Kiedy na weselu są weganie, którzy zaznaczają to, że nie tolerują mięsa w swoim żołądku, to Polactwo ze wsi ma wielkie pretensje, że z zachodu udziwnienia na polskie stoły sprowadzają. A jak jest para homoseksualna na weselu, to wszyscy czekają, aż ona wyjdzie i dopiero zaczynają imprezę. Chyba, że jest to wesele pary homoseksualnej. Wtedy nie przychodzi nikt.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 March 2014 2014 16:38
Ostatnio zastanawiałem się nad wprowadzeniem do diety koniny, ponieważ mięso ma więcej białka i mniej tłuszczu niż wołowe, a jednocześnie jest czystsze, bo jak wiadomo koń byle czego nie zje. Szukałem więc w Internecie przepisów, ponieważ konina ze względu na włóknistość i słodkawy posmak wymaga marynowania najlepiej kilkudniowego. Szukając bardzo często można było znaleźć komentarze w stylu: "Masakra! Jak można jeść mięso z konia?!", "Gdyby mój chłopak zjadł konine, to bym go rzuciła!", "Psa też byście zjedli?!" itp. Na ogół były to przedstawicielki płci pięknej, ale raczej nie weganki ani wegetarianki, bo widać, że problem dotyczył konia, nie mięsa. Oczywiście, można mieć sentyment do zwierząt i nie jeść ich mięsa, ale chciałbym tylko napisać, że świniowate, którymi wszyscy (obrońcy koni również) ze smakiem się zajadamy są:
1. Na czwartym miejscu w piramidzie inteligencji zwierząt zaraz po ludziach, małpach naczelnych i waleniach.
2. Mają zdolność abstrakcyjnego postrzegania świata
3. Potrafią zapamiętywać sekwencje i odtwarzać je nawet po kilku latach
4. Uczą się na błędach
5. Potrafią grać w gry komputerowe za pomocą joysticka lepiej niż jakiekolwiek inne zwierze poza człowiekiem
6. Są zwierzętami bardzo czystymi, jeśli nie są do tego zmuszone nigdy nie załatwiają się w pobliżu jedzenia lub legowiska, a w błocie tarzają się ponieważ nie mają gruczołów potowych i tak chłodzą organizm.
7. Są w stanie koncentrować się z taką intensywnością, jakiej nigdy nie zaobserwowała u szympansów.
8. Tak jak my, świnie tworzą między sobą ścisłe więzy. Lubią się do siebie nawzajem przytulać oraz spać jedna blisko drugiej. Świnie tworzą skomplikowane układy społeczne, uczą się od siebie nawzajem w sposób wcześniej zaobserwowany jedynie wśród naczelnych.
9. W przeciwieństwie do psów, koni czy ludzi nigdy nie będą się przejadać, nawet gdy mają nieograniczony dostęp do jedzenia.
10. Posiadają dość skomplikowane możliwości poznawcze. Bardziej nawet niż psy i z pewnością większe niż trzylatki.
No ale nie są tak kochane i słodkie jak koniki.
Właśnie na tym polega problem, jeżeli ktoś postanawia jeść mięso to niech nie atakuje innych o to że jedzą np: koninę, psinę, jagnięcinę. Mi samemu nie robi różnicy czy zjem steka, czy królika. Wszystkie zwierzęta czują tak samo, a osoby walczące na przykład o koniec rzeźni dla koni są po prostu żałosne, w czym taki konik jest lepszy od świni że jego nie można jeść ?
maaasaaa konie są lepiej karmione od świń, o czym powszechnie wiadomo, ponieważ są bardziej wymagającymi zwierzętami. KotMaAleAlaMaKota akurat z tego co ja widzę to jest wręcz na odwrót, małoletnie gnojki pokroju kida atakują wegetarian bo nastała na to moda. Ja na przykład nigdy nie usłyszałem od żadnego wegetarianina komentarzy co do mojego żywienie ( nie licząc jednorazowej próby przekabacenia mnie na to ) i ze wzajemnością. Niestety niektórzy ludzie nie mogą pojąć swoimi niewielkimi móżdżkami że ktoś kocha zwierzęta więc rezygnuje z przyjemności i muszą mieć o to wąty, ewentualnie jak zapewne w tym przypadku chcą się wyładować dodając kretyńskie demoty,wpisy i ch wie co jeszcze. Niestety dla kida kiedyś trzeba dojrzeć.
