Są piękni ludzie, nie da się zaprzeczyć. Ale każdy ma inny gust, albo ktoś zyskuje nie dzięki urodzie, a urokowi osobistemu, ma wdzięk, inteligencję, poczucie humoru. A jeśli chodzi o teledyski i czy inne gale, to oczywiste, że żeby potem jak najkorzystniej wyglądać, używa się makijażu - w filmach też robią facetom make-up, żeby nie było cieni pod oczami, bruzd, plam, żeby światło się nie odbijało, i tak dalej. Jedna rzecz co mnie martwi, to że ludzie chcą wyglądać jak "gwiazdy", które z definicji są "zrobione", a najgorsze, że zapomina się o wszystkim innym, bo główny cel to "wyglądać dobrze".
Tak? To spróbuj zwojować świat będąc brzydka, tylko spróbuj. Jasne, na studiach a potem w pracy to żaden problem robić karierę nie będąc piękną kobietą, ale w gimnazjum czy liceum koledzy nie mają ZA GROSZ szacunku do brzydszych koleżanek. Brzydka dziewczyna to jak bezwartościowy śmieć. Wiem, byłam brzydka w gimnazjum i w liceum i tyle ile się nacierpiałam, to nikt mi nie odda. Co mi po tym, że byłam mądra i miałam dobre oceny? Zdrowia i nerwów już mi nikt nie odda. A wcale nie byłam słaba psychicznie, gdybym była to pewnie opuściłabym się w nauce. O posiadaniu chłopaka nawet nie myślałam... Dlatego nie dziw się kobietom, że trwa u nich wyścig zbrojeń jeśli chodzi o wygląd. Możecie podziękować tylko sobie.
@ up Ładne dziewczyny też nie są szanowane, a już szczególnie te co umieją podkreślać swoje atuty. Puszczalska, daje każdemu, łatwa - bo gdyby taka nie była nie dbałaby tak o swój wygląd; Próżna, pusta bo się maluje, pojemnik na spermę, patrz jakie balony, szarpałbym jak reksio szynkę - takiego toku myślenia i obelg ominęłaś, więc nie ma się co smucić, ładni mają gorzej. Najlepiej mają przeciętne dziewczyny - z twarzy fajna, ale w sumie przeciętna, nikt do przeciętniaków się nie przyczepia, więc wiele osób dąży wręcz do bycia przeciętnym
@Karen99, wiem, że chłopaki w szkole bywają strasznymi gnojkami. Ale pamiętaj, że "brzydkie kaczątka" wyrastają z reguły na piękne łąbędzice. Jak podrośni9esz i pójdziesz na studia, to sama się przekonasz, gdy zauważysz, że faceci się za Tobą oglądają.
Karen, ja nigdy specjalnie urodziwa nie byłam i nie jestem, do tego choruję, uczyłam się przeciętnie, a z racji słabego zdrowia często mnie nie było - ale jakoś nie przypominam sobie, żeby mi specjalnie dokuczali. Może to kwestia szczęścia, trafiłam na fajną klasę, a może i charakteru, jak uciekasz do książek i nie dajesz się poznać ludziom, stajesz się dla nich kujonem i tyle. Nigdy mi nie zależało szczególnie na chłopaku, co pewnie w moim przypadku jest też dobre, jestem nieśmiała i choruję, więc zajmuje mnie co innego, niż randki i te sprawy. Ale bez przesady, że brzydota to takie straszne brzemię. Brzemieniem jest zrobić z siebie ofiarę i zwalić winę na powierzchowność. Idąc tym tropem myślenia wszyscy chorzy czy starzy ludzie powinni się powiesić. Ale to nie uroda świadczy o człowieku i jeśli teraz same pustaki w gimnazjach i liceach, to mi strasznie żal.
to_juz_10_lat W gimnazjum mi trochę dokuczali, ale w liceum już nie. Za to nie garnęli się nigdy żeby np. wybierać mnie do drużyny na wuefie (a byłam dobra np. w siatkę) albo do grupy z matematyki (a miałam olimpijczyka!). Nie jest fajnie być zawsze wykluczonym i nie jest fajnie jak chłopak który Ci się podoba (nie z wyglądu) wzdycha z irytacją, bo nauczycielka kazała mu obok Ciebie usiąść. Zresztą, siedziałam sama, więc "niegrzeczni" zawsze byli przesiadani do mnie, to była kara. Myślisz, że to był łatwy start dla młodej dziewczyny? Każdy chce się podobać, a niestety w dzisiejszych czasach jest tak, że bez dobrego wyglądu możesz nawet nie dostać od kogoś szansy na bliższe poznanie. 100 lat temu może chociaż jakiś chłop by mnie wziął, bo jestem gospodarna, a teraz to już nawet na to nie mogę liczyć.
