Przy ładnej pogodzie na boiskach w mojej okolicy zawsze można zobaczyć dzieciaki/młodych ludzi, jak grają w nogę, kosza, siatkę... Wiele osób zajmuje się też innymi aktywnościami- niektórzy biegają, trenują judo albo karate, gimnastykę artystyczną itd. Chyba nie jest aż tak źle, jak ci się wydaje.
Cos Wam powiem na temat otylosci w USA, to nie wina tych dzieciakow, ze tak tyja. W USA i Kandzie gdzie mieszkam 90% kukurydzy jest genetycznie modyfikowana. W niemal kazdym produkcie znajdziecie kukurydziany syrop i soja, ktora rowniesz jest GM. Cukier pochodzacy z burakow jest GM rowniez. Jezeli Polska zgodzi sie na produkty i uprawe GMO (Genetically modified organisms) to niedlugo mozecie sie spodziewac otylosci w Polsce. 100% true story...
Czy tylko mnie ten demot nie bawi? Takie sytuacje wynikają z zaniedbania rodziców. Widziałam filmik, bodajże można go znaleźć na YT, o dziewczynce z okropną wręcz otyłością, która nie jest w stanie się samodzielnie poruszać. A rodzice co? Na obiad do fast food'a na frytki :/
Nie jest to zabawne, gdy chodzi o dziecko, dziecko, które jeszcze nie wie co to znaczy ,,złe nawyki żywieniowe" i które nie może samo o sobie decydować...
to ma być zabawne czy co, dla mnie jest to żałosne i smutne. I nie, nie jestem nowy w internetach, po prostu w internecie ludzie nie wiedzą już co to jest wyrafinowanie i wyczucie żartu...
to nie jest wina dzieci, że tak wyglądają... to jest lenistwo rodziców, bo łatwiej zamówić fast fooda i nieświadomie wprowadzać dziecku złe nawyki żywieniowe niż sie postarać i coś ugotować, kupić warzywo i owoc.
Niestety to już nie dzieje się tylko w Ameryce... to weszło już do Europy i nawet do Polski.
Dbajmy o dzieci ;)
A polskie nastolatki to tacy sportowcy... Tylko w piłkę nożną grać potrafią ;)
Odpowiedzta na Xbox i Ps
Przy ładnej pogodzie na boiskach w mojej okolicy zawsze można zobaczyć dzieciaki/młodych ludzi, jak grają w nogę, kosza, siatkę... Wiele osób zajmuje się też innymi aktywnościami- niektórzy biegają, trenują judo albo karate, gimnastykę artystyczną itd. Chyba nie jest aż tak źle, jak ci się wydaje.
Cos Wam powiem na temat otylosci w USA, to nie wina tych dzieciakow, ze tak tyja. W USA i Kandzie gdzie mieszkam 90% kukurydzy jest genetycznie modyfikowana. W niemal kazdym produkcie znajdziecie kukurydziany syrop i soja, ktora rowniesz jest GM. Cukier pochodzacy z burakow jest GM rowniez. Jezeli Polska zgodzi sie na produkty i uprawe GMO (Genetically modified organisms) to niedlugo mozecie sie spodziewac otylosci w Polsce. 100% true story...
OdpowiedzPieprzysz.
Czy tylko mnie ten demot nie bawi? Takie sytuacje wynikają z zaniedbania rodziców. Widziałam filmik, bodajże można go znaleźć na YT, o dziewczynce z okropną wręcz otyłością, która nie jest w stanie się samodzielnie poruszać. A rodzice co? Na obiad do fast food'a na frytki :/
OdpowiedzNie jest to zabawne, gdy chodzi o dziecko, dziecko, które jeszcze nie wie co to znaczy ,,złe nawyki żywieniowe" i które nie może samo o sobie decydować...
to ma być zabawne czy co, dla mnie jest to żałosne i smutne. I nie, nie jestem nowy w internetach, po prostu w internecie ludzie nie wiedzą już co to jest wyrafinowanie i wyczucie żartu...
Odpowiedzto nie jest wina dzieci, że tak wyglądają... to jest lenistwo rodziców, bo łatwiej zamówić fast fooda i nieświadomie wprowadzać dziecku złe nawyki żywieniowe niż sie postarać i coś ugotować, kupić warzywo i owoc.
Niestety to już nie dzieje się tylko w Ameryce... to weszło już do Europy i nawet do Polski.
Dbajmy o dzieci ;)
Z czego to jest?
Odpowiedzsłyszałem że co pierwszy Amerykanin wygrywa walkę z anoreksją przez nokaut
Odpowiedz