T tuniek28 29 September 2014 2014 12:50 +2 / 4 Byłem ministrantem wiele lat i ZAWSZE ksiądz nosił ze sobą "awaryjne" małe kropidło z wodą święconą w środku. Odpowiedz
K Knajcior 29 September 2014 2014 12:57 +8 / 8 no to miałeś księdza-fachowca, ten na democie to fuszerka :D
Byłem ministrantem wiele lat i ZAWSZE ksiądz nosił ze sobą "awaryjne" małe kropidło z wodą święconą w środku.
Odpowiedzno to miałeś księdza-fachowca, ten na democie to fuszerka :D
fhuj
Odpowiedz