~Karen99. Olej to. Olej całą tą akcję z wyglądem. Staraj się tylko na tyle abyś sama dobrze się czuła. I rób coś dla siebie. Podróżuj, miej swoje pasje, zacznij uprawiać sport, chodź do kina, weź się za jakąś wolontariacką akcję, rób coś co daje Ci szczęście. A wtedy.. paradoksalnie zbliżysz się do ludzi. No i chyba będzie już z górki;) Co z tego że nie grzeszymy urodą, skoro jesteśmy ludźmi i zasługujemy na równe traktowanie i na szczęście. Ja po każdym większym zlocie (festiwale muzyczne, religijne, zainteresowań whatever) przywożę sporo nowych znajomości. Grunt ro pozytywne myślenie :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 January 2014 2014 3:30
KAREN, a spróbuj może udać się do dobrej fryzjerki, jakiejś stylistki. Odstrzel sobie fryzurę, jakiś fajny, ale nie mocny makijaż, fajne ciuchy. Na wszelkie zaczepki i obelgi reaguj uśmiechem i fajną ripostą... A nuż ludzie zaczną odczuwać szacunek. Im bardziej będziesz skulać uszy, tym bardziej będziesz olewana. Spróbuj wyjść ludziom na przeciw. Zrób sobie metamorfozę,,,, dla samej siebie, poczuj się piękna i kobieca.. poczuj satysfakcję widząc miny co poniektórych.
Jeśli ktoś każe "olać sprawę swojego wyglądu", to chyba na serio nie wie o czym mówi. Jeśli ktoś jest z góry traktowany jako ta brzydsza i ta gorsza, to jak ma się wdrożyć w życie społeczne?
Jestem brzydka. Dobrze się uczę. Typowa kujonica, jeszcze tylko brakuje aparatu na zęby.
I co, myślisz, ze nie próbowałam? Ale każda moja próba uspołecznienia była dla nich wszystkich żałosna. Wykorzystywali, robili żarty, śmiali się. I co, mam tak to sobie olać i robić jeszcze większą idiotkę?
Brak wam empatii. Totalnie.
Trochę? Grubo przedobrzył. --- Według mnie najlepiej wyglądała gdzieś mniej więcej w środku. Na samym końcu wygląda koszmarnie. Znacznie gorzej nawet, niż na samym początku.
Kamileo1: Użycie istniejącego softu poskutkowałoby podejrzeniem o reklamę/antyreklamę. Nie bez powodu w wielu filmach bohaterowie korzystają z nie dających się zidentyfikować systemów operacyjnych i programów. No chyba, że Apple sponsoruje, wtedy jest MacOS i wielkie jabłko w mocnym punkcie kadru. ;)
Tak, a w Avatarze postacie były pomalowane :). Ja rozumiem, że program jest w tym teledysku wymyślony i zmiany fryzur to bujda. Ale - widzę, że nie spotkałeś się z takim pojęciem jak "motion capture". Technika dzisiaj jest o wiele dalej niż Ci się wydaje. Jeśli człowiek jest w stanie za pomocą kilkuset czujników stworzyć wirtualną postać oddającą ruchy obłożonej w czujniki kobiety czy mężczyzny to co stoi na przeszkodzie w skomponowaniu takiego czegoś? Programowanie jest skomplikowane (uczyłem się w technikum), ale stworzenie reguły w której dokonane już zmiany dopasowywałyby się do twarzy jest jak najbardziej możliwe.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 January 2014 2014 18:53
Każdy kto pracował z programami graficznymi zauważy, że to fake. Takie efekty owszem da się uzyskać (chociaż z tymi włosami byłoby bardzo ciężko i nieopłacalnie długo), ale jest z tym trochę więcej ręcznej dłubaniny i z pewnością nie dzieła to w czasie rzeczywistym. To wiele godzin przetwarzania obrazu i renderingu. Nie miałem większej styczności z obróbką wideo, ale widzę ile trwa obróbka obrazu w Photoshopie, stosowanie bardziej zaawansowanych filtrów pożera dość sporo zasobów komputera.
Dokładnie, nie istnieje taki program... Jest Adobe After Effects, ale nie ma tak, że sobie mażesz gumką a on sam do końca filmu będzie Ci stamtąd zmarszczkę zakrywał... Musisz klatka po klatce wszystko robić sam...
Cały teledysk to ogólnie fake...
I widać, że laska ma jakiś ból dupy, że te wszystkie celebrytki tak malują... Niech se je malują, Boże, przyjemnie się je ogląda w telewizji i tyle...
Mam wrażenie, że może istnieć.. ale nie dotrzesz do niego ;) . Co do wypowiedzi wcześniej, nawet jeśli to animacja to pokazuje jak upiekszane są gwiazdy PRZED teledyskiem, i wierz mi - zwykła kobieta nie ma takich możliwości ani sztabu ludzi, który to robi. Stąd nadal demot uważam za trafiony ;)
Kamileo1, autorowi chodziło zapewne o to, aby wychwycić przekaz, a nie o to, by rozwodzić się nad software'm. o popieram daclawa, nie mogliby użyć istniejącego, no a poza tym nie da się fotoszopować postaci w ruchu, więc musieli to tak zrobić.
A mnie się podoba zarówno filmik jak i sama piosenka. Dobrze, że się głośno o tym mówi. Mity zostaną obalone. Może niektórzy z nas przestaną ślepo gnać za nieistniejącym ideałem piękna...
lcam jeśli miałoby to służyć nawet tylko temu, że kobiety rozpowiadają o magicznym programie, a pozwoliłoby to docenić im swoją naturalność i zapobiegło pościgowi za wieczną młodością i sztucznym pięknem (patrz: napompowane usta, wygładzone zmarszczki, zoperowany biust), to według mnie idea byłaby całkiem słuszna...
