Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
501 607
-

Zobacz także:


koksiaz
+7 / 7

niedostateczny kontakt wzrokowy. Jeżeli tak bardzo go feministkom brakuje to zapraszam do pracy w więzieniach. Tam i kontaktu wzrokowego będzie wiele jak i praca będzie "typowo męska".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 April 2014 2014 8:20

Odpowiedz
sla
-1 / 7

@PomylilemStrony
Wypraszam sobie, jestem kobietą a nie uświadczysz u mnie 'fochów, humorów czy zmian emocji'. Nie postrzegaj świata aż tak stereotypowo.

koksiaz
+2 / 4

Dokładnie, jak widzę całe to pierd***enie feministek o tym jakie to kobiety są dyskryminowane i słabe to mnie szlag trafia. Jeżeli kobieta chciałaby pracować, dajmy na to w kopalni - proszę bardzo, z tego co wiem nie ma ograniczenia co do tego że w kopalni kobieta pracować nie może. łap za kilof i huzia na wikinga. Jeżeli chce objąć stanowisko kierownicze w dużej firmie - proszę bardzo, studia stoją otworem. Kobiety często dostają może mniejsze pensje, ale to ze względu na to np: że jak ma mocniejszy okres, to BUM - L4 bierze i 5 dni nie ma jej w pracy, u faceta się z tym nie spotkasz, chyba że będzie miał wypadek albo będzie wyrzygiwał wnętrzności będąc chorym. Jak kobieta zajdzie w ciążę, to BUM - co najmniej 12 miesięcy macierzyńskiego po urodzeniu, a i w trakcie ciąży nie można na kobietę liczyć zbytnio, szczególnie w jakichś cięższych zawodach. W Polsce mentalność jest taka, że jakby facet z kolei poprosił o urlop tacierzyński tak zwany, to by został najpewniej wyśmiany a i może zwolniony, bo na cholerę pracodawcy facet któremu musi bulić kasę za nic. W rzeczywistości to faceci są dyskryminowani w dzisiejszym społeczeństwie. Spójrzmy chociaż na sądy. Kobieta chce rozwodu? Jasne, idzie do sądu, popłacze że nie dba, że jej już nie kocha, że jej nie wspiera, popłacze do tego nad cierpieniem dzieci i, niezależnie od tego jak facet by się tłumaczył - BUM - ląduje na bruku (często kobieta dostaje zarówno prawa do opieki nad dziećmi a co za tym idzie mieszkanie w którym może je wychowywać) i musi płacić 600 zł alimentów miesięcznie. Choćby kobieta była nie wiadomo jaką pijaczką, puszczała się na lewo i prawo - kilka łez - i sąd robi jej przysłowiową laskę.Choćby facet nie wiadomo jakie kokosy zbijał i jak dzieci miałyby dobrze prawa do opieki bardzo rzadko dostaje. Więc zalecałbym feministkom podrapać się po cip*e i nie lać wody, bo to co chcą feministki zrobić to sprowadzić mężczyzn do roli chłopców na posyłki.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 April 2014 2014 14:06

sla
-2 / 8

@koksiaz
Który lekarz daje L4 z powodu zwykłego okresu? Poza tym, ja wolnego z powodu okresu nie biorę, nie mam najmniejszego zamiaru rodzić dzieci i wypraszam sobie karanie mnie za coś, co robią inne przedstawicielki mej płci.

