Jak dla mnie wszystkie najnowsze BFy, Skyrimy czy Crysisy nigdy nie dorównają pod względem grafiki Gothicowi 1 i 2 tak samo zresztą pod względem fabuły.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 September 2014 2014 11:47
Minecraft i Tibia to gry dla zj*bów. W dzisiejszych czasach rzeczywiście jest wiele tandetnych gier, które mają grafikę i nic poza tym. Podobnie z resztą z filmami. Ale znajdzie się sporo wyjątków, choć potwierdzających regułę
Nie mogę się zgodzić. Minecraft to całkiem fajna gra. Daje coś czego inne gry nie dawały w ogóle albo dawały w bardzo ograniczonej ilości... Możliwość tworzenia własnego świata. Od najmniejszego kwiatka po potężne góry. A Gothic to klasa sama w sobie. Nigdy nie spotkałem takiej serii gier z takim klimatem i fabułą. A grafika w tej serii gier była świetna. Szkoda, że nie robią już takich gier.. No ale może kiedyś doczekamy się jakiegoś Gothica 5.
@up Risen miał być następcą duchowym. Pierwsze misje był świetne, ale po pewnym czasie zaczęły się nudne misje "idź do punktu na mapie i przynieś" więc dałem sobie spokój.
@up o tak, postacie są rozbudowane, mają swoje charaktery i nie są płaskie, żeby zrozumieć grę trzeba przynajmniej dwa razy ją przejść. Nie ma dobra ani zła przez co świat jest taki realny. Niestety, jest bardzo krótki. Świetny, ale krótki.
Myślę że trzeba do tego podejść bardziej rozsądnie. W grze nie potrzebna jest superrealistyczna grafika ale pikseloza z lat 90 też nie jest wskazana. Najlepsze były gry wydane miedzy 2001 a 2007. Odstępstwem od reguły są HoMM
Oj prawda z tym stwierdzeniem z demota. Jakiś czas temu grałem w Skyrim, oczywiście gra bardzo fajna (szczególnie w porównaniu z typowymi nowymi grami, które maja prostą fabułę i szybko się je przechodzi) i dobrze mi się w nią grało również dzięki dobremu dubbingowi jednak zaraz po przejściu wróciłem po dłuższej przerwie do serii Gothic... i nie ma porównania, Gothic po prostu ma to coś, że zawsze chce się do niego wracać i ten wyjątkowy klimat. Świat na tyle duży, że czuć tą przestrzeń ale na tyle mały aby nie czuć znużenia podczas pokonywania go podczas gdy takie wrażenie chwilami pojawia się w serii The elder scrolls gdzie mamy dużo lokacji ale bardzo podobnych do siebie. Seria Gothic to ciągle bezapelacyjnie mój ulubiony RPG (czy też cRPG jak kto woli), oczywiście mam na myśli 1,2 z dodatkiem i 3 w sumie też choć tutaj trochę schematyczność się wkradła na zasadzie "Wchodzisz do nowego miasta, wykonujesz zadania aby zwiększyć reputacje a następnie wybijasz Orków / Asasynów a ich miejsce zajmują jakieś bezimienne postacie" (wiem, że można stanąć po stronie Orków i Asasynów ale jakoś nigdy tego nie robię bo kłóci się to z poprzednimi częściami). dodatek do 3 już ch*jowy a Arcania to wykastrowany i maksymalnie uproszczony Gothic. Od kilka lat krążą plotki o Gothic 5 robionym przez Piranha Bytes ale na razie nic nie wskazuje aby się miało pojawić. Ogólnie wolę dawniejsze gry, akurat teraz znowu gram w Skyrim ale już ciągnie mnie do starszych gier i już mam w planach odświeżyć sobie Max Payne 1 i 2 oraz obie części Vampire The Masquerade :).
