Wątpię żeby ten człowiek był uznawany za najlepszego nauczyciela. Też miałam nauczyciela, który przychodził na lekcje i nic nie robił. W naszych oczach był nikim. Już wtedy.
Ja miałam taką nauczycielkę od rosyjskiego w liceum. Na moje nieszczęście miałam zdawać rozszerzony rosyjski na maturze, jednak kobieta sobie nie przychodziła na zajęcia, a jak przychodziła, to niewiele robiła. Skończyło się na tym, że na ok 4 miesiące przed maturą musiałam zmieniać przedmiot, bo stan mojego rosyjskiego nie zmienił się przez ponad rok. Takich nauczycieli powinni z miejsca wyrzucać ze szkoły.
Mysle ze trafnie uznali go najlepszym nauczycielem bo chociaz nie napycha im glow niepotrzebnymi informacjami, w koncu sami rozmumieja ze wiedza zdobyta w naszym systemie edukacyjnym nie przyda im sie do niczego a 80-90% tego co sie nauczyli zapomna za kilka lat.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 September 2014 2014 18:28
Tja.... A potem się obudziłeś z płaczem, uświadamiając sobie, że to był tylko piękny sen, i musisz już wstawać bo spóźnisz się na wf, z którego mama nie chciała ci napisać zwolnienia. A obciachem byłoby po tych jakże ciężkich trudach o promocję do drugiej klasy gimnazjum, kiblować w niej z powodu wf-u...
@themisgul dokładnie nie! Szkoła to nie instytucja, która "napycha głowy niepotrzebnymi informacjami"! Ja skończyłam szkołę ładnych parę lat temu i może faktycznie większości rzeczy nie pamiętam, ale przecież nie o to chodzi! Chodzi o to, żeby ćwiczyć nasz umysł, naszą pamięć póki on jest za młodu elastyczny, żeby w dorosłym życiu umieć kojarzyć fakty i umieć logicznie myśleć. A że na czymś trzeba ćwiczyć, to uczy się języków (skądinąd bardzo przydatnych w komunikacji europejskiej), historii, geografii czy wreszcie matematyki. No chyba że komuś wystarczy ćwiczyć na kolorowych pisemkach i ploteczkach kto z kim kiedy i dlaczego. Czy tylko to wyćwiczy nasz umysł?
straszne
OdpowiedzWątpię żeby ten człowiek był uznawany za najlepszego nauczyciela. Też miałam nauczyciela, który przychodził na lekcje i nic nie robił. W naszych oczach był nikim. Już wtedy.
OdpowiedzNo! ja również dziękuję za takiego nauczyciela, który nic nie robi, a jedyne co potrafi to krzyczeć po uczniach wyzywając ich od tumanów i nierobów.
Ja miałam taką nauczycielkę od rosyjskiego w liceum. Na moje nieszczęście miałam zdawać rozszerzony rosyjski na maturze, jednak kobieta sobie nie przychodziła na zajęcia, a jak przychodziła, to niewiele robiła. Skończyło się na tym, że na ok 4 miesiące przed maturą musiałam zmieniać przedmiot, bo stan mojego rosyjskiego nie zmienił się przez ponad rok. Takich nauczycieli powinni z miejsca wyrzucać ze szkoły.
Oczywiście, że tacy nauczyciele nie są szanowani, ale gość może sobie wyobrażać co innego na temat tego, co myślą o nim jego uczniowie.
Mysle ze trafnie uznali go najlepszym nauczycielem bo chociaz nie napycha im glow niepotrzebnymi informacjami, w koncu sami rozmumieja ze wiedza zdobyta w naszym systemie edukacyjnym nie przyda im sie do niczego a 80-90% tego co sie nauczyli zapomna za kilka lat.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 September 2014 2014 18:28
Na tym polega ten demotywator...
Ty się nazywasz nauczycielem??
Odpowiedzciekawe czy po testach też byłby takim super nauczycielem
OdpowiedzTja.... A potem się obudziłeś z płaczem, uświadamiając sobie, że to był tylko piękny sen, i musisz już wstawać bo spóźnisz się na wf, z którego mama nie chciała ci napisać zwolnienia. A obciachem byłoby po tych jakże ciężkich trudach o promocję do drugiej klasy gimnazjum, kiblować w niej z powodu wf-u...
Odpowiedz@themisgul dokładnie nie! Szkoła to nie instytucja, która "napycha głowy niepotrzebnymi informacjami"! Ja skończyłam szkołę ładnych parę lat temu i może faktycznie większości rzeczy nie pamiętam, ale przecież nie o to chodzi! Chodzi o to, żeby ćwiczyć nasz umysł, naszą pamięć póki on jest za młodu elastyczny, żeby w dorosłym życiu umieć kojarzyć fakty i umieć logicznie myśleć. A że na czymś trzeba ćwiczyć, to uczy się języków (skądinąd bardzo przydatnych w komunikacji europejskiej), historii, geografii czy wreszcie matematyki. No chyba że komuś wystarczy ćwiczyć na kolorowych pisemkach i ploteczkach kto z kim kiedy i dlaczego. Czy tylko to wyćwiczy nasz umysł?
Odpowiedzchyba nikt nie zrozumiał tego demota przykre
Odpowiedzno i widać jak was wszystkich ci super nauczyciele nauczyli myśleć
Zrozumieli,zrozumieli tylko wyrośli już z gimbusiarskiego sposobu myślenia.
chodziło raczej o jaranie a ja mam 20 lat;)
Ja mniałem nauczyciela ,jeden to giej był ,drugi siedział za pedofilie ,
Odpowiedzhahaha
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2021 2021 20:41
Odpowiedz