Mnie się zdaje, że tego demota wymyślił ktoś, kto w tym roku ma Sylwester z Polsatem albo inną stacją telewizyjną i chyba nigdy nie był na dobrej imprezie. Radzę zatem zorganizować jaką fajną prywatkę.
Życzę wszystkim szampańskiej Nocy Sylwestrowej oraz lepszego nowego 2014 Roku
Ale jaja... Jak biedota i inne emo-niewidomo się rzuciło hahAha.. " najlepszy Sylwester to ten w domu" powiedział biedak albo jakiś stary kawaler bo nie ma z kim pójść hahaha... Albo jakaś brzydka grubaska co w żadną Kiecke nie wejdzie haha.. Nara frajerzy i brzydkie grube Panie ja idę się powoli ogarniać dzisiaj imprezka do rana!! A wy już do kiosku po gazetę!!! Żebyście wiedzieli co w Polsacie hahahaha
Icam, nie chcę być natrętny, w końcu Twoje życie ale... Taka postawa do normalnych nie należy i uwierz mi, że w przyszłości będziesz tego mocno żałował, że nie masz do kogo gęby otworzyć.
To są aspołeczni dziwacy którzy się tym obnoszą jak wygraną na loterii, nie rozumiem co wspaniałego w samotności. W zasadzie cieszę się, że nigdzie nie ruszacie się z domu- przynajmniej nie zarażacie nikogo swoją nudną, depresyjną egzystencją. Pozdrawiam wszystkich pozytywnych ludzi dzięki którym świat nabiera kolorów
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 11:50
nie wiem jak to możliwe,że plusujecie wypowiedź faceta który otwarcie przyznaje się,że by was wszytskich zabił bo jest aspołeczny, i sobie nie myślcie ,że was by oszczędził bo jesteście tacy jak on...jesteście chorzy psychicznie nawet jeśli to są żarty, tą strone i jej pewnych użytkowników powinno się gdzieś zgłosić
fsfesfse, on chce wymordować (choć naprawdę raczej by tego nie zrobił) tylko tych, którzy go zaczepiają - dopóki ma spokój to krzywdy nikomu nie zrobi. Też tak czasem mam, choć nie do takiego stopnia. Icam moim zdaniem trochę przesadza, ale jestem w stanie to zrozumieć i uszanować.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 11:56
naprawdę kłócicie się o takie rzeczy? Przez całe życie spotkacie różnych ludzi, jednych którzy lubią się mocniej bawić na imprezach sylwestrowych, a innych takich, którzy są obserwatorami, i wolą obejrzeć na to wszystko z dystansem, i nie możemy powiedzieć, że jedna albo druga strona ma racje, wszystko ma swoje plusy i minusy, spokój albo zabawa, każdy miłuje inaczej, każdy z nas jest inny i ciekawy na swój sposób, najważniejsze to pokochać to różnice a nie znienawidzić i obrzucać się mięsem.
To, że ktoś jest introwertykiem nie znaczy, że jest aspołeczny. Ja też wolę spędzić sylwestra w domowym zaciszu, zapewne powitam nowy rok przy jakiejś książce. Nie lubię gdy wokół mnie jest dużo ludzi, im mniej tym swobodniej się czuję. Ja wiem, że dla was ekstrawertyków, tacy ludzie jak ja wydają się być dziwni niczym przybysze z innej planety, ale spróbujcie przynajmniej ich zrozumieć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 14:05
Cowiecek poszukaj znaczenie słowa introwertyk. Podpowiem Ci, że to nie jest choroba psychiczna tylko typ osobowości, a te plusy przy wypowiedzi Icam też o czymś świadczą. Ja w tym roku odmówiłam imprezy w knajpie oraz jakieś domówki na której było więcej osób niż miejsc siedzących. Spędziłam go z koleżanką i mimo, że znamy się bardzo długo dopiero tej nocy otworzyłyśmy przed sobą nasze dusze i każda poznała się na nowo. P.S. obydwie jesteśmy hetero - wiec to nie to co myślicie ;-) Wszystkim ekstra -, introwertykom i innym kolorowym ludziom życzę szczęśliwego Nowego Roku. Nie patrzcie na innych - bądźcie po prostu sobą, bo za dużo klonów chodzi po ulicy ;-)
A, i jest jeszcze jeden powód. Bycie stulejarzem, prawiczkiem, nolajfem, brzydalem, który przegrał życie, nie ma znajomych ani przyjaciół, mieszka u rodziców i mimo tego nie jest w stanie dostać nawet takiej pracy, która dałaby mu pieniądze na wyjście do klubu raz w roku.
