Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Pozorowanie wypadku i oświadczyny

Rosjanin Aleksiej Bykow postanowił nieźle nastraszyć swoją partnerkę przed zadaniem najważniejszego pytania w ich związku. Mężczyzna postanowił najpierw... upozorować poważny wypadek samochodowy. Kiedy wybranka serca zjawiła się na miejscu zobaczyła swojego ukochanego w poważnym stanie. Ten wówczas postanowił się... oświadczyć. Szok związany z tym wydarzeniem był podwójny, jednak metodę można uznać za skuteczną, bowiem kobieta zgodziła się wyjść za Aleksieja.

Operacyjne powielanie partnera

Pewnie znacie takie pary, które chcą w życiu robić wszystko razem, dobierać stroje do siebie i zawsze pasować, niezależnie od sytuacji. Pewne amerykańskie małżeństwo poszło krok dalej i do tego celu wykorzystało chirurgię plastyczną. Neil i Jacqueline Megson postanowili wyglądać identycznie, dlatego mężczyzna poddał się szeregowi zabiegów, by wyglądać identycznie jak małżonka. Niestety, ta nie zdążyła zobaczyć pełnego obrazu "swojej kopii", bowiem zmarła na raka. Neil kontynuował jednak swoją pracę. Na wszystkie zabiegi wydał ponad 200 tys. dolarów.

Kula Amora

Pewien chłopak w specyficzny sposób chciał wzbudzić poczucie winy u swojej byłej dziewczyny. Podczas spotkania z nią w parku poprosił swojego kolegę by ten go... postrzelił. Wzorowy kumpel zgodził się w imię miłości i dobra swojego kumpla. Swoją robotę wykonał perfekcyjnie, jednak... nie przyniosła ona spodziewanego efektu. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie nie był odwiedzany ani przez ukochaną, ani przez kolegę, któremu uniemożliwiał to pobyt w więzieniu.

Fałszywe nękanie KKK

Czasami dopiero złożone papiery rozwodowe skłaniają do tego, by walczyć o swoje małżeństwo. Tak zdarzyło się w jednym z amerykańskich miast, gdzie po nadaniu sprawie formalnego toku zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Otóż w ogrodzie fanatycy z Ku Klux Klanu ustawili i podpalili krzyż, by wystarczyć kobietę i zagrozili, że stanie się coś poważniejszego, w momencie, gdy ta odejdzie od męża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że był to związek "mieszany rasowo". Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że krzyż został wbity dokładnie w takie miejsce, by nie wyrządzić szkód w ogrodzie. Dokładne śledztwo policji doprowadziło ostatecznie do... męża.

Nietypowe wyznanie

Dick Kleis wpadł na dość nietypowy sposób wyrażenia swoich uczuć. Pewnie znacie motyw z filmu, kiedy podczas śnieżnego poranka nieświadoma dziewczyna otwiera okno, a tak na śniegu odnajduje dedykację od swojego ukochanego. Romantycznie i słodziutko, prawda? Dick miał trochę ograniczone pole manewru, bo było akurat ciepło. Chciał zaskoczyć żonę w jej urodziny, ale dysponował jedynie... krowimi odchodami. Zebrał 123 tony nawozu, starannie wsmarował nim cały pobliski pagórek i napisał "HAP BDAY LOV U". Żona doceniła jego starania. Pomysł bardzo przypadł jej do gustu.

Miłość w ukryciu

W pewnej chińskiej wiosce nie akceptowano związków, w których kobieta była zdecydowanie starsza od mężczyzny. Spory problem mieli 19-letni Liu Guojiang oraz 10 lat starsza Xu Zhaoqing. Jedynym sposobem by być razem była... ucieczka do jaskini! Para nie cieszyła się co prawda luksusem, ale mogła korzystać ze spokoju i przede wszystkim własnego towarzystwa. W takich warunkach kochankowie przetrwali blisko 50 lat!

+
106 248
-

Zobacz także:


~tm
0 / 2

Jaskinia na 6 zdjęciu to Jaskinia Mamutowa w Dolinie Kluczwody

Odpowiedz
wandern
+2 / 4

ale zobacz jacy skuteczni...

izka8520
-1 / 5

Moj kuzyn sie oświadczył swojej dotychczasowej dziewczynie sprowadzajac namówionych kolegów w profesjonalnym stroju antyterrorystów którzy wpadli, sponiewierali ich po podłodze, przekopali pokoj i pokazali woreczek z cukrem pudrem pytajac czyje to jest. Kuzyn szepnal cicho no powiedz ze twoje. Dziewczyna spanikowana, nie wie w co sie ten wariat wpakował, ale potwierdziła. Na co kolega jak twoje to masz i rozsypał jej ten proszek na ręce a tam pierscionek. Oczywiście powiedziała tak ;-)

Odpowiedz
~SzalonyRuchacz4428
0 / 2

Facet nazywa się Dick i użył odchodów aby oświadczyć się kobiecie. Przypadek? Nie sądzę. :D

Odpowiedz