Nie wydaje mi się, żeby to był prawdziwy program. Kręcą, stop, zmiana fryzury, kręcimy dalej, stop, makijaż, kręcimy dalej. kolor włosów, oczu i może parę szczegółów jest komputerowo. no i szyja na początku specjalnie pogrubiona, dlatego nie śpiewa:)
ehh chamstwo i pospólstwo dało się tak już zmanipulować, że nie wierzą w istnienie takiego softu i nie rozumieją jakie możliwości daje dzisiaj technika jeśli tylko Cię na to stać.....
Idea filmiku przepiękna. Może panie i panowie zrozumieją. To co jest w czasopismach i na teledyskach to fake. Wystarczy tonę makijażu, program graficzny i mamy cuda. Przykład z brzegu. Jedna z naszych siatkarek była w czasopiśmie dla panów. Na hali sportowej, widać jej przeciętną urodę. W czasopiśmie, nie tak kobieta. Takie oszustwa widzimy na co dzień.
No i co z tego, jak piosenka fajna to i teledysk może być fajny, a że mamy cuda techniki to można z nich korzystać :) A że nie każdy będzie wyglądać jak Shakira w teledysku to każda normalna laska wie, ale lepiej zrzucać za jej głupie myślenie winę na informatyków... :D Swoją droga można by powiedzieć, że filmy naszpikowane efektami komputerowymi też są złe, bo przecież takie rzeczy jak smoki, czy miejsca jak Śródziemie nie istnieją... Po prostu jak ktoś nie umie odróżnić bajki od życia to jego problem :)
Autor dał się nabrać. Ten teledysk insynuuje, że cały przeróbka piosenkarki jest zrobiona programem komputerowym co jest bzdurą. Widać, że tam było kilka ujęć. Łatwiej jest wybrać lepsze oświetlenie niż rozjaśniać komputerowo jej skórę. To samo z makijażem. W teledyskach kobiety wyglądają lepiej dzięki oświetleniu, idealnemu makijażowi i odpowiednim ujęciom. Teledysk to nie zdjęcie, nie tak łatwo jest je przerobić. Nawet jeśli coś przerabiają to napewno nie w takim stopniu jak jest tu ukazane.
Ten filmik pokazuje, że prawdziwe piękno nie tkwi w ludziach tylko w algorytmach. Co to za sztuka i wartość że ktoś ma ładną skórę czy proporcjonalny nos. Ktoś kto potrafi ująć modelem matematycznym i kawałkiem kodu macierz która pixel po pixelu poprawia obraz, potrafi zaprojektować to tak żeby efekty były lane, graficy mieli mało klikania a komputery dały radę - to dopiero piękny, wspaniały umysł.
A nie przeszkadza wam scenografia w filmach/teledyskach, albo miasta czy samochody, które wyglądają inaczej, niż w rzeczywistości? Mówimy o sztuce, która rządzi się swoimi prawami. Podejmowane próby "zawrócenia Wisły kijem", typu manifest Dogma 95, pozostały, póki co, w niszy (nawet autorzy tego pomysłu nie zawsze stosują go w swoich dziełach).
Według mnie to dobrze że tworzą sztuczne ideały, wtedy człowiek ma dodatkową motywację do pracy nad sobą a nie ciągła gadka do siebie w stylu: jestem piękna/y taka/i jaka/i jestem i mogę taka/i pozostać bo naturalność jest najpiękniejsza. ok co do tego ostatniego się zgadzam (że naturalność jest najpiękniejsza) ale to nie znaczy by nie pracować nad sobą bo wtedy kobieta z wąsem lub owłosionymi nogami nie byłaby niczym niezwykłym.
Fake!!!!!!!!! ta zmiana włosów jest niemożliwa ludzie.. bez zaznaczenia obszaru głowy i wogole no az takiej technologii to nie ma..aha i jescze jedno "zaawansowany program w stylu photoshop" ktory ma przy tych włosach 2 opcje fryzury GG WP modle się za ludzie którzy w to wierzą.
W real time jeszcze nie jest to mozliwe w takiej formie, jednakze nic nie stoi na przeszkodzie, zeby taki gotowy teledysk juz nakrecony troche podrasowac przed wypuszczeniem w obieg. Chodzi glownie o zwrocenie uwagi na realny problem poprawiania urody w gazetach itp. Dzisiaj ze swieczka szukac w gazetach realnych fotek. Faktem jest, ze laska moze miec rozmiar XXXL a ps zrobi z niej rozmiar XS, symetryczny i bez skazy. A potem nastolatki katuja sie dietami bo chca wygladac jak ta czy inna idolka z plakatu. Ale jakby zobaczyla w realu swoja idolke na ulicy to pewnie by jej nawet nie poznala...
ok takiego programu nie ma,ale jest photoshop i tyle w temacie,tak robią w teledyskach i pismach typu ckm,playboy,poprawiają tak jak tutaj pokazane photoshopem
Najdziwniejsze jest to, że nie poprawili tego co najbardziej rzuca się w oczy. Wykrzywione usta są jej największym mankamentem .( nie wiem czy to jakieś problemy ze zgryzem czy może gorzej słyszy na jedno ucho?)
Podejrzewam, że jest to bardziej "atrybut" piosenkarki (zaraz obok oczu). Jedna z rzeczy, dzięki której jest rozpoznawana. Opadająca powieka Paris Hilton również nie jest retuszowana na zdjęciach. A tak w ogóle to moim zdaniem jej usta wcale nie są mankamentem, wręcz przeciwnie - dodają jej uroku.
