To obecny stan, gdzie wszystko jest kontrolowane przez wpi*dylion urzędasów Ci odpowiada? Prawda jest taka, że w dzisiejszej Polsce działalności gospodarcze zakładają: 1. Desperaci, którzy nie mogą znaleźć pracy, najczęściej są to jednoosobowe działalności gospodarcze typu taxi, kurier. 2. Cwaniaki, którzy mają znajomości i dzięki temu dają radę poprowadzić coś na "taryfie ulgowej"? Przy takim nakładzie pierdyliarda przepisów trudno jest cokolwiek utrzymać, dodatkowo są pretensje pracowników "bo mało zarabiają". Teraz sobie wyobraź, że płacisz tą najniższą krajową stawkę i na miesięczną opłatę pracy Kowalskiego znika z Twojego konta nieco ponad 2000zł, on dostaje niecałe 1250zł. Oczywiście złość idzie na Ciebie, bo Ty jesteś złodziej i wyzyskiwacz, a nie cholerne państwo które co miesiąc pompuje z Twojej wypłaty 750 czy 800zł (podałem przybliżone kwoty, konkretniej można poszukać w sieci wpisując "kalkulator płac dla pracodawców"). Tu masz samo zabranie z pensji, a gdzie jeszcze wysokie podatki chociażby VAT? Czemu mamy płacić jakimś leszczom, którzy mają pobudowane autostrady za pieniądze nas wszystkich, po czym znowu nas doją opłatami na bramkach?
@Hugoo, czysty kapitalizm jest tak samo zły jak i socjalizm. Każda skrajność to zło najgorsze. Najlepiej jest znaleźć złoty środek, tylko cały pic polega na tym, by wiedzieć, gdzie on leży.
co jest kontrolowane ? kapitaliści niszczą środowisko lokalne kodeks pracy to fikcja trują nas solą odpadową i innymi syfami klienta ciągle oszukują ze nawet człowiek nie może spokojnie zrobić zakupów 2 wszyscy kapitaliści których znam są milionerami i mają bajeczne życie i nie znają polityków i urzędników i nie ośmieszaj sie wysokimi kosztami pracy bo są najnizsze w europie w normalnych cywilizowanych krajach zarabia sie 8 tys zł brutto a ty mi tu wylatujesz z 2 tys ? a przede wszystkim są umowy śmieciowe i praca na czarno i proponują 640 zł na miesiąc a autostrady sie prywatyzacje i Kulczyk zagarnia ....
Nie wiń przedsiębiorców za to, że chcą zarobić jak najwięcej, bo sam jako pracownik chcesz zarobić jak najwięcej na swojej pracy. Tworzą miejsca pracy i ryzykują własnym kapitałem. Obwiniaj polityków i rząd, który zabiera tym pracownicom 900 zł z ich pensji.
@Adamowitch nie do końca jest to prawdą, co piszesz. W Niemczech podobną ilość (tylko, że w euro nie w zł) w podatkach zabiera ich rząd, a jakoś wszyscy byśmy chcieli mieć niemieckie pensje, nieprawdaż? Nie jest ważne ile zarabiasz, tylko co możesz za godzinę swojej pracy kupić. I pod tym względem w Polsce wszystko jest prawie 4 razy droższe niż w Niemczech. A co do pensji, to wybacz, ale to właśnie przedsiębiorcy zasłaniając się tym wyświechtanym hasłem "Bo rząd nas wyzyskuje", robią nas w konia. Umowy śmieciowe są wszędzie, ale tylko w Polsce są problemem. Przecież nie ma odgórnego nakazu oferowania ich. A co do jak ta sama firma wygląda pod rządami Niemca i Polaka, to dam ci autentyczny przykład. Moja siostra wysłała ubezpieczony przez firmę DHL laptop z Niemiec do Polski za niecałe 30 euro i zrealizowali to w 3 dni. Gdy ja zadzwoniłem do polskiej filii DHL za taką samą usługę, tylko, że w drugą stronę, zażądali 1200 zł i zaproponowali czas realizacji 2 tygodnie. Ta sama firma, a kurier niemiecki zarabia więcej.
zaraz znajda sie obroncy wolnego rynku z haslami typu "widocznie ta praca jest tyle warta i nie da sie placic za nia wiecej", a co do tresci to tak niestety jest, life is brutal, ceny produktow na zachodzie te same co u nas, badz roznica nie przekraczajaca 10%, a zarobki u nas co najmniej 3krotnie mniejsze
"widocznie ta praca jest tyle warta i nie da sie placic za nia wiecej" tak działa rynek i pracodawca i pracownik chce zarobić jak najwięcej, cała zabawa polega na tym by znaleźć złoty środek który zadowoli obie strony. Prawdziwą patologią jest to, że(w tym przypadku) dla pracodawcy pracownik to koszt 2000zł a pracownik dostaje z tego tylko 1200zł do łapki ( wpiszcie 1680zł w bankier.pl/narzedzia/kalkulator-placowy) . Na dzień dobry państwo zabiera 40% z tego co warta była praca pracownika. Z tych 1200zł odejdzie kolejne 300zł w postaci podatku vat i akcyzy (przyjąłem że średnio na produkt 25%). To te potwornie wysokie podatki zaburzają relacje pracownik-pracodawca. Oczywiście są nieuczciwi pracodawcy, ale takich patologii byłoby mniej gdyby nie to, że państwo w postaci podatków odbiera nam ponad połowę pieniędzy które wypracowaliśmy.Tutaj się zgadzam z prawicą, niskie podatki, proste przepisy i nie utrudnianie życia małym firmom to klucz do dobrze funkcjonującej gospodarki.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 November 2014 2014 22:26
romantyk11 nie do końca się zgadzam z tym artykułem. Przyczyną niskich zarobków w Polsce nie są "źli pracodawcy ograbiający pracowników". Relacja pracownik-pracodawca nie tak wygląda, oboje chcą kasy. Dla pracodawcy najkorzystniej jest by pracownik robił za darmo, dla pracownika by to on dostawał 100% zysku, to w którym miejscu się spotkają jest zależne od wielu czynników. Po pierwsze proste prawo popytu i podaży, gdy jest dużo kandydatów na stanowiska to pracodawca może w nich przebierać i wybierać tych którzy się godzą na niższe pensje. Gdy trudno znaleźć dobrego specjalistę na dane stanowisko sprawa ma się na odwrót to pracodawca musi przyciągnąć pracownika. Nie bez znaczenia jest też obciążenie podatkowe, dzisiaj utrzymanie pracownika jest bardzo drogie dlatego często wykorzystuje się do maksimum tych którzy już są. Im więcej kasy opuszcza portfel pracownika i pracodawcy i idzie do kieszenie urzędników tym gorzej, trudniej wypracować zysk, trzeba bardziej oszczędzaj, bardziej przyciskać pracownika.
