karnawału.
Z drugiej strony 1 listopada jest raczej wesołym świętem, o czym nikt dziś nie myśli.
Powiem tak film przedstawiam dużą, liczbę osób, które jeżdżą na groby nie specjalnie znając osoby tam leżące, robią to bo taki jest obyczaj. Druga grupa mniej liczebna jeździ do swoich bliskich, na których im zależało za ich życia, w tym roku takie będzie moje święto smutne ze względu na brak Babci. Moje podejście też się zmieniło do tego grobu, na inne pojadę bo taki jest zwyczaj.
Ashardon, Mateyek a co Was to wszystko obchodzi co kto robi czy mówi, nie umiecie sami ze sobą przeżyć tych świąt? Jesteście tacy sami jak ci na których nadajecie, to takie polskie...
EEEeee... tam... Mi się teraz pierwszy listopada podoba. Te tłumy, moda grobingowa, kwiatki, sratki, sąsiadki - no cudo! Kabaret jak marzenie! Chociaż z drugiej strony - gdy żyłam, też nie lubiłam.
Ja lubie! Przypomina mi, ze kazdy kiedys umrze, ze kazdego czeka smierc i ze trzeba sie cieszyc kazdym dniem tak jakby mial byc tym ostatnim...Przez tepo zycia, ktore nam jest narzucane, ten dzien jest tym wyjatkowym przy okazji ktorego, mozemy sie zatrzymac na chwile i zastanowic nad tym w jakim kierunku zmierza nasze zycie i czy gdby ono sie skonczylo bylibysmy z tego jak je spedzilismy zadowoleni. Splycanie, tego wyjatkowego dnia moze swiadczyc o pewnej niedojrzalosci emocjonalnej,a ze ktos gadal o jakis bzdurach albo ze duzo kwiatow czy czepianie sie innych szczegolow moze swiadczyc rowniez,ze boimy sie na refleksje nad soba i tym samym sensem naszego zycia...
w tym roku nie ma mnie w Polsce podczas 1 listopada i czytam z rozczuleniem i drobnym rozbawieniem Wasze komentarze, bo szczerze zazdroszcze tej atmosfery, tloku na cmentarzach, a przy grobach rodziny, ktora ledwo kojarzymy, zniczy po 5zl, ksiedza bezskutecznie nawolujacego do odwiedzania cmentarza nie tylko raz w roku... Cale to szalenstwo ma swoj urok, widze to dopiero, kiedy nie moge brac w nim udzialu.
1 listopada to nie święto rozmów nad grobami. To wspomnienie tych którzy mają być wzorem w życiu. Jeśli jest u was takie podejście do święta, to po co chodzicie na groby. Również dobrze możecie iśc tego 1 lipca na groby. Nikt Wam nie karze iść 1 listopada na groby, dosłownie nikt. Jeśli święta nie lubicie, to go nie obchodźcie, nigdy wszystkim się nie dogodzi.
swieto ktore napedza nekrobiznes ,ktorego nie brakuje w Polsce . Wyznacznikiem pamieci o zmarlych jest ilosc zniczy i kwiatkow na grobie . Naprawde zmarly sie nie liczy ,ale niech ludzie widza ,ze dbamy o grob i nas stac !!!
Nie lubić Wszystkich Świętych tylko dlatego, że inni źle się zachowują? Ludzie, o czym Wy mówicie... Przeżyjcie to Święto dla siebie, nie dla innych... nie oceniajcie innych i nie buntujcie się przez innych... Każdy, kto idzie na cmentarz powinien wiedzieć dlaczego tam idzie i po co, a skoro Wy idziecie tylko dlatego żeby wytykać błędy innym to gratuluje postawy, zacznijcie najpierw od siebie... Jakbyście tam szli dla swoich bliskich, nie patrzylibyście czy Pan Mietek obok je obiad, czy Pani Krysia plotkuje. Zastanówcie się po co tam przychodzicie, popatrzeć, czy się pomodlić? Jeżeli widzicie takie sytuacje i Was to razi, to podejdźcie do tej osoby i wprost jej o tym powiedzcie, a nie piszecie komentarze, buntujecie sie w internecie, po co ? Jaki jest w tym cel? Niech każdy sobie odpowie na to pytanie... Szczęść Boże!
babcie i dziadki z siatami w tramwajach i autobusach. Najpierw się wylatają po grobach a później wpadają do komunikacji miejskiej i udają zmęczonych, rozpychając się i szukając wolnego miejsca.