Dziewczyna przeciętnej urody zamienia się w istna boginię... W tym konkretnym wypadku jestem za noszeniem makijażu przez dziewczyny. Ale zaznaczam - makijażu, nie tapety!
żeby to było takie proste. W zwykłym photoshopie poprawienie zdjęcia to nie lada wyczyn, tyle warstw, masek, zaznaczania, odznaczania. Nie jest możliwe ot tak sobie poprawić kogoś występującego w teledysku.
Dalej nie przekonaliście mnie do brzydkich kobiet...
Przecież ten cały filmik jest zrobiony komputerowo i ja mam temu wierzyć.
Próbujecie mnie przekonać że na świecie nie ma ładnych kobiet.
No tak ale jeśli dziewczyna jest ładna to się umaluje i może wyglądać świetnie. Jak jest brzydka i nie ma potencjału to nic nie pomorze. Co jest w tym dziwnego? Ja pewnie koleżanek z pracy bym nie poznał bez makijażu. Kolega miał bardzo ładną dziewczynę. Kiedyś byliśmy razem na wypadzie i zobaczyłem ją rano bez obróbki. Wyglądała inaczej, mniejsze oczy ale i tak była ładna.
Czy naprawdę ktoś w to wierzy? Gdyby istniały już tak wydaje programy do obróbki filmów (niczym photoshop) to taki Cameron nie zadawałby sobie tyle trudu z czujnikami ruchu, dodatkowymi kamerami itd. podczas kręcenia "Avatara" - nakręciłby wszytsko normalnie poczym w dwa wieczory osobiście cały film wraz z aktorami sobie pomalował. Piękno w teledyskach uzyskuje się poprzez tony pudru, odpowiednie naświetlenie itp.. do tego i tak fotogeniczność jest kluczowa. A teledysk? Dobry pomysł aby zwrócić uwagę i rozeklamować fajną ale przeciętną piosenkę...."Intymne wideo" hehe :D
Najlepiej dowiedz się jak wygląda ta osoba naprawdę
krok 1 włącz sobie making off danego teledysku, krok 2 poszukaj zdjęć twojej gwiazdy z ulicy, krok 3 zdjęcia z fanami
Gdyby to takie łatwe było... Takie rzeczy trzeba na klatkach kluczowych korygować. Niestety jak się nałoży efekt na całą oś czasu filmu to pozostanie on w tym samym punkcie odniesienia w układzie współrzędnych. A tu mamy pełno efektów i brak pracy z klatkami kluczowymi. Sam ten filmik jest oczywiście zrobiony w afterze z uwzględnieniem powyższych. Kto wie, możliwe, że za kilkadziesiąt lat komputery będą inteligentniejsze.
Bo to jest z kobietami tak;Bóg, kiedy Stworzył kobietę stwierdził, ze cos jest nie tak.Poprawiał i zmieniał kilka razy ,a w koncu machnął ręka i powiedział :I tak cale życie będziecie sie malować.
Dziewczyny! Najważniejsze jest to co macie w środku: wasze serce, charakter i dusza. Jeśli ktoś was pokocha, to nawet to co wy uważacie za wady w swoim wyglądzie dla tej drugiej osoby będzie zaletą. Nie można myśleć, że uroda jest najważniejsza. Owszem, przydaje się w poznaniu różnych ludzi, szczególnie tych dla których piękna twarz i ciało to największa wartość w życiu. Ale na dłuższą metę nie ma większego znaczenia. Prawdziwych przyjaciół obchodzi to kim jesteście, a nie jak wyglądacie i jak się ubieracie. A jeśli dalej ma się któraś z was użalać, że nikt jej nie polubi i nie pokocha bo jest brzydka to niech sobie kupi psa albo innego zwierzaka. Zwierzęta nie patrzą na urodę swoich właścicieli tylko na to jak oni je traktują.
I tak ludzie będą wyłazić ze skóry, by dorównać temu poprawionemu wizerunkowi.
OdpowiedzPrzecież "piękno" 70% kobiet to zwykły fake, czyli makijażowi tricki. No ale oczywiście, jak już dowalać, to "gwiazdom".
Są piękni ludzie, nie da się zaprzeczyć. Ale każdy ma inny gust, albo ktoś zyskuje nie dzięki urodzie, a urokowi osobistemu, ma wdzięk, inteligencję, poczucie humoru. A jeśli chodzi o teledyski i czy inne gale, to oczywiste, że żeby potem jak najkorzystniej wyglądać, używa się makijażu - w filmach też robią facetom make-up, żeby nie było cieni pod oczami, bruzd, plam, żeby światło się nie odbijało, i tak dalej. Jedna rzecz co mnie martwi, to że ludzie chcą wyglądać jak "gwiazdy", które z definicji są "zrobione", a najgorsze, że zapomina się o wszystkim innym, bo główny cel to "wyglądać dobrze".
Tak? To spróbuj zwojować świat będąc brzydka, tylko spróbuj. Jasne, na studiach a potem w pracy to żaden problem robić karierę nie będąc piękną kobietą, ale w gimnazjum czy liceum koledzy nie mają ZA GROSZ szacunku do brzydszych koleżanek. Brzydka dziewczyna to jak bezwartościowy śmieć. Wiem, byłam brzydka w gimnazjum i w liceum i tyle ile się nacierpiałam, to nikt mi nie odda. Co mi po tym, że byłam mądra i miałam dobre oceny? Zdrowia i nerwów już mi nikt nie odda. A wcale nie byłam słaba psychicznie, gdybym była to pewnie opuściłabym się w nauce. O posiadaniu chłopaka nawet nie myślałam... Dlatego nie dziw się kobietom, że trwa u nich wyścig zbrojeń jeśli chodzi o wygląd. Możecie podziękować tylko sobie.
