Przy sporej nadwadze, a jak sugeruje demot taka ma miejsce, bieganie nie jest wskazane bo zainteresowany zniszczy sobie stawy. Śmiechy ludzi to przy tym pikuś. Jak już biegać to gdzieś piaszczystymi drogami i nawet w większych miastach są takie miejsca, gdzie o pewnych porach nie chodzą zbytnio ludzie.
Nordic walking? Daj spokój, jak tylko widzę te grupki rozlazłych bab paradującymi z tymi patykami to mnie dziki śmiech ogarnia ;D Psa by sobie wzięła na spacer, a nie kije nosić....
@wszystkojestdlaludzi.Wiekszosc tych starych bab nie cwiczy prawidlowo,nie ma tez dobrze dopasowanych kijow.Nordic walking to dobry sport,ale dla mnie zbedny bo szybko chodze,wiec lepsze to od chodzenia z kijami.
Jest niewiele stworów na świecie bardziej stworzonych do biegania niż człowiek. Człowiek pierwotny polował przez wyczerpanie zwierząt długotrwałym pościgiem, biegnąc wiele godzin aż antylopa czy inny słoń padał z wyczerpania. Człowiek nie jest natomiast stworzony do bycia grubym ani ciężkim (duża masa mięśniowa jest możliwa właściwie wyłącznie dzięki temu że współczesna cywilizacja jest w stanie Ci dostarczyć więcej protein niż byś sobie upolował dzidą w stanie dzikim).
Co fakt to racja. Potężnie umięśnieni ludzie to produkt cywilizacji zachodniej. Na potwierdzenie z drugiego bieguna. Styl życia oparty na sztukach walki wschodu. Wojownicy pomimo szczupłej i żylastej budowy ciała mogą się poszczycić niewiarygodą wręcz siłą, którą człowiek z zachodu też osiągnie ale przez zdecydowanie bardziej rozbudowaną masę mieśniową.
@GiSDeCain.,,Wojownicy pomimo szczupłej i żylastej budowy ciała mogą się poszczycić niewiarygodą wręcz siłą, którą człowiek z zachodu też osiągnie ale przez zdecydowanie bardziej rozbudowaną masę mieśniową."Ci wojownicy nie maja wiecej sily,sa bardziej wytrzymali i przy tym dobrze umiesnieni jak na szczupla sylwetke.Ich sila polega na szybkosci,sa bardziej rozciagnieci,jezeli dasz takiemu do dzwigniecia 200kg to nawet jak uniesie to bedzie to dla niego wiekszy wysilek,niz dla osoby dobrze zbudowanej.Ci dobrze zbudowani stosuja inna diete,inna metode cwiczen.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 April 2014 2014 20:31
@masti23, wiesz ja tu nie piję do tego, czy taki wojownik podniesie 200kg czy 20. Chodzi mi raczej o to, że w stosunku do człowieka zachodniego, żeby osiągnąć ten sam efekt siłowy potrzebuje mniej rozwiniętej muskulatury, czyli jego mięśnie są po prostu wydajniejsze. Ale to się osiąga przy pomocy mixu ćwiczeń siłowych, sprawnościowych, wytrzymałościowych i baaaardzo zaawansowanego stretchingu:)
koleś przynajmniej zaczął i jak wytrwa to dopiero wam kopary opadną, najważniejsze to mieć zaangażowanie i silną wolę, ciekaw jestem ilu z was jełopów co tylko gadać umiecie podjęło się czegoś i wytrwało do końca. Każdy cwaniaczek dużo szczeka i z innych się wyśmiewa a jak przyjdzie co do czego to chowa łeb w piach.
Nie trzeba sporo jesc by byc grubym,mozna tez jesc sporo i byc chudym.Jedzenie nie jest drogie,nie musisz wydac sporej ilosci jedzenia by dostarczyc sporo kcal z pozywnego/sytego posilku.