Dołączając się do wyliczania "czego nie lubię", dorzucę swoje "5 groszy".
Masakryczne fale Romów czyt. Cyganów drących japy, mówiących po inkszemu, wpieprzających coś i zapijających alkoholem. Wielki hejt i tyle. Wiem, że to ich zwyczaj, ale przyzwoitość wymaga tego, aby zachować odpowiednią do miejsca lub też okoliczności powagę. Tak samo byłem dziś na cmentarzu, jak większość z was i zniszczyła mi system pewna rodzina, która postanowiła wziąć swojego psa. Jak psu wytłumaczyć, żeby nie załatwiał się na nagrobki ? A nikt nie wmówi mi, że nie narobił ...
Głupota jak można tak kpić z tego święta .! będzie to rozumieć gdy stracicie na prawdę bliską sobie osobe Mame,Tate,Brata,Siostre,Dziadka,Babcie bądź kogoś kto był na prawdę bliski ten dzień poświęcony jest dla osób które zmarły, fakt jest to smutny dzień ale przypominający nam o tych osobach bo niektórzy tylko w ten dzień mogą iść na grób kogoś bliskiego .! tesknota za tą osobą powinna nauczyć was szacunku dla zmarłych ! te osoby nas kochały i na pewno nie były by szczęśliwe z tego powodu że tak z tego kpimy ! wszystkie osoby które właśnie w ten sposób postępują i będą mnie HEJTOWAĆ .. zrozumieją gdy stracą kogoś bez kogoś życie nie będzie już takie kolorowe!!!!!!!!!!! i nie ważne jest to jakie kwiaty kupimy czy znicz ważne że pójdziemy zapalimy świeczkę i się pomodlimy !!!!!!!!!!
Ciekawe kto się nad Waszym grobem będzie modlił. Pewnie będzie zarośnięty i opuszczony. Takie wartości przekażecie swoim dzieciom? Godność pochówku jest kwintesencją tego święta. Bo przecież po śmierci i tak, wszyscy kończymy w ziemi i wszyscy jesteśmy tacy sami. Odróżnia nas tylko to co zostawiliśmy na ziemi - modlitwa naszych bliskich za nas. [*] Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci... [*]
Chciałabym zwrócić uwagę na to, że nie tylko święto Wszystkich Świętych wypada w tym samym czasie co święta pogańskie i wcale nie wywodzi się od nich. Wszyscy doskonale wiemy, że proces chrystianizacji nie zaczął i nie skończył się ot tak, wszystko trwało bardzo długo. Dlatego Kościół, aby ułatwić zadanie wykorzystywał pogańskie święta w celu ułatwienia i przyspieszenia tego procesu, ustanawiając święta kościelne w tym samym czasie co święta pogańskie zwracając uwagę na ich podobieństwa. Dzięki temu zwykli prości ludzie łatwiej poddawali się nauce Kościoła.
A co ma piernik do wiatraka? I niby czemu niektórym przeszkadza Halloween, zabawne święto dla dzieci, dzięki któremu mogą przezwyciężyć własne lęki, oswoić się z makabrycznością tego świata, zrobić w tego ubaw po pachy.... Które obchodzi się w zupełnie inny dzień!
Tylko polskim sztywniakom solą to w oku, tak jak i wszystkie "słabe" opinie, bo filmik jest rewelacyjny, nie dość że prawdziwy to jeszcze zabawny.
