Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
470 572
-

Zobacz także:


~t1ger
+8 / 18

"Hitler nie chciał źle, ale nie potrafił tego przekazać"

A Antonio1985
+8 / 18

Założenia nie potwierdzone doświadczalnie są ok? /// Na szczęście prawdziwi naukowcy (gender to nie nauka) nie podchodzą tak do swoich obowiązków.

Ajuto
+4 / 12

@BlueAlien - założenia gender nie tylko, że są złe, one są NAUKOWO FAŁSZYWE. Na fali powszechnej krytyki tej pseudonauki, genderyści próbują wybielać swoją dziedzinę, próbują wmawiać szerokiej publiczności, że gender to tylko studia nad tożsamością kulturową płci... Ale to jest KŁAMSTWO! Prawda jest taka, że fundamentalnym założeniem gender jest twierdzenie, że nie istnieją zachowania kulturowe implikowane naturą danej płci, a więc, że nie istnieją zachowania społeczne WRODZONE dla danej płci. Genderyści zajadle walczą z każdą tezą, że zachowania społeczne SĄ WRODZONE. Innymi słowy, według nich, wszelkie zachowania społeczne są wynikiem konstruktu kulturowego. To jest fundamentalne kłamstwo i oni o tym wiedzą. Nauka, zwłaszcza psychologia i neurofizjologia, badania mózgu, udowodniły, że istnieje "płeć mózgu", istnieją zachowania społeczne wrodzone, charakterystyczne dla danej płci, a cała "nauka gender" to wyssane z palca brednie. Genderyści zmuszeni są kłamać na swój temat, bo gdyby przyznali jaka jest prawda, to tym samym wydaliby wyrok na gender, ponieważ genderyści to socjolodzy i poloniści, a więc NIE MAJĄ ZIELONEGO POJĘCIA o neurofizjologii mózgu człowieka - a wydają w tej sprawie opinie... Tak naprawdę, to wszystko co wypisują genderyści jest ZMYŚLONE, od "a" do "z". Gdyby się do tego przyznali, to przyznaliby, że uprawiają naukową szarlatanerię i straciliby posady i granty na "badania". Przyjemnie się żyje na uniwersytecie, pisząc prace o dłubaniu w nosie, kto chciałby stracić taką złotą robotę? Ot i cała walka o gender...

A Aster81
+1 / 1

Ajuto, ale to prawda.
Sa kultury gdzie to kobiety pracuja. Z bliskich nam odleglosciowo - Cyganie :P
Sa plemiona pld amerykanskie gdzie w polu pracuja wylacznie kobiety, a dzieci od 5-6 roku zycia wychowywane sa wylacznie przez mezczyzn.

Sa kultury gdzie kobiety ubieraja sie skromnie a mezczyzni obwieszaja bizuteria.

itd.

A Antonio1985
+2 / 4

@Aster81: Oczywiście, że pracują, ale w typowo damskich zawodach. Gotują, piorą, opiekują się dziećmi itp. To mężczyzna utrzymuje rodzinę, zdobywa jedzenie, pieniądze, kobieta dba o ognisko domowe. /// Twoje południowo amerykańskie plemiona to plemiona myśliwskie. Kobiety uprawiają rolę, bo mężczyźni polują. A chłopcy w wieku 5-6 lat są wychowywani przez mężczyzn, bo też uczą się polować lub wykonywąc inne męskie zadanie. Nie pisz BZDUR!!!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 April 2014 2014 14:44

Ajuto
+2 / 4

@Aster81 - nie, to nie prawda. We wszystkich kulturach kobiety pracują i we wszystkich kulturach władza nad dzieckiem przechodzi na mężczyzn od pewnego wieku. Jeżeli w wielkomiejskich kulturach Zachodu jest inaczej, to wynika to jedynie z braku potrzeby uczenia chłopców walki i zdobywania pożywienia, ale i tak w odpowiednim wieku chłopcy podświadomie zaczynają interesować się światem męskim, chcą naśladować ojca, a dziewczynki matkę, to jest wrodzone. Napisałem, że nauka potwierdziła istnienie płci mózgu i istnienie WRODZONYCH zachowań społecznych zależnych od płci mózgu - czemu gwałtownie zaprzeczają genderyści, czyli ci, którzy o budowie i funkcjonowaniu mózgu nie mają pojęcia.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 23 April 2014 2014 15:09

Ajuto
-1 / 1

@liberalnyateista - Może nie zauważyłeś, ale swoją wypowiedzią potwierdzasz dokładnie to, co powszechnie zarzuca się "gender": orzekanie w sprawach, w których genderyści nie mają najmniejszych kompetencji. W jaki sposób polonistka Szczuka lub filozof z wykształcenia Magdalena Środa, mogą orzec, że dane zachowanie człowieka jest uwarunkowane budową mózgu, a więc wrodzone? W ŻADEN SPOSÓB! Nie ma ją ku temu ani wymaganego wykształcenia ani aparatury badawczej, NIE MOGĄ więc zbadać jakie preferencje społeczne są wrodzone a jakie nie są wrodzone. Jeżeli jeszcze nie czujesz absurdu tej sytuacji, to zapytaj swoją "panią od polaka" ze szkoły, co wie o neurofizjologii mózgu, psychologii człowieka i jej powiązań ze strukturą mózgu. Jeszcze lepiej poproś jakiegoś wybitnego profesora neurofizjologii, aby ocenił kompetencje Magdaleny Środy w tej dziedzinie. Chyba zdajesz sobie sprawę z komizmu tej sytuacji? Genderyści to naukowi fałszerze, uprawiają podyktowane ideologią, lewackie gusła, a nie naukę. Jeśli chodzi o to, że gendryści rzekomo nie negują istnienia różnic, to jest DOKŁADNIE ODWROTNIE niż napisałeś, genderyści cały swój pseudonaukowy wysiłek kierują - z pobudek ideologii lewackiej - właśnie na próbę udowodnienia, że nie istnieją żadne wrodzone preferencje społeczne danej płci, a skoro tak, to genderyści uważają, iż w ten sposób zostaje udowodnione, że nie istnieją żadne różnice pomiędzy płciami w tym względzie, a jeżeli jakieś się manifestują społecznie, to tylko dlatego, że narzucono taki konstrukt kulturowy. Zatem bazując na swojej logice, genderyści twierdzą coś odwrotnego niż sądzisz, według nich wszystkie preferencje społeczne charakterystyczne dla płci są narzucone kulturowo, co jest ideologiczną brednią - neurofizjologia już to udowodniła. Natomiast wyjaśnianie znaczenia angielskiego słówka "gender" jest zupełnie bezprzedmiotowe w tej sprawie, bo my nie dyskutujemy o lingwistyce, ale o tym jaka pseudonauka kryje się pod tym słówkiem.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 25 April 2014 2014 0:27

A Antonio1985
+4 / 18

Równość płci to BZDURA. Jesteśmy inni tak samo pod względem fizycznym (inna budowa ciała, siła fizyczna itp) jak i psychicznym (inny sposób funkcjonowania naszych mózgów, inne hormony nami sterują). Także mówienie o równości w jakiejkolwiek dziedzinie całkowicie mija się z celem. Niedouczonym polecam książkę pt "Płeć mózgu" ( http://www.empik.com/plec-mozgu-moir-anne,2292923,ksiazka-p ). /// Natomiast gender studies popełnia GIGANTYCZNY błąd całkowicie pomijając wpływ biologii w swoich "badaniach" nad różnicami płci. Tu niedouczonym polecam norweski filmik pt. "Hjernevask (Brainwash)" na temat gender studies, który na tyle wstrząsnął opinią publiczną w Norwegii, że zaprzestana finansować tych studiów. ( http://www.youtube.com/watch?v=5oGL7njQwrg )

Odpowiedz
A Aster81
-4 / 6

So kobiety silniejsze od weilu mezczyzn i mezczyzni wrazliwsi od wielu kobiet.

Jesli dorzucisz tradycjonalizm i presje to zobaczysz jak wiele jest takich osob.

A Antonio1985
+5 / 7

@Aster81: To pojedyncze jednostki, wyjątki. To one muszą dostosować się do ZDECYDOWANEJ większości a nie odwrotnie.

A Aster81
-2 / 2

Owszem.
Jak kazda dziedzina ma duze mozliwosci.
Jesli chesz mozesz zajac sie czyms takim jak dlubanie w nosie.

W sumie to moze samo w sobie wydaje sie glupie, ale jest elementem badania nad ogolem kultury zachowan.
Dochodza takie ceikawostki jak poprawianie ubrania w okoloicy krocza itp :P

Odpowiedz
~we34r5tyu
-1 / 1

Grunt, że dorośli ludzie wierzą w gadające gołębice itd. Tak, to zdecydowana różnica.

Odpowiedz
aku666
-5 / 5

Nie przypominam sobie by jakiś genderysta protestował przeciwko, na przykład, teologii.

Odpowiedz
E elena86
0 / 2

a wystarczy przeczytać ( chociażby na Wikipedii) aby się dowiedzieć co to jest gender. Ja o tym słyszałam kilka lat temu na studiach i ja i reszta studentów i studentek (heteroseksualnych, pewnie dla kogoś ma to ogromne znaczenie) nie dostrzegła w ów pojęciu socjologicznym żadnego zagrożenia dla rodzin, kobiet, dzieci itp. Dla mnie gender to opis takiego zjawiska jak np. możliwość studiowanie kobiet - kiedyś nie mogły, możliwość uczestnictwa w wyborach kobietom, to, że mężczyźni również opiekują się dziećmi, gdy tracą pracę, noszenie spodni przez kobiety, kobiety, które pracowały w tzw męskich zawodach w krajach gdzie dużą ilość mężczyzn wysyłano na front toczącej się wojny, itp i żadne z tych zjawisk nie zachwiały niczyjej męskości ani kobiecości ani nie zniszczyły modelu rodziny. Gender to nazwana zjawiska jakie było w społeczeństwach od początków. na przykład w kulturach azjatycki kobiety mają nieco inne rolę niż w np w USA, czy w Polsce i o tym mówi gender. nikt nie mówi że nagle baba ma się stać mężczyzna a facet kobietą, niech robią to co uznają za słuszne, a nauka to jedynie bada, i jest to ciekawe (dla mnie bynajmniej, ale zostanę kobietą i cieszę z tego, że mama mnie nauczyła jak być dziewczynką, kobietą, co się ode mnie oczekuje - tak to jest ten wasz straszny gender). Przykre jest to, że jakaś nieoczytana gwiazdorzyna, poślina co na pieprzy a inni równie nieoczytani w to wierzą. I tak się tworzą sprawy zastępcze co ciemne masy podchwycą ale nikt się nie zajmie w tym kraju służbą zdrowia, polityką socjalną, emeryturami, płacami,i tym by każda rodzina (tradycyjna) chciała zostać w Polsce i mieć tu dzieci, Męczy mnie polska polityka na zasadzie nic nie róbmy ale oplujmy się jadem :-)
PS uwaga i grzebaniu w nosie pewnie była ciekawostką, ale Zanussi jako wielki reżyser tylko tyle raczył zapamiętać :P

Odpowiedz
Ajuto
-1 / 1

Gender w ogóle nie zajmuje się możliwością studiowania przez kobiety, ani możliwością głosowania w wyborach, ani w ogóle żadną z rzeczy, które ci się wydają... Twoje wynurzenia typu "dla mnie gender jest ...." są bezsensowne, gender jest tym, czym jest, a nie tym co tobie się wydaje - prawdę mówiąc, gender nie zajmuje się żadną z kwestii, które wymieniłaś. Gender to naukowe fałszerstwo. Dla twojej wiadomości: moderatorem strony o gender na Wikipedii jest pan, który nie ukrywa, że jest wykładowcą gender na jednej z polskich uczelni. Jako moderator może usuwać wszystkie edycje tej strony Wikipedii, które nie odpowiadają jego wizji.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 April 2014 2014 11:26