Nie zgadzam się. Ze mnie nikt się nigdy nie śmiał, to raczej były moje obawy, i chyba każdy z nas takie miał. Ale Wystarczy raz wyjść i się przebiec i od razu widać że wszyscy biegacze się pozdrawiają jak się mijają, nikt nikomu nie robi przykrości z powodu tuszy. Bo wszyscy biegający mają jakiś własny cel a jeśli odważyłeś się zrobić ten pierwszy krok to znaczy że myślisz podobnie.
Nie ma nic śmieszniejszego niż biegający grubas. Kiedy taki biega z pośpiechu(sprint do autobusu lub bieg po korytarzu szkolnym), nie krępuję się. Ale kiedy widzę, że biega dla sportu, choćby nie wiem jak mi się chciało śmiać, nie zaśmieję się, z szacunku dla człowieka, który postanowił ruszyć gruby tyłek i wziąć się za siebie.
Mam nadzieję że to nie jest kolejna z wymówek :) Jak Cię kiedyś spotkam i zobaczę że jesteś gruby - specjalnie zacznę się śmiać, byś miał twardszy charakter i po prostu olał mnie.
Otyli i grubi nie powinni biegac,moga sobie uszkodzic stawy i serce,w moim miescie nikt nie smial sie z grubych biegajacych osob,jak ktos nie ma kompleksow to sie nie przejmie wysmiewaniem.Pierw powinni zmienic sie diete,dobrac odpowiedni zestaw cwiczen by zrzucic troche kg,w tedy korzystny dla zdowia sposob bedziemy tracic na wadze,nie powinno sie tez stosowac zadnych tabletek na odchudzanie,nie pomagaja one,a czlowiek tylko zrobi sobie nadzieje,a pozniej zawiedzie z powodu braku dzialania.
Biegam od kilku lat, startuje w maratonach i ultramaratonach. Jedyne co czuję gdy widzę otyłego człowieka który biega to ogromny SZACUNEK. Koleś zamiast siedzieć w domu i pożerać czipsy użalając się nad sobą wstaje i zaczyna zmieniać swoje życie. Co w tym śmiesznego?
ja mam niestety przepukliny kręgosłupa i biegać nie mogę... mam budowę raczej normalną, ale gdy mijają mnie osoby "przy tuszy" po cichu im zazdroszczę... w sumie najbardziej szkoda mi ludzi, którzy mogą, ale im się nie chce... moja przygoda z bieganiem trwała kilka tygodni, potem była diagnoza, i odpowiedź na pytanie o silne bóle kręgosłupa, i niestety marzenia spełzły na niczym...
Pamiętam kiedyś 1 gimnazjum byłem taki trochę gruby, nikt mi nie wierzył, śmiali się ze mnie a dobiegałem zawsze jako 2-3 choć wcale na takiego nie wyglądałem. Jeden co się ze mnie naśmiewał był dużo szybszy na rowerze, wytrwalszy ale ja się nie poddałem. Teraz przebiegam 10 km dość szybkim tempem i nikomu do śmiechu nie jest gdy pod sam koniec konkretnym tempem go wymijam. Po prostu motywacji ludzie wierzę w was ;)
Bo to już tak jest, że jeżeli ktoś nie jest wytrwały i nie potrafi stawić czoła przeciwnościom losu to nic nadzwyczajnego nie osiągnie.
OdpowiedzTępe ..uje
Przy sporej nadwadze, a jak sugeruje demot taka ma miejsce, bieganie nie jest wskazane bo zainteresowany zniszczy sobie stawy. Śmiechy ludzi to przy tym pikuś. Jak już biegać to gdzieś piaszczystymi drogami i nawet w większych miastach są takie miejsca, gdzie o pewnych porach nie chodzą zbytnio ludzie.
Odpowiedzmozna tez szybko chodzic lub uprawiac nordic walking
Nordic walking? Daj spokój, jak tylko widzę te grupki rozlazłych bab paradującymi z tymi patykami to mnie dziki śmiech ogarnia ;D Psa by sobie wzięła na spacer, a nie kije nosić....