A jak dla mnie to święto może sobie istnieć. Jeśli chociaż dla części osób je obchodzących ma ono jakieś szczególne znaczenie, to w porządku. Halloween też mi nie przeszkadza, nie rozumiem ludzi twierdzących, że to sprzeczne z religią, pogańskie zabawy, "dzieci zamiast na cmentarz to po domach przebrane za diabła chodzą"- przecież te dwa święta się nie wykluczają. Ja osobiście nie obchodzę ogólnie świąt religijnych, ale byłam dziś zamiast tego na cmentarzu sprzątać groby, a i przebrane dzieciaki do mnie przed chwilą przyszły i jakoś żyję :). Więcej dystansu...
PS Wytłumaczy mi ktoś, czemu Polacy = "cebulaczki"? Czemu akurat cebula :P?
Kiedy przeżywam jakieś katolickie święto, staram się nie patrzeć na to co robią inni dookoła. Przeżywam je w swoim sercu i w swoim sercu modlę się za zmarłych. Lubię te rodzinne spotkania nad grobami i nie zauważyłem, żeby ktoś w moim otoczeniu tylko patrzył na to, "czy ma ładniejszy znicz od sąsiada". Jest okazja żeby się spotkać, porozmawiać z rodziną, pomodlić się, nawiedzić groby, powspominać... Co w tym złego?
Ja nie lubię i nigdy nie lubiłem tego święta. Nie jeżdżę w ogóle na cmentarze, bo nie czuje takiej potrzeby. Nie dość, że jestem ateistą (więc nie ma w tym jakieś religijnej otoczki czy coś) to po prostu nie wiem co to jest za różnica wspominać kogoś w domu czy na cmentarzu nad jego ciałem. Kwiaty czy znicze mu życia nie przywrócą, gestu nie zauważy, tylko będzie pokaz dla sąsiadów że się wydało x złotych albo uspokajanie własnego sumienia "no, byłem raz w roku na grobie kogoś tam to pewnie wybaczy mi wszystko co mu zrobiłem/nie będę już o nim musiał myśleć do końca roku/etc"
Najlepiej iść na cmentarz samemu albo z najbliższą rodziną i wieczorem. Wtedy jest mniej ludzi, lampki ładnie wyglądają i można w spokoju pomyśleć. Z drugiej strony, to święto weryfikuje ludzi. Przykładowo, w zeszłym roku znalazłam oficjalne potwierdzenie na to, że moja ciotka jest zwyczajnie głupia... Mój dziadek ma na nagrobku tablicę z informacją o tym, że należał do AK, więc obcy ludzie wykonują taki piękny gest i palą mu znicze, a ciotka stwierdziła, że jej się to nie podoba, bo niepasujące różnokolorowe znicze psują "aranżację" grobu. Sieczka we łbie.
ale ten typek jest hojowy jego kanal jak i filmy sa na poziomie wlasciwie na zdnym poziomie bo nie reprezentuja zadnego poziomu no chyba ze poziom ponizej dna I CO TY CHCESZ OD TWD DEKLU ?
Napisałem już o tym przy innym z demotów. Nie lubię tego święta ze względu na ten wszędobylski fałsz i obłudę. Masa zniczy - no bo po co jeden - musi być "pińcet", a już na pewno więcej od sąsiada. Masa kwiatów - jw. Rozmowy nad grobami: "ten się postarzał", "ta przytyła", "tamtej podobno urosła trzecia noga". Już będąc nastolatkiem czułem zażenowanie tym świętem. Owszem, ładnie wygląda cmentarz po zachodzie Słońca, który oświetlony jest przez blask zniczy. Ale ta cała otoczka... Osobiście nie widzę żadnej różnicy pomiędzy pójściem na cmentarz 1 LIPCA, a 1 LISTOPADA...żadnej.
