Wszystkie te pierdoły paradokumentalne są na licencji niemieckiej. To gówno jest akurat wzorowane na "Berlin Tag und Nacht". Wiem bo oglądałem żeby podszkolić potoczny niemiecki, jadę pracować do Niemca :)
nie ważne skąd pochodzi.. ważne, że to się jednak opłaca... ale dlaczego?! ;( Otóż ludzie lubią się dowartościowywać i to jest ten fenomen tego całego g*wna w tvp, polsacie, tvn'ie.. sam dziś oglądnąłem, bo fajna laska, a tak trochę odsapnąć chciałem po podróży... i jest skandal.. co to za głupota i w ogóle... jest rozgłos (też na demotach - główna), jest kasa i wszystko się zgadza ;/
Takie seriale robią tylko ludziom wodę z resztek mózgu. Kreują stereotypy pustych lalek i facetów którzy zawsze odnoszą sukcesy, mają kasę i wyglądają jak homo na pierwszej randce.
Może i zostaniesz normalna, jak tysiące innych widzów tego tworu, ale jak wszyscy będą podejmowali takie wyzwania, to telewizja tym bardziej będzie kontynuowała produkcję mułu.
też nie oglądałem. ale widziałem odcinek wojewódzkiego z niejakim trybsonem (co za debilne pseudo). jeśli w tym warsaw shore wszyscy się tak wypowiadają jak ten ciężkotryb i tylko chleją i ryczą to naprawdę cieszę się że nie straciłem na to czasu i zachowałem mózg nie zlasowany :)
Ja też nie obejrzałam, ani jednego odcinka i nie uważam tego za nie wiadomo jakie osiągnięcie, tylko za coś oczywistego ;) To tak jakbym się cieszyła, że idąc mostem nie wyskoczyłam za barierkę ;D
No to skoro nie masz się czym innym pochwalić to chyba jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem bo nawet najprostszy człowiek ma większe osiągnięcia niż Ty. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Jeżeli to jest Twoje "osiągnięcie" z którego to taki dumny jesteś to wole nie wiedzieć o innych. Może szczycisz sie też tym, że potrafisz podetrzeć sie? Może to, że jesz używając widelca, noża i łyzki? Nie oglądasz fajnie, super, brawo. Będziesz miał sie czym chwalić potomstwu.
Mówienie, że ktoś ma niższe IQ bo ogląda jakiś serial jest idiotyzmem i z reguły mówią to ci, którzy zbyt wysokiego IQ nie mają, żeby się dowartościować. Ja, na przykład, oglądam to po prostu z ciekawości, tak jakbym oglądał małpy w zoo lub filmy dokumentalne o życiu zwięrząt na National Geographic. Czysta ludzka ciekawość. Moim zdaniem 90% oglądających ten serial(?), robi to z tych samych powodów co ja. Amen.
Nie oceniam tego konkretnego programu z demota, bo nigdy go nie widziałem, nie mam zielonego pojęcia nawet o czym jest. Ale skąd inąd (internety) mam na niego pogląd typu 'trudne sprawy', 'dlaczego ja' itp., mimo że pewnie specyfikacja tego programu jest zupełnie inna. Aczkolwiek nie nazwałbym tego (oceny IQ) w każdym przypadku idiotyzmem. Zdarzyło mi się obejrzeć fragmenty takich programów, jak wymienione przeze mnie wyżej. I z pełną odpowiedzialnością odważam się stwierdzić, że ludzie oglądający to regularnie, nie grzeszą IQ. Moim zdaniem osoba mniej lub bardziej inteligentna, której jedynym zajęciem nie jest tylko leżenie plackiem przed tv z jednym kanałem, po prostu nie jest w stanie oglądać czegoś takiego. U każdego jest pewna, niższa lub wyższa, blokada na głupotę, na i d i o t y z m, wylewające się "litrami" z takich programów. Podkreślam jednak, nie mówię tu o Warsaw Shore, bo tego w zupełności nie znam. Odnoszę się tylko do pierwszego zdania z Twojej wypowiedzi.
Zawsze starałem się poznawać i przebywać z różnymi grupami ludzi od bogatych geniuszy do biednych i głupich. I przyznam, że bardziej niż ten program szokuje mnie hejt Internetu.
