Doping w sporcie był. jest i będzie, bo sportem rządzą olbrzymie pieniądze, bo ludzie chcą być świadkami ponadprzeciętnych wyczynów. Nikogo nie interesuje człowiek biegnący 100 metrów w 11.50. Nowym celem jest pobicie granicy 9 sekund, a bez dopingu nie ma na to szans. I tak dalej, i tak dalej...
Doping w sporcie był. jest i będzie, bo sportem rządzą olbrzymie pieniądze, bo ludzie chcą być świadkami ponadprzeciętnych wyczynów. Nikogo nie interesuje człowiek biegnący 100 metrów w 11.50. Nowym celem jest pobicie granicy 9 sekund, a bez dopingu nie ma na to szans. I tak dalej, i tak dalej...
OdpowiedzAle cheerleaderki nie są dla sportowców, tylko dla gawiedzi.
OdpowiedzKtoś jeszcze wieży że sportowcy nie biorą środków dopingujących?
Odpowiedz