Odpowiedzteż nie lubię, gdy idąc na groby moja mama mówi "a ten znicz to pewnie od tej ciotki, a te kwiaty od wujka.." najbardziej wpieniają mnie hieny cmentarne, które na bezczelnego potrafią z grobu moich dziadków podpierniczyć jakąś wiązanke czy piękny znicz. ale przecież w tym święcie kompletnie nie o to chodzi. Nie ma co skupiać się na tych pierdołach, tej całej otoczce która fakt przytłacza..ALE wiesz co jest dla mnie w tym święcie naprawdę ważne i co różni je od 1 lipca? może to dla was śmieszne, ale ważne jest dla mnie to że od 1 do 8 listopada mogę uczynić odpust zupełny. za siebie,czy za duszę w czyściu cierpiącą. no ale piszę z punktu osoby wierzącej, więc nie ma co mnie tu obrażać czy krytykować - w to wierzę i już. mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen z dyniami i imprezami. to nie jest smutne święto, ale powinno się je przeżywać inaczej.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 October 2013 2013 9:53
@aanna W dniach 1-8 listopada możesz uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami + modlitwa za zmarłych na cmentarzu TYLKO dla zmarłych, nie dla siebie. A 1 lipca (i w każdy inny dzień w roku) możesz w ten sam sposób uzyskać odpust cząstkowy, również za zmarłych.
@aanna "mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen". Halloween jest przecież innego dnia, więc dlaczego uważasz, że ktoś chce coś modyfikować w dniu Wszystkich Świętych? 31 października dzieciaki chodzą za cukierkami, 1 listopada idą na groby z rodzicami. W czym problem?
To święto obecnie jest jakie jest, ale jest potrzebne. Gdyby nie ono prawdopodobnie wielu z was nie pamiętałoby by przychodzić na groby swoich bliskich, a oni trzeba pamiętać. Mój dziadek zmarł w tym roku więc tegoroczne obchody miały dla mnie większe znaczenie niż poprzednie
Mnie z kolei nie podoba się jak to święto wygląda "w ogóle". Prawie co roku jest tak samo - zimno, szaro, idziemy z rodziną na cmentarze i nie dość, że dzieje się to co na filmiku, to jeszcze cała ta zaduma i smutek. Tak depresyjnie. Zero radości.
Ktoś może teraz napisać czemu miałaby być niby radość nad grobami bliskich. Dodam do tego też kawałek komentarza aanny "mi się za to nie podoba jak z tego święta robi się kretyńskie hallowen z dyniami i imprezami".
Z tego święta - Święta Zmarłych. Po pierwsze to święto zostało przejęte z innych kultur przez chrześcijaństwo. Nie mogąc wykorzenić tradycji pogańskich, chrześcijaństwo po prostu je przejmowało i modyfikowało.
31 października o zachodzie słońca ludy celtyckie świętowały Samhain (choć są "legendy", że trzy dni przed, samo święto i trzy dni po nim). Samhain to święto, podczas którego wrota do innego świata się uchylały, bariera była najcieńsza i ludzie mogli skontaktować się z umarłymi. Składali ofiary z jedzenia, urządzali zabawy, wyścigi, kiermasze, tańczyli wokół świętego ognia, żegnając lato i witając zimę.
Z kolei ludy germańskie w tym samym czasie obchodziły Alfablot - krwawą ofiarę dla elfów, które były kojarzone z płodnością.
A ludy słowiańskie obchodziły znane chyba większości polaków Dziady.
Podsumowując - większość naszych "chrześcijańskich" świąt wywodzi się ze świąt przedchrześcijańskich, pogańskich. Dlatego nie podoba mi się co z nimi zrobiono. Dlaczego nie mielibyśmy się cieszyć? Zawsze to lepsze od płaczu i zadumy.
aanna (i inni) - też piszę z punktu osoby wierzącej; zachęcam do sprawdzenia pochodzenia tego święta... "chrześcijańskiego" święta i od tego trzeba zacząć i tego w tym nie lubię. Na szczęście nie jestem związany z żadną religią która ma coś wspólnego z tym świętem i innymi świętami, które nie powinny mieć miejsca w "chrześcijaństwie".
http://jaro-prawdajedyna.blogspot.co.uk/2010/10/geneza-i-pochodzenie-swieta-zmarych.html
...
http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/g201309/prawda-o-halloween/#link1
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 1 November 2013 2013 14:20
no właśnie... światełka Ci się podobają...
@hulliken, nie piszesz o święcie, tylko o ludziach. To nie święta są złe same w sobie, tylko ludzie nie za bardzo potrafią je przeżywać jak należy. A to duża różnica. W religii katolickiej nic nie ma o potrzebie oceniania kto ile kupił zniczy lub w co był ubrany. To ludzie i ich wady, ale nikt nie jest doskonały.
@Ashardon, kiedyś podchodziłam do tego podobnie jak Ty. Tak samo z resztą do Bożego Narodzenia itd... ale w końcu zamiast dopatrywać się wszędzie tego fałszu i obłudy, zaczęłam skupiać się na swoich emocjach i na przeżywaniu tych dni. Co z tego, że wszystkie ciotki rywalizują w zniczach i wiązankach? Grunt, że ja skłaniam się do refleksji nad śmiercią i nad życiem. Nad tym drugim przede wszystkim.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 November 2013 2013 22:54
Ja tak samo.
Wiesz, co? Ty nie masz problemu z tym świętem, tylko z ludźmi, którzy zachowują się- jak w sumie nie powinni.
W samym święcie nie ma nic złego. Jak byś chciał to przecież możesz pójść na cmentarz zapalić znicz, pomodlić się i olać to co mówi mama, tata czy wujek? Oczywiście, że tak bo tak robi każdy dorosły człowiek.
To, że grób musi jakoś wyglądać to oczywiste, również nie jestem fanem przepychu czy krytykowania kogoś za to, że znicz za mały, ale młotkiem do głowy ludziom tego nie wbijesz.
Katolicka obłuda i tyle. Komercjalizacja nie ominęła nawet tego "święta". Jakieś wymyślne fiubździu na grobach, grające znicze z żarówkami, bo przecież szpan musi być...
Odpowiedzgrające znicze nie są nakazem religijnym...
to jest odbieranie szacunku śmierci, próba jej "oswojenia" i robienia na miejscu spoczynku jakiegoś karnawału.
Z drugiej strony 1 listopada jest raczej wesołym świętem, o czym nikt dziś nie myśli.
Powiem tak film przedstawiam dużą, liczbę osób, które jeżdżą na groby nie specjalnie znając osoby tam leżące, robią to bo taki jest obyczaj. Druga grupa mniej liczebna jeździ do swoich bliskich, na których im zależało za ich życia, w tym roku takie będzie moje święto smutne ze względu na brak Babci. Moje podejście też się zmieniło do tego grobu, na inne pojadę bo taki jest zwyczaj.
Odpowiedzbrakuje mi tutaj zakładania nowych zimowych kurtek i butów przy +12 stopniach.
OdpowiedzAshardon, Mateyek a co Was to wszystko obchodzi co kto robi czy mówi, nie umiecie sami ze sobą przeżyć tych świąt? Jesteście tacy sami jak ci na których nadajecie, to takie polskie...
OdpowiedzEEEeee... tam... Mi się teraz pierwszy listopada podoba. Te tłumy, moda grobingowa, kwiatki, sratki, sąsiadki - no cudo! Kabaret jak marzenie! Chociaż z drugiej strony - gdy żyłam, też nie lubiłam.
OdpowiedzCzyli w niebie jest internet?
Filmik w 100 % się zgadza... aż przykro!
OdpowiedzJa bym jeszcze dodała uroki jeżdżenia komunikacją miejską w tym dniu... Gorzej niż w pociągu pełnym studentów wracających na święta...