@wszystkojestdlaludzi.Wiekszosc tych starych bab nie cwiczy prawidlowo,nie ma tez dobrze dopasowanych kijow.Nordic walking to dobry sport,ale dla mnie zbedny bo szybko chodze,wiec lepsze to od chodzenia z kijami.
Dojdziesz do celu - cwaniaczkom opadną szczeny. Dla tego widoku nie wolno się poddawać:)
OdpowiedzDojdzie do celu, czy do pierwszej po drodze pizzerii.
Akurat bieganie dla grubych ludzi jest szkodliwe...
OdpowiedzNie tylko dla grubych. Również dla ciężkich (mięśnie sporo ważą), wysokich (kości też). Ogólnie człowiek nie jest stworzony do biegania.
Jest niewiele stworów na świecie bardziej stworzonych do biegania niż człowiek. Człowiek pierwotny polował przez wyczerpanie zwierząt długotrwałym pościgiem, biegnąc wiele godzin aż antylopa czy inny słoń padał z wyczerpania. Człowiek nie jest natomiast stworzony do bycia grubym ani ciężkim (duża masa mięśniowa jest możliwa właściwie wyłącznie dzięki temu że współczesna cywilizacja jest w stanie Ci dostarczyć więcej protein niż byś sobie upolował dzidą w stanie dzikim).
Co fakt to racja. Potężnie umięśnieni ludzie to produkt cywilizacji zachodniej. Na potwierdzenie z drugiego bieguna. Styl życia oparty na sztukach walki wschodu. Wojownicy pomimo szczupłej i żylastej budowy ciała mogą się poszczycić niewiarygodą wręcz siłą, którą człowiek z zachodu też osiągnie ale przez zdecydowanie bardziej rozbudowaną masę mieśniową.
@GiSDeCain.,,Wojownicy pomimo szczupłej i żylastej budowy ciała mogą się poszczycić niewiarygodą wręcz siłą, którą człowiek z zachodu też osiągnie ale przez zdecydowanie bardziej rozbudowaną masę mieśniową."Ci wojownicy nie maja wiecej sily,sa bardziej wytrzymali i przy tym dobrze umiesnieni jak na szczupla sylwetke.Ich sila polega na szybkosci,sa bardziej rozciagnieci,jezeli dasz takiemu do dzwigniecia 200kg to nawet jak uniesie to bedzie to dla niego wiekszy wysilek,niz dla osoby dobrze zbudowanej.Ci dobrze zbudowani stosuja inna diete,inna metode cwiczen.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 April 2014 2014 20:31
@masti23, wiesz ja tu nie piję do tego, czy taki wojownik podniesie 200kg czy 20. Chodzi mi raczej o to, że w stosunku do człowieka zachodniego, żeby osiągnąć ten sam efekt siłowy potrzebuje mniej rozwiniętej muskulatury, czyli jego mięśnie są po prostu wydajniejsze. Ale to się osiąga przy pomocy mixu ćwiczeń siłowych, sprawnościowych, wytrzymałościowych i baaaardzo zaawansowanego stretchingu:)
koleś przynajmniej zaczął i jak wytrwa to dopiero wam kopary opadną, najważniejsze to mieć zaangażowanie i silną wolę, ciekaw jestem ilu z was jełopów co tylko gadać umiecie podjęło się czegoś i wytrwało do końca. Każdy cwaniaczek dużo szczeka i z innych się wyśmiewa a jak przyjdzie co do czego to chowa łeb w piach.
OdpowiedzA może ja chce być gruby? Niech wszyscy wiedzą że stać mnie na jedzenie.
OdpowiedzNie trzeba sporo jesc by byc grubym,mozna tez jesc sporo i byc chudym.Jedzenie nie jest drogie,nie musisz wydac sporej ilosci jedzenia by dostarczyc sporo kcal z pozywnego/sytego posilku.
Nie zgadzam się. Ze mnie nikt się nigdy nie śmiał, to raczej były moje obawy, i chyba każdy z nas takie miał. Ale Wystarczy raz wyjść i się przebiec i od razu widać że wszyscy biegacze się pozdrawiają jak się mijają, nikt nikomu nie robi przykrości z powodu tuszy. Bo wszyscy biegający mają jakiś własny cel a jeśli odważyłeś się zrobić ten pierwszy krok to znaczy że myślisz podobnie.
OdpowiedzNie ważne jak szybko biegasz, ważne że wciąż robisz okrążenia.
OdpowiedzPozdrowienia dla wszystkich biegaczy.
gimbaza śmieje się z każdego, kto jest choć trochę inny...
OdpowiedzAle reszta śmieje się z gimbazy, więc równowaga w przyrodzie zostaje zachowana.
Nie ma nic śmieszniejszego niż biegający grubas. Kiedy taki biega z pośpiechu(sprint do autobusu lub bieg po korytarzu szkolnym), nie krępuję się. Ale kiedy widzę, że biega dla sportu, choćby nie wiem jak mi się chciało śmiać, nie zaśmieję się, z szacunku dla człowieka, który postanowił ruszyć gruby tyłek i wziąć się za siebie.
OdpowiedzMam nadzieję że to nie jest kolejna z wymówek :) Jak Cię kiedyś spotkam i zobaczę że jesteś gruby - specjalnie zacznę się śmiać, byś miał twardszy charakter i po prostu olał mnie.
Odpowiedzjesteś głupi to się przejmujesz z naśmiewania idiotów
OdpowiedzJak nie biegasz, to też się śmieją. Dlatego też zapier*alaj prosto przed siebie jak Forrest Gump i nie rób tego dla innych, tylko dla siebie.
OdpowiedzLepiej być biegającym grubasem niż leżącym grubasem
OdpowiedzOtyli i grubi nie powinni biegac,moga sobie uszkodzic stawy i serce,w moim miescie nikt nie smial sie z grubych biegajacych osob,jak ktos nie ma kompleksow to sie nie przejmie wysmiewaniem.Pierw powinni zmienic sie diete,dobrac odpowiedni zestaw cwiczen by zrzucic troche kg,w tedy korzystny dla zdowia sposob bedziemy tracic na wadze,nie powinno sie tez stosowac zadnych tabletek na odchudzanie,nie pomagaja one,a czlowiek tylko zrobi sobie nadzieje,a pozniej zawiedzie z powodu braku dzialania.
OdpowiedzBiegam od kilku lat, startuje w maratonach i ultramaratonach. Jedyne co czuję gdy widzę otyłego człowieka który biega to ogromny SZACUNEK. Koleś zamiast siedzieć w domu i pożerać czipsy użalając się nad sobą wstaje i zaczyna zmieniać swoje życie. Co w tym śmiesznego?
Odpowiedztak mi się skojarzyło http://demotywatory.pl/uploads/201404/gallery_1396366923_930108.gif :D
Odpowiedz[ale co by nie było, ludzie ruszajcie się, warto, bo starość może być ciężka jeśli 95% wolnego czasu spędzacie biernie.]
ja mam niestety przepukliny kręgosłupa i biegać nie mogę... mam budowę raczej normalną, ale gdy mijają mnie osoby "przy tuszy" po cichu im zazdroszczę... w sumie najbardziej szkoda mi ludzi, którzy mogą, ale im się nie chce... moja przygoda z bieganiem trwała kilka tygodni, potem była diagnoza, i odpowiedź na pytanie o silne bóle kręgosłupa, i niestety marzenia spełzły na niczym...
Odpowiedzdlaczego ten grubas ma takie chude nogi ?
OdpowiedzPamiętam kiedyś 1 gimnazjum byłem taki trochę gruby, nikt mi nie wierzył, śmiali się ze mnie a dobiegałem zawsze jako 2-3 choć wcale na takiego nie wyglądałem. Jeden co się ze mnie naśmiewał był dużo szybszy na rowerze, wytrwalszy ale ja się nie poddałem. Teraz przebiegam 10 km dość szybkim tempem i nikomu do śmiechu nie jest gdy pod sam koniec konkretnym tempem go wymijam. Po prostu motywacji ludzie wierzę w was ;)
Odpowiedz