A może nie bycie śmieciem, który MA co przegrać i może woli spędzić sylwka w małym gronie przyjaciół lub z dziewczyną zamiast zarzygiwać się nawzajem z innymi debilami na imprezie?
ja spedzam sylwestra w domu, odrzucilem wszystkie zaproszenia by spedzic go z 1 wyjatkowa osoba. Mysle ze to bd bardzo dobry sylwester ;] oczywiscie bez tv
Porody we wrześniu to jedno, ilość osób które przyjeżdżają z poharatanymi rękoma od "kartonowych" fajerwerków to drugie, nocna zmiana szpitala pozdrawia!
Nie wiem kto stworzył takiego demota, ale musi mieć nudne życie. Na własne życzenie spędzać samemu czas ? Chcesz go spędzać jak trol, proszę bardzo twój wybór. Masz rodzinę czy przyjaciół, pogadaj z nimi. Bal, to dobra okazja na zabawę, tylko trzeba mieć dobrą miejscówkę jak i towarzystwo. Domówki też są ok. Wyjazdy w góry czy na jakiś domek. Czemu nie, ale trzeba chcieć. Demot udowadnia jedno, ludzie potrafią być trolami własnego życia. Niby mają tylu znajomych, co do czego dojdzie siedzą w domu przed TV lub kompem. Znam takich typów i autor demota chyba taki jest. Jak będziesz miał dzieci i nie będziesz miał u nikogo zostawić to siedź w domu. Choć i w takim wypadku można coś zrobić, zaprosić innych znajomych z dziećmi.
rbk17 nie zrozumiałeś mnie. Nie rozumiem ludzi, którzy trolą w domu na własne życzenie. Wolą siedzieć przed TV i pier... jakie życie jest złe. Jeżeli ja nigdzie nie idę, lub mnie nikt nie zaprosił to ja uprzykrzę innym życie. Cały rok pracuje z kolegami a jak dojdzie do sylwestra to siedzi sam w domu z pół litra wódki. Tak uwielbiam szaleć, choć ponoć na takiego nie wyglądam. Uwielbiam pojechać na event Tomorrowland. Lubie spędzać wolny czas aktywnie. Pojechać zagranicę i zwiedzać ale nie na zasadzie grupa wycieczkowa. Lubię też spędzać czas w trybie leń. Jestem gdzieś, leżę sobie odpoczywam. Uwielbiam ciszę, gdy chce takowej to jadę na swój domek nad jezioro. Mam w takim miejscu, gdzie jest cicho. To że ktoś ma mało udane i nudne życie to nie znaczy że musi komuś je uprzykrzać. Autor demota ma takowe i na siłę próbuje udowodnić, że trolenie samemu w domu czy z rodzicami to jest mega super sprawa.
Nie zapomnijmy o 3ciej kategorii, do której m.in. ja należę: kategorii, która Sylwestra spędza sama, bo wszyscy znajomi i przyjaciele mają ich głęboko w dupie i są z nimi tylko wtedy, gdy czegoś chcą. Smutne, lecz prawdziwe.
Propos demotywator do dupy.
marmolade1410 też prawda takich jest wiele. Ci co dali mi minusy. Widać że są nudni i mają bardzo nudne życie. Ich świat to dom i trolenie. Wolą przespać życie ?
Nie wiem co w tym takiego, dostałem propozycję, żeby jechać ze znajomymi jakieś 100 km od mojego miasta do domu znajomego. Rok temu tam byłem i średnio mi się to podobało. Mnóstwo ludzi, huk, bajzel i jedno wielkie CHLANIE. Lubię się napić, ale nie takich chorych ilości, żeby leżeć potem w kiblu, więc może zrozumcie te osoby, które może chętnie by spędziły z kimś gdzieś Sylwestra, ale nie bardzo odpowiadają im proponowane warunki.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 9:58
Coroczna walka zwolenników i oponentów sylwestrowej zabawy. A ja pytam, po co? Niech każdy robi to, co lubi. Jeden woli zostać w domu i obejrzeć film, drugi idzie na huczną balangę. Nikomu postronnemu się krzywda nie dzieje, więc dajmy sobie prawo.
