Demotywatory.pl

PR czy nie - nie umiem stwierdzić... Jednak na chwile obecną taki papież bardziej mi odpowiada niż Benek czy JP2.

Azon - wiedziałem, że skądś to kojarzę. W TW Cię widziałem, a przynajmniej na forum. Odpowiadając, nie umniejszajmy zasług dwóch poprzednich papieży. Nasz papież - wiadomo, ale Benedykt był innego rodzaju, był raczej intelektualistą, skupiał się na trudnych problemach. Po prostu mamy ostatnio bardzo dobrych papieży tzn odpowiednich.

@Azon - jesteś katolikiem?

Glaurung_Uluroki, nie, jestem ateistą. pawelek, tak, pewnie mnie z TW kojarzysz.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 November 2013 2013 12:52

@Azon - więc nie dziwi mnie, że Ci taki papież odpowiada.

Czekaj, to z punktu widzenia katolików ten papież jest kiepski? Czemu?

To na pewno człowiek,który wie jak się powinien teraz zachowywać papież w tych trudnych dla kościoła czasach.

W sprawie gejów wypowiedział się jasno - "jest to dzieło szatana", po nad to ekskomunikował księdza, który popierał małżeństwa homoseksualne.

Małe sprostowanie, związki tej samej płci nazwał dziełem szatana. Jeszcze muszę zauważyć, że to Jan Paweł II otworzył Watykan na świat, na ludzi, było to tak samo kontrowersyjne jak teraz poczynania Papy Franciszka. Papież Franciszek jest kolejnym Papieżem na drodze ewolucji KK, którą zapoczątkował Jan Paweł II. Mówiąc o jednym Papieżu nie umniejszajmy zasług drugiego.

Może i innego zdania nie ma, ale przynajmniej coś w tym względzie robi w przeciwieństwie do reszty władz Kościoła Katolickiego ;)

a skąd wiesz ? jesteś nim ? no właśnie.

