Żołnierzy mamy 100 tys, aczkolwiek liniowego wojska jest niecałe 50 tys, reszta to sztabowi, różnej maści oficerowie i urzędnicy wojskowi. Czyli pół naszej armii to stołkowi.
Powiedz to przegranej ultra nowoczesnej ameryce po tym jak taliby ze swoimi kozłami ją upokorzyli. Ludzie będą pieprzyć farmazony o wojnie - czyli jak to z reguły bywa o czymś o czym nie mają zielonego pojęcia. Pograli trochę w medievala czy tam call of duty, obejrzeli jakiś film na discovery i już wielcy mistrzowie wojny.
Czytałem gdzieś że możemy mieć nawet kolejnych pół miliona urzędników zatrudnionych na inne umowy niż umowa o pracę , co z resztą jest sprzeczne z prawem
Chciałbym zauważyć, że te pół miliona to są urzędnicy na umowie o pracę. Są jeszcze na zleceniu oraz stażyści. Krótko mówiąc jest urzędników jeszcze więcej. Trudno to porównać do armii, bo obecnie bardziej liczy się jakość wojska niż liczebność, do tego jest NSR(choć ile on jest naprawdę warty w sytuacji konfliktu zbrojnego nie wiadomo). Mnie bardziej dobija fakt, że w dobie postępującej informatyzacji biurokracji jest coraz więcej, a nie mniej tak jak być powinno.
gdzies tam czytałem że tak faktycznie to mamy jakieś 20tys żołnierzy. Całkiem niezłych ale dla porównania Rosja ma 1,3-1,4mln żołnierzy...
a do KrulJulian9000 Ani Rosja, ani cała UE, ani nawet Rosja razem z całą UE i Chinami stety/niestety nie ma i nie bedzie mieć długo startu militarnie do USA.. Już nie mówie nawet o różnicy ilości sprzętu czy jego jakości wręcz nieporównywalnej, ale właśnie o tych misjach "pokojowych" USA, które faktycznie są misjami szkoleniowymi. czynnik finansowy też daje chyba do myslenia bo Rosja, UE i Chiny razem nie przeznaczają na wojsko nawet połowy tego co USA...
to przy okazji odpwiedz na to pytanie skąd u nich takie długi :P hehehe
To jest skazane na sukces- kiedy naszych żołnierzy ciąga się po sądach, urzędnicy są zawsze bezkarni i powszechnie znani z braku ludzkich uczuć. Osobiście trzymam kciuki, żeby szybko i w dużej ilości wysłano ich na front. Gdziekolwiek.
Rosjan? Dlaczego akurat Rosjan? To ostatni kraj, który mógłby zaatakować Polskę (chyba, że Polska idiotów PiSowskich zaatakuje Rosję). Osobiście bałbym się USA - często atakują sojuszników, którzy już nie są potrzebni, bo wykonali mokrą robotę.
Możemy w nich rzucać zszywaczami xD
Odpowiedzto 5 razy wiecej niz etatów w wojsku, bo żołnierzy mamy jakies 35-40tys w tym ok 8 tys wyspecjalizowanych.
OdpowiedzŻołnierzy mamy 100 tys, aczkolwiek liniowego wojska jest niecałe 50 tys, reszta to sztabowi, różnej maści oficerowie i urzędnicy wojskowi. Czyli pół naszej armii to stołkowi.
Nawet jakbyśmy mieli pół miliona żołnierzy to na wypadek wojny moglibyśmy tylko krzyczeć o pokój.
OdpowiedzChciałbym zauważyć, że mamy wiek XXI, a nie XVIII i o zwycięstwie nie decyduje liczba chłopa, tylko technologia.
OdpowiedzZ deszczu pod rynnę...
Tak właściwie to jedno i drugie. A my nie mamy ani tego ani tego ;_;
Powiedz to przegranej ultra nowoczesnej ameryce po tym jak taliby ze swoimi kozłami ją upokorzyli. Ludzie będą pieprzyć farmazony o wojnie - czyli jak to z reguły bywa o czymś o czym nie mają zielonego pojęcia. Pograli trochę w medievala czy tam call of duty, obejrzeli jakiś film na discovery i już wielcy mistrzowie wojny.
Ile trwało, zanim Amerykanie znaleźli bin Ladena, który krył się... w swoim domu?
Kto was okłamał ze jest az 100 tys wojska?
OdpowiedzMówili że 300 tyś.
wejdą do naszego urzędu, jak zobaczą to umrą za śmiechu
OdpowiedzTak, rzucimy w nich papierami i w życiu się nie wygrzebią. :D
OdpowiedzJedyne co w naszym kraju postępuje i ma się dobrze to biurokracja.
OdpowiedzCzytałem gdzieś że możemy mieć nawet kolejnych pół miliona urzędników zatrudnionych na inne umowy niż umowa o pracę , co z resztą jest sprzeczne z prawem
OdpowiedzChciałbym zauważyć, że te pół miliona to są urzędnicy na umowie o pracę. Są jeszcze na zleceniu oraz stażyści. Krótko mówiąc jest urzędników jeszcze więcej. Trudno to porównać do armii, bo obecnie bardziej liczy się jakość wojska niż liczebność, do tego jest NSR(choć ile on jest naprawdę warty w sytuacji konfliktu zbrojnego nie wiadomo). Mnie bardziej dobija fakt, że w dobie postępującej informatyzacji biurokracji jest coraz więcej, a nie mniej tak jak być powinno.
Odpowiedzgdzies tam czytałem że tak faktycznie to mamy jakieś 20tys żołnierzy. Całkiem niezłych ale dla porównania Rosja ma 1,3-1,4mln żołnierzy...
Odpowiedza do KrulJulian9000 Ani Rosja, ani cała UE, ani nawet Rosja razem z całą UE i Chinami stety/niestety nie ma i nie bedzie mieć długo startu militarnie do USA.. Już nie mówie nawet o różnicy ilości sprzętu czy jego jakości wręcz nieporównywalnej, ale właśnie o tych misjach "pokojowych" USA, które faktycznie są misjami szkoleniowymi. czynnik finansowy też daje chyba do myslenia bo Rosja, UE i Chiny razem nie przeznaczają na wojsko nawet połowy tego co USA...
to przy okazji odpwiedz na to pytanie skąd u nich takie długi :P hehehe
To już wiemy gdzie szukać oszczędności budżetowych.
OdpowiedzTo jest skazane na sukces- kiedy naszych żołnierzy ciąga się po sądach, urzędnicy są zawsze bezkarni i powszechnie znani z braku ludzkich uczuć. Osobiście trzymam kciuki, żeby szybko i w dużej ilości wysłano ich na front. Gdziekolwiek.
OdpowiedzNa wypadek wojny... Stety albo i nie, i tak nie mamy CZYM walczyć 0_0
OdpowiedzRosjan? Dlaczego akurat Rosjan? To ostatni kraj, który mógłby zaatakować Polskę (chyba, że Polska idiotów PiSowskich zaatakuje Rosję). Osobiście bałbym się USA - często atakują sojuszników, którzy już nie są potrzebni, bo wykonali mokrą robotę.
Odpowiedz