Wielu ludzi wykazuje jakaś bezsensowną postawę z tym hejtowaniem różnych rzeczy czy osób. To powinno być proste: lubisz Warsaw Shore? Więc w spokoju sobie to oglądaj. nie lubisz? Zwyczajnie nie oglądaj. Jaki jest sens nie lubić ale oglądać przez co wkurzać się i hejtować? Teraz piszę tak ogólnie bez nawiązywania do konkretnych osób :). BTW podobni jakaś zj*bana parka z tego programu spodziewa się dziecka... nieźle, dzieciak ma przesrane na starcie: najpierw odziedziczy debilsko-puszczalskie geny a później wychowanie dokończy dzieła i otrzymamy skrzywionego moralnie i psychicznie osobnika... no cóż, tak generalnie to mam to w dupie, nie moja sprawa :). PS wiem to z demotów, nie z tego programu.
Wszystko dla ludzi, dla jednych oburzeniem i debilizmem jest oglądać taki program, dla drugich szczytem debilizmu jest robienie demota o tym że to pierwsze jest debilne.
Jak możesz być z tego dymny , skoro tego nie oglądałeś i nie wiesz co ani kto tam jest (chyba, że po zdjęciach które raczej za wiele nie mówią, tylko pokazują jakąś imprezową paczkę ) . Wiec z takim podejściem i rozumowaniem to chyba jedyne osiągnięcie i powód do dumy jaki Cię może spotkać, ale życzę jak najlepiej :) pozdrowiam
Ja jednak wolę w sobie posiadanie 5 oktawowej skali głosu, ale to pewnie dlatego, że zdarzyło mi się obejrzeć Warsaw Shore (warszawskie wybrzeże - nadwiślane)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 June 2014 2014 0:01
Tak, mam sopran koloraturowy, kształciłam się w szkołach muzycznych, ale zrezygnowałam, bo nie widziałam swojego życia w operze ;] Śpiewam teraz inne gatunki i jak na razie raczej dla wąskiego grona, chociaż to na pewno się zmieni.
Brakuje mi czasów, gdzie nawet w takiej telewizji jak TVN czy Polsat leciały w miarę normalne programy i seriale. Czasy, gdy na polsacie był 13 posterunek, Miodowe Lata, Świat Według Kiepskich granych przez prawdziwych aktorów a nie sztuczne plastiki....
Dziwne masz priorytety. Ja np. jestem dumny, że mam wspaniałych synów. Może lepiej być dumnym, że np. zdało się maturę, egzaminy itp. niż z tego, że się nie ogląda jakiegoś durnego programu?
Aaaaa, czyli nie obejrzałeś i twierdzisz, że to jest gówno? Na jakiej podstawie? Nie znasz się, to się nie wypowiadaj. Nie twierdzę, że jest to inteligentny program, ale skoro nie oglądałam ani pół odcinka, to nic nie mówię.
Wszystkie te pierdoły paradokumentalne są na licencji niemieckiej. To gówno jest akurat wzorowane na "Berlin Tag und Nacht". Wiem bo oglądałem żeby podszkolić potoczny niemiecki, jadę pracować do Niemca :)
OdpowiedzRaczej wzorowane na amerykańskim Jersey Shore.
nie ważne skąd pochodzi.. ważne, że to się jednak opłaca... ale dlaczego?! ;( Otóż ludzie lubią się dowartościowywać i to jest ten fenomen tego całego g*wna w tvp, polsacie, tvn'ie.. sam dziś oglądnąłem, bo fajna laska, a tak trochę odsapnąć chciałem po podróży... i jest skandal.. co to za głupota i w ogóle... jest rozgłos (też na demotach - główna), jest kasa i wszystko się zgadza ;/
Takie seriale robią tylko ludziom wodę z resztek mózgu. Kreują stereotypy pustych lalek i facetów którzy zawsze odnoszą sukcesy, mają kasę i wyglądają jak homo na pierwszej randce.
A kto jest większym idiotą - idiota, czy ten co go naśladuje?
sztuką jest obejrzeć i pozostać normalnym :P
OdpowiedzMoże i zostaniesz normalna, jak tysiące innych widzów tego tworu, ale jak wszyscy będą podejmowali takie wyzwania, to telewizja tym bardziej będzie kontynuowała produkcję mułu.
ja też...bo nie ma telewizora
Odpowiedzteż nie oglądałem. ale widziałem odcinek wojewódzkiego z niejakim trybsonem (co za debilne pseudo). jeśli w tym warsaw shore wszyscy się tak wypowiadają jak ten ciężkotryb i tylko chleją i ryczą to naprawdę cieszę się że nie straciłem na to czasu i zachowałem mózg nie zlasowany :)
OdpowiedzJa też nie obejrzałam, ani jednego odcinka i nie uważam tego za nie wiadomo jakie osiągnięcie, tylko za coś oczywistego ;) To tak jakbym się cieszyła, że idąc mostem nie wyskoczyłam za barierkę ;D
OdpowiedzA co to jest to "Warshaw Shore "??
