Jeżeli to była ironia to nie czytaj dalej. Klawisz czy ikona zapisu wziął się od dyskietki 3,5 calowej opracowanej w 1983 przez SONY. Do połowy lat 90 XX w. jedynymi nośnikami, które oferowały taką samą łatwość zapisu jak dyski twarde były dyskietki z elastycznym talerzem (kompozyt tworzyw sztucznych i proszków ferromagnetycznych). Już w 1994 pojawiły się nagrywarki CD, ale płyta CD albo była jednokrotnego zapisu albo wymagała otwierania kolejnych sesji, które mogły być nie widoczne dla innych napędów czy komputerów. Pamięci flash o odpowiednich pojemnościach wtedy nie było.
W połowie lat 90ych pojawiły się też tego typu "cudeńka" http://nerdology.tumblr.com/post/11955485213
Ale mało kto znał wogóle coś takiego, nie mówiąc już o użytkowaniu i żeby sobie coś skopiować od kumpla na taką dyskietkę musiałem do niego chodzić z razem z napędem podłączanym do wyjścia LPT.
Dyskietki 5.25 cala. Tam nośnikiem też był kompozyt tworzywa sztucznego i ferromagnetyka tylko zamiast twardej obudowy jak w dyskietkach 3.5 cala była koperta. Wkładało się to do napędu i ryglowało.
Mnie nerwica wtedy brała dlatego ciesze sie że tego już nie nie stosuje. Dla techniki nie ma litości, im nowsze tym lepsze a stare sprzęty idą do kasacji.
kto teraz dyskietek używa? Nie żebym nie wiedział co to jest bo wiem ale mało który komputer moze je obsługiwać poza tym są mniej funkcjonalne niż np. PenDrivey czy karty pamięci.
Brawo za inteligencję lodówka, więc to nie jest pinezka ani nic takiego tylko zwyczajny dosyć mocny magnes, kobieta niczego nie uszkodziła. Gratuluję spostrzegawczości.
Młodzi i tak nie zrozumieją...
OdpowiedzMam 13 lat i skumałem nawet nie czytając komentarzy.
Wyjątek potwierdzający regułę. ;o)
Wyjątki nie potwierdzają reguł, wręcz przeciwnie.
Wojtek, a może Ty się 29 lutego urodziłeś?
Zabić czy nie zabić - oto jest pytanie .
OdpowiedzDobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. a poza tym już było.
OdpowiedzTrochę nie na dzisiejsze czasy. Dopiero po chwili przypomniałam sobie słowa informatyka z podstawówki, eh, piękne czasy :)
OdpowiedzPo co komuś wydruk 3d klawisza zapisu?
OdpowiedzJeżeli to była ironia to nie czytaj dalej. Klawisz czy ikona zapisu wziął się od dyskietki 3,5 calowej opracowanej w 1983 przez SONY. Do połowy lat 90 XX w. jedynymi nośnikami, które oferowały taką samą łatwość zapisu jak dyski twarde były dyskietki z elastycznym talerzem (kompozyt tworzyw sztucznych i proszków ferromagnetycznych). Już w 1994 pojawiły się nagrywarki CD, ale płyta CD albo była jednokrotnego zapisu albo wymagała otwierania kolejnych sesji, które mogły być nie widoczne dla innych napędów czy komputerów. Pamięci flash o odpowiednich pojemnościach wtedy nie było.
W połowie lat 90ych pojawiły się też tego typu "cudeńka"
http://nerdology.tumblr.com/post/11955485213
Ale mało kto znał wogóle coś takiego, nie mówiąc już o użytkowaniu i żeby sobie coś skopiować od kumpla na taką dyskietkę musiałem do niego chodzić z razem z napędem podłączanym do wyjścia LPT.
Gimby nie znajo.
Odpowiedza pamietacie miekkie dyski to były to były czasy
Odpowiedzno były, no były ;)
Dyskietki 5.25 cala. Tam nośnikiem też był kompozyt tworzywa sztucznego i ferromagnetyka tylko zamiast twardej obudowy jak w dyskietkach 3.5 cala była koperta. Wkładało się to do napędu i ryglowało.
Dyskietki to nic. Ja mam w domu taśmy i karty perforowane. Co by gimby zrozumiały takie papierowe dyskietki.
Piekne czasy, gdy instalowalo sie jedna malutka gre z kilkudziesieciu dyskietek... I pod koniec z ktoras bylo cos nie tak ;)
OdpowiedzMnie nerwica wtedy brała dlatego ciesze sie że tego już nie nie stosuje. Dla techniki nie ma litości, im nowsze tym lepsze a stare sprzęty idą do kasacji.
W tych czasach taka gra na pewno nie była "malutka".
kto teraz dyskietek używa? Nie żebym nie wiedział co to jest bo wiem ale mało który komputer moze je obsługiwać poza tym są mniej funkcjonalne niż np. PenDrivey czy karty pamięci.
Odpowiedza ja nadal mam stacje dyskietek w kompie ^^
OdpowiedzZobaczycie, że za jakiś czas jakiś gimba-hipster stwierdzi, że jest to takie oryginalne retro i cool i jeszcze zaczną biegać z 3,5 lub 5,25".
OdpowiedzBrawo za inteligencję lodówka, więc to nie jest pinezka ani nic takiego tylko zwyczajny dosyć mocny magnes, kobieta niczego nie uszkodziła. Gratuluję spostrzegawczości.
OdpowiedzJesteś świadoma, że magnesy niszczą dyskietki?
Hahaha, kobieta kobietę zrozumie.
Tak w ogóle to zobaczcie jaka mała ta lodówka musi być.
Odpowiedz