Obrazek przedstawia Diego i Bezimiennego jako starców,którzy wspominają swoją młodość (czyt.Gothic) i używają popularnego zwrotu jakim posługują się nasi dziadkowie czyli "za naszych czasów."Narratorem" w tym democie nie jestem ja,tylko podstarzali bohaterowie tej wspaniałej serii,trochę wyobraźni nic nie kosztuje :)
~Megajanusz niestety ale sie mylisz co do roku '99 bo pierwsza wersja ktora miala "swiatowa premiere" to rok 2001 a w polsce ukazala sie dokladnie 28 marca 2002r. wiec jezeli kogos chcesz uczyc to badz na 100% pewny ze masz racje albo poprostu odpusc. ~kroko93 zobaczylem inne twoje demoty i na fejsie obrazki i dopiero teraz skumalem o co tak naprawde chodzi ale przyznaje sie do tego bez bicia, sorry wielkie ;)
Dokładnie. Wtedy to była bardzo dobra grafika. Jedna z lepszych jak na swoje czasy. Więc takie pieprzenie że nie liczyła się grafika to jak by powiedzieć że w latach 90 wygląd samochodu nie miał znaczenia. Wygląd liczył się zawsze, i zawsze będzie
Mnie wkurza w nowych grach efekt "odblasku", np. kamień, który powinien pozostać matowy świeci się jak wypolerowane lustro i nawala po oczach, to samo ze ścieżkami z piasku czy żwiru... Oczywiście da się to wyłączyć ale nie w takim stopniu, żeby nie przeszkadzało.
Kiedyś nie była najważniejsza grafika tylko fabuła, gameplay. Teraz gry to takie dema technologiczne, robione na wyścigi "która gra bardziej zajedzie sprzęt", a sama gra to w sumie identyczna jak każda inna z tego gatunku.
Pewnym ratunkiem są gry indie, tam nie ma takiego kalkulowania "a bo może na tym się straci, więc nie dodawajmy, tylko zróbmy to, co się za każdym razem udaje sprzedać".
To fabuła czy gameplay? To są dwie różne rzeczy. Zresztą twierdzenie, jakoby fabuła w grach ucierpiała, jest samo w sobie absurdalne - to przecież dzisiaj nawet najdurniejsza strzelanka nie może powstać bez czegoś choć przypominającego powody, dla których masz strzelać do wszystkiego, co się rusza. To w XXI-wiecznych Need for Speedach pojawiła się po raz pierwszy kampania fabularna, Far Cry z bezrozumnego napieprzania gnatem do trzeciej części przeistoczył się w "coming of age story". To od Fahrenheita zaczęły się "interaktywne filmy" ostatecznie.
Ale im lepsza grafa tym lepiej się gra. Sam nie oceniam gry tylko po niej a po możliwościach, interfejsie, fabule itd. Ostatnio miałem okazje grać w Heroesa V, niestety nie podoba mi się i wracam do III.
Co do wspomnianego RPG, jak gram i patrze to na ogół wszystkie są schematyczne, zmieniają się nazwy, lokalizacje. Sam lubię świat TES'a i prostym przykładem jest walka między fanami Morrowind'a i Skyrim'a. Prawda jest taka, że zmieniała się grafika, walka, ale zadania pozostają takie same - idź zabij, odzyskaj to(zabijając), blablabla.
Swoją drogą polecę Wam super grę, Kerbal Space Program. Grafika nie jest powalająca ale to chyba najbardziej oryginalna gra w jaką grałem ostatnio.
Dla mnie dalej najbardziej liczy się fabuła, ale niestety twórcy idą w złym kierunku. Byle żeby zrobić jak najszybciej, jak najładniejszą grafike i najlepiej żeby czas gry nie przekraczał 25h bo przecież trzeba kupować inne. Poziom trudności gier też jest strasznie obniżony żeby było więcej potencjalnych graczy np. małe dzieci, albo niedorozwinięci.
Nie mogę się z tobą zgodzić. Gothic opowiada naprawdę ciekawą historię, za każdym razem masz możliwość zmiany ścieżki, którą podążasz. Według mnie nie trzeba niczego więcej i dlatego gram w Planescape Torment :)
Za waszych czasów? W super mario bros byłoa dobra fabuła? W doomie była dobra fabuła? W GTA SA była dobra fabuła? Nie, a tak swoją drogą, na tamte czasy gothic miał super grafike, więc twój argument jest niepełnosprawny.