@ up Ładne dziewczyny też nie są szanowane, a już szczególnie te co umieją podkreślać swoje atuty. Puszczalska, daje każdemu, łatwa - bo gdyby taka nie była nie dbałaby tak o swój wygląd; Próżna, pusta bo się maluje, pojemnik na spermę, patrz jakie balony, szarpałbym jak reksio szynkę - takiego toku myślenia i obelg ominęłaś, więc nie ma się co smucić, ładni mają gorzej. Najlepiej mają przeciętne dziewczyny - z twarzy fajna, ale w sumie przeciętna, nikt do przeciętniaków się nie przyczepia, więc wiele osób dąży wręcz do bycia przeciętnym
@Karen99, wiem, że chłopaki w szkole bywają strasznymi gnojkami. Ale pamiętaj, że "brzydkie kaczątka" wyrastają z reguły na piękne łąbędzice. Jak podrośni9esz i pójdziesz na studia, to sama się przekonasz, gdy zauważysz, że faceci się za Tobą oglądają.
Karen, ja nigdy specjalnie urodziwa nie byłam i nie jestem, do tego choruję, uczyłam się przeciętnie, a z racji słabego zdrowia często mnie nie było - ale jakoś nie przypominam sobie, żeby mi specjalnie dokuczali. Może to kwestia szczęścia, trafiłam na fajną klasę, a może i charakteru, jak uciekasz do książek i nie dajesz się poznać ludziom, stajesz się dla nich kujonem i tyle. Nigdy mi nie zależało szczególnie na chłopaku, co pewnie w moim przypadku jest też dobre, jestem nieśmiała i choruję, więc zajmuje mnie co innego, niż randki i te sprawy. Ale bez przesady, że brzydota to takie straszne brzemię. Brzemieniem jest zrobić z siebie ofiarę i zwalić winę na powierzchowność. Idąc tym tropem myślenia wszyscy chorzy czy starzy ludzie powinni się powiesić. Ale to nie uroda świadczy o człowieku i jeśli teraz same pustaki w gimnazjach i liceach, to mi strasznie żal.
to_juz_10_lat W gimnazjum mi trochę dokuczali, ale w liceum już nie. Za to nie garnęli się nigdy żeby np. wybierać mnie do drużyny na wuefie (a byłam dobra np. w siatkę) albo do grupy z matematyki (a miałam olimpijczyka!). Nie jest fajnie być zawsze wykluczonym i nie jest fajnie jak chłopak który Ci się podoba (nie z wyglądu) wzdycha z irytacją, bo nauczycielka kazała mu obok Ciebie usiąść. Zresztą, siedziałam sama, więc "niegrzeczni" zawsze byli przesiadani do mnie, to była kara. Myślisz, że to był łatwy start dla młodej dziewczyny? Każdy chce się podobać, a niestety w dzisiejszych czasach jest tak, że bez dobrego wyglądu możesz nawet nie dostać od kogoś szansy na bliższe poznanie. 100 lat temu może chociaż jakiś chłop by mnie wziął, bo jestem gospodarna, a teraz to już nawet na to nie mogę liczyć.
~Karen99. Olej to. Olej całą tą akcję z wyglądem. Staraj się tylko na tyle abyś sama dobrze się czuła. I rób coś dla siebie. Podróżuj, miej swoje pasje, zacznij uprawiać sport, chodź do kina, weź się za jakąś wolontariacką akcję, rób coś co daje Ci szczęście. A wtedy.. paradoksalnie zbliżysz się do ludzi. No i chyba będzie już z górki;) Co z tego że nie grzeszymy urodą, skoro jesteśmy ludźmi i zasługujemy na równe traktowanie i na szczęście. Ja po każdym większym zlocie (festiwale muzyczne, religijne, zainteresowań whatever) przywożę sporo nowych znajomości. Grunt ro pozytywne myślenie :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 January 2014 2014 3:30
KAREN, a spróbuj może udać się do dobrej fryzjerki, jakiejś stylistki. Odstrzel sobie fryzurę, jakiś fajny, ale nie mocny makijaż, fajne ciuchy. Na wszelkie zaczepki i obelgi reaguj uśmiechem i fajną ripostą... A nuż ludzie zaczną odczuwać szacunek. Im bardziej będziesz skulać uszy, tym bardziej będziesz olewana. Spróbuj wyjść ludziom na przeciw. Zrób sobie metamorfozę,,,, dla samej siebie, poczuj się piękna i kobieca.. poczuj satysfakcję widząc miny co poniektórych.
Jeśli ktoś każe "olać sprawę swojego wyglądu", to chyba na serio nie wie o czym mówi. Jeśli ktoś jest z góry traktowany jako ta brzydsza i ta gorsza, to jak ma się wdrożyć w życie społeczne?
Jestem brzydka. Dobrze się uczę. Typowa kujonica, jeszcze tylko brakuje aparatu na zęby.
