Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
974 1022
-

Zobacz także:


P Ploss
+2 / 2

Mam prace po studiach i nie za 1500. Szach mat chlejące w akademcach nieroby co na praktyki nie chciało się chodzić.

lkrysztofik
+7 / 9

A może iść do dostępnej pracy i zestarzeć się w kilka lat ze stresu i wyczerpania?

Odpowiedz
KomentatorXP
+9 / 9

Jakby nie patrzeć, teraz opłaca się iść do technikum. Masz dwa w jednym - maturę i zawód, a co za tym idzie, wykształcenie średnie plus technik. Więc, jakby nie patrzeć nie opłaca się teraz iść do liceum, a dalej na studia(bo po liceum co mamy? Maturę i wykształcenie średnie tylko, nic poza tym). No chyba, że są to studia typu prawnicze, czy medyczne, to może jest szansa na zdobycie pracy.

Odpowiedz
A aniaa633
+4 / 4

Z tym ze po technikum nie umiesz tyle w zawodzie jak po zawodówce,znam np mechaników samochodowych po technikum co nie wiedzą gdzie jest pasek klinowy

DontKillMe
0 / 0

KomentatorXP może to mój pech, że trafiłam do tak debilnego technikum. Byłam na architekturze krajobrazu niby kierunek niczego sobie. Problem w tym, że nie uczyli mnie niczego. Przez 3 lata praktyki grabiłam liście wokół szkoły lub czyściłam kwiatki z kurzu.. Technikum nie zawsze daje zawód. Trzeba też dobrze trafić. Zgadzam się aniaa633, że zawodówki lepsze. Od razu masz przyuczenie do zawodu, technikum daje Ci tylko wiedzę, a o ile się nie mylę bez doświadczenie to dużo nie daje.

Darkbloom
+1 / 1

Tak, opłaca się, tylko, że nauka w technikum często wygląda tak jak to koleżanka opisała. W szczególności na takich dziwnych kierunkach. Sam bym poszedł do technikum (obecnie wybieram się do liceum) ale nie ma żadnego kierunku, który by mnie interesował/wiązał się z kierunkiem studiów, więc bardziej mi się opłaca iść do liceum a potem na studia.

M Maflex
0 / 0

Popieram technikum, lecz wybrałem nieco inną drogę, która jak dla mnie też jest ciekawa. Byłem w liceum ogólnoształcącym, teraz kończę szkołę policealną. Ma to jeden plus - mam już maturę i mogłem się skupić na samym zawodzie. Wadą jest to że rok dłużej potrwa tego typu edukacja, no i w systemie zaocznym jest mniej godzin. Wydaje mi się jednak, że te dwa lata można spokojnie skrócić do roku.

ThomasHewitt
+10 / 10

Najlepiej, to się w ogóle w Polsce nie urodzić. Dlatego nie będę miał dzieci.

Odpowiedz
monikashell
+1 / 3

studia przynajmniej dają 10 lat do stażu pracy przy obliczaniu emerytury

Odpowiedz
mefisto7
+6 / 6

Robota jest, tylko "nie dla ludzi z moim wykształceniem"...

Odpowiedz
W wiesiu73
0 / 0

a co umie? co wpisał do c.v.??? ile chce na godzinę??? ha ha ha

Odpowiedz
urbanauta
+1 / 1

...czy wyjechać z kraju. To smutne, chciałabym żyć w Polsce, ale jak widzę moją matkę, która jest po 2 kierunkach studiów i ma 20 lat stażu pracy, a nie stać jej nawet, żeby raz na parę lat wyjechać na wakacje, to niestety - czas stąd spieprzać... Nie wspomnę już o takich "rozkoszach" jak służba zdrowia, biurokratyzacja czy koszty np. wyedukowania dziecka.

Odpowiedz
mefisto7
-2 / 4

Czas zagłosować na kogoś innego, a nie spieprzać. Banda tchórzy. Na wszystkie ugrupowania tylko byście wybrzydzali, zamiast dać radykałom szansę. (KNP NFZ chce zlikwidować, a urzędników wypieprzć razem z regulacjami)

M Maflex
0 / 0

To nawet nie o to chodzi, nawet jak się przemęczymy w Polsce w takim stanie w jakim ona jest, jakąś pracę zdobędziemy, zaciśniemy zęby, to jaką mamy gwarancję że dostaniemy na starość emeryturę? Nie ma takiej gwarancji, naszych pieniędzy już dawno nie będzie.

@mefisto7 Również KNP popieram, bo jest to dla mnie jedyna szansa na realne zmiany w tym kraju, szkoda tylko że ludzie wierzą w media wiecznie przekręcające słowa JKMa. Jak w starszym towarzystwie wspomniałem o Nowej Prawicy to od razu było oburzenie ,,a ten ten Korwin-Mikke! Taż to oszołom i szowinista, sam populizm". Ale nikt nie wiedział co tak naprawdę jego partia proponuje :)

urbanauta
+1 / 1

Abstrahując od moich sympatii politycznych - ile lat mam siedzieć w Polsce, wegetować za jakieś głodowe pieniądze i czekać, aż mój kandydat dostanie się do Sejmu i uda mu się cokolwiek zdziałać? Chcę normalnie żyć, nie musieć oglądać ze wszystkich stron każdej złotówki przed wydaniem jej, zastanawiając się, czy aby na pewno wydaję ją dobrze i czy mi starczy do pierwszego. Chcę pracować w normalnych warunkach, tymczasem w Polsce pracodawcy z czystym sumieniem dają oferty pracy nawet za 4zł/h bez normalnej umowy, a my się na takie warunki godzimy, bo nie mamy za co żyć. Chcę mieć jakieś przyjemności od życia, a nie tylko zastępującą je nadzieję, że może przyszłe wybory coś zmienią, i tak wybory po wyborach, dekada po dekadzie, całe życie byle do weekendu, byle do wypłaty, byle jak.

M Maflex
0 / 0

Zgadzam się z Tobą, lecz pamiętaj że i za granicy można głosować i będę to robił niezależnie od tego czy będę mieszkał tutaj, czy poza swoim krajem, bo również wyjazdu w przyszłości nie wykluczam. Zawsze chętnie wrócę tutaj, gdy zobaczę że są mocne szanse na poprawę. Dlatego zachęcam do popierania Nowej Prawicy, to jedyna partia, która nie czaruje pustymi hasełkami, lecz mówi konkretnie o tym co chcą zmienić i jak oraz potrafią uzasadnić dlaczego ten sposób jest konieczny. Spytajcie innych polityków jak chcą zlikwidować bezrobocie. Zaczną pieprzyć o podnoszeniu płacy minimalnej, o tym że powinniśmy inwestować pieniądze z UE, wspierać przedsiębiorstwa i w gruncie rzeczy nie dadzą żadnej konkretnej odpowiedzi.

dymek103
0 / 0

Po średniej. Teraz mogę się śmiać z moich znajomych studentów, że muszą się uczyć :D Tylko, że oni wszyscy na zaocznych i wszyscy pracują...:/

Odpowiedz