Żryjcie się dalej, ja w tym czasie idę z Bezimiennym zniszczyć barierę, ukatrupić Rhobara i Kruka, położyć trupem smoka ożywieńca, przywrócić paladynom ich moc i zjednoczyć Myrtanę, najwidoczniej los chciał aby nasze drogi znów się zeszyły, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 September 2014 2014 23:50
Bzdura, grafika liczyła się zawsze. Po prostu były czasy, kiedy ta grafika była całkiem niezłą. A Gothic, to wcale nie takie odległe czasy.
OdpowiedzJak dla mnie wszystkie najnowsze BFy, Skyrimy czy Crysisy nigdy nie dorównają pod względem grafiki Gothicowi 1 i 2 tak samo zresztą pod względem fabuły.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2014 2014 11:47
Przecież Skyrim jest ok. Niektórzy chyba nie lubią tej gry właśnie ze względu na dobrą grafikę. Tak dla reguły, że to co nowe jest słabe i głupie.
Powiedz to fanom MUD-ów, że grafika się liczy. Zabiją Cię śmiechem.
Minecraft i Tibia to gry dla zj*bów. W dzisiejszych czasach rzeczywiście jest wiele tandetnych gier, które mają grafikę i nic poza tym. Podobnie z resztą z filmami. Ale znajdzie się sporo wyjątków, choć potwierdzających regułę
Nie mogę się zgodzić. Minecraft to całkiem fajna gra. Daje coś czego inne gry nie dawały w ogóle albo dawały w bardzo ograniczonej ilości... Możliwość tworzenia własnego świata. Od najmniejszego kwiatka po potężne góry. A Gothic to klasa sama w sobie. Nigdy nie spotkałem takiej serii gier z takim klimatem i fabułą. A grafika w tej serii gier była świetna. Szkoda, że nie robią już takich gier.. No ale może kiedyś doczekamy się jakiegoś Gothica 5.
@up Risen miał być następcą duchowym. Pierwsze misje był świetne, ale po pewnym czasie zaczęły się nudne misje "idź do punktu na mapie i przynieś" więc dałem sobie spokój.
Niema co czekać na nowe Gothicki. Gothic 4 już był słaby bo nie robiła go Pirania Bytes. Chcesz zagrać w gre w klimacie Gothicka zagraj w Risen.
Grafika Grafiką... Wiedźmin 2 ma zajebistą grafikę, a przy tym jest genialną grą, ze świetnym klimatem.
@up o tak, postacie są rozbudowane, mają swoje charaktery i nie są płaskie, żeby zrozumieć grę trzeba przynajmniej dwa razy ją przejść. Nie ma dobra ani zła przez co świat jest taki realny. Niestety, jest bardzo krótki. Świetny, ale krótki.
Myślę że trzeba do tego podejść bardziej rozsądnie. W grze nie potrzebna jest superrealistyczna grafika ale pikseloza z lat 90 też nie jest wskazana. Najlepsze były gry wydane miedzy 2001 a 2007. Odstępstwem od reguły są HoMM
Oj prawda z tym stwierdzeniem z demota. Jakiś czas temu grałem w Skyrim, oczywiście gra bardzo fajna (szczególnie w porównaniu z typowymi nowymi grami, które maja prostą fabułę i szybko się je przechodzi) i dobrze mi się w nią grało również dzięki dobremu dubbingowi jednak zaraz po przejściu wróciłem po dłuższej przerwie do serii Gothic... i nie ma porównania, Gothic po prostu ma to coś, że zawsze chce się do niego wracać i ten wyjątkowy klimat. Świat na tyle duży, że czuć tą przestrzeń ale na tyle mały aby nie czuć znużenia podczas pokonywania go podczas gdy takie wrażenie chwilami pojawia się w serii The elder scrolls gdzie mamy dużo lokacji ale bardzo podobnych do siebie. Seria Gothic to ciągle bezapelacyjnie mój ulubiony RPG (czy też cRPG jak kto woli), oczywiście mam na myśli 1,2 z dodatkiem i 3 w sumie też choć tutaj trochę schematyczność się wkradła na zasadzie "Wchodzisz do nowego miasta, wykonujesz zadania aby zwiększyć reputacje a następnie wybijasz Orków / Asasynów a ich miejsce zajmują jakieś bezimienne postacie" (wiem, że można stanąć po stronie Orków i Asasynów ale jakoś nigdy tego nie robię bo kłóci się to z poprzednimi częściami). dodatek do 3 już ch*jowy a Arcania to wykastrowany i maksymalnie uproszczony Gothic. Od kilka lat krążą plotki o Gothic 5 robionym przez Piranha Bytes ale na razie nic nie wskazuje aby się miało pojawić. Ogólnie wolę dawniejsze gry, akurat teraz znowu gram w Skyrim ale już ciągnie mnie do starszych gier i już mam w planach odświeżyć sobie Max Payne 1 i 2 oraz obie części Vampire The Masquerade :).
