Jest jedna istotna roznica.Ta cala Hannah Montana to gowno zarowno muzyka jak i image.Rammstein graja dobra muzyke chociaz czasami to co robia na scenie to przesada.I wiekszosc ludzi sie chyba skusi na ogladanie damskiej dupy niz 2 facetow.
Prawdziwą muzykę grają ludzie pierwotni w plemionach -reszta to komercyjne gówno (nie żebym bronił Miley, ale uznawanie ją za jakąkolwiek formę muzyki to obraza dla muzyki).
Dokładnie, darkbloom, dokładnie! Ludzie używają w kółko tego "prawdziwa muzyka", ale wychodzi na to, że to jest jedynie "muzyka, która im się podoba", albo "muzyka ich czasów". Żałosne.
Katy Perry, Lady Gaga i wielu innych artystów to lalki Illuminati, zajmują się przede wszystkim "programowaniem ludzi od najmłodszych lat tak, by nakierować młode umysły na materialną ścieżkę: pieniądze, sława, seks i przemoc" (blog "Ukryta władza")
Ci co wolą Raamsteina to za pewne wyzwawcy faceta z brodą, bo przecież chłop z chłopem jest lepsze niż z laseczką. ;) Miley gdyby miała długie włosy to by było pięknie, wole laseczki niż starych ochydnych dziadów.
@BlueAlien to jaką muzykę lubisz nie ma nic wspólnego z poziomem inteligencji (chyba, że chodzi o jeden gatunek - disco polo) ale z jakimi emocjami "rezonujesz". Co dla Ciebie jest dobrą muzyką, dla innego będzie dysharmonijnym jazgotem / wrzaskiem, po podgłośnieniu powodującym cierpienie. A koleżka z poprzedniego komentarza ma rację co do jednego - metal to brzydota, ohyda, dysharmonia, zło.
Metal na dodatek ma glebokie teksty z przeslaniem podczas ktorych sluchania zachecaja nas do przemyslen nad powaznymi sprawami.Te utwory naprawde sa o czyms.Rammstein porusza wiele trudnych tematow w swoich utworach np polityczne,homoseksualizm,prostytucja i w jednej piosence zniechecaja do samobojstwa
Kocham patrzeć na piękne kobiety ale w przypadku muzyki chodzi o to co muzycy robią a nie jak wyglądają Głównie słucham zespołów z samymi mężczyznami i w tym wyjątkowym przypadku nie przeszkadza mi brak kobiet skoro tworzą aż tak dobrą muzykę, zresztą jak jednak podczas oglądania teledysków nabiorę ochoty na oglądanie kobiet to włączę sobie teledyski Arch Enemy, The Agonist, Lacuna Coil czy Xandria (choć w przypadku tego ostatniego tylko ostatnia płyta jest naprawdę warta uwagi). @trancemeditation widać, że w ocenie metalu kierujesz się stereotypami, wszyscy wiedzą, że Manowar i im podobni do cioty zresztą podobnie jak większość tzw. trÓ metalu. Wystarczy posłuchać jego nowszych odmian aby zupełnie zmienić zdanie na ten temat :).
Dobrze, że użyłeś słowa "w muzyce pop". Muzyka pop to muzyka śmieciowa, klozetowa, obojętnie czy jest to Iron Maiden, Lady Gaga, Rammstein, Justin Bieber czy Metallica.
Odpowiedź jest prosta: Rammstein broni się muzyką, teledyski też niektóre mają naprawdę ciekawe choć w kilku widać wyraźnie, że to typowe niemieckie zboki a np taki Mann gegen Mann to nie nadaje się do oglądania bo zwyczajnie obrzydliwy jest. Fakt, na scenie zwykle organizują jakiś show, który nie wszystkim może sie podobać ale ostatecznie to muzyka jest najważniejsza. Osobiście ich lubię chociaż na pewno nie zaliczyłbym ich do moich ulubionych zespołów.
To ten wspaniały moment gdy porównujemy artystów...
Czyli od początku- z jednej strony mamy zespół, którego muzyka ma przemyślany tekst, emocjonalny wokal, ciężkie brzmienie. Ważna jet też ich dyskografia- w większości teledysków jest historia, często brutalna, szokująca lub poruszająca. Wszystko nakręcone z dbałością o szczegóły (dla chętnych Mein Herz Brennt, Ohne dich i Rosenrot). Koncerty to porządny performance- nacisk na pirotechnikę, stylizacja i przedmioty nawiązujące do granych utworów (znacie jakiś inny zespół który gotuje swojego klawiszowca w kotle dla historii o kanibalu?). A z drugiej strony.. wokaliści których mam głęboko w dupie i nie zamierzam komentować.
Bronię jedynie Rammstain'a.
Wszytko to stoi na podobnym poziomie.
OdpowiedzWręcz przeciwnie. Rammstein ma piosenki "o czymś" a Miley Cyrus "o niczym".
zdecydowanie wolę chłopaków z Rammsteina niż patrzeć się na miley i lady gagę, one mnie odpychają a Rammstein intryguje swoimi prowokacjami :-)
A dlab mnie rammstein gra ch#nowo. Seraphin: może gdyby nie ten tępy pysk...
Miley jest paskudna, jedyne czym może się pochwalić to figura. A rammstein gra przeciętną muzykę.
Ja bym jej nie tknął kijem od miotły, głównie z powodu jej wiecznie wywalonego jęzora.
Jest jedna istotna roznica.Ta cala Hannah Montana to gowno zarowno muzyka jak i image.Rammstein graja dobra muzyke chociaz czasami to co robia na scenie to przesada.I wiekszosc ludzi sie chyba skusi na ogladanie damskiej dupy niz 2 facetow.
Jedna wielka żenada!!!
OdpowiedzPop?
OdpowiedzI jedno będzie fajne bo Rammstein a drugie żenada bo Miley Cyrus. I jedno i drugie to żenada.
Odpowiedztakich przypadków jest więcej, amerykanie to kopiarzy od europejskich gwiazd.
OdpowiedzTyle że w przeciwieństwie do innych Rammstein gra prawdziwą muzykę
OdpowiedzWidać nie słuchałeś w życiu dobrej muzyki. Prawdziwą? Czyli że co, mniej ch#ową od Miley ?
Prawdziwą muzykę grają ludzie pierwotni w plemionach -reszta to komercyjne gówno (nie żebym bronił Miley, ale uznawanie ją za jakąkolwiek formę muzyki to obraza dla muzyki).
Co to jest ta 'prawdziwa muzyka'? Muzyka, która ci się podoba? Zdefiniuj może?
Dokładnie, darkbloom, dokładnie! Ludzie używają w kółko tego "prawdziwa muzyka", ale wychodzi na to, że to jest jedynie "muzyka, która im się podoba", albo "muzyka ich czasów". Żałosne.
Rammstein przewiduje przyszłość?
OdpowiedzPo prostu reprezentują ten sam poziom...Jak to mawia klasyk: "Wielkie umysły myślą podobnie"...
Odpowiedzkocham ten zespół :-)
OdpowiedzJEST Z CZEGO BYĆ DUMNYM...
OdpowiedzKaty Perry, Lady Gaga i wielu innych artystów to lalki Illuminati, zajmują się przede wszystkim "programowaniem ludzi od najmłodszych lat tak, by nakierować młode umysły na materialną ścieżkę: pieniądze, sława, seks i przemoc" (blog "Ukryta władza")
OdpowiedzKtoś tu zapomniał wziąć leków :).
Rammstein to Rammstein i wszystko co robi jest niepowtarzalne!
OdpowiedzCi co wolą Raamsteina to za pewne wyzwawcy faceta z brodą, bo przecież chłop z chłopem jest lepsze niż z laseczką. ;) Miley gdyby miała długie włosy to by było pięknie, wole laseczki niż starych ochydnych dziadów.