kurcze zazdroszczę wam że musicie iść na imprezę pokazać się... lansować.. pobawić.... spić... tańczyć... etc... Mi wystarczy mój kot ;) i nie jestem biedny ;) ale samotny już tak ...
sylwester to jedyna noc w roku gdzie mozna zrobic konkretną domówke na cala noc z przyjaciółmi bez obawy na skargi sąsiadów za zakłócenie ciszy nocnej :D nie wiem jak mozna ją zmarnować :p zacisze domowe i TV macie codziennie po 22 :D / oczywiście luz, każdy robi co lubi nikogo nie krytykuje to moje zdanie na chwile obecną, pewnie za 20 lat bede miał inne zdanie :D ale narazie to życze wam szampańskiego i szczęsliwego nowego 2014 ! :DD pozdro
Nie ogarniam tych całych kłótni ,,lepiej w domu/ lepiej imprezować''. Ile osób tyle poglądów. Ja np. uwielbiam tańczyć, poznawać nowych ludzi. Czerpię z tego radość, więc gdy jest okazja to korzystam z tego (niekoniecznie tylko w Sylwestra). Wychodzę z założenia, że w domu będę siedzieć mając 70 lat. Jednak są osoby, które lubią domowe zacisze i należy to uszanować. Czasami mam wrażenie czytając niektóre wypowiedzi, że imprezy to chlanie na umór, rzyganie po ścianach i obmacywanki przypadkowych ludzi. Można się przecież bawić w sposób kulturalny i w cale nie nudny.
Ja też myślałam, że to ze mną jest coś nie tak. Widzę, że jest więcej osób które nie lubią tłoku i imprez. Miło wiedzieć, niestety ja w tym roku zostaje zmuszona iść na domówkę..
Samemu to sie w trumnie lezy. Oczywiscie rozumiem ze ktos nie lubi bali itp. ale zawsze przeciez mozna zorganizowac domowke , tylko z tymi wybranymi :)
Pozdrawiam biednych samotnych introwertyków, którzy nie boją się ludzi, ale po prostu odstają na tyle od dzisiejszego młodzieżowego wzorca, że muszą siedzieć sami.
Romantyczny biwak na łonie natury. Dobry pomysł. Sama przyjemność siedzieć na kocu w nocy kiedy jest zimno, wieje i pada ;) Ale reszta pomysłów jak najbardziej trafna dla samotników, którzy lubią siedzieć w domu :)
Najlepsza jest mała impreza w małym gronie zaufanych znajomych u jednego z nich (albo u siebie). Najlepiej w takim gronie, gdzie nie ma idiotów którzy usmarują ci ryj jak będziesz napruty, albo wymyślą "dla jaj" historyjkę co rzekomo nie wyczyniałeś po pijaku powodując u ciebie kaca moralnego podczas gdy ty w rzeczywistości zasnąłeś, lub zachowywałeś się spokojnie. (Mi się jeszcze nie zdarzyło coś takiego, ale znajomi mieli podobne historie). Najlepiej w gronie znajomych mieć jedną prawilną niepijącą osobę, która ustrzeże resztę pijanych przed zrobieniem czegoś głupiego.
ja sylwestra spędziłam w domu z małą córeczką 2.5 miesiąca i jakoś nie narzekam na jakość tego wieczoru byli znajomi , można też spokojnie i kulturalnie się bawić i nie koniecznie trzeba balować i upijać się . niech każdy spędzi swój czas jak tylko chce :) pozdrawiam
Wadą świętowania sylwestra w domu są reklamy na polsacie... :)
OdpowiedzMnie się zdaje, że tego demota wymyślił ktoś, kto w tym roku ma Sylwester z Polsatem albo inną stacją telewizyjną i chyba nigdy nie był na dobrej imprezie. Radzę zatem zorganizować jaką fajną prywatkę.
OdpowiedzŻyczę wszystkim szampańskiej Nocy Sylwestrowej oraz lepszego nowego 2014 Roku
Już wydawało mi się, że to ze mną tylko jest coś nie tak.
Ale jaja... Jak biedota i inne emo-niewidomo się rzuciło hahAha.. " najlepszy Sylwester to ten w domu" powiedział biedak albo jakiś stary kawaler bo nie ma z kim pójść hahaha... Albo jakaś brzydka grubaska co w żadną Kiecke nie wejdzie haha.. Nara frajerzy i brzydkie grube Panie ja idę się powoli ogarniać dzisiaj imprezka do rana!! A wy już do kiosku po gazetę!!! Żebyście wiedzieli co w Polsacie hahahaha
Icam, nie chcę być natrętny, w końcu Twoje życie ale... Taka postawa do normalnych nie należy i uwierz mi, że w przyszłości będziesz tego mocno żałował, że nie masz do kogo gęby otworzyć.
To są aspołeczni dziwacy którzy się tym obnoszą jak wygraną na loterii, nie rozumiem co wspaniałego w samotności. W zasadzie cieszę się, że nigdzie nie ruszacie się z domu- przynajmniej nie zarażacie nikogo swoją nudną, depresyjną egzystencją. Pozdrawiam wszystkich pozytywnych ludzi dzięki którym świat nabiera kolorów
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 11:50
nie wiem jak to możliwe,że plusujecie wypowiedź faceta który otwarcie przyznaje się,że by was wszytskich zabił bo jest aspołeczny, i sobie nie myślcie ,że was by oszczędził bo jesteście tacy jak on...jesteście chorzy psychicznie nawet jeśli to są żarty, tą strone i jej pewnych użytkowników powinno się gdzieś zgłosić
fsfesfse, on chce wymordować (choć naprawdę raczej by tego nie zrobił) tylko tych, którzy go zaczepiają - dopóki ma spokój to krzywdy nikomu nie zrobi. Też tak czasem mam, choć nie do takiego stopnia. Icam moim zdaniem trochę przesadza, ale jestem w stanie to zrozumieć i uszanować.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 11:56
naprawdę kłócicie się o takie rzeczy? Przez całe życie spotkacie różnych ludzi, jednych którzy lubią się mocniej bawić na imprezach sylwestrowych, a innych takich, którzy są obserwatorami, i wolą obejrzeć na to wszystko z dystansem, i nie możemy powiedzieć, że jedna albo druga strona ma racje, wszystko ma swoje plusy i minusy, spokój albo zabawa, każdy miłuje inaczej, każdy z nas jest inny i ciekawy na swój sposób, najważniejsze to pokochać to różnice a nie znienawidzić i obrzucać się mięsem.
To, że ktoś jest introwertykiem nie znaczy, że jest aspołeczny. Ja też wolę spędzić sylwestra w domowym zaciszu, zapewne powitam nowy rok przy jakiejś książce. Nie lubię gdy wokół mnie jest dużo ludzi, im mniej tym swobodniej się czuję. Ja wiem, że dla was ekstrawertyków, tacy ludzie jak ja wydają się być dziwni niczym przybysze z innej planety, ale spróbujcie przynajmniej ich zrozumieć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 14:05
Icam
Widziałem, że George Carlin nie mógł umrzeć. Dlaczego tak długo się ukrywałeś George?
Cowiecek poszukaj znaczenie słowa introwertyk. Podpowiem Ci, że to nie jest choroba psychiczna tylko typ osobowości, a te plusy przy wypowiedzi Icam też o czymś świadczą. Ja w tym roku odmówiłam imprezy w knajpie oraz jakieś domówki na której było więcej osób niż miejsc siedzących. Spędziłam go z koleżanką i mimo, że znamy się bardzo długo dopiero tej nocy otworzyłyśmy przed sobą nasze dusze i każda poznała się na nowo. P.S. obydwie jesteśmy hetero - wiec to nie to co myślicie ;-) Wszystkim ekstra -, introwertykom i innym kolorowym ludziom życzę szczęśliwego Nowego Roku. Nie patrzcie na innych - bądźcie po prostu sobą, bo za dużo klonów chodzi po ulicy ;-)
A, i jest jeszcze jeden powód. Bycie stulejarzem, prawiczkiem, nolajfem, brzydalem, który przegrał życie, nie ma znajomych ani przyjaciół, mieszka u rodziców i mimo tego nie jest w stanie dostać nawet takiej pracy, która dałaby mu pieniądze na wyjście do klubu raz w roku.
OdpowiedzA może nie bycie śmieciem, który MA co przegrać i może woli spędzić sylwka w małym gronie przyjaciół lub z dziewczyną zamiast zarzygiwać się nawzajem z innymi debilami na imprezie?
@Please: wszystko o czym piszesz i tak jest lepsze od bycia takim zakompleksionym dzieciakiem, jak Ty. :-)
ja spedzam sylwestra w domu, odrzucilem wszystkie zaproszenia by spedzic go z 1 wyjatkowa osoba. Mysle ze to bd bardzo dobry sylwester ;] oczywiscie bez tv
OdpowiedzMacie teraz rozwiązanie zagadki: Skąd tyle ludzi urodzonych we wrześniu
Porody we wrześniu to jedno, ilość osób które przyjeżdżają z poharatanymi rękoma od "kartonowych" fajerwerków to drugie, nocna zmiana szpitala pozdrawia!
Kot na ostatnim obrazku najlepszy :)
OdpowiedzNie wiem kto stworzył takiego demota, ale musi mieć nudne życie. Na własne życzenie spędzać samemu czas ? Chcesz go spędzać jak trol, proszę bardzo twój wybór. Masz rodzinę czy przyjaciół, pogadaj z nimi. Bal, to dobra okazja na zabawę, tylko trzeba mieć dobrą miejscówkę jak i towarzystwo. Domówki też są ok. Wyjazdy w góry czy na jakiś domek. Czemu nie, ale trzeba chcieć. Demot udowadnia jedno, ludzie potrafią być trolami własnego życia. Niby mają tylu znajomych, co do czego dojdzie siedzą w domu przed TV lub kompem. Znam takich typów i autor demota chyba taki jest. Jak będziesz miał dzieci i nie będziesz miał u nikogo zostawić to siedź w domu. Choć i w takim wypadku można coś zrobić, zaprosić innych znajomych z dziećmi.
Odpowiedzrbk17 nie zrozumiałeś mnie. Nie rozumiem ludzi, którzy trolą w domu na własne życzenie. Wolą siedzieć przed TV i pier... jakie życie jest złe. Jeżeli ja nigdzie nie idę, lub mnie nikt nie zaprosił to ja uprzykrzę innym życie. Cały rok pracuje z kolegami a jak dojdzie do sylwestra to siedzi sam w domu z pół litra wódki. Tak uwielbiam szaleć, choć ponoć na takiego nie wyglądam. Uwielbiam pojechać na event Tomorrowland. Lubie spędzać wolny czas aktywnie. Pojechać zagranicę i zwiedzać ale nie na zasadzie grupa wycieczkowa. Lubię też spędzać czas w trybie leń. Jestem gdzieś, leżę sobie odpoczywam. Uwielbiam ciszę, gdy chce takowej to jadę na swój domek nad jezioro. Mam w takim miejscu, gdzie jest cicho. To że ktoś ma mało udane i nudne życie to nie znaczy że musi komuś je uprzykrzać. Autor demota ma takowe i na siłę próbuje udowodnić, że trolenie samemu w domu czy z rodzicami to jest mega super sprawa.
Nie zapomnijmy o 3ciej kategorii, do której m.in. ja należę: kategorii, która Sylwestra spędza sama, bo wszyscy znajomi i przyjaciele mają ich głęboko w dupie i są z nimi tylko wtedy, gdy czegoś chcą. Smutne, lecz prawdziwe.
Propos demotywator do dupy.
marmolade1410 też prawda takich jest wiele. Ci co dali mi minusy. Widać że są nudni i mają bardzo nudne życie. Ich świat to dom i trolenie. Wolą przespać życie ?
Nie wiem co w tym takiego, dostałem propozycję, żeby jechać ze znajomymi jakieś 100 km od mojego miasta do domu znajomego. Rok temu tam byłem i średnio mi się to podobało. Mnóstwo ludzi, huk, bajzel i jedno wielkie CHLANIE. Lubię się napić, ale nie takich chorych ilości, żeby leżeć potem w kiblu, więc może zrozumcie te osoby, które może chętnie by spędziły z kimś gdzieś Sylwestra, ale nie bardzo odpowiadają im proponowane warunki.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 9:58
OdpowiedzTo zorganizuj własnego, będziesz mieć warunki jakie ci będą odpowiadać.
niezle emo z ciebie icam
OdpowiedzMuzyka inna, osobowość zwykle też, ale styl życia w sumie podobny jeśli wziąć stereotypowego emo i gota.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2013 2014 11:52
Coroczna walka zwolenników i oponentów sylwestrowej zabawy. A ja pytam, po co? Niech każdy robi to, co lubi. Jeden woli zostać w domu i obejrzeć film, drugi idzie na huczną balangę. Nikomu postronnemu się krzywda nie dzieje, więc dajmy sobie prawo.