OdpowiedzA niech to; powinienem przeczytać komentarze, zanim dodałem swój. :D
No to skoro nie masz się czym innym pochwalić to chyba jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem bo nawet najprostszy człowiek ma większe osiągnięcia niż Ty. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
OdpowiedzW następnym democie autor napisze nam, że nigdy nie oglądał " Dlaczego ja?" :D
A moim zdaniem to jest zabawne.
OdpowiedzLudzie troszkę dystansu do siebie.
kurcze nie oglądałem. aż zobacze o czym tak głośno, ale obstawiam że kolejny klon wielkiego brata
OdpowiedzJeżeli to jest Twoje "osiągnięcie" z którego to taki dumny jesteś to wole nie wiedzieć o innych. Może szczycisz sie też tym, że potrafisz podetrzeć sie? Może to, że jesz używając widelca, noża i łyzki? Nie oglądasz fajnie, super, brawo. Będziesz miał sie czym chwalić potomstwu.
OdpowiedzMówienie, że ktoś ma niższe IQ bo ogląda jakiś serial jest idiotyzmem i z reguły mówią to ci, którzy zbyt wysokiego IQ nie mają, żeby się dowartościować. Ja, na przykład, oglądam to po prostu z ciekawości, tak jakbym oglądał małpy w zoo lub filmy dokumentalne o życiu zwięrząt na National Geographic. Czysta ludzka ciekawość. Moim zdaniem 90% oglądających ten serial(?), robi to z tych samych powodów co ja. Amen.
OdpowiedzNie oceniam tego konkretnego programu z demota, bo nigdy go nie widziałem, nie mam zielonego pojęcia nawet o czym jest. Ale skąd inąd (internety) mam na niego pogląd typu 'trudne sprawy', 'dlaczego ja' itp., mimo że pewnie specyfikacja tego programu jest zupełnie inna. Aczkolwiek nie nazwałbym tego (oceny IQ) w każdym przypadku idiotyzmem. Zdarzyło mi się obejrzeć fragmenty takich programów, jak wymienione przeze mnie wyżej. I z pełną odpowiedzialnością odważam się stwierdzić, że ludzie oglądający to regularnie, nie grzeszą IQ. Moim zdaniem osoba mniej lub bardziej inteligentna, której jedynym zajęciem nie jest tylko leżenie plackiem przed tv z jednym kanałem, po prostu nie jest w stanie oglądać czegoś takiego. U każdego jest pewna, niższa lub wyższa, blokada na głupotę, na i d i o t y z m, wylewające się "litrami" z takich programów. Podkreślam jednak, nie mówię tu o Warsaw Shore, bo tego w zupełności nie znam. Odnoszę się tylko do pierwszego zdania z Twojej wypowiedzi.
Zawsze starałem się poznawać i przebywać z różnymi grupami ludzi od bogatych geniuszy do biednych i głupich. I przyznam, że bardziej niż ten program szokuje mnie hejt Internetu.
OdpowiedzWielu ludzi wykazuje jakaś bezsensowną postawę z tym hejtowaniem różnych rzeczy czy osób. To powinno być proste: lubisz Warsaw Shore? Więc w spokoju sobie to oglądaj. nie lubisz? Zwyczajnie nie oglądaj. Jaki jest sens nie lubić ale oglądać przez co wkurzać się i hejtować? Teraz piszę tak ogólnie bez nawiązywania do konkretnych osób :). BTW podobni jakaś zj*bana parka z tego programu spodziewa się dziecka... nieźle, dzieciak ma przesrane na starcie: najpierw odziedziczy debilsko-puszczalskie geny a później wychowanie dokończy dzieła i otrzymamy skrzywionego moralnie i psychicznie osobnika... no cóż, tak generalnie to mam to w dupie, nie moja sprawa :). PS wiem to z demotów, nie z tego programu.
Odpowiedzjuż lepiej jakby ten program się nazywał warsaw whore
OdpowiedzJa prawie bym popełnił tą zbrodnią, dotrwałem do połowy pierwszego.
OdpowiedzW takim razie marne te Twoje życie..
OdpowiedzOsiągnięcie przez negację to nie osiągnięcie - jeżeli czegoś nie zrobiłeś, to nie jest to osiągnięcie.
Odpowiedzjak nie oglądałeś to skąd wiesz z czym masz do czynienia..
OdpowiedzO takich geniuszach jak ci na zdjęciu mówi się,że ich starzy powinni byli sobie założyć gumę.
Odpowiedzja nawet nie wiem co to
OdpowiedzJa nawet nie wiem co to jest ...
Odpowiedzkrzycz TRYBSON!
OdpowiedzPOWINNI ZMIENIĆ TYTUŁ NA "WARSAW WHORE" !!!
OdpowiedzNa zdjęciu widzę jednego typowego pustaka- tleniony lachociąg oraz na wpół roznegliżowany pedał.
OdpowiedzTo bardzo ambitne musiałeś mieć resztę osiągnięć w życiu :D
Odpowiedzhmm.. no to jesteś albo jeszcze bardzo, bardzo młody, albo widocznie nic ambitniejszego w życiu jeszcze nie osiągnąłeś...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 June 2014 2014 21:46
Odpowiedza co to w ogóle jest??????
OdpowiedzWszystko dla ludzi, dla jednych oburzeniem i debilizmem jest oglądać taki program, dla drugich szczytem debilizmu jest robienie demota o tym że to pierwsze jest debilne.
OdpowiedzA ja jestem dumna że oglądnęłam jeden bo znajomi polecali, ale po tym jednym już nie oglądnęłam ani jednego.
Odpowiedzja obejrzałam 1 odc bo koleżanka mówiła, że jest super... do dzisiaj tego żałuję.
OdpowiedzJak możesz być z tego dymny , skoro tego nie oglądałeś i nie wiesz co ani kto tam jest (chyba, że po zdjęciach które raczej za wiele nie mówią, tylko pokazują jakąś imprezową paczkę ) . Wiec z takim podejściem i rozumowaniem to chyba jedyne osiągnięcie i powód do dumy jaki Cię może spotkać, ale życzę jak najlepiej :) pozdrowiam
Odpowiedzja też!! jestem dumna co ! :D
OdpowiedzJa jednak wolę w sobie posiadanie 5 oktawowej skali głosu, ale to pewnie dlatego, że zdarzyło mi się obejrzeć Warsaw Shore (warszawskie wybrzeże - nadwiślane)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 June 2014 2014 0:01
OdpowiedzTak, mam sopran koloraturowy, kształciłam się w szkołach muzycznych, ale zrezygnowałam, bo nie widziałam swojego życia w operze ;] Śpiewam teraz inne gatunki i jak na razie raczej dla wąskiego grona, chociaż to na pewno się zmieni.
dobra, a co to jest???
OdpowiedzBrakuje mi czasów, gdzie nawet w takiej telewizji jak TVN czy Polsat leciały w miarę normalne programy i seriale. Czasy, gdy na polsacie był 13 posterunek, Miodowe Lata, Świat Według Kiepskich granych przez prawdziwych aktorów a nie sztuczne plastiki....
OdpowiedzHurtownia pustaków
OdpowiedzDziwne masz priorytety. Ja np. jestem dumny, że mam wspaniałych synów. Może lepiej być dumnym, że np. zdało się maturę, egzaminy itp. niż z tego, że się nie ogląda jakiegoś durnego programu?
OdpowiedzProgram gdzie żaden(!) uczestnik nie pochodzi z "tytułowego" miasta, same słoiki - ot, paradoks taki.
OdpowiedzAaaaa, czyli nie obejrzałeś i twierdzisz, że to jest gówno? Na jakiej podstawie? Nie znasz się, to się nie wypowiadaj. Nie twierdzę, że jest to inteligentny program, ale skoro nie oglądałam ani pół odcinka, to nic nie mówię.
OdpowiedzTo masz Fest osiagniecia w zyciu synek xDD
OdpowiedzJa nie wiem co to w ogóle jest.
Odpowiedznie znam tego... jestem jakaś zacofana, nie oglądałam ŻADNEGO popularnego serialu :O
Odpowiedz