Do tego potrzebna jest temperatura poniżej 0 a takiej chyba w tym roku tutaj nie uświadczymy. Znowu patologia pogodowa, w grudniu zero śniegu i +10, a jeszcze kilka miesięcy temu w dniu 24 marca (!) było ponad -20 mrozu, tydzień później (1-2 kwietnia) kilkadziesiat cm śniegu.
Do środka włożyć coś fosforyzującego, albo takie bateryjne wkłady do zniczy nagrobnych, co świecą tygodniami. Tylko je doszczelnić, żeby elektroniki w środku nie zalało.
Do tego potrzebna jest temperatura poniżej 0 a takiej chyba w tym roku tutaj nie uświadczymy. Znowu patologia pogodowa, w grudniu zero śniegu i +10, a jeszcze kilka miesięcy temu w dniu 24 marca (!) było ponad -20 mrozu, tydzień później (1-2 kwietnia) kilkadziesiat cm śniegu.
Odpowiedznie mów hop
Długa jesień może okazać się zmorą rolników. Jeżeli będą duże straty w plonach, za rok ceny produktów spożywczych znów skoczą w górę.
W zeszłym roku może i nie było mrozów... Ale teraz są i już mam ich k$%^a dość...
u nas - 0 śniegu i +5-10 stopni C, a w Egipcie grzęzną w samochody w śniegu :P
Odpowiedza mi to przypomniało smocze kule z DB :D
OdpowiedzPrzy +5 to naprawdę genialny pomysł
OdpowiedzBiorąc pod uwagę pogodę, jaka była na zeszłe święta Wielkanocne, to można jeszcze ten pomysł wykorzystać w kwietniu... Jako kolorowe jajka...
OdpowiedzRozwijając pomysł, to można by jeszcze umieścić w środku zaizolowaną diodę led 12v i wypuścić kabelki do podłączenia po zamrożeniu ;)
OdpowiedzCzy naprawdę balon wypełniony wodą zachowa kształt zbliżony do kuli? Obawiam się, że ciężar wody znacznie zniekształci - spłaszczy balon.
OdpowiedzMusiałbym je wsadzić do zamrażalnika.
OdpowiedzPo zamrożeniu wyciągnąłbyś na 10 minut z zamrażalnika i z powrotem ciecz :D.
Ale do tego potrzebny jest mróz.
OdpowiedzDo środka włożyć coś fosforyzującego, albo takie bateryjne wkłady do zniczy nagrobnych, co świecą tygodniami. Tylko je doszczelnić, żeby elektroniki w środku nie zalało.
Odpowiedz