@Frogy07 PST bije na głowę większość gier z tego przedziału a jest z 99`
Klimat to miało Diablo 1 i 2 ;]
"za naszych czasów" bo gothic tak dawno temu powstal ze jeszcze wtedy dinozaury mi na plac wchodzily
OdpowiedzObrazek przedstawia Diego i Bezimiennego jako starców,którzy wspominają swoją młodość (czyt.Gothic) i używają popularnego zwrotu jakim posługują się nasi dziadkowie czyli "za naszych czasów."Narratorem" w tym democie nie jestem ja,tylko podstarzali bohaterowie tej wspaniałej serii,trochę wyobraźni nic nie kosztuje :)
Rok '99. Mowa o niemieckiej wersji. Jest starszy od większości "widzów" na demotywatorach.
~Megajanusz niestety ale sie mylisz co do roku '99 bo pierwsza wersja ktora miala "swiatowa premiere" to rok 2001 a w polsce ukazala sie dokladnie 28 marca 2002r. wiec jezeli kogos chcesz uczyc to badz na 100% pewny ze masz racje albo poprostu odpusc. ~kroko93 zobaczylem inne twoje demoty i na fejsie obrazki i dopiero teraz skumalem o co tak naprawde chodzi ale przyznaje sie do tego bez bicia, sorry wielkie ;)
http://demotywatory.pl/uploads/comments/3c1c/3c1c5673065aeab5013c926294437787.png Kto grał w Morrowind ten potwierdza
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 November 2021 2021 13:35
z tego co pamiętam gothic jak na swoje czasy miał bardzo dobrą grafikę i zaginał przeciętne kompy w dniu premiery :)
OdpowiedzDokładnie. Wtedy to była bardzo dobra grafika. Jedna z lepszych jak na swoje czasy. Więc takie pieprzenie że nie liczyła się grafika to jak by powiedzieć że w latach 90 wygląd samochodu nie miał znaczenia. Wygląd liczył się zawsze, i zawsze będzie
Mnie wkurza w nowych grach efekt "odblasku", np. kamień, który powinien pozostać matowy świeci się jak wypolerowane lustro i nawala po oczach, to samo ze ścieżkami z piasku czy żwiru... Oczywiście da się to wyłączyć ale nie w takim stopniu, żeby nie przeszkadzało.
OdpowiedzA to o czym mówisz to nie jest przypadkiem nadmierny HDR? Pamiętam starego, dobrego Obliviona, w którym HDR tak dawał po oczach, że ciężko było :)
Kiedyś nie była najważniejsza grafika tylko fabuła, gameplay. Teraz gry to takie dema technologiczne, robione na wyścigi "która gra bardziej zajedzie sprzęt", a sama gra to w sumie identyczna jak każda inna z tego gatunku.
OdpowiedzPewnym ratunkiem są gry indie, tam nie ma takiego kalkulowania "a bo może na tym się straci, więc nie dodawajmy, tylko zróbmy to, co się za każdym razem udaje sprzedać".
To fabuła czy gameplay? To są dwie różne rzeczy. Zresztą twierdzenie, jakoby fabuła w grach ucierpiała, jest samo w sobie absurdalne - to przecież dzisiaj nawet najdurniejsza strzelanka nie może powstać bez czegoś choć przypominającego powody, dla których masz strzelać do wszystkiego, co się rusza. To w XXI-wiecznych Need for Speedach pojawiła się po raz pierwszy kampania fabularna, Far Cry z bezrozumnego napieprzania gnatem do trzeciej części przeistoczył się w "coming of age story". To od Fahrenheita zaczęły się "interaktywne filmy" ostatecznie.
Ale im lepsza grafa tym lepiej się gra. Sam nie oceniam gry tylko po niej a po możliwościach, interfejsie, fabule itd. Ostatnio miałem okazje grać w Heroesa V, niestety nie podoba mi się i wracam do III.
OdpowiedzCo do wspomnianego RPG, jak gram i patrze to na ogół wszystkie są schematyczne, zmieniają się nazwy, lokalizacje. Sam lubię świat TES'a i prostym przykładem jest walka między fanami Morrowind'a i Skyrim'a. Prawda jest taka, że zmieniała się grafika, walka, ale zadania pozostają takie same - idź zabij, odzyskaj to(zabijając), blablabla.
Swoją drogą polecę Wam super grę, Kerbal Space Program. Grafika nie jest powalająca ale to chyba najbardziej oryginalna gra w jaką grałem ostatnio.
Dla mnie dalej najbardziej liczy się fabuła, ale niestety twórcy idą w złym kierunku. Byle żeby zrobić jak najszybciej, jak najładniejszą grafike i najlepiej żeby czas gry nie przekraczał 25h bo przecież trzeba kupować inne. Poziom trudności gier też jest strasznie obniżony żeby było więcej potencjalnych graczy np. małe dzieci, albo niedorozwinięci.
OdpowiedzTylko, że fabularnie Gothic nie stał na jakimś specjalnie wysokim poziomie, ale za to świat był odpowiednio klimatyczny.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2014 2014 11:33
OdpowiedzNie mogę się z tobą zgodzić. Gothic opowiada naprawdę ciekawą historię, za każdym razem masz możliwość zmiany ścieżki, którą podążasz. Według mnie nie trzeba niczego więcej i dlatego gram w Planescape Torment :)
Z grami jak z kobietami - Jeśli fabuła słaba to najlepsza grafa nie pomoże
Odpowiedzdla mnie wciąż fabuła klimat i postaci są najważniejsze
OdpowiedzWięc jesteś fanem tekstowego RPG? A może po prostu gloryfikujesz czasy kiedy możliwości technologicznie były bardziej ograniczone niż teraz.
OdpowiedzNo tak GTAV czy Skyrim faktycznie maja slaba fabule, sa nudne i jedyne czym moga sie pochwalic to grafika. #10kiloironii
OdpowiedzZa waszych czasów? W super mario bros byłoa dobra fabuła? W doomie była dobra fabuła? W GTA SA była dobra fabuła? Nie, a tak swoją drogą, na tamte czasy gothic miał super grafike, więc twój argument jest niepełnosprawny.
OdpowiedzGothic miał dobra fabułę? Baldur's Gate 2, Planescape Torment, Arcanum miały dobrą fabułe i klimat, a nie ten syf.
OdpowiedzZanim się pozabijacie o to czy grafika jest ważniejsza od fabuły itd. to musie poznać pewne zależności.
świetna grafika + świetna fabuła = świetna gra,
średnia grafika + świetna fabuła = dobra gra,
średnia grafika + średnia fabuła = średnia gra,
słaba grafika + słaba fabuła = słaba gra,
koniec z rzeczami oczywistymi, teraz coś przez co wyznawcy dobrej grafiki ponad wszystko wpadną w szał
słaba grafika + świetna fabuła = świetna gra,
grafika zapierająca dech w piersiach + nędzna fabuła = nędzna gra,
Żryjcie się dalej, ja w tym czasie idę z Bezimiennym zniszczyć barierę, ukatrupić Rhobara i Kruka, położyć trupem smoka ożywieńca, przywrócić paladynom ich moc i zjednoczyć Myrtanę, najwidoczniej los chciał aby nasze drogi znów się zeszyły, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2014 2014 23:50
OdpowiedzInna sprawa, że Gothic - jak na swoje czasy - miał całkiem niezłą grafikę. Tylko sterowanie zryte.
OdpowiedzCo racja to racja http://img405.imageshack.us/img405/7999/game25halflife1.jpg
Odpowiedz