OdpowiedzA CO WY POLACZKI LUBICIE? jęczeć i narzekać, to na pewno :)
OdpowiedzI dlatego obchodzę nasze rodzime, tradycyjne dziady. :)
OdpowiedzJa lubie! Przypomina mi, ze kazdy kiedys umrze, ze kazdego czeka smierc i ze trzeba sie cieszyc kazdym dniem tak jakby mial byc tym ostatnim...Przez tepo zycia, ktore nam jest narzucane, ten dzien jest tym wyjatkowym przy okazji ktorego, mozemy sie zatrzymac na chwile i zastanowic nad tym w jakim kierunku zmierza nasze zycie i czy gdby ono sie skonczylo bylibysmy z tego jak je spedzilismy zadowoleni. Splycanie, tego wyjatkowego dnia moze swiadczyc o pewnej niedojrzalosci emocjonalnej,a ze ktos gadal o jakis bzdurach albo ze duzo kwiatow czy czepianie sie innych szczegolow moze swiadczyc rowniez,ze boimy sie na refleksje nad soba i tym samym sensem naszego zycia...
Odpowiedzw tym roku nie ma mnie w Polsce podczas 1 listopada i czytam z rozczuleniem i drobnym rozbawieniem Wasze komentarze, bo szczerze zazdroszcze tej atmosfery, tloku na cmentarzach, a przy grobach rodziny, ktora ledwo kojarzymy, zniczy po 5zl, ksiedza bezskutecznie nawolujacego do odwiedzania cmentarza nie tylko raz w roku... Cale to szalenstwo ma swoj urok, widze to dopiero, kiedy nie moge brac w nim udzialu.
Odpowiedz1 listopada to nie święto rozmów nad grobami. To wspomnienie tych którzy mają być wzorem w życiu. Jeśli jest u was takie podejście do święta, to po co chodzicie na groby. Również dobrze możecie iśc tego 1 lipca na groby. Nikt Wam nie karze iść 1 listopada na groby, dosłownie nikt. Jeśli święta nie lubicie, to go nie obchodźcie, nigdy wszystkim się nie dogodzi.
Odpowiedzswieto ktore napedza nekrobiznes ,ktorego nie brakuje w Polsce . Wyznacznikiem pamieci o zmarlych jest ilosc zniczy i kwiatkow na grobie . Naprawde zmarly sie nie liczy ,ale niech ludzie widza ,ze dbamy o grob i nas stac !!!
Odpowiedz1 Listopad nie jest świętem zmarłych. Douczcie się na katechezę nie chodziliście. Bezczelni kpiarze i cynicy!
OdpowiedzCi co nie chcą obchodzic tego święta to do roboty w ten dzien i nie narzekać
Odpowiedzdemoty schodzą na psy
OdpowiedzNie lubić Wszystkich Świętych tylko dlatego, że inni źle się zachowują? Ludzie, o czym Wy mówicie... Przeżyjcie to Święto dla siebie, nie dla innych... nie oceniajcie innych i nie buntujcie się przez innych... Każdy, kto idzie na cmentarz powinien wiedzieć dlaczego tam idzie i po co, a skoro Wy idziecie tylko dlatego żeby wytykać błędy innym to gratuluje postawy, zacznijcie najpierw od siebie... Jakbyście tam szli dla swoich bliskich, nie patrzylibyście czy Pan Mietek obok je obiad, czy Pani Krysia plotkuje. Zastanówcie się po co tam przychodzicie, popatrzeć, czy się pomodlić? Jeżeli widzicie takie sytuacje i Was to razi, to podejdźcie do tej osoby i wprost jej o tym powiedzcie, a nie piszecie komentarze, buntujecie sie w internecie, po co ? Jaki jest w tym cel? Niech każdy sobie odpowie na to pytanie... Szczęść Boże!
