Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
914 1150
-

Zobacz także:


N nawrotki
+27 / 39

I gdyby nie hałas w mediach i fakt, że ostro pojechali i po niej i po władzach spółek kolejowych, to pies z kulawą nogą by się tym pociągiem i jego pasażerami nie zainteresował. Co najwyżej ktoś by powiedział, że sorry, ale taki mamy klimat. Ale partii spadło w sondażach, więc trzeba się przez chwilę postarać na tym froncie.

Odpowiedz
~As12s
+11 / 11

Racja, szkoda tylko, że wybiórczo traktują sytuacje w których trzeba pomóc obywatelowi. Jeśli nie jest to granie pod publiczkę, to teraz powinni zapewnić chorym na jaskrę operację w prywatnych klinikach. A najlepiej ja by PO dotrzymała obietnic przed wyborczych.

~Sector89
+7 / 9

Chyba żartujesz czy jakiś polityk dotrzymał kiedyś obietnic? Powinniśmy ich pogonić z kraju, a od lat wybieramy tych samych ludzi. Nie dziwnego, że politycy traktują nas za idiotów.

~kamileo123456
+10 / 12

Bzdury gadacie, bo rozumki wasze małe. Z jakiej racji ktoś ma się wozić taksówką za moje podatnicze pieniądze??? Jeśli już, to powinni podstawić autobus.

A Antonio1985
+2 / 2

@nawrotki: Tak tylko za moje pieniądze, ktoś zapłacił za te taksówki!!!

Xar
+8 / 10

Pewnie PKP ktorych pociag mial awarie albo wlasciciel trakcji ktora nie pozwolila pociagowi dojechac. Tak czy inaczej ten, z czyjej winy ten pociag nie dojechal. I tak wlasnie powinno byc.

~Donald Tusk
+1 / 19

Jak kto? Jak zawsze polaczki. Odbijemy to sobie w innych branżach, może podwyżka VAT na buty, skoro wozimy was taksówkami, to buty się wam mniej zużywają i osiągacie dochód, którym chcecie się podzielić ze Mną, co wy na to?

~wymowne
+1 / 1

"ten, z czyjej winy ten pociag nie dojechal" Przepraszam, ale wydaję mi się iż matka natura nie dysponuje gotówką...

~krówek
+10 / 16

fajnie, niech naprawiaja pozostale 1346 afer i oddadza kilka bilionow zlotych, to moze nawet na nich zaglosuje.

Odpowiedz
Napromieniowany
+7 / 7

Nie, no bardzo fajnie. Cieszę, się, że państwowe spółki koszty swoich błędów i niedociągnięć finansują z pieniędzy podatnika.

Odpowiedz
~Qyyz
0 / 0

Przecież to jest standardowe postępowanie w taki wypadkach ( przynajmniej w Dojczlandzie)

Odpowiedz
~olesławek
+3 / 7

Ja w najbliższych wyborach chyba na korwina zagłosuje, przynajmniej szczery do bólu jest:P

Odpowiedz
aku666
-1 / 9

Fakt. Bredzi, ale szczerze.

~kamileo123456
+1 / 5

Co ja tu czytam? Z jakiej racji ktoś ma się wozić taksówką za moje podatnicze pieniądze??? Jeśli już, to powinni podstawić autobus.

Odpowiedz
ernestbugaj
+4 / 6

Taa, a firma taksówkarska należy pewnie do znajomego pani minister:)

Odpowiedz
~AdHocek
+1 / 9

W którymś temacie pisałem: PiSiorkom nie dogodzisz. Oni zawsze będą widzieć szklankę w połowie pustą. Dać im dach nad głową to płacz, że muszą ogrzać, dać im samochód to płacz, że muszą za paliwo płacić. Rozwiązać problem spóźniających się pociągów i znowu płacz... To malkontenci, dla których nie warto nic robić, bo i tak będą niezadowoleni.

Odpowiedz
S skubi07
+1 / 3

Problem jest taki,że tylko dla głuPOla jest to dobre rozwiązanie.
Wyobraź sobie sytuację w której pani nauczycielka ma kupić dzieciom długopisy za 10% składek klasowych,ale nie przysłali,więc kupuje pióra Parker za 10x więcej kasy.
Myślisz,że pani pokryła te 90% z własnej kieszeni,czy raczej rodzicom każą znów składki płacić,bądź podwyższą je w przyszłości?

sam raz byłem w podobnej sytuacji co pasażerowie i kolej przysłała autobus(najwyraźniej wtedy rządził tam facet).

~AdHocek
+1 / 1

@skubi Po pierwsze nauczycielka nie zarabia na tym, że sprzedaje długopisy. Kolej zarabia na sprzedaży biletów i przewozie ludzi. To jest interes, jeden pociąg nie dojechał, inny dojechał, był wypchany po brzegi i przyniósł zyski, które można poświęcić na rekompensatę. Kolej pod naciskiem pani minister rozwiązała problem szybko i sprawnie. O to chyba chodzi? Dzięki takiej postawie zyskają klientów, bo ludzie nie będą się bali, że utkną na pustkowiu. Najlepszą autoreklamą jest fachowość. Odnosząc się do Twojej analogii... Od teraz dzieci z całej szkoły będą chciały kupować u tej właśnie nauczycielki długopisy, bo wiedzą, że zawsze będą miały czym pisać klasówki, niezależnie od warunków. A o czym więcej może marzyć sprzedawca długopisów?