I co, myślisz, ze nie próbowałam? Ale każda moja próba uspołecznienia była dla nich wszystkich żałosna. Wykorzystywali, robili żarty, śmiali się. I co, mam tak to sobie olać i robić jeszcze większą idiotkę?
Brak wam empatii. Totalnie.
Trochę przedobrzył
OdpowiedzTrochę? Grubo przedobrzył. --- Według mnie najlepiej wyglądała gdzieś mniej więcej w środku. Na samym końcu wygląda koszmarnie. Znacznie gorzej nawet, niż na samym początku.
tak w ogóle to ona jest ładna bez, poprawy ;)
wolełame te babkę bez tej całej zabawy,
co to za program?
OdpowiedzKamileo1: Użycie istniejącego softu poskutkowałoby podejrzeniem o reklamę/antyreklamę. Nie bez powodu w wielu filmach bohaterowie korzystają z nie dających się zidentyfikować systemów operacyjnych i programów. No chyba, że Apple sponsoruje, wtedy jest MacOS i wielkie jabłko w mocnym punkcie kadru. ;)
Wiadomo, że fejk - zęby dalej ma krzywe :P
Oczywiście że Windows Movie Maker
Tak, a w Avatarze postacie były pomalowane :). Ja rozumiem, że program jest w tym teledysku wymyślony i zmiany fryzur to bujda. Ale - widzę, że nie spotkałeś się z takim pojęciem jak "motion capture". Technika dzisiaj jest o wiele dalej niż Ci się wydaje. Jeśli człowiek jest w stanie za pomocą kilkuset czujników stworzyć wirtualną postać oddającą ruchy obłożonej w czujniki kobiety czy mężczyzny to co stoi na przeszkodzie w skomponowaniu takiego czegoś? Programowanie jest skomplikowane (uczyłem się w technikum), ale stworzenie reguły w której dokonane już zmiany dopasowywałyby się do twarzy jest jak najbardziej możliwe.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 January 2014 2014 18:53
fake pro 5000.
After effects.
Każdy kto pracował z programami graficznymi zauważy, że to fake. Takie efekty owszem da się uzyskać (chociaż z tymi włosami byłoby bardzo ciężko i nieopłacalnie długo), ale jest z tym trochę więcej ręcznej dłubaniny i z pewnością nie dzieła to w czasie rzeczywistym. To wiele godzin przetwarzania obrazu i renderingu. Nie miałem większej styczności z obróbką wideo, ale widzę ile trwa obróbka obrazu w Photoshopie, stosowanie bardziej zaawansowanych filtrów pożera dość sporo zasobów komputera.
Dokładnie, nie istnieje taki program... Jest Adobe After Effects, ale nie ma tak, że sobie mażesz gumką a on sam do końca filmu będzie Ci stamtąd zmarszczkę zakrywał... Musisz klatka po klatce wszystko robić sam...
Cały teledysk to ogólnie fake...
I widać, że laska ma jakiś ból dupy, że te wszystkie celebrytki tak malują... Niech se je malują, Boże, przyjemnie się je ogląda w telewizji i tyle...
Mam wrażenie, że może istnieć.. ale nie dotrzesz do niego ;) . Co do wypowiedzi wcześniej, nawet jeśli to animacja to pokazuje jak upiekszane są gwiazdy PRZED teledyskiem, i wierz mi - zwykła kobieta nie ma takich możliwości ani sztabu ludzi, który to robi. Stąd nadal demot uważam za trafiony ;)
Kamileo1, autorowi chodziło zapewne o to, aby wychwycić przekaz, a nie o to, by rozwodzić się nad software'm. o popieram daclawa, nie mogliby użyć istniejącego, no a poza tym nie da się fotoszopować postaci w ruchu, więc musieli to tak zrobić.
A mnie się podoba zarówno filmik jak i sama piosenka. Dobrze, że się głośno o tym mówi. Mity zostaną obalone. Może niektórzy z nas przestaną ślepo gnać za nieistniejącym ideałem piękna...
Odpowiedzlcam jeśli miałoby to służyć nawet tylko temu, że kobiety rozpowiadają o magicznym programie, a pozwoliłoby to docenić im swoją naturalność i zapobiegło pościgowi za wieczną młodością i sztucznym pięknem (patrz: napompowane usta, wygładzone zmarszczki, zoperowany biust), to według mnie idea byłaby całkiem słuszna...
Nie wydaje mi się, żeby to był prawdziwy program. Kręcą, stop, zmiana fryzury, kręcimy dalej, stop, makijaż, kręcimy dalej. kolor włosów, oczu i może parę szczegółów jest komputerowo. no i szyja na początku specjalnie pogrubiona, dlatego nie śpiewa:)
Odpowiedzehh chamstwo i pospólstwo dało się tak już zmanipulować, że nie wierzą w istnienie takiego softu i nie rozumieją jakie możliwości daje dzisiaj technika jeśli tylko Cię na to stać.....
Idea filmiku przepiękna. Może panie i panowie zrozumieją. To co jest w czasopismach i na teledyskach to fake. Wystarczy tonę makijażu, program graficzny i mamy cuda. Przykład z brzegu. Jedna z naszych siatkarek była w czasopiśmie dla panów. Na hali sportowej, widać jej przeciętną urodę. W czasopiśmie, nie tak kobieta. Takie oszustwa widzimy na co dzień.
OdpowiedzSam jesteś fake.
Stąd się biorą kobiece kompleksy...