@As12s
urwane.ucho.u.misia
Zostawmy głupoty Biblablablaijne na boku, oto zaledwie kilka informacji odnośnie porażki moralnego przywództwa pewnego milośnika ciastek z kremem
1) Wizja świata Jana Pawła II dotycząca rozwiązania problemów społeczno-politycznych oraz gospodarczych współczesnego świata była anachroniczna i utopijna. Wyrazem bezradności JPII było jego odwołanie się do Miłosierdzia Bożego jako panaceum na bolączki współczesności. Była to więc ucieczka Jana Pawła II od takich problemów.
2) Nigdy w sposób wiarygodny nie przeprosił za zbrodnie popełnione przez Kościół katolicki. W swojej homilii dotyczącej wyznania win i prośby o przebaczenie, przyznał co prawda, że Kościół katolicki jest współodpowiedzialny za podział chrześcijaństwa, stosowanie przemocy, lecz jednocześnie zaznaczył, że dopuszczano się tego w służbie prawdy. Następnie, w znacznie mocniejszych słowach, opisał winy popełnione przeciwko chrześcijanom. Przeprosiny były więc pozorne.
3) JP II podejmował tematykę praw człowieka, ale nie potrafił wyzwolić się z ograniczeń narzuconych przez funkcjonujący, dwubiegunowy, układ zimnowojenny, co przejawiało się w Jego stosunkowo mało krytycznym, o ile nie pobłażliwym, stosunku do różnego rodzaju prawicowych dyktatur. Bulwersował świat błogosławieniem dyktatorów.
4) JP II zdecydowanie umacniał centralizm i absolutyzm władzy kościelnej. Jest to sprawa ważna zarówno dla światłego katolika jak i osoby niewierzącej, ponieważ Kościół katolicki nie ogranicza się do posługi religijnej, lecz prowadzi aktywną działalność polityczną, także w Polsce. Dla wszystkich, nie tylko katolików, nie jest więc obojętne czy Kościół katolicki będzie instytucją demokratyczną czy autorytarną.
5) Wyrażał zdecydowanie negatywny stosunek to teologii wyzwolenia i księży udzielających wsparcia ciemiężonym narodom, szczególnie w Ameryce Łacińskiej.
6) Na wzór państw komunistycznych w Kościele katolickim wprowadził zdecydowaną wewnętrzną cenzurę za pośrednictwem niewinnie z nazwy brzmiącego dokumentu: „Instrukcja dotycząca pewnych aspektów wykorzystywania społecznych środków przekazu".
7) Masowo powoływał świętych, w ciągu 20 lat tyle, co jego poprzednicy przez 20 wieków. Ale nie wstrzymał procesu beatyfikacji Piusa XII ewidentnego germanofila, który w czasach hitlerowskich pchnął niemiecki Kościół rzymskokatolicki w moralną przepaść.
8) Beatyfikował natomiast chorwackiego kardynała Stepinaca, zbrodniarza wojennego skazanego na wieloletnie więzienie za udział w rzezi prawosławnych Serbów przez katolickich Chorwatów prowadzonej wręcz pod patronatem Piusa XII-go. A. Stepinac był przywódcą KK w Chorwacji fanatycznie oddanym niewyobrażalnie okrutnemu reżimowi Ante Pavelica i jego siepaczy.
9) Wraz ze swymi urzędnikami aktywnie włączył się w dezintegrację Jugosławii. Podczas swojej pielgrzymki w 1994 r. do Zagrzebia w Chorwacji, zdecydowanie wsparł nacjonalistów chorwackich, którzy w następnym roku zaatakowali Serbów w Krajinie, mieszkających tam od wieków, i zmusili ich do ucieczki. Pośrednio przyczynił się więc do straszliwej tragedii setek tysięcy ludzi w środku Europy.
10) Nieudana okazała się jego koncepcja ekumenizmu, która by gwarantowała, w dającej się przewidzieć przyszłości, zjednoczenie kościołów chrześcijańskich. Całkowitą klęskę poniósł Jan Paweł II w kontaktach z Cerkwią Prawosławną. Polityka zmierzająca do tzw. ewangelizacji ludności na terenie Rosji, Białorusi i Ukrainy prowadziła do nasilającego się konfliktu z Kościołem prawosławnym, zwiększenia nacjonalizmu i w rezultacie do szkodliwej wzrastającej wrogości pomiędzy społeczeństwami.

11) Był architektem encykliki Pawła VI zabraniającej katolikom stosowania jakichkolwiek metod antykoncepcji, zalecając wstrzemięźliwość lub metodę „naturalną" (zawodną!). Wpędziło to w konflikt sumienia lub kompleksy miliony wiernych.

12) W okresie szalejącej epidemii AIDS wysyłał tysiące misjonarzy, głównie do Afryki, którzy zamiast rozdawać prezerwatywy, rozdawali różance i nakłaniali Murzynów do wst

zoofilia to nie jest orientacja, podobnie jak pedofilia i inne- to są zaburzenia, natomiast homoseksualizm jest naturą człowieka tj heteroseksualizm- obie natury seksualne istnieją od zawsze, człowiek rodzi się albo z jedną albo z drugą, czasami nie do końca zdając sobie z tego sprawę- więc odsyłam do książek, bo głoszenie średniowiecznych poglądów jest nie na miejscu

A skąd wiesz że zwierzę na to przystaje i że mu się podoba? Jeśli jakiś Pan ma ochotę na kozę, to skąd wie, że ona też ma niego ochotę? Przecież owa koza nie powie mu: "kochanie, dziś nie, boli mnie głowa".
Prawda jest taka, że człowiek jako istota obdarzona większą świadomością najzwyczajniej w świecie wykorzystuje seksualnie zwierzę, a to jak i wszystkie inne formy tego typu wymuszeń - zaburzeń rzeczywiście nie jest normalne.
Homoseksualizm jest orientacją, tak jak hetero i biseksualizm, i jego leczenie jest tak samo skuteczne jak wyleczenie kogoś z heteroseksualizmu. A samo to, że czegoś się nie rozumie, bo ktoś ma "inaczej" niż ja, to jeszcze nie znaczy, że to "coś" jest chore..