~AdHocek
0 / 2

PS: Załóżmy, że te 20 taksówek kosztowało 2tys złotych. W podlaskim za taki kurs biorą 50zł ale niech będzie podwójnie 100, bo to zachód. :) Załóżmy, że to pójdzie z podatków a nie z funduszy spółki. To teraz 2000 dzielimy na 40 000 000 Polaków (w zaokrągleniu żeby ułatwić rachunek). i dowiadujemy się, że wydałeś całe 0,00005 zł na to, żeby ci ludzie nie marzli... Faktycznie majątek. Przez rok będziesz musiał głodować.

Napromieniowany
+1 / 1

@AdHocek Wysuwasz błędne założenie na samym początku i przez to wszystko co napisałeś nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Kolej nie jest interesem i nie zarabia. Kolej to państwowe przedsiębiorstwa które zatrzymane zyski przekazują do skarbu państwa. Zazwyczaj jednak przynoszą stratę i podatnik musi do nich dopłacać. Aha... nie jestem żadnym pisiorkiem bo PiS to tacy sami socjaliści (nawet więksi) jak PO więc pod naciskiem mediów problem rozwiązaliby pewnie podobnie. Nie chodzi o to ile na te taksówki wydał poszczególny podatnik. Liczy się sam fakt. Jednostkowy zasiłek dla bezrobotnych też kosztuje mnie ułamek grosza, ale nie podoba mi się to, że muszę zapłacić komuś za niepracowanie, kiedy sam jestem karany podatkiem dochodowym.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 January 2014 2014 21:19

~AdHocek
0 / 0

PKP jest spółką akcyjną, która otrzymuje korzyści majątkowe w zamian za usługi transportowe. Tak więc jest to interes, sam to potwierdziłeś, dodałeś jeszcze, że nieudolny i przynoszący straty... Dlatego trzeba poprawić reputację i jakość usług kolei. Gdy zacznie przynosić zyski trafią one do skarbu państwa. Nie porównuj proszę zasiłku do tej sytuacji. Tam człowiek dostaje pieniądze za nic nie robienie. Tutaj człowiek zapłacił za to, żeby dojechać z punktu A do punktu B. Jeśli niemożliwy był transport kolejowy to bardzo dobrze, że podstawiono transport zastępczy. Tak bardzo razi Cię fakt wykładania pieniędzy ze swojej kieszeni? Powiem tak: Jeśli taka sytuacja przytrafi się 2000 razy i stracisz już całą, okrągłą złotówkę to daj mi znać a zrobię Ci przelew żebyś nie był stratny. A póki co przestań marudzić i się rozchmurz. :)

~ja
-1 / 1

HA HA HA HA Chyba autor demota sobie kpi. Ta kobieta z tym na pewno nie miał nic wspólnego

Odpowiedz
gismoludek
+2 / 2

przynajmniej mówi co myśli a nie kłamie, myślicie, że tuskowi było przykro z powodu tych opóźnień gdy przepraszał? hahahahahahaha no własnie...

Odpowiedz
karoluch
0 / 0

Nie rozumiem takiej rzeczy: co ma minister transportu do problemów jakiegoś jednego pociągu? To powinno być w gestii jakiejś podkomórki spółki PKP, a nie ministra. Mówimy, że rząd podsuwa nam tematy zastępcze, a tymczasem sami się o to prosimy.

Odpowiedz
~Wstyd
+1 / 1

Przez przypadek dałem "MOCNE" Przepraszam Was za to! :(

Odpowiedz
N ndw1908
0 / 0

Fanfary bo zrobiła co do niej należy. Tobie w pracy szef na koniec dnia podziękuję? przecież też robisz co do Ciebie należy

Odpowiedz
M marassek
0 / 0

Sytuacja TROCHĘ podobna do tej Ostrowie Wlkp. Ludzie stali i czekali, ponieważ żaden przewoźnik autobusowy nie podjął się wyjazdu w trasę, bo ślisko (źródło TVP Poznań), a w Olsztynie po prostu zorganizowano transport według uznania PKP InterCity.

Odpowiedz
P Pylos
+1 / 1

wybory sie zblizaja to wszystkie dziady o glosy walcza

Odpowiedz
~AdHocek
+1 / 1

PKP jest spółką akcyjną, która otrzymuje korzyści majątkowe w zamian za usługi transportowe. Tak więc jest to interes, sam to potwierdziłeś, dodałeś jeszcze, że nieudolny i przynoszący straty... Dlatego trzeba poprawić reputację i jakość usług kolei. Gdy zacznie przynosić zyski trafią one do skarbu państwa. Nie porównuj proszę zasiłku do tej sytuacji. Tam człowiek dostaje pieniądze za nic nie robienie. Tutaj człowiek zapłacił za to, żeby dojechać z punktu A do punktu B. Jeśli niemożliwy był transport kolejowy to bardzo dobrze, że podstawiono transport zastępczy. Tak bardzo razi Cię fakt wykładania pieniędzy ze swojej kieszeni? Powiem tak: Jeśli taka sytuacja przytrafi się 2000 razy i stracisz już całą, okrągłą złotówkę to daj mi znać a zrobię Ci przelew żebyś nie był stratny. A póki co przestań marudzić i się rozchmurz. :)

Odpowiedz