OdpowiedzWszystkich Świętych, to nie Święto Zmarłych - 99% Polaków myli te dwa dni świąteczne...
Odpowiedzbabcie i dziadki z siatami w tramwajach i autobusach. Najpierw się wylatają po grobach a później wpadają do komunikacji miejskiej i udają zmęczonych, rozpychając się i szukając wolnego miejsca.
OdpowiedzDołączając się do wyliczania "czego nie lubię", dorzucę swoje "5 groszy".
OdpowiedzMasakryczne fale Romów czyt. Cyganów drących japy, mówiących po inkszemu, wpieprzających coś i zapijających alkoholem. Wielki hejt i tyle. Wiem, że to ich zwyczaj, ale przyzwoitość wymaga tego, aby zachować odpowiednią do miejsca lub też okoliczności powagę. Tak samo byłem dziś na cmentarzu, jak większość z was i zniszczyła mi system pewna rodzina, która postanowiła wziąć swojego psa. Jak psu wytłumaczyć, żeby nie załatwiał się na nagrobki ? A nikt nie wmówi mi, że nie narobił ...
Szkoda mi Was, że tacy jesteście i że takie macie rodziny.
Odpowiedz"Święto zmarłych" po żydowsku.
Odpowiedzczapka na cmentarzu? ...
Odpowiedz10 sie zgadza
OdpowiedzPamięć to rzecz święta a niewielu pamięta !! OGARNĄĆ SIE NALEZY SIE SZACUNEK
OdpowiedzCiotaka Jadzia idzie ! Spier...y !.... ;D
OdpowiedzGłupota jak można tak kpić z tego święta .! będzie to rozumieć gdy stracicie na prawdę bliską sobie osobe Mame,Tate,Brata,Siostre,Dziadka,Babcie bądź kogoś kto był na prawdę bliski ten dzień poświęcony jest dla osób które zmarły, fakt jest to smutny dzień ale przypominający nam o tych osobach bo niektórzy tylko w ten dzień mogą iść na grób kogoś bliskiego .! tesknota za tą osobą powinna nauczyć was szacunku dla zmarłych ! te osoby nas kochały i na pewno nie były by szczęśliwe z tego powodu że tak z tego kpimy ! wszystkie osoby które właśnie w ten sposób postępują i będą mnie HEJTOWAĆ .. zrozumieją gdy stracą kogoś bez kogoś życie nie będzie już takie kolorowe!!!!!!!!!!! i nie ważne jest to jakie kwiaty kupimy czy znicz ważne że pójdziemy zapalimy świeczkę i się pomodlimy !!!!!!!!!!
OdpowiedzCiekawe kto się nad Waszym grobem będzie modlił. Pewnie będzie zarośnięty i opuszczony. Takie wartości przekażecie swoim dzieciom? Godność pochówku jest kwintesencją tego święta. Bo przecież po śmierci i tak, wszyscy kończymy w ziemi i wszyscy jesteśmy tacy sami. Odróżnia nas tylko to co zostawiliśmy na ziemi - modlitwa naszych bliskich za nas. [*] Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci... [*]
OdpowiedzChciałabym zwrócić uwagę na to, że nie tylko święto Wszystkich Świętych wypada w tym samym czasie co święta pogańskie i wcale nie wywodzi się od nich. Wszyscy doskonale wiemy, że proces chrystianizacji nie zaczął i nie skończył się ot tak, wszystko trwało bardzo długo. Dlatego Kościół, aby ułatwić zadanie wykorzystywał pogańskie święta w celu ułatwienia i przyspieszenia tego procesu, ustanawiając święta kościelne w tym samym czasie co święta pogańskie zwracając uwagę na ich podobieństwa. Dzięki temu zwykli prości ludzie łatwiej poddawali się nauce Kościoła.