mery44 "Przecież to dyskryminacja! Dlaczego odmawiasz szczęścia Zoofilom? Przecież to natura człowieka! Ty zacofany Zaściankowcu!" Za parę latek będziesz mnie raczyć takimi tekstami bo to będzie pogląd nowoczesny i aktualny. ~vladia "A skąd wiesz że zwierzę na to przystaje i że mu się podoba?" No wiesz... jak zwierzęciu coś się nie podoba to warczy, gryzie, skomli, wyrywa się... Jeśli właściciel kocha to zwierze, dba o nie i zwierzęciu nie dzieje się krzywda to czemu ma być to jakieś zaburzenie? Właśnie tak widzę wasze argumenty a propos tego że homoseksualizm nie jest zaburzeniem. Jeśli homo jest normalne to reszta też. Weźmy zdanie które napisałeś i zastąpmy homoseksualizm zoofilią: "Zoofilia jest orientacją, tak jak hetero i biseksualizm, i jej leczenie jest tak samo skuteczne jak wyleczenie kogoś z heteroseksualizmu. A samo to, że czegoś się nie rozumie, bo ktoś ma "inaczej" niż ja, to jeszcze nie znaczy, że to "coś" jest chore.." Pasuje jak ulał.

Od razu widać że masz 13 lat bo myślisz tylko d...ą. A od kiedy związek dwójki ludzi to tylko seks? To też zaangażowanie emocjonalnie i bliskość psychiczna, to tworzenie związku i dbanie o niego. Coś takiego nie jest możliwe do osiągnięcia ze zwierzakiem. Gwałt na zwierzęciu trudno nazwać "orientacją". Zresztą tak się zastanawiam co trzeba mieć w głowie, żeby nie potrafić odróżnić seksu z człowiekiem, od seksu ze zwierzęciem... Ech, ta młodzież...

"To też zaangażowanie emocjonalnie i bliskość psychiczna" Psa nigdy nie miałeś? Przecież ludzie bardzo mocno przywiązują się do swoich zwierząt z wzajemnością. Więc mamy bliskość i zaangażowanie. A jak jeszcze ktoś czuje pociąg do zwierzaka to mamy "miłość". Analogicznie do homoseksualistów. A co z nekrofilią? To przecież pociąg do człowieka... Już zresztą podawałem przykłady w pierwszym komentarzu... I proszę mnie nie obrażać. Komu jak komu, ale mnie ostatniemu powinieneś zarzucać myślenie dupą. Odwołam się do moich innych wypocin a propos miłości, seksu i związków.

Zawsze się musi znaleźć jakiś typ, któremu wiecznie nic nie pasuje...

A z powodu zbyt małych miseczek u nauczycielki historii nie wierzysz, że była bitwa pod Grunwaldem?

a co miał robić? Będąc "szeregowym" księdzem MUSIAŁ podporządkować się aktualnemu papieżowi.

SPISKI, SPISKI EVERYWHERE

Papież świętszy od Papieża?

Homoseksualizm NIE JEST WRODZONY! NIE MA NA TO DOWODÓW! A został wykreślony z listy chorób nie ze względu na naukę, lecz jedynie wpływy i ogromne naciski homoseksualistów. Odbyło się to przez głosowanie (co jest absurdem). Miliardy dolarów wpompowano w to, żeby ludzie tak uwierzyli i w propagowanie tej innej orientacji seksualnej.

On jest i wygląda skromnie. I tylko z tego powodu jest aż tak popularny.

Dymać dzieci to ty możesz, grubasie sprzed monitora.