Odpowiedz@BlueAlien to jaką muzykę lubisz nie ma nic wspólnego z poziomem inteligencji (chyba, że chodzi o jeden gatunek - disco polo) ale z jakimi emocjami "rezonujesz". Co dla Ciebie jest dobrą muzyką, dla innego będzie dysharmonijnym jazgotem / wrzaskiem, po podgłośnieniu powodującym cierpienie. A koleżka z poprzedniego komentarza ma rację co do jednego - metal to brzydota, ohyda, dysharmonia, zło.
http://kefir2010.files.wordpress.com/2013/12/rock-metal-ambitna-muzyka.jpg
Metal na dodatek ma glebokie teksty z przeslaniem podczas ktorych sluchania zachecaja nas do przemyslen nad powaznymi sprawami.Te utwory naprawde sa o czyms.Rammstein porusza wiele trudnych tematow w swoich utworach np polityczne,homoseksualizm,prostytucja i w jednej piosence zniechecaja do samobojstwa
Kocham patrzeć na piękne kobiety ale w przypadku muzyki chodzi o to co muzycy robią a nie jak wyglądają Głównie słucham zespołów z samymi mężczyznami i w tym wyjątkowym przypadku nie przeszkadza mi brak kobiet skoro tworzą aż tak dobrą muzykę, zresztą jak jednak podczas oglądania teledysków nabiorę ochoty na oglądanie kobiet to włączę sobie teledyski Arch Enemy, The Agonist, Lacuna Coil czy Xandria (choć w przypadku tego ostatniego tylko ostatnia płyta jest naprawdę warta uwagi). @trancemeditation widać, że w ocenie metalu kierujesz się stereotypami, wszyscy wiedzą, że Manowar i im podobni do cioty zresztą podobnie jak większość tzw. trÓ metalu. Wystarczy posłuchać jego nowszych odmian aby zupełnie zmienić zdanie na ten temat :).
Dobrze, że użyłeś słowa "w muzyce pop". Muzyka pop to muzyka śmieciowa, klozetowa, obojętnie czy jest to Iron Maiden, Lady Gaga, Rammstein, Justin Bieber czy Metallica.
OdpowiedzOboje grają niezbyt fajną muzykę i robią szum kontrowersjami (to oczywiście moje zdanie).
OdpowiedzCiekawe, że jak Rammstein to robi, to wszyscy się zachwycają i chwalą, a jak Cyrus, to wszyscy krytykują i się burzą... Hipokryci.
OdpowiedzOstatnio zapanowała moda na słaby metal, a Rammstein jako jeden z bardziej komercyjnych zespołów ma masę "fanów".
Odpowiedź jest prosta: Rammstein broni się muzyką, teledyski też niektóre mają naprawdę ciekawe choć w kilku widać wyraźnie, że to typowe niemieckie zboki a np taki Mann gegen Mann to nie nadaje się do oglądania bo zwyczajnie obrzydliwy jest. Fakt, na scenie zwykle organizują jakiś show, który nie wszystkim może sie podobać ale ostatecznie to muzyka jest najważniejsza. Osobiście ich lubię chociaż na pewno nie zaliczyłbym ich do moich ulubionych zespołów.
Dla mnie jedno i drugie jest równie beznadziejne. I równie żałosne, gdyby naprawdę dobrze grali - nie potrzebowali by tego "pajacowania".
To ten wspaniały moment gdy porównujemy artystów...
OdpowiedzCzyli od początku- z jednej strony mamy zespół, którego muzyka ma przemyślany tekst, emocjonalny wokal, ciężkie brzmienie. Ważna jet też ich dyskografia- w większości teledysków jest historia, często brutalna, szokująca lub poruszająca. Wszystko nakręcone z dbałością o szczegóły (dla chętnych Mein Herz Brennt, Ohne dich i Rosenrot). Koncerty to porządny performance- nacisk na pirotechnikę, stylizacja i przedmioty nawiązujące do granych utworów (znacie jakiś inny zespół który gotuje swojego klawiszowca w kotle dla historii o kanibalu?). A z drugiej strony.. wokaliści których mam głęboko w dupie i nie zamierzam komentować.
Bronię jedynie Rammstain'a.