E elena86
0 / 0

Ajuto Czy ten sam Pan (co jest moderatorem) usuwa i dodaje to co mu się podoba do zagranicznych publikacji? a co ma się ukrywać, że ma posiada wiedzę za zakresu socjologii i jest wykładowcą aby być w Twych oczach bardziej wiarygodnym? świetny argument :P To, że się nie ukrywa to może napisać co mu się chcę i usunąć co nie jest mu wygodne. chyba chodzi Ci o wpis, że gender jest zamachem na polskom, tradycyjnom rodzinę. Gender to nie fałszerstwo - to twoje wywody są bezsensu. to pojęcie naukowe z dziedziny socjologii istniejące w latach 70. poprzedniego wieku. i jak inne pojęcie z zakresu socjologii, nie jest ideą, religią itp. Ludzie gender nie zajmuje się gejami, lesbijkami i tęczami. Zajmuje się rolą kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, rolą która jest wynikiem tradycji, wartości, poglądów, religii oraz przemian zachodzących w danym kraju. Rolą, którą wpajali Ci rodzice od małego, i nikt nie mówi, że jest to złe. i nie mówi, że wszyscy powinni być równi. Sama uważam, że równouprawnienie jest ściemą. i tyle a btw ziemia jest okrągła - to też nie jest fałszerstwo

Odpowiedz
Ajuto
-1 / 1

@elena86 - Czy zagranicą nie istnieją "panowie i panie od gender"? ***** ""co ma się ukrywać?"" - Czy ja napisałem, że ma się ukrywać? ***** ""aby być w Twych oczach bardziej wiarygodnym? świetny argument"" - Nie przedstawiłem takiego argumentu, sama go zmyśliłaś. ***** ""chyba chodzi Ci o wpis, że gender jest zamachem na polskom, tradycyjnom rodzinę"" - Po co znowu zmyślasz, nie chodzi o żaden wpis. Sprawa jest prozaiczna, rzecz w tym, że strona Wikipedii na temat gender nie zawiera obiektywnych informacji, ponieważ władzę nad tą stroną ma osoba będąca stroną w sporze. To tak, jakby moderatorem strony o faszyzmie był faszysta i niedopuszczałby żadnych edycji krytycznych. Czy teraz jest to dla ciebie zrozumiałe? ***** ""Gender to nie fałszerstwo - to twoje wywody są bezsensu"" - Gender to oczywiste fałszerstwo, i to twoje wywody są całkowicie bezsensowne, ponieważ są całkowicie pozbawione argumentacji. Cały twój wywód podpiera się tak miażdżącymi argumentami jak: gender jest stare, bo z lat 70-tych, gender nie jest ideą, nie jest religią, i wieloma rzeczami gender się nie zajmuje... Bardzo dziękuję za te bezcenne informacje, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że twoje argumenty są komiczne? Poza tym, czy ja gdziekolwiek napisałem, że gender zajmuje się gejami, lesbijkami albo tęczami?!! W twojej odpowiedzi, w co drugim zdaniu coś zmyślasz - albo czytamy różne teksty, albo jesteś trochę wczorajsza... ***** ""Zajmuje się rolą kobiet i mężczyzn w społeczeństwie, rolą która jest wynikiem tradycji, wartości, poglądów, religii oraz przemian zachodzących w danym kraju"" - Nie, nie tym się zajmuje. Gender zajmuje się "rolą kobiet i mężczyzn w społeczeństwie" W CELU UDOWODNIENIA, że te role są WYŁĄCZNIE wynikiem tradycji, wartości, poglądów i religii - CO JEST FAŁSZERSTWEM. Teza o braku WRODZONYCH cech danej płci, których skutkiem są określone zachowania i wybory społeczne jest FUNDAMENTALNYM ZAŁOŻENIEM gender. Założeniem fałszywym. Oczywiście "pan od gender na Wikipedii" o tym nie napisze. Nie może tego napisać, ponieważ nauki biologiczne udowodniły, że ZAŁOŻENIE genderowców jest wyssaną z palca brednią, a to z kolei oznacza koniec ich pseudonauki. Genderowiec nie jest w stanie określić czy "tradycyjne wybory społeczne kobiet" są w istocie "tradycyjne" czy też są immanentną cechą danej płci, implikowane konstytucją psychoemocjonalną typową dla tej płci, która to konstytucja wynika ze struktury mózgu. Genderowcy muszą omijać te rejony, udawać, że temat nie istnieje ponieważ, po pierwsze, nie są lekarzami, neurofizjologami, biologami, biochemikami, ani nawet psychologami, nie mają więc żadnych kompetencji do badania co jest wrodzoną cechą płci (mówimy o właściwościach mózgu rzutujących na dokonywanie określonych wyborów społecznych) a co nie jest. Po drugie, co jest znacznie poważniejsze, oni wcale nie chcą tylko "badać", czyli zachowywać się tak jak przystało na naukowców akademickich - cały genderyzm (gender mainstreaming) ma intencję WDRAŻANIA PRZEMIAN SPOŁECZNYCH POPRZEZ DEKONSTRUKCJĘ NORM. To już nie jest nauka, intencja dekonstrukcji norm społecznych jest typowa dla IDEOLOGII a nie nauki. Genderowcy pragną przemian w duchu ekstremistyczno-lewackim, a kierunek ten wytyczył Antonio Gramsci. Ich celem jest ZNISZCZENIE tradycyjnych społeczeństw i na ich gruzach zbudowanie ich lewackiej wersji. Dlatego genderowcy reagują furią na wytknięcie im, że podstawowymi ludzkimi preferencjami kieruje natura (co udowodniła neurofizjologia) - dla genderowców to oznacza, że nie można dokonać dekonstrukcji norm społecznych wynikających z preferencji społecznych płci, skoro generalnie te preferencje są wrodzone, a więc niemodyfikowalne. Oni to wszystko wiedzą doskonale, ale wiedzą też, że człowiek posiada niezwykle plastyczny mózg, więc można go przymusić do życia w ich nowej, lewackiej wersji społeczeństw, nawet wbrew naturze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 April 2014 2014 19:17

Ajuto
-1 / 1

--- ciąg dalszy --- Zapytaj dowolnego genderowca, czy istnieją jakiekolwiek zachowania społeczne (chociaż jedno), wynikające z natury człowieka a nie z tego mitycznego "konstruktu kulturowego". Jeżeli powie, że jakieś istnieją, to zapytaj go po prostu: skąd to wie, jak to zbadał? :))) Jeżeli powie, że nie istnieją, to zapytaj go o to samo: jak to zbadał? Czyj mózg przeskanował? I czym? Ha ha ha :))) Genderowcy to banda niebezpiecznych hochsztaplerów. Poczytaj o Antonio Gramscim, a włos zjeży ci się na głowie, tylko błagam, nie z Wikipedii! Wierz mi, że nie masz nawet przybliżonego pojęcia czym naprawdę jest gender. To ekstremistyczna, lewacka bomba podłożona pod współczesne społeczeństwa. A tu masz wersję wideo na temat dochodzenia jakiego w Norwegii dokonał znany tam komik, a który z wykształcenia jest socjologiem. Postanowił zgłębić zagadnienia gender prowadząc wywiady z czołowymi "naukowcami" gender w Norwegii i nie tylko - zobaczysz cały fałsz tej niebezpiecznej pseudonauki, a w zasadzie ideologii. Finałem jego dociekań było zamknięcie przez rząd norweski katedry gender finansowanej z budżetu państwa.
http://www.youtube.com/watch?v=5oGL7njQwrg

~89KLEO89
-1 / 1

Gość Niedzielny też jest całkiem poważnym magazynem naukowym.

Odpowiedz