koksiaz
-1 / 1

@sla: osobiście może nie masz zamiaru, ale znam osoby które dzięki temu "precedensowi" pracę mają choć pracują 6 miesięcy w roku. Mam na myśli kobietę która w moich stronach uchodzi za fabrykę dzieci. "Pracuje" w tym samym zakładzie co mój ojciec, ale rzadko kiedy w pracy ją zobaczysz. W domu ma już 7 dzieci (mieszkanie 2 pokojowe) o różnicy wieku max. 1,5 roku. Od 10 lat ten sam proces: Zachodzi w ciążę, pracuje przez pierwsze 4-5 miechów, i na 15 miesięcy macierzyńskiego. 4 miesiące do narodzin bobasa, odczekuje 4 miesiące do unormowania stanu organizmu, i z powrotem w ciążę. W ten sposób w ciągu 10 lat przepracowała w pełni chyba z rok. Resztę czasu siedzi na macierzyńskim i się opie*dala. W mieszkaniu już powoli miejsca nie ma, 2 najstarsze córki też zaciążyły, niedługo poród. Tylko ojciec robi na 100%, bo jakby powiedział że na tacierzyński chce to by go szefuńcio z pracy wyrzucił, bo z żonką w tym samym zakładzie robi. Aż tak się pracodawca ruch*ć nie da za przeproszeniem. Więc osobiście to może ty i takich praktyk nie stosujesz, ale niektórzy tak dosłownie żyją. I proszę się nie spinać, bo nie mówiłem o tobie, lecz o ogóle, gdzie praktyki o jakich mówiłem odnośnie rozwodów czy pracy są na porządku dziennym. I nikt cię nie karze, choć feministkom ogólnie pojmowanym, przyznaję, przydałby się miesiąc pracy w kopalni.

sla
-1 / 3

@koksiaz
Jestem karana - niższą pensją, co sam napisałeś. Dlaczego wszystkie kobiety muszą ponosić konsekwencje zachowań paru kretynek? To samo jest w przypadku feministek - większość ocenia je na podstawie Femenu czy innych głośnych jednostek. Nikt jednak nie zauważa, że istnieją kobiety jak ja, wyznające sporą część feministycznych poglądów, które nie nienawidzą mężczyzn a nawet żyją z nimi w mniej bądź bardziej udanych związkach, nie kamieniują nikogo za otworzenie przed nimi drzwi etc. Po prostu - nie czują się dobrze w sztywnych ramach 'matki Polki', chcą pracować i się rozwijać. Nie narzucam nikomu moich poglądów o ile druga strona odwdzięcza się tym samym.

koksiaz
-1 / 1

Nikt nie broni ci otrzymywania wyższych zarobków. Mniejsze zarobki na tym samym stanowisku wynikają z tego, że kobiety, z racji po prostu budowy ciała, są bardziej podatne na wypadki, a przez to, wybacz takie uprzedmiotawianie - bardziej zawodne. Większa jest też szansa że kobieta zadzwoni że nie przyjdzie do pracy bo "źle się czuje". Jeśli zaś chodzi o pracę na wysokich stanowiskach: odpowiednie studia, ciężka praca i wszystko da się osiągnąć. Po raz kolejny powtarzam - rozumiem że nie jesteś jak większość feministek, ale przez to że takie kobiety jak ty milczą, "Ultra" feministki szargają opinię wam wszystkim. Sam jestem za pełnym równouprawnieniem, ale postrzegam je inaczej niż ty. Uważam np: że prowadząc sprawę o rozwód sąd powinien się kierować przede wszystkim faktami - który rodzic ile zarabia, jak o dzieci dba. Często jest tak że matka pijaczka dostanie prawa rodzicielskie i alimenty bo "dzieci potrzebują matki". Jasne, bo ojca to już nie. Nie chcesz dzieci - to ich sobie nie rób, ale nie twierdź, jak feministki które wypowiadają się w mediach, że posiadanie dziecka to pozwolenie na to, aby mężczyźni posiadali nad tobą władzę. Też nie popieram stereotypu "matki polki" siedzącej w domu i rodzącej dzieci. Jednakże każda kobieta ma prawo wyboru jak chce żyć, i nie należy matek dyskryminować za to że nie startują na prezesów przedsiębiorstw. Jeżeli zaś chodzi o te proste gesty typu otworzenie drzwi, czy pomoc w zaniesieniu zakupów na 5 piętro. Jak widzę że kobieta tacha zakupy w obu dłoniach i pod pachą jeszcze trochę, to przytrzymam te cholerne drzwi, i nie dlatego że jest kobietą, bo gdyby to był jakiś facet, też bym tak zrobił, chamskie byłoby zamknięcie drzwi tuż przed nosem po prostu. Jeżeli ktoś poprosi mnie o pomoc we wniesieniu tych zakupów - nie odmówię, chyba że bardzo się spieszę. Ale jeżeli sam zaproponuję pomoc, a kobieta wydrze się na mnie i nazwie męską szowinistyczną świnią, to przytrzymam jej drzwi, jasne, a następnie będę śmiał się oglądając jak "samodzielna, wyzwolona kobieta" tacha 30 kilo zakupów na 5 piętro, jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Uważam że jeżeli kobieta uderzy faceta, to facet ma pełne prawo jej oddać, jeżeli niczym w swoim mniemaniu sobie na to nie zasłużył. Choćby w takiej sytuacji:
http://img.pandawhale.com/74689-woman-smacks-man-on-bus-gif-BGr8.gif

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 April 2014 2014 23:55

K Kalia24
+4 / 6

O.M.D. Cytując klasyka: "wyście chłopa dawno nie miały, w głowach wam się poprzewracało"...

Odpowiedz
wandern
0 / 0

chyba w waginach im się poprzewracało :P

Mortar93
-2 / 2

To jest gorzej niż żałosne. Oczywiście jeśli to co jest tu podane to prawda.

Odpowiedz
Lipton92
+2 / 4

Może i prawda, ale wszędzie są fanatycy - wyobraź sobie, że ONR nie skrytykował ataku na ambasadę Rosji podczas ostatniego Marszu Niepodległości, niebywałe wypaczenie.

~Stop_manipulacji
+4 / 4

Wiesz, można też wyciągnąć wypowiedzi takich oszołomów jak Natanek czy Rydzyk i na ich podstawie krytykować cały kler.

Mortar93
0 / 0

Być może ONR nie obchodzi Rosja ?

Lipton92
+2 / 2

Być może czytałem oficjalną relację ONR z MN 2013 i nie dasz rady wybronić tych tryglodytów, nie ma głupich.

Mortar93
0 / 0

Skąd mam wiedzieć dlaczego nie skrytykowali ataku na ambasadę ???

Lipton92
0 / 0

A to już Ci tłumaczę: bo ONR to banda oszołomów, prawdziwych faszystów, którzy chcą eliminować wszystkich myślących inaczej od siebie. Do tego prymitywni barbarzyńcy, co ten atak pokazał. Zgrywają "polityków", a to ich kamuflaż, nie różnią się niczym od chamstwa z Prawego Sektora. Mają rząd dusz nad zgrają idiotów, asymilują się z kibolami. Czyli generalnie są zgrają mało inteligentnych bandziorów, którzy nie mają nawet prawicowego światopoglądu (żeby myśleć o ideach trzeba mieć pewne wyższe możliwości umysłowe, oni mogą najwyżej pomyśleć co zjeść na kolację, albo gdzie jechać na weekend majowy). Usuń lepiej tą falangę chłopie, nie kompromituj się, bo wystawiasz sam sobie cenzurkę. Możesz być drugim EInsteinem, ale jak wchodzisz w tą bandę, to jesteś już średnim statystycznym oenerowcem.

Mortar93
0 / 0

Co cię interesuje moja falanga ? Masz jakiś problem ?

Lipton92
0 / 0

Mam taki problem, że reprezentujesz biedę umysłową.

Mortar93
0 / 0

Też chciałbym mieć takie problemy jak ty.

~zbIREK72
+1 / 3

Jak mawiał klasyk "Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały". Nic dodać, nic ująć.

Odpowiedz
~Alllllll
0 / 2

Tak właśnie wrobili tego od WikiLeaks (na "postcoital nonconsent") czyli, że laska spotyka gościa, idzie z nim do łóżka, rano robi mu śniadanie i daje buzi na do widzenia a następnego dnia stwierdza, że się jej nie podobało i idzie na policje zgłosić gwałt.

Odpowiedz
A Antonio1985
0 / 8

Feminizm to BZDURA nawet kobiety tak sądzą. Na szczęście te id*tki są mało szkodliwe społecznie. Tylko jedna uwaga: Przestańcie je finansować z naszych pieniędzy!!!

Odpowiedz
sla
+1 / 7

Mogłeś chociaż napisać coś nowego a nie kopiować jedną wiadomość pod wszystkie demoty o feministkach.

~patchu
+3 / 3

Bulwersujące, szkoda że nieprawda. Sprawdzenie czy to prawda z tymi procesami o "excessive eye contact", "insufficient eye contact" czy "postcoital noncosent" zajęło mi dwie minuty. Żadna z tych sytuacji nie miała miejsca. Czy wy moglibyście sprawdzać co publikujecie, zanim puścicie to na główną?

Odpowiedz
olo555
-2 / 6

Powiem to co zawsze mówi JKM: "Nikt jeszcze nie udowodnił, że feministka jest kobietą."

Odpowiedz
wandern
+3 / 3

konceptualny gwałt... panowie,dzisiaj wszyscy jesteśmy gwałcicielami :D

Odpowiedz
~Obserwator_demotywatorów
+2 / 2

Kyd, to nie jest tak, że te obrzydliwe, złe i brzydkie feministki buntują normalne kobiety i dlatego im odbija. To po prostu Ty masz zrąbany charakter i jesteś pasztet, a winę próbujesz zrzucić na innych.

Odpowiedz
W wadziu
+1 / 1

Ja też nie lubię skrajnych feministek, ale pomiędzy nimi, a skrajnym szowinizmem (gdzie kobieta 24h powinna stać przy garach i sprzątać dom ) jest cała gama szarości, więc nie ośmieszałbym feministek jako takich, a jedynie te najbardziej skrajne :)

Odpowiedz
szaleniec16
-1 / 1

"Sfiksowałyście, boście dawno chłopa nie miały", cytując Maksa z "Seksmisji". I dłuuuugo nie będziecie miały z takimi poglądami, kochane, a raczej nie kochane, feministki.

Odpowiedz
sla
0 / 4

Uważam się za feministkę (lecz nie za kretynkę, która popiera pojęcia z demota), męża posiadam. Twoja teoria legła w gruzach.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 April 2014 2014 14:02

Wotann
+2 / 2

A kim jest człowiek którego życiem są nieszczęśliwe kobiety wmawiające innym że są nieszczęśliwe i jakie musi być jego życie? :D

Odpowiedz
gracz90
-3 / 5

"Feminizm rodzi się w babskiej głowie tylko wtedy, jak z chłopem nie wyszło. Nie ma innych przypadków" Wojciech Cejrowski

Odpowiedz
sla
-2 / 4

To jak wyjaśnisz fakt, że mimo bycia feministką jestem w szczęśliwym związku z mężczyzną?

koksiaz
-1 / 1

intrygujące sla, pochwal się całemu światu.

sla
-1 / 3

@koksiaz
Naprawdę mogę? Nie chodzi mi o chwalenie się, po prostu zaprzeczam swoim przykładem takim kretynizmom. Można i być feministką, i być w związku, to się wcale nie gryzie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 April 2014 2014 23:40

~Voli500
+2 / 2

Problem z feminizmem jest taki, ze są dwa ruchy społeczne mieniące się tą nazwą. Ten niedzisiejszy, rozsądny, klasyczny, XIX wieczny, gdy feminizmem to była walka o prawa wyborcze itp. (i w takim rozumieniu mogę się śmiało uznać za feministę) i ten dzisiejszy gdzie sfrustrowana wariatka wmawia mi którąś z powyższych (lub podobnych) bzdur... niech sobie jadą do królestwa Saudów - tam by się faktycznie przydało powalczyć o prawa kobiet a nie tu maskować swoja niekompetencję, niezaradność i leczyć kompleksy za pomocą hasła "dyskryminacja"

Odpowiedz
koksiaz
0 / 0

Drogie feministki w ramach walki o równouprawnienie zapraszam do pracy na budowach i w kopalniach.

Odpowiedz