Odpowiedzod facetów :)
No i co z tego, jak piosenka fajna to i teledysk może być fajny, a że mamy cuda techniki to można z nich korzystać :) A że nie każdy będzie wyglądać jak Shakira w teledysku to każda normalna laska wie, ale lepiej zrzucać za jej głupie myślenie winę na informatyków... :D Swoją droga można by powiedzieć, że filmy naszpikowane efektami komputerowymi też są złe, bo przecież takie rzeczy jak smoki, czy miejsca jak Śródziemie nie istnieją... Po prostu jak ktoś nie umie odróżnić bajki od życia to jego problem :)
OdpowiedzA wy dalej się podniecajcie Luxurią ubijająca masło.
OdpowiedzAutor dał się nabrać. Ten teledysk insynuuje, że cały przeróbka piosenkarki jest zrobiona programem komputerowym co jest bzdurą. Widać, że tam było kilka ujęć. Łatwiej jest wybrać lepsze oświetlenie niż rozjaśniać komputerowo jej skórę. To samo z makijażem. W teledyskach kobiety wyglądają lepiej dzięki oświetleniu, idealnemu makijażowi i odpowiednim ujęciom. Teledysk to nie zdjęcie, nie tak łatwo jest je przerobić. Nawet jeśli coś przerabiają to napewno nie w takim stopniu jak jest tu ukazane.
OdpowiedzTo prawda. Komputerowe poprawianie obrazu to żmudna robota klatka po klatce.
Ten filmik pokazuje, że prawdziwe piękno nie tkwi w ludziach tylko w algorytmach. Co to za sztuka i wartość że ktoś ma ładną skórę czy proporcjonalny nos. Ktoś kto potrafi ująć modelem matematycznym i kawałkiem kodu macierz która pixel po pixelu poprawia obraz, potrafi zaprojektować to tak żeby efekty były lane, graficy mieli mało klikania a komputery dały radę - to dopiero piękny, wspaniały umysł.
OdpowiedzŚwietnie zrobione
OdpowiedzA nie przeszkadza wam scenografia w filmach/teledyskach, albo miasta czy samochody, które wyglądają inaczej, niż w rzeczywistości? Mówimy o sztuce, która rządzi się swoimi prawami. Podejmowane próby "zawrócenia Wisły kijem", typu manifest Dogma 95, pozostały, póki co, w niszy (nawet autorzy tego pomysłu nie zawsze stosują go w swoich dziełach).
OdpowiedzJaki jest tytuł tej piosenki?
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=5cyBo8AXjwM
Według mnie to dobrze że tworzą sztuczne ideały, wtedy człowiek ma dodatkową motywację do pracy nad sobą a nie ciągła gadka do siebie w stylu: jestem piękna/y taka/i jaka/i jestem i mogę taka/i pozostać bo naturalność jest najpiękniejsza. ok co do tego ostatniego się zgadzam (że naturalność jest najpiękniejsza) ale to nie znaczy by nie pracować nad sobą bo wtedy kobieta z wąsem lub owłosionymi nogami nie byłaby niczym niezwykłym.
OdpowiedzPrzez owłosione nogi nie chodziło mi o włoski na nogach a o nogi na których są włosy jak u faceta.
Ten filmik dało się zrobić bo laska się nie rusza (tylko Śpiewa w miejscu i można wtedy użyć narzędzi takich jak używa się w photoshopie
OdpowiedzTak sie dzis kreci filmy: http://vimeo.com/83523133
OdpowiedzFake!!!!!!!!! ta zmiana włosów jest niemożliwa ludzie.. bez zaznaczenia obszaru głowy i wogole no az takiej technologii to nie ma..aha i jescze jedno "zaawansowany program w stylu photoshop" ktory ma przy tych włosach 2 opcje fryzury GG WP modle się za ludzie którzy w to wierzą.
OdpowiedzW real time jeszcze nie jest to mozliwe w takiej formie, jednakze nic nie stoi na przeszkodzie, zeby taki gotowy teledysk juz nakrecony troche podrasowac przed wypuszczeniem w obieg. Chodzi glownie o zwrocenie uwagi na realny problem poprawiania urody w gazetach itp. Dzisiaj ze swieczka szukac w gazetach realnych fotek. Faktem jest, ze laska moze miec rozmiar XXXL a ps zrobi z niej rozmiar XS, symetryczny i bez skazy. A potem nastolatki katuja sie dietami bo chca wygladac jak ta czy inna idolka z plakatu. Ale jakby zobaczyla w realu swoja idolke na ulicy to pewnie by jej nawet nie poznala...
ok takiego programu nie ma,ale jest photoshop i tyle w temacie,tak robią w teledyskach i pismach typu ckm,playboy,poprawiają tak jak tutaj pokazane photoshopem
OdpowiedzNajdziwniejsze jest to, że nie poprawili tego co najbardziej rzuca się w oczy. Wykrzywione usta są jej największym mankamentem .( nie wiem czy to jakieś problemy ze zgryzem czy może gorzej słyszy na jedno ucho?)
OdpowiedzPodejrzewam, że jest to bardziej "atrybut" piosenkarki (zaraz obok oczu). Jedna z rzeczy, dzięki której jest rozpoznawana. Opadająca powieka Paris Hilton również nie jest retuszowana na zdjęciach. A tak w ogóle to moim zdaniem jej usta wcale nie są mankamentem, wręcz przeciwnie - dodają jej uroku.
Jejku przecież nie jest jakimś pasztetem bez przeróbki.. moim zdaniem zwykłe porównanie z i bez makijażu jest podobne. też mi odkrycie ;p
Odpowiedzjak ktoś by chciał tytuł piosenki "Csemer Boglárka "Boggie" - Parfüm"
OdpowiedzDziewczyna przeciętnej urody zamienia się w istna boginię... W tym konkretnym wypadku jestem za noszeniem makijażu przez dziewczyny. Ale zaznaczam - makijażu, nie tapety!
Odpowiedzżeby to było takie proste. W zwykłym photoshopie poprawienie zdjęcia to nie lada wyczyn, tyle warstw, masek, zaznaczania, odznaczania. Nie jest możliwe ot tak sobie poprawić kogoś występującego w teledysku.
OdpowiedzThe Sims 4? :D
OdpowiedzDalej nie przekonaliście mnie do brzydkich kobiet...
OdpowiedzPrzecież ten cały filmik jest zrobiony komputerowo i ja mam temu wierzyć.
Próbujecie mnie przekonać że na świecie nie ma ładnych kobiet.
problem w tym, że ona ładniej wyglądała przed przeróbką, niż po
Odpowiedzjest ten filmik na youtube albo ta piosenka ? jak ona sie nazywa?
OdpowiedzNo tak ale jeśli dziewczyna jest ładna to się umaluje i może wyglądać świetnie. Jak jest brzydka i nie ma potencjału to nic nie pomorze. Co jest w tym dziwnego? Ja pewnie koleżanek z pracy bym nie poznał bez makijażu. Kolega miał bardzo ładną dziewczynę. Kiedyś byliśmy razem na wypadzie i zobaczyłem ją rano bez obróbki. Wyglądała inaczej, mniejsze oczy ale i tak była ładna.
OdpowiedzA co jeśli tak naprawdę ona jest piękna, a tylko specjalnie ją na początku zrobili brzydką? Szach mat ateiści...
OdpowiedzCzy naprawdę ktoś w to wierzy? Gdyby istniały już tak wydaje programy do obróbki filmów (niczym photoshop) to taki Cameron nie zadawałby sobie tyle trudu z czujnikami ruchu, dodatkowymi kamerami itd. podczas kręcenia "Avatara" - nakręciłby wszytsko normalnie poczym w dwa wieczory osobiście cały film wraz z aktorami sobie pomalował. Piękno w teledyskach uzyskuje się poprzez tony pudru, odpowiednie naświetlenie itp.. do tego i tak fotogeniczność jest kluczowa. A teledysk? Dobry pomysł aby zwrócić uwagę i rozeklamować fajną ale przeciętną piosenkę...."Intymne wideo" hehe :D
Odpowiedza ja chce poznać tylko przetłumaczony tekst piosenki :(
OdpowiedzW sumie nie wygląda zbyt pięknie ani przed ani po - mnóstwo tapety i tyle.
OdpowiedzPewnie znowu Cezik.
OdpowiedzŁadna technika ....fiu fiu
OdpowiedzCzy ktoś wie co to za utwór?
OdpowiedzNajlepiej dowiedz się jak wygląda ta osoba naprawdę
Odpowiedzkrok 1 włącz sobie making off danego teledysku, krok 2 poszukaj zdjęć twojej gwiazdy z ulicy, krok 3 zdjęcia z fanami
od 2 minuty jest zajebistaa
OdpowiedzA nie mogła po prostu się umyć?! ;)
OdpowiedzGdyby to takie łatwe było... Takie rzeczy trzeba na klatkach kluczowych korygować. Niestety jak się nałoży efekt na całą oś czasu filmu to pozostanie on w tym samym punkcie odniesienia w układzie współrzędnych. A tu mamy pełno efektów i brak pracy z klatkami kluczowymi. Sam ten filmik jest oczywiście zrobiony w afterze z uwzględnieniem powyższych. Kto wie, możliwe, że za kilkadziesiąt lat komputery będą inteligentniejsze.
Odpowiedzco to za program ?
OdpowiedzBo to jest z kobietami tak;Bóg, kiedy Stworzył kobietę stwierdził, ze cos jest nie tak.Poprawiał i zmieniał kilka razy ,a w koncu machnął ręka i powiedział :I tak cale życie będziecie sie malować.
OdpowiedzDziewczyny! Najważniejsze jest to co macie w środku: wasze serce, charakter i dusza. Jeśli ktoś was pokocha, to nawet to co wy uważacie za wady w swoim wyglądzie dla tej drugiej osoby będzie zaletą. Nie można myśleć, że uroda jest najważniejsza. Owszem, przydaje się w poznaniu różnych ludzi, szczególnie tych dla których piękna twarz i ciało to największa wartość w życiu. Ale na dłuższą metę nie ma większego znaczenia. Prawdziwych przyjaciół obchodzi to kim jesteście, a nie jak wyglądacie i jak się ubieracie. A jeśli dalej ma się któraś z was użalać, że nikt jej nie polubi i nie pokocha bo jest brzydka to niech sobie kupi psa albo innego zwierzaka. Zwierzęta nie patrzą na urodę swoich właścicieli tylko na to jak oni je traktują.
Odpowiedz@Kamileo 1.... noooooo jesteś dal mnie prawdziwa wyrocznią :)
Odpowiedz