Prawda boli? Jest to w 100% prawda, jeżeli jesteś w prawdziwym związku wierność to żaden wyczyn. Jeżeli uważasz inaczej to znaczy, że udajesz przed sobą, że twój związek jest ok.
Akurat ten demot jest dobry. I dla ludzi, którzy ciężko walczą o to aby nie zdradzić jest demotywujący, bo pokazuje im prawdę, której oni nie chcą znać.
Za dużo czytasz Cosmopolitanów, Barvo itp. lub innych piszących bzdury gazet. Winnym kryzysu związku są najczęściej obie strony, ale winnym zdrady jest ZAWSZE osoba zdradzająca.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2013 2013 19:17
@Glaurung_Uluroki Miłość jest ślepa! A Barvo i innych pisemek nie czytam ale wiem o co ci chodzi Antonio, napisałem jednak że wierność osobie która nie jest zainteresowana seksem ani w ogóle robieniem czegoś wspólnie jest wyczynem, nie mówię że zdrada jest OK.
@Lady grinning z tobą najbardziej się zgadzam, jednak każdy kij ma 2 końce, można uznać że seks jest na tyle banalny że jeśli tylko jego brakuje w związku to z partnerem można życ nadal szczęśliwie zaspokajając się z kimś innym.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 November 2013 2013 18:58
wyrzucać takie babskie gówna bo to tylko zaśmieca demotywatory!
OdpowiedzPrawda boli? Jest to w 100% prawda, jeżeli jesteś w prawdziwym związku wierność to żaden wyczyn. Jeżeli uważasz inaczej to znaczy, że udajesz przed sobą, że twój związek jest ok.
Mi nie chodzi o treśc lecz to, ze demoty są zalewane czymś takim
Akurat ten demot jest dobry. I dla ludzi, którzy ciężko walczą o to aby nie zdradzić jest demotywujący, bo pokazuje im prawdę, której oni nie chcą znać.
wierność w związku jest jak śluby ubóstwa, czystości i prawdomówności księży. Niby są, ale nikt jeszcze nie widział
Wierność oziębłemu partnerowi okazującemu totalny brak zainteresowania jest wyczynem.
OdpowiedzWidziały gały co brały.
Za dużo czytasz Cosmopolitanów, Barvo itp. lub innych piszących bzdury gazet. Winnym kryzysu związku są najczęściej obie strony, ale winnym zdrady jest ZAWSZE osoba zdradzająca.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2013 2013 19:17
Jak partner jest oziębły i rozmowy, prośby, groźby nie pomagają, to go zostawiasz, i tyle. Nie rozumiem, po co żyć w kłamstwie.
@Glaurung_Uluroki Miłość jest ślepa! A Barvo i innych pisemek nie czytam ale wiem o co ci chodzi Antonio, napisałem jednak że wierność osobie która nie jest zainteresowana seksem ani w ogóle robieniem czegoś wspólnie jest wyczynem, nie mówię że zdrada jest OK.
@Lady grinning z tobą najbardziej się zgadzam, jednak każdy kij ma 2 końce, można uznać że seks jest na tyle banalny że jeśli tylko jego brakuje w związku to z partnerem można życ nadal szczęśliwie zaspokajając się z kimś innym.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 November 2013 2013 18:58
nie sądzicie ze ten gościu obejmuje ta babeczke damską dłonią? :(
OdpowiedzSzkoda, że nie każdy tak uważa.
Odpowiedz