Zawsze mogą dodać, że jeden ciepły posiłek dziennie jest wskazany i robią to w trosce o zdrowie dziewczyn, które przecież tak często są na niezdrowych dietach ;)
Czyli faceci korzystający z usług takich pań, obciągających obcym się nie szmacą? Kim trzeba być, żeby swoje najcenniejsze klejnoty oddawać w opiekę potencjalnej posiadaczce kiły
Nie ma dużo religii, a jak już się odbywa to w formie "róbcie co chcecie, byle nie za głośnio. Ja muszę uzupełnić oceny z waszych wyklejanek o Świętach" A edukacja seksualna? Wyglądałaby dokładnie tak samo, więc po co dowalać kolejny luźny przedmiot, na którym nic się nie robi. Zdjąć religię i godzinę wychowawczą, zostawić resztę i nie dowalać nic więcej. A jak rodzic wychowa córkę na szmatę to cóż, może winić TYLKO siebie
WDŻ nie ma nic wspólnego z edukacją seksualną jakiej chce postępowa lewica. Czy na wdż w wieku12 lat (tylko w podstawówce, w gimnzjum się już nie da po prostu prowadzić takich zajęć ze względu na zachowanie 13-15 latków) uczyli nas jak zakładać prezerwatywę, jak działają globułki dopochwowe, że połykanie spermy nie zapładnia i nie szkodzi zdrowiu oraz jak wygląda martwy płód po aborcji? Nie, to nie jest wiek do tego. Na WDŻ uczyło się o miesiączce, budowie narządów rozrodczych itd, takie rzeczy soft. A powtarzam w gimnazjum nie zrobisz poważnej lekcji na temat już całkowitego aktu seksualnego (tzw edukacji seksualnej), bo dzieci są już rozbudzone seksualnie, ale jednocześnie zbyt niedojrzałe, żeby o tym rozmawiać bez głupich żartów o połyku, którymi próbują zamaskować swoje skrępowanie. A w liceum taka lekcja nie ma już sensu bo wszyscy już wszystko wiedzą, czego mieli się dowiedzieć. Więc WDŻ w ramach biologi (przyroda to się chyba w podstawówce nazywa) dorzucić i kolejny przedmiot odjęty dzieciom w tygodniu/ W gimnazjum pogadanka o seksie to jak gadanie z małpami, nie ma sensu, liceum już ludzie poważniejsi, ale z kolei wiedzę już mają. Konkluzja? Edukacja seksualna to nikomu nie potrzebny twór. Jak nie chcesz, żeby córka się szmaciła po kątach to ją uświadom, a nie zarzucaj państwu, że tego nie robi
kolejny demot stworzony przez chłopców z gimnazjum, by przekonać dziewczyny do niezobowiązującego lodzika
OdpowiedzAle trzeba przyznac że co raz lepiej kombinują :D
Zawsze mogą dodać, że jeden ciepły posiłek dziennie jest wskazany i robią to w trosce o zdrowie dziewczyn, które przecież tak często są na niezdrowych dietach ;)
Grunt to gówniany demot na głównej.
OdpowiedzNa obciąganie każdy chętny, ale żeby tak niezobowiązującą minetę strzelić, to już nie.
OdpowiedzW sumie to są kobiety robią loda obcym w klubach, a mało który facet zrobi minetke obcej babie. Czy to znaczy że mężczyźni bardziej się szanują?
To znaczy, że do klubów chodzą szmaty. ;)
@irvsbulbf - są kobiety robią loda obcym - wielu o tym mówi, żaden nigdy nie doświadczył :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 May 2014 2014 14:40
Czyli faceci korzystający z usług takich pań, obciągających obcym się nie szmacą? Kim trzeba być, żeby swoje najcenniejsze klejnoty oddawać w opiekę potencjalnej posiadaczce kiły
ooo to to ! ; ] dobrze gada !
Zawsze takie Rzeczpospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie.
OdpowiedzJan Zamoyski ...
Gdzie tak łatwo obciągają? :D
Odpowiedzw gimnazjach ponoc
Od kiedy lód i sperma to słowa zakazane? No chyba że masz 12 lat i wstawiasz takiego demota, wtedy faktycznie są to dla ciebie brzydkie słowa
OdpowiedzW szkołach edukacji seksualnej nie ma, za to jest dużo religii. Pewnie autor obrazka nie chciał zgrzeszyć więc ocenzurował.
Nie ma dużo religii, a jak już się odbywa to w formie "róbcie co chcecie, byle nie za głośnio. Ja muszę uzupełnić oceny z waszych wyklejanek o Świętach" A edukacja seksualna? Wyglądałaby dokładnie tak samo, więc po co dowalać kolejny luźny przedmiot, na którym nic się nie robi. Zdjąć religię i godzinę wychowawczą, zostawić resztę i nie dowalać nic więcej. A jak rodzic wychowa córkę na szmatę to cóż, może winić TYLKO siebie
Nie wiem kiedy byliście w szkole ale ja jakieś 12lat temu nawet w podstawówce miałam edukację seksualną tylko nazywało się to WDŻ
WDŻ nie ma nic wspólnego z edukacją seksualną jakiej chce postępowa lewica. Czy na wdż w wieku12 lat (tylko w podstawówce, w gimnzjum się już nie da po prostu prowadzić takich zajęć ze względu na zachowanie 13-15 latków) uczyli nas jak zakładać prezerwatywę, jak działają globułki dopochwowe, że połykanie spermy nie zapładnia i nie szkodzi zdrowiu oraz jak wygląda martwy płód po aborcji? Nie, to nie jest wiek do tego. Na WDŻ uczyło się o miesiączce, budowie narządów rozrodczych itd, takie rzeczy soft. A powtarzam w gimnazjum nie zrobisz poważnej lekcji na temat już całkowitego aktu seksualnego (tzw edukacji seksualnej), bo dzieci są już rozbudzone seksualnie, ale jednocześnie zbyt niedojrzałe, żeby o tym rozmawiać bez głupich żartów o połyku, którymi próbują zamaskować swoje skrępowanie. A w liceum taka lekcja nie ma już sensu bo wszyscy już wszystko wiedzą, czego mieli się dowiedzieć. Więc WDŻ w ramach biologi (przyroda to się chyba w podstawówce nazywa) dorzucić i kolejny przedmiot odjęty dzieciom w tygodniu/ W gimnazjum pogadanka o seksie to jak gadanie z małpami, nie ma sensu, liceum już ludzie poważniejsi, ale z kolei wiedzę już mają. Konkluzja? Edukacja seksualna to nikomu nie potrzebny twór. Jak nie chcesz, żeby córka się szmaciła po kątach to ją uświadom, a nie zarzucaj państwu, że tego nie robi
Miłej kiły :D
OdpowiedzGdyby to było jeszcze "zgrabnie" zrobione to nie mogła bym wątpić ;D
OdpowiedzKto na litość cenzuruje słowa "loda" i "sperma" serio... z głową wszystko w porządku?
OdpowiedzZaraz zwymiotuję...
Odpowiedzkto używa w tych czasach gg ? :D
OdpowiedzFAKE
OdpowiedzNie fajnie ziomuś ;)
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org/584587/Spotkanie-z-casanova
Czyli jak zjem bekon przed lodem to taki smak będzie mieć moja sperma?
Odpowiedzskosztuj :D