Znowu ta głupia moda na czytanie... Ludzie, żeby zmądrzeć od książek trzeba czytać coś sensownego, a nie byle g**** jak "zmierzch". Inna sprawa jak lektura jest tak trudna, że nic nie rozumiemy, wtedy też nie zyskamy. A od księgarni lepsza jest biblioteka. ;)
Fakt, że jak czytać to coś mądrego, ale zastanówmy się skąd w XXI wieku dysleksja, dysortografia itd. u ludzi ? Taka racja, że czytając cokolwiek uczysz się składać poprawnie zdania, poprawnie się wypowiadać i nie masz wymówki, że Ci reguły ortografii po prostu do głowy nie wchodzą bo je najzwyczajniej pamiętasz, kojarzysz.
Każdy czyta to co lubi, jego sprawa. Zresztą chyba nikt nie zaczyna od Szekspira. Odnośnie biblioteki to ja wolę mieć swoją książkę, zakreślać ulubione fragmenty, wracać do niej w trudnych chwilach, a kiedyś podarować ją wnuczętom.
Specjalnie dla Ciebie użyłem swoich szarozielonych mocy i znalazłem: obrazek to okładka książki autorstwa Kathryn Fitzmaurice pod tytułem "Destiny, Rewritten" narysowana przez Erwina Madrida.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2014 2014 13:35
jak ktoś jest molem książkowym. Ja jako muzyk uważam inaczej i powiedziałabym, ze szczęścia nie można kupić, a przecież wystarczy kupić instrument. Malarz pewnie stworzy swoja wersje z pedzlami, czy innymi akcesoriami.
Ja za to nie rozumiem co jest ciekawego w czytaniu beletrystyki. Książki naukowe są ciekawe- o ile ktoś nie karze Ci je ryć na blachę, ale książki obyczajowe są po prostu nudne.
a teraz wyobraźcie sobie: że kiedyś nie było książek tylko same komputery i telewizory, a teraz są tylko książki... jestem ciekaw ilu ludzi byłoby zachwyconych nowym pomysłem. Ludziska, nie kolorujcie przeszłości, i nie bądźcie tacy konserwatywni , myślicie że w książkach ZAWSZE są mądre rzeczy tylko dlatego że przed ich powstaniem ktoś nacisnął 1 przycisk a właściwie "drukuj". W internecie też są masy głupot ale tak samo też jest w pewnej części książek. I zamiast ogólniać , polecam samodzielne myślenie ;)
True
Odpowiedzhttp://img.bazarek.pl/218693/14382/2982605/11857222624f0cca931d7c3.jpg
Znowu ta głupia moda na czytanie... Ludzie, żeby zmądrzeć od książek trzeba czytać coś sensownego, a nie byle g**** jak "zmierzch". Inna sprawa jak lektura jest tak trudna, że nic nie rozumiemy, wtedy też nie zyskamy. A od księgarni lepsza jest biblioteka. ;)
OdpowiedzFakt, że jak czytać to coś mądrego, ale zastanówmy się skąd w XXI wieku dysleksja, dysortografia itd. u ludzi ? Taka racja, że czytając cokolwiek uczysz się składać poprawnie zdania, poprawnie się wypowiadać i nie masz wymówki, że Ci reguły ortografii po prostu do głowy nie wchodzą bo je najzwyczajniej pamiętasz, kojarzysz.
Każdy czyta to co lubi, jego sprawa. Zresztą chyba nikt nie zaczyna od Szekspira. Odnośnie biblioteki to ja wolę mieć swoją książkę, zakreślać ulubione fragmenty, wracać do niej w trudnych chwilach, a kiedyś podarować ją wnuczętom.
Z jakiej to bajki?
OdpowiedzSpecjalnie dla Ciebie użyłem swoich szarozielonych mocy i znalazłem: obrazek to okładka książki autorstwa Kathryn Fitzmaurice pod tytułem "Destiny, Rewritten" narysowana przez Erwina Madrida.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 February 2014 2014 13:35
nie przesadzajcie juz z tym.
Odpowiedzjak ktoś jest molem książkowym. Ja jako muzyk uważam inaczej i powiedziałabym, ze szczęścia nie można kupić, a przecież wystarczy kupić instrument. Malarz pewnie stworzy swoja wersje z pedzlami, czy innymi akcesoriami.
OdpowiedzJa za to nie rozumiem co jest ciekawego w czytaniu beletrystyki. Książki naukowe są ciekawe- o ile ktoś nie karze Ci je ryć na blachę, ale książki obyczajowe są po prostu nudne.
Odpowiedza teraz wyobraźcie sobie: że kiedyś nie było książek tylko same komputery i telewizory, a teraz są tylko książki... jestem ciekaw ilu ludzi byłoby zachwyconych nowym pomysłem. Ludziska, nie kolorujcie przeszłości, i nie bądźcie tacy konserwatywni , myślicie że w książkach ZAWSZE są mądre rzeczy tylko dlatego że przed ich powstaniem ktoś nacisnął 1 przycisk a właściwie "drukuj". W internecie też są masy głupot ale tak samo też jest w pewnej części książek. I zamiast ogólniać , polecam samodzielne myślenie ;)
Odpowiedz