OdpowiedzA co ma piernik do wiatraka? I niby czemu niektórym przeszkadza Halloween, zabawne święto dla dzieci, dzięki któremu mogą przezwyciężyć własne lęki, oswoić się z makabrycznością tego świata, zrobić w tego ubaw po pachy.... Które obchodzi się w zupełnie inny dzień!
OdpowiedzTylko polskim sztywniakom solą to w oku, tak jak i wszystkie "słabe" opinie, bo filmik jest rewelacyjny, nie dość że prawdziwy to jeszcze zabawny.
Co za gejostwo...
OdpowiedzA jak dla mnie to święto może sobie istnieć. Jeśli chociaż dla części osób je obchodzących ma ono jakieś szczególne znaczenie, to w porządku. Halloween też mi nie przeszkadza, nie rozumiem ludzi twierdzących, że to sprzeczne z religią, pogańskie zabawy, "dzieci zamiast na cmentarz to po domach przebrane za diabła chodzą"- przecież te dwa święta się nie wykluczają. Ja osobiście nie obchodzę ogólnie świąt religijnych, ale byłam dziś zamiast tego na cmentarzu sprzątać groby, a i przebrane dzieciaki do mnie przed chwilą przyszły i jakoś żyję :). Więcej dystansu...
OdpowiedzPS Wytłumaczy mi ktoś, czemu Polacy = "cebulaczki"? Czemu akurat cebula :P?
Kiedy przeżywam jakieś katolickie święto, staram się nie patrzeć na to co robią inni dookoła. Przeżywam je w swoim sercu i w swoim sercu modlę się za zmarłych. Lubię te rodzinne spotkania nad grobami i nie zauważyłem, żeby ktoś w moim otoczeniu tylko patrzył na to, "czy ma ładniejszy znicz od sąsiada". Jest okazja żeby się spotkać, porozmawiać z rodziną, pomodlić się, nawiedzić groby, powspominać... Co w tym złego?
OdpowiedzJa nie lubię i nigdy nie lubiłem tego święta. Nie jeżdżę w ogóle na cmentarze, bo nie czuje takiej potrzeby. Nie dość, że jestem ateistą (więc nie ma w tym jakieś religijnej otoczki czy coś) to po prostu nie wiem co to jest za różnica wspominać kogoś w domu czy na cmentarzu nad jego ciałem. Kwiaty czy znicze mu życia nie przywrócą, gestu nie zauważy, tylko będzie pokaz dla sąsiadów że się wydało x złotych albo uspokajanie własnego sumienia "no, byłem raz w roku na grobie kogoś tam to pewnie wybaczy mi wszystko co mu zrobiłem/nie będę już o nim musiał myśleć do końca roku/etc"
OdpowiedzTo święto jest takie jakim każdy z nas sobie je uczyni i tak jest z każdym świętem a w zasadzie z każdym dniem!
OdpowiedzNajlepiej iść na cmentarz samemu albo z najbliższą rodziną i wieczorem. Wtedy jest mniej ludzi, lampki ładnie wyglądają i można w spokoju pomyśleć. Z drugiej strony, to święto weryfikuje ludzi. Przykładowo, w zeszłym roku znalazłam oficjalne potwierdzenie na to, że moja ciotka jest zwyczajnie głupia... Mój dziadek ma na nagrobku tablicę z informacją o tym, że należał do AK, więc obcy ludzie wykonują taki piękny gest i palą mu znicze, a ciotka stwierdziła, że jej się to nie podoba, bo niepasujące różnokolorowe znicze psują "aranżację" grobu. Sieczka we łbie.
OdpowiedzJak się nie podoba to albo nie jeździć wcale albo pojechać w inny dzień. Polak zawsze znajdzie pretekst do marudzenia.
Odpowiedzale ten typek jest hojowy jego kanal jak i filmy sa na poziomie wlasciwie na zdnym poziomie bo nie reprezentuja zadnego poziomu no chyba ze poziom ponizej dna I CO TY CHCESZ OD TWD DEKLU ?
Odpowiedz