KotMaAleAlaMaKota a wiesz że to bardzo interesujące ? Ponieważ po danych które czytałem ostatnio (na temat ilości poszczególnych zwierząt zjedzonych przez człowieka w czasie jego życia) wynika że uratuje, i to całkiem sporo. Wydaje mi się że miał na myśli twoją podświadomość, więc postaraj przeanalizować dokładniej jego wypowiedź, i zrozumieć.
Ja jem mięso bo po prostu potrzebuję mięsa i tyle. Jestem wszystkożercą. Co do argumentu że zwierzęta czują... zgoda. Człowiek powinien w miarę bezboleśnie/szybko pozbawić zwierzę życia. Niektóre drapieżniki jak likaony nie przejmują się zupełnie tym że impala czy gnu coś czuje tylko wpierniczają ją na żywca. Podobnie orki- lubią sobie porzucać żywym pingwinem...
Plebs zapewne nie wie, ale zapraszając gości na obiad należy uwzględniać ich nawyki żywieniowe - każdy powinien móc wybrać posiłek dla siebie - tak zakłada savoir vivre. Jak wiadomo zasady dobrego wychowania na wsiach są obce niczym mieszkańcy innych galaktyk.
Mnie to nie przeszkadza jak ktoś jest weganinem, wegetarianinem. Nie obchodzi mnie kto co ma na talerzu, ale pod warunkiem że sam nie zagląda do mojego i nie komentuje co tam jest :)
Co to gó**o robi na głównej?
Odpowiedzno ale taka prawda jest nawet takie przysłowie "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby"
Admin piętnastolatek i wszystko jasne :)
Brawo kid, popisałeś się... chamstwem. Nie wiem, miałeś na oku panienkę wegeteriankę która cię olała i masz o to ból d*py ?
OdpowiedzKiedy na weselu są weganie, którzy zaznaczają to, że nie tolerują mięsa w swoim żołądku, to Polactwo ze wsi ma wielkie pretensje, że z zachodu udziwnienia na polskie stoły sprowadzają. A jak jest para homoseksualna na weselu, to wszyscy czekają, aż ona wyjdzie i dopiero zaczynają imprezę. Chyba, że jest to wesele pary homoseksualnej. Wtedy nie przychodzi nikt.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 March 2014 2014 16:38
OdpowiedzTo miałeś smutne i samotne wesele bez mięsa?
Dzięki, Zed, zaśmiane fest.
I dobrze homo to choroba a weganizm i wegetarianizm to wymysł nowoczesnego świata chcesz żreć trawę to nie w polsce!
Mi tam się wydaje że ciebie za młodu trawą karmiono. I teraz się niestety na umyśle odbija. Szkoda że głupota nie jest tylko wymysłem.
Nie łapię... naprawdę... skoro gotujesz opcję wegetariańską to dlaczego każesz im się walić??
OdpowiedzNie "gotuje" a "przygotowuje".
Ostatnio zastanawiałem się nad wprowadzeniem do diety koniny, ponieważ mięso ma więcej białka i mniej tłuszczu niż wołowe, a jednocześnie jest czystsze, bo jak wiadomo koń byle czego nie zje. Szukałem więc w Internecie przepisów, ponieważ konina ze względu na włóknistość i słodkawy posmak wymaga marynowania najlepiej kilkudniowego. Szukając bardzo często można było znaleźć komentarze w stylu: "Masakra! Jak można jeść mięso z konia?!", "Gdyby mój chłopak zjadł konine, to bym go rzuciła!", "Psa też byście zjedli?!" itp. Na ogół były to przedstawicielki płci pięknej, ale raczej nie weganki ani wegetarianki, bo widać, że problem dotyczył konia, nie mięsa. Oczywiście, można mieć sentyment do zwierząt i nie jeść ich mięsa, ale chciałbym tylko napisać, że świniowate, którymi wszyscy (obrońcy koni również) ze smakiem się zajadamy są:
Odpowiedz1. Na czwartym miejscu w piramidzie inteligencji zwierząt zaraz po ludziach, małpach naczelnych i waleniach.
2. Mają zdolność abstrakcyjnego postrzegania świata
3. Potrafią zapamiętywać sekwencje i odtwarzać je nawet po kilku latach
4. Uczą się na błędach
5. Potrafią grać w gry komputerowe za pomocą joysticka lepiej niż jakiekolwiek inne zwierze poza człowiekiem
6. Są zwierzętami bardzo czystymi, jeśli nie są do tego zmuszone nigdy nie załatwiają się w pobliżu jedzenia lub legowiska, a w błocie tarzają się ponieważ nie mają gruczołów potowych i tak chłodzą organizm.
