Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
360 441
-

Zobacz także:


xxxmarek
+6 / 8

Spoczywaj w pokoju Steve [*]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 April 2014 2014 14:15

Odpowiedz
A Ashardon
+15 / 17

Facet w każdym ze swoich programów sporo ryzykował. Zaglądał śmierci w oczy. Zabiła go płaszczka, a takich przypadków w historii odnotowano raptem kilkanaście. Natura ma jednak dość specyficzne poczucie humoru...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 April 2014 2014 8:28

Odpowiedz
~ReapYourSoul
+12 / 12

Najlepszy program jaki oglądałem o niebezpiecznych zwierzętach. [*]

Odpowiedz
Pierdomenico
+1 / 5

A mnie denerwowało to jego rzucanie się na wszystko co się rusza! Nie mógł nigdy pozwolić kamerzyście na uchwycenie zwierzęcia w normalnych warunkach, tylko wszystko brał do rąk i przekładał kilka razy... To już wyglądało na silniejsze od niego albo to rzucanie się na plecy krokodylom, czasem było mi żal tych zwierząt, bo wąż, który sobie pomyka w dziczy czy krokodyl, niezbyt często jest brany na ręce przez ludzi ;) Więc jest to dla tych zwierząt olbrzymi stres, coś jakby jego złapali ufoludki, pooglądali z każdej strony, potarmosili i wyrzucili. Mi bardziej odpowiada podejście takie jak miał David Attenborough w swoich programach. Klasa sama w sobie.

Odpowiedz
OFFicer
0 / 0

Bohater mojego dzieciństwa, co za paradoks tyle razy igrał ze śmiercią a zabiła go płaszczka - kto by się spodziewał ...

Odpowiedz
~Referto
+5 / 5

O tym samym pomyślałem - gość owijał sobie jadowite węże wokół szyi jak szaliki, turlał się z krokodylami jak ze szczeniaczkami, a utłukła go jakaś durna płaszczka. Nie tak powinien był zginąć (chociaż, śmierć w paszczy aligatora też byłaby słaba).

R ratata23
+5 / 5

Połaskocze siebie po jajkach czy tego węża? Chyba średnio skumałem.

Odpowiedz
guineaPig
+1 / 1

dokładnie o to samo chciałam spytać:)

~matteoss
0 / 0

Przeczytajcie sobie o dupnym kolcu jadowym ogończy, a poźniej pierniczcie...
Tak się składa że ogończa ma jeden z najwiekszych kolców jadowych, a styczność z nim praktycznie zawsze kończy się śmiercia.

Odpowiedz