tyle ze nasi kapitaliści powiedzieli ze jak nie będą mogli znaleść pracownika to sobie sprowadzą ukraińców ale na pewno nie dadzą podwyżki a koszty pracy mamy najniższe w europie pensje w polsce to symbolika często proponują 600 zł na czarno na miesiąc http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,16933729.html
Ja jako świadomy konsument świadomie zignoruję taką rewelację mając w pamięci aferę z 4F. A tak przy okazji zabawne, że admin serwisu atakuje firmę której reklama znajduje się pod tym demotem,
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 November 2014 2014 14:48
I dobrze. Gdyby w Polsce strzelać do każdej grupy zawodowej, która protestuje i/lub się czegoś domaga, populacja w kraju zmniejszyłaby się o połowę - a wiele zawodów stałoby się nagle wymarłymi. Nauczyciele, górnicy, lekarze, sadownicy, rolnicy, kolejarze; dziwne, że Polska w ogóle funkcjonuje, skoro ma takich wychowanych w socjalistycznym kulcie robola ludzi.
Zakład ma 250 szwaczek. Na sam zus idzie miesięcznie przy takim zatrudnieniu 250 tyś złotych. Zgadnijcie dlaczego taki pracodawca nie chce dać podwyżki w ramach całego zakładu rzędu 25 tyś złotych?
Bo by zbankrutował, albo przeniósł zakład pracy zagranicę. Nie obwiniajcie przedsiębiorców, gdyż tworzą miejsca pracy, ryzykując własnym kapitałem. Obwiniajcie ten pieprzony rząd i polityków, którzy skłócają i okradaj naród, tworząc podziały na "pracowników" i "przedsiębiorców". Nie dajcie się zwaśnić i ukierunkujcie swój uzasadniony jad w stronę Wiejskiej.
Do doadania mam tylko jedno (mieszkam w oklicy, więc temat siłą rzeczy trochę znam) - to sto złotych to miała być suma podwyżki pół grosza (!) na godzinę. Odmówiono.
Vistula nie jest biedną firmą, naprawdę, komentatorzy, i po zapłaceniu zusu i takiej "podwyżce" nie zbankrutuje.
Nie tylko to było problemem. Temperatura tam, gdzie pracują, wynosiła grubo ponad trzydzieści stopni, kilkukrotnie była wzywana karetka pogotowia do zasłabnięć.
"Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem." - tyle w temacie
Teraz to prawie wszystko na co stać przeciętnego Polaka lub Polkę jest made in China.
OdpowiedzZwykla koszula garniturowa 250zl. Wiec przy takiej cenie 1500za garnitur to chyba na jakiejs promocji.
Odpowiedz250 PLN? Przedwczoraj kupiłem białą koszulę "wólczanki" za 100 PLN?
Za 99zl sa na promocji.
a ci, których stać, najczęściej są takimi samymi choojami..
Odpowiedzcholerne kapitalistyczne hieny.....oni nie maja szacunku dla nikogo i cały czas reprezentują postawe antypracowniczą i antyspołeczną a lemingi kuce bronią tych zbrodniarzy żałosne .....widocznie kuce są tyle samo warte jak ci yebani kapitaliści i dlatego w neoliberaliźmie zawsze będzie sie żyć tragicznie http://www.pulshr.pl/zarzadzanie/mocno-pan-bije-po-jasniepansku-folwarczny-styl-zarzadzania-nadal-kroluje-w-polsce,19759.html
OdpowiedzTo obecny stan, gdzie wszystko jest kontrolowane przez wpi*dylion urzędasów Ci odpowiada? Prawda jest taka, że w dzisiejszej Polsce działalności gospodarcze zakładają: 1. Desperaci, którzy nie mogą znaleźć pracy, najczęściej są to jednoosobowe działalności gospodarcze typu taxi, kurier. 2. Cwaniaki, którzy mają znajomości i dzięki temu dają radę poprowadzić coś na "taryfie ulgowej"? Przy takim nakładzie pierdyliarda przepisów trudno jest cokolwiek utrzymać, dodatkowo są pretensje pracowników "bo mało zarabiają". Teraz sobie wyobraź, że płacisz tą najniższą krajową stawkę i na miesięczną opłatę pracy Kowalskiego znika z Twojego konta nieco ponad 2000zł, on dostaje niecałe 1250zł. Oczywiście złość idzie na Ciebie, bo Ty jesteś złodