Demotywatory.pl

Czyli co , Kyd ? Wiesz ze jest błąd, a tego nie poprawisz ? To znaczy że nie masz szacunku dla użytkowników tego portalu ? To znaczy, że celowo wprowadzasz w błąd "demotowców" ? To znaczy, że jested TOTALNY ignorant !

Huhuhu... cóż, "amerykański" chloptasiu.Czego ja wymagam od ignoranta ? Prawda,troche szacunku dla odbiorcow tego portalu.

Minusy ? Hahahahahaha.Prawdziwy komediant z ciebie kyd,prawdziwy komediant i ignorant.Hahahahah.

Nie ja Ci daje te minusy, więc nie podniecaj się tak ;) A błąd bym skorygował, ale mogę jedynie zmienić podpis, treści obrazka nie zmienię, sorry, widocznie muszę żyć z tą bolesną wiedzą, że przeze mnie ludzie będą myśleć, że Marks & Spencer to amerykańska sieć sklepów.

Co więcej ja również przez całe swoje życie myślałem, że Marks & Spancer sprzedają ciuchy, a nie żywność. Ale popatrz czego można się od kyda dowiedzieć. PS kyd serio, powinieneś zostać dziennikarzem Faktu, bo szukanie sensacji w "sprawdzonych" źródłach idzie ci znakomicie, co widać po odzewie na demotach.

świeta to jest wołowina dla hindusow a wieprzowina dla muzulmanow jest poprostu nieczysta

@Moj_Kot_Lubi_Miauczeć, ateiści i metafory. Na świecie są dwa odłamy religijne, które interpretują Biblię literalnie, hardkorowi amerykańscy protestanci, i ateiści. Sam nie wiem, która grupa zawiera więcej idiotów.

Hydraulik i strazak tez ma prawo do klauzury sumienia? Np. ze strazak nie bedzie gasil domu tesciowej? Albo, ze hydraulik zyd ma nie pracowac w sobote?

Widzisz, ujawnił się w tobie potwór tyrani, zmuszasz ludzi do pracy jeśli Żyd nie chce zarabiać w soboty, nie zależni czy jest hydraulikiem czy piekarze ma do tego prawo, a ty nie możesz go zmusić. Co do strażak podobnie jest jak w przypadku lekarza i farmaceuty, w tych zawodach obowiązuje ich dbanie o zdrowi i życie innych osób, wiec w myśl tej zasady farmaceuta ma prawo odmówić sprzedaży środków wczesnoporonnych, ale strażak ma obowiązek gasić pożar, nie zależnie do kogo należy dom. Po wiedz mi czy teraz rozumiesz?

Nie,nie rozumiem. Moim zdaniem ludzie wybierajac prace w okreslonym miejscu nie sa ulomni i wiedza czym sie tam beda zajmowac. Chyba mi nie powiesz, ze przez 5 lat studiow ktos nie zdawal sobie sprawy, ze w aptece sprzedaje sie tabletki po(a zeby byc kierownikiem apteki trzeba skonczyc farmacje, zwyklym pracownikiem mozna byc po studium, ale kierownikiem po farmacji - tak przynajmniej jest w niemczech, w Polsce zapewne podobnie)? Czlowiek chce kupic okreslony produkt dopuszczony do sprzedazy, to sprzedawca nie powinien mu stwarzac problemu(bo moze jeszcze klauzura sumienia dla wegetarian, ze oni nie beda sprzedawali miesa, a abstynenci nie beda sprzedawali alkoholu?). A jak mu nie pasuje taki zawod, to niech zostanie sprzedawca w sklepie cukierniczym i tam nikt nie bedzie mu na religie wjezdzal.

Produkowana jest też broń od stosunkowo nie groźniej do masowej zagłady, którą zwykły człowiek też nie może kupić, nie można też kupić narkotyków, kokaina, opium, heroina itd. Wracając do aptekarza, dla czego komuś chcesz układać życie i na jakiej podstawie, bronisz mu decydować o jego losach. Może został aptekarzem bo chciał pomagać, w doborze leków, takich, które będą leczyć. Sprzedaż tabletek wczesnoporonnych raczej do leczenie nie zaliczysz. Po za tym podkreślam jeszcze raz, nie ma jednej apteki, jest duży wybór, jeśli nie ta to inna. A przez takich ludzi jak ty, nawet zawód cukiernika jest zagrożony, W USA, para gejów, zamówiła tort, na swój ślub, cukiernik odmówił, gdyż, nie jako osoba wierząca nie chciał mieć z tymi gejami i ich sprawami nic wspólnego. Został przez nich pozwany i sąd na kazał zrobić mu tor, w przeciwnym razie zapłaci karę. W normalnym kraju, jak nie ten sklep to inny, ale w chorym kraju, jesteś zmuszany do zrobienia czegoś w brew twojej woli. A przez takich totalitarnych sadystów jak ty, nie ma bezpiecznych zawodów.

W Polsce w niedziele też część sklepów jest zamknięta. W święta mamy podobną sytuacje, wiec o co chodzi, czepiacie się czyjeś prawa są szanowane. Tak nienawidzicie Muzułmanów, że gotowi jesteście sami zrezygnować z własnych praw? Po za tym, pewnie pracodawca wrzuci ich na inne działy.

PytonZielony i spoko, mi to nie przeszkadza, z dwóch powodów, 1. Ty i ja nie znamy się, więc nie będę wiedział, że to jest Twój warsztat i odwrotnie. 2.mechaników samochodowych jest całe multum, w rodzinne też jest kilku, wiec z nalezieniem kogoś to mi naprawi samochód nie będę miał najmniejszego problemu.

Ten, ktory zgubil nicka - z ciekawosci, co powiesz na klauzure sumienia dla rzeznikow, ktorzy nie chca zabijac zwierzat? Ja im powiem zmien prace czlowieku,a Ty powiesz, ze ja jestem be, bo zmuszam kogos do wykonywania obowiazkow zawodowych wbrew jego woli?

Jest wyraźna różnica między rzeźnikiem, który nie chce zabijać zwierząt, co w praktyce oznacza, że nie będzie pracował, a farmaceutą, który nie chce sprzedawać środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. W przypadku farmaceuty pozostaje jeszcze dużo pracy ponieważ środki farmaceutyczne nie kończą się na tych medykamentach. Specjalnie nie zaliczam wyżej wymienionych rzeczy do lekarstw, bo lekarstwo ma leczyć, a środki antykoncepcyjne zapobiegają ciąży i szkodzą zdrowi(gruczolak wątroby, bezpłodność). Jeśli w ogóle przełożyć klauzurę sumienia na zawód rzeźnika to lepiej, choć dalekie jest to od ideału, że rzeźnik nie chcę zabijać psów, gdyż uważa, że są to inteligentne zwierzęta, które potrafią okazać przywiązanie do człowieka i ich rozwój jest wyższy od innych zwierząt. Więc nie będzie zabijał psów, ale pozostają jeszcze inne zwierzęta, które może zabić i obrobić. Taka sam sytuacja co w przypadku farmaceuty jest w przypadku Muzułmanów, którzy nie chcą sprzedawać alkoholi i mięsa wieprzowego, pozostaje jeszcze szereg innych produktów, którymi można handlować. Szach mat.

Rozumiem, ze przy zakazie sprzedarzy srodkow antykoncepcyjnych w swojej aptece przez pana X bedziesz protestowal?

Nie

Wiec za szanowanie pracownikow i ich prawa do narzucania innym swojego pogladu religijnego uwazasz wydanie im pozwolenia na towary zakazane dla nich(a nie dla kupujacych)? Dlaczego jesli dotyczy to islamu to jest powszechny hejt, a znajda sie tacy, co popieraja zakaz sprzedawania prezerwatyw? Sprawa dotyczy tego samego, tylko w innej religii. Moim zdaniem jak im nie pasuje(jako pracownikom) sprzedawanie danegotowaru,to niech pojda pracowac do sklepu cukierniczego.

On proprostu sam nie wierzy w co mowi tuman. Nawet jakbym byl lawakiem to bym uznal ten wymysl za glupi. A on poprostu srepo podaza za chora ideologia nie myslac samodzielnie nic.

Uspokój się Xar, pracodawca ma prawo w prywatnej firmie zatrudnić kogo chce i ustalić z nim warunki jakie chce. A jeśli Ci się to nie podoba to nie musisz u niego kupować. Dział to też i w drugą stronę. Weź tabletki na uspokojenie. Bo dostajesz szału, jak Twój guru przemówi.

Ja pierdziele, ale to wszystko jest pomylone. W zupełności zgadzam się z Xarem. wyobraźcie sobie taką sytuację w aptece, idziecie i chcecie kupić prezerwatywy/tabletki antykoncepcyjne, a aptekarz (Katolik) powie, że nie sprzeda Wam tych produktów, bo to się kłóci z jego poglądami? Oczywiście wtedy byłoby oburzenie, bo co tam Katolicy, liczy się tamta religia, bo jest poprawność polityczna. Chore i tyle. Inna sytuacja, dużo bardziej absurdalne, ale ja tak to wszystko widzę. Idziecie do cukierni, a pani powie, że nie sprzeda Wam, przykładowo ptysia, bo ona tych ciastek nie lubi, co wtedy? Niech się pani dostosuje, bo jest pani w pracy. Wiem, że głupi przykład, ale oni wiedzieli gdzie idą pracować. Od kiedy to pracodawca ma się dostosowywać pod pracownika? Jak im nie pasują warunki pracy i ogólnie praca to niech się zwolnią, ja nie widzę problemu. Nie dajmy się zwariować, ale jak tak dalej pójdzie to my, spoza ich środowiska nie będziemy mieli nic do powiedzenia.

A jesli mam swoj prywatny sklep, cos pokroju m&s, wielka siec, i ustale, ze nie zatrudniam Zydow, homo, "kolorowych", islamistow i transseksualistw oraz ludzi spaslych i z garbatymi nosami, to co? Tez mam do tego prawo? Bo moje, bo wolny rynek i robie co chce? Powiedzmy ze dyktuje sie swoja religia i poczuciem estetyki. Co wtedy?

Pig, nie widzisz roznicy miedzy nie pozwoleniem na wejscie sobie na glowe a tym, ze ktos wykonuje w ramach obowiazkow zawodowych cos, co jest niezgodne z jego swiatopogladem/sumieniem? Zalozmy, ze jestes kierowca autobusu i mankutem - to Ty masz sie dostosowac do pasazerow, czy firma ma Ci sprowadzic specjalnie autobus z Angli, zeby Tobie bylo wygodniej, bo Ty tak chcesz? To nie chodzi o to, zeby nie zatrudniac okreslonych grup spolecznych tylko o to, zeby czlowiek chcac podjac okreslona prace zgadzal sie na to, co ma w obowiazkach. Jesli Ci taka praca nie pasuje, to poszukaj innej, nie jestes niewolnikiem.

No i co? Przeciez w tym sklepie nie sprzedaja ani wieprzowiny ani alkoholu,wiec jest to martwy zakaz. Co jednak jest nie halo, ze wzgledu na to, ze moze stanowic podstawe do precedensu.

@woda1258 - Nie wiem na jakim swiecie zyjesz, ale M&S ma rowniez zywnosc i alkohole w swojej ofercie.Nie badz ignorantem,tak jak autor tego gniota.

Możesz kupić tego u niego, ale w innym sklepie już tak. Taka subtelna różnica.

Chyba chodzi Ci, że: nie możesz kupić tego u niego, ale w innym sklepie już tak.

Dział spożywczy też ma.

Od zawsze.
Kazda wiara jest rownorzedna z wszystkimi innymi.

A w czym jest gorsza od islamu?

jaka wiara? od kiedy jakies parasekta ma być równoznaczna z religią która ma swoją kulturę, historie i tradycje choćby była jaka była

Wszystkie religie są sobie równe, bo nie da się klasyfikować. Bo według niby jakiego klucza? Każda religia przedstawiała dowody na istnienie swojego boga? Dalej byłyby równe, bo nie ma takich dowodów dla żadnej religii. Nie licząc tego, że nie ma na świecie lodowych olbrzymów.

chyba nie byles/as nigdy w M&S skoro mowisz ze to sklep z ciuchami..

Uwielbiam jak ludzie wypowiadają się na tematy, o których nie mają pojęcia. M&S sprzedaje także żywność...

Daj źródło, to ci może uwierzymy.

trzeba poszukać na necie i odwiedzic profil M&S w ktorym zarząd wyjasnia cale zajscie.

Nie dość, że przerasta Cię samodzielne korzystanie z przeglądarki, to jeszcze nawet przewinięcie strony o kilka komentarzy w dół okazało się dla Ciebie zbyt trudnym zadaniem?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 January 2014 2014 17:04

Ale zdajesz sobie sprawę, że większość "klikających" nawet nie wchodzi w komentarze...prawda?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2014 2014 20:38

Ci głupsi robią tona sam widok nicka autora :)))) Tylko i wyłącznie z tego powodu. Bo pomimo namolnego testowania palców na klawiaturze, to pod demotem nic nie wnoszą. Jestem za bojkotem lewicy liberalnej! Mao, Stalin, Hitler w końcu zabili więcej ludzi, niż jakakolwiek reakcyjna w ich mniemaniu opcja dysponująca uprawnieniami władczymi na całym świecie! A Feministki już zbojkotowały logikę i szkołę, zostawiając ortografię wyćwiczoną na bazie podkreśleń, jakie przeglądarka podsuwa! :)))))

Tymczasem Ty, w geście solidarności, postanowiłeś najwyraźniej zbojkotować rozum...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 January 2014 2014 23:41

Taaa,a castorama sprzedaje meble, ale maja jedne z najchetniej kupowanych klopsikow wsrod marketow. To nie komuna, ze jak sklep sprzedawal ocet to byl w nim tylko ocet. Dzisiaj ten, kto chce zarobic, musi wyjsc naprzeciw wymaganiom roznorakiej klienteli - inaczej klienci przeniosa sie do konkurencji.

@Xar
Nie Ikea czasem? Castorama to market budowlany, nie mają tam wielu mebli, klopsików także nie uświadczyłam.

No tak, phasmuś w myśl starej zasady "co było a nie jest, nie liczy się w rejestr", stosując się do polityki grubej kreski, jaką uprawia polska lewica łącznie z pisem po 1989, doszedł do wniosku, że samą próbę można olać, a u nas nawet by nie obowiązywał konstytucyjny zapis o społecznej gospodarce rynkowej, bo w końcu jest tolerancja dla szmatogłowców. Podsumowując, ten link nie wnosi absolutnie nic. Tylko demaskuje nieszczerość intencji muslimów oraz głupotę liberalnej lewicy, dającej się na to nabrać.

Próbę czego? Nie było żadnej "próby", tylko co najwyżej błąd w zarządzaniu kadrami, za który zresztą przeproszono. Ergo, demot jest zwyczajnie fałszywy-toteż mój komentarz coś jednak do tej dyskusji wnosi-choć wbrew temu, co można by teraz pomyśleć, niekoniecznie coś oryginalnego-potwierdzenie substancji wypowiedzi użytkownika diginight, przy pomocy wiarygodnego źródła. To i tak więcej, niż Tobie się kiedykolwiek udało pod dowolnym demotywatorem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2014 2014 23:22

Jasna sprawa! LPS to inicjatywa, która ma na celu wyśmianie samej idei religii. Spełniają wszystkie niezbędne wymogi (czyli brak jakichkolwiek wymogów), by być uznawanymi za religię. No bo żeby zrobić religię, trzeba twierdzić, że wierzy się w jakieś moce nadprzyrodzone, najlepiej spersonifikowane Żeby było na czasie - niech będzie to jeden bóg. Oni twierdzą, że wierzą, religia gotowa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 January 2014 2014 16:13