No pewnie, bo możliwość nauczenia się co lubi jeść bachor to tylko specjalna umiejętność kobiet, mężczyzna absolutnie nie jest wstanie zapamiętać nazwy i smaku, bo płeć mu na to nie pozwala, choćby nawet był aktorem i zapamiętywał całe kwestie teatralne.
@anarchistt89: Porozumienie z dzieckiem do ok 3 roku życia jest tylko lub w zdecydowanej większości na poziomie emocjonalnym nie werbalnym i logicznym. Kobiety są w tym zdecydowanie lepsze.Dlatego to one głównie zajmują się dzieckiem, i to one lepiej wiedzą co lubi jeść dziecko niż ojciec. Dowód: 97% niań to kobiety. Jak sądzisz dlaczego? Dlaczego mężczyźni nie chcą być nianiami.
@Antonio1985.,,jak sądzisz dlaczego? Dlaczego mężczyźni nie chcą być nianiami."Sa mezczyzni jako nianki,ale tacy nie dostaja pracy,inni rodzice zle ich postrzegaja.,,Dlatego to one głównie zajmują się dzieckiem, i to one lepiej wiedzą co lubi jeść dziecko niż ojciec."Bo spedzaja z dziecmi wiecej czasu,dziala tez instynkt macierzynski,mezczyzni w tym czasie pracuja by utrzymac dziecko i zone.,,Porozumienie z dzieckiem do ok 3 roku życia jest tylko lub w zdecydowanej większości na poziomie emocjonalnym nie werbalnym i logicznym."Chyba masz na mysli uposledzone dzieci.Dzieci zdrowe pokazuja co im sie nie podoba,poprzez placz,mimike twarzy(smiech dziecka),po okolo roku potrafia juz wymawiac jakies slowa,wiec idzie sie tez domyslec o co chodzi dzieciakowi.
Mój przyjaciel pracuje na trzech etatach. Zajmuje się cały czas swoim synem i domem. Robi wszystko. Żona (niepracująca, wieczna studentka) , jeśli jest w domu to ma depresję albo "siedzi na fejsie" . Najczęściej spotyka się z wyzwolonymi koleżankami albo jedzie do teściowej. On nie jest pantoflarzem. Zwyczajnie zależy mu na dziecku i rodzinie i jest w stanie poświęcić wszystko dla jej dobra. Powielanie takich stereotypów jest tylko dowodem na to, że autor nie ma zielonego pojęcia o tym co mówi. Ot, zwyczajnie liczy na poklask idiotów a nie szczerą rozmowę.
Jeden z przykładów, że "równość płci" to kompletna bzdura.
OdpowiedzNo pewnie, bo możliwość nauczenia się co lubi jeść bachor to tylko specjalna umiejętność kobiet, mężczyzna absolutnie nie jest wstanie zapamiętać nazwy i smaku, bo płeć mu na to nie pozwala, choćby nawet był aktorem i zapamiętywał całe kwestie teatralne.
@anarchistt89: Porozumienie z dzieckiem do ok 3 roku życia jest tylko lub w zdecydowanej większości na poziomie emocjonalnym nie werbalnym i logicznym. Kobiety są w tym zdecydowanie lepsze.Dlatego to one głównie zajmują się dzieckiem, i to one lepiej wiedzą co lubi jeść dziecko niż ojciec. Dowód: 97% niań to kobiety. Jak sądzisz dlaczego? Dlaczego mężczyźni nie chcą być nianiami.
@Antonio1985.,,jak sądzisz dlaczego? Dlaczego mężczyźni nie chcą być nianiami."Sa mezczyzni jako nianki,ale tacy nie dostaja pracy,inni rodzice zle ich postrzegaja.,,Dlatego to one głównie zajmują się dzieckiem, i to one lepiej wiedzą co lubi jeść dziecko niż ojciec."Bo spedzaja z dziecmi wiecej czasu,dziala tez instynkt macierzynski,mezczyzni w tym czasie pracuja by utrzymac dziecko i zone.,,Porozumienie z dzieckiem do ok 3 roku życia jest tylko lub w zdecydowanej większości na poziomie emocjonalnym nie werbalnym i logicznym."Chyba masz na mysli uposledzone dzieci.Dzieci zdrowe pokazuja co im sie nie podoba,poprzez placz,mimike twarzy(smiech dziecka),po okolo roku potrafia juz wymawiac jakies slowa,wiec idzie sie tez domyslec o co chodzi dzieciakowi.
Ustawiona sytuacja
OdpowiedzFaszerujcie dzieci chemią od urodzenia potem dziwcie się że wyrasta co wyrasta.
Odpowiedza co zrobisz zimą kiedy nie ma świeżych warzyw, a dziecko jest w dolnych granicach centylowych i chce jeść tylko słoiczki?
Mój przyjaciel pracuje na trzech etatach. Zajmuje się cały czas swoim synem i domem. Robi wszystko. Żona (niepracująca, wieczna studentka) , jeśli jest w domu to ma depresję albo "siedzi na fejsie" . Najczęściej spotyka się z wyzwolonymi koleżankami albo jedzie do teściowej. On nie jest pantoflarzem. Zwyczajnie zależy mu na dziecku i rodzinie i jest w stanie poświęcić wszystko dla jej dobra. Powielanie takich stereotypów jest tylko dowodem na to, że autor nie ma zielonego pojęcia o tym co mówi. Ot, zwyczajnie liczy na poklask idiotów a nie szczerą rozmowę.
Odpowiedz