7. Są w stanie koncentrować się z taką intensywnością, jakiej nigdy nie zaobserwowała u szympansów.
8. Tak jak my, świnie tworzą między sobą ścisłe więzy. Lubią się do siebie nawzajem przytulać oraz spać jedna blisko drugiej. Świnie tworzą skomplikowane układy społeczne, uczą się od siebie nawzajem w sposób wcześniej zaobserwowany jedynie wśród naczelnych.
9. W przeciwieństwie do psów, koni czy ludzi nigdy nie będą się przejadać, nawet gdy mają nieograniczony dostęp do jedzenia.
10. Posiadają dość skomplikowane możliwości poznawcze. Bardziej nawet niż psy i z pewnością większe niż trzylatki.
No ale nie są tak kochane i słodkie jak koniki.
Właśnie na tym polega problem, jeżeli ktoś postanawia jeść mięso to niech nie atakuje innych o to że jedzą np: koninę, psinę, jagnięcinę. Mi samemu nie robi różnicy czy zjem steka, czy królika. Wszystkie zwierzęta czują tak samo, a osoby walczące na przykład o koniec rzeźni dla koni są po prostu żałosne, w czym taki konik jest lepszy od świni że jego nie można jeść ?
maaasaaa konie są lepiej karmione od świń, o czym powszechnie wiadomo, ponieważ są bardziej wymagającymi zwierzętami. KotMaAleAlaMaKota akurat z tego co ja widzę to jest wręcz na odwrót, małoletnie gnojki pokroju kida atakują wegetarian bo nastała na to moda. Ja na przykład nigdy nie usłyszałem od żadnego wegetarianina komentarzy co do mojego żywienie ( nie licząc jednorazowej próby przekabacenia mnie na to ) i ze wzajemnością. Niestety niektórzy ludzie nie mogą pojąć swoimi niewielkimi móżdżkami że ktoś kocha zwierzęta więc rezygnuje z przyjemności i muszą mieć o to wąty, ewentualnie jak zapewne w tym przypadku chcą się wyładować dodając kretyńskie demoty,wpisy i ch wie co jeszcze. Niestety dla kida kiedyś trzeba dojrzeć.
maaasaaa oglądałem to już.
KotMaAleAlaMaKota a wiesz że to bardzo interesujące ? Ponieważ po danych które czytałem ostatnio (na temat ilości poszczególnych zwierząt zjedzonych przez człowieka w czasie jego życia) wynika że uratuje, i to całkiem sporo. Wydaje mi się że miał na myśli twoją podświadomość, więc postaraj przeanalizować dokładniej jego wypowiedź, i zrozumieć.
Widać nie jestem na tyle wrażliwy, jak da radę zrobić mielonego bez użycia mięsa to może się nad tym zastanowię.
Ja jem mięso bo po prostu potrzebuję mięsa i tyle. Jestem wszystkożercą. Co do argumentu że zwierzęta czują... zgoda. Człowiek powinien w miarę bezboleśnie/szybko pozbawić zwierzę życia. Niektóre drapieżniki jak likaony nie przejmują się zupełnie tym że impala czy gnu coś czuje tylko wpierniczają ją na żywca. Podobnie orki- lubią sobie porzucać żywym pingwinem...
WegetErianizm? Nie znam.
OdpowiedzWegeterianizm polega na tym że jesz tylko wegetę - taką przyprawę.
Musisz mieć wielu przyjaciół.
OdpowiedzA zapewniasz im miejsce do tego walenia się?
OdpowiedzPlebs zapewne nie wie, ale zapraszając gości na obiad należy uwzględniać ich nawyki żywieniowe - każdy powinien móc wybrać posiłek dla siebie - tak zakłada savoir vivre. Jak wiadomo zasady dobrego wychowania na wsiach są obce niczym mieszkańcy innych galaktyk.
OdpowiedzMnie to nie przeszkadza jak ktoś jest weganinem, wegetarianinem. Nie obchodzi mnie kto co ma na talerzu, ale pod warunkiem że sam nie zagląda do mojego i nie komentuje co tam jest :)
Odpowiedzale walić się na stole czy jak każdy wróci do domu czy co ?
Odpowiedz