Odpowiedzkurcze zazdroszczę wam że musicie iść na imprezę pokazać się... lansować.. pobawić.... spić... tańczyć... etc... Mi wystarczy mój kot ;) i nie jestem biedny ;) ale samotny już tak ...
Odpowiedzsylwester to jedyna noc w roku gdzie mozna zrobic konkretną domówke na cala noc z przyjaciółmi bez obawy na skargi sąsiadów za zakłócenie ciszy nocnej :D nie wiem jak mozna ją zmarnować :p zacisze domowe i TV macie codziennie po 22 :D / oczywiście luz, każdy robi co lubi nikogo nie krytykuje to moje zdanie na chwile obecną, pewnie za 20 lat bede miał inne zdanie :D ale narazie to życze wam szampańskiego i szczęsliwego nowego 2014 ! :DD pozdro
OdpowiedzNie ogarniam tych całych kłótni ,,lepiej w domu/ lepiej imprezować''. Ile osób tyle poglądów. Ja np. uwielbiam tańczyć, poznawać nowych ludzi. Czerpię z tego radość, więc gdy jest okazja to korzystam z tego (niekoniecznie tylko w Sylwestra). Wychodzę z założenia, że w domu będę siedzieć mając 70 lat. Jednak są osoby, które lubią domowe zacisze i należy to uszanować. Czasami mam wrażenie czytając niektóre wypowiedzi, że imprezy to chlanie na umór, rzyganie po ścianach i obmacywanki przypadkowych ludzi. Można się przecież bawić w sposób kulturalny i w cale nie nudny.
OdpowiedzJa też myślałam, że to ze mną jest coś nie tak. Widzę, że jest więcej osób które nie lubią tłoku i imprez. Miło wiedzieć, niestety ja w tym roku zostaje zmuszona iść na domówkę..
OdpowiedzSamemu to sie w trumnie lezy. Oczywiscie rozumiem ze ktos nie lubi bali itp. ale zawsze przeciez mozna zorganizowac domowke , tylko z tymi wybranymi :)
OdpowiedzPozdrawiam biednych samotnych introwertyków, którzy nie boją się ludzi, ale po prostu odstają na tyle od dzisiejszego młodzieżowego wzorca, że muszą siedzieć sami.
OdpowiedzDziękuję i wzajemnie.
A ja nie muszę się tłumaczyć, czemu nie pójdę na imprezę. Po prostu nikt mnie nie zaprosił.
OdpowiedzRomantyczny biwak na łonie natury. Dobry pomysł. Sama przyjemność siedzieć na kocu w nocy kiedy jest zimno, wieje i pada ;) Ale reszta pomysłów jak najbardziej trafna dla samotników, którzy lubią siedzieć w domu :)
Odpowiedzi od razu chce si zostac w domu :D
OdpowiedzNajlepsza jest mała impreza w małym gronie zaufanych znajomych u jednego z nich (albo u siebie). Najlepiej w takim gronie, gdzie nie ma idiotów którzy usmarują ci ryj jak będziesz napruty, albo wymyślą "dla jaj" historyjkę co rzekomo nie wyczyniałeś po pijaku powodując u ciebie kaca moralnego podczas gdy ty w rzeczywistości zasnąłeś, lub zachowywałeś się spokojnie. (Mi się jeszcze nie zdarzyło coś takiego, ale znajomi mieli podobne historie). Najlepiej w gronie znajomych mieć jedną prawilną niepijącą osobę, która ustrzeże resztę pijanych przed zrobieniem czegoś głupiego.
Odpowiedzja uwielbiam imprezy różnego rodzaju, tylko nie te sylwestrowe... wszyscy pijani z petardami, przeraża mnie to..
OdpowiedzBiwak na łonie natury? W grudniu? LOL. Połowa tych "powodów" jest idiotyczna.
OdpowiedzMoże i przereklamowane, drogie,cholernie męczące, ale kurde każda okazja do picia z przyjaciółmi jest dobra :D więc shit z tym :)
OdpowiedzBędę grał w gre. Tombraider!!!!!!!
OdpowiedzOdnośnie 12: można generować bąbelki samodzielnie - i nikt się nie przyczepi :)
Odpowiedzja sylwestra spędziłam w domu z małą córeczką 2.5 miesiąca i jakoś nie narzekam na jakość tego wieczoru byli znajomi , można też spokojnie i kulturalnie się bawić i nie koniecznie trzeba balować i upijać się . niech każdy spędzi swój czas jak tylko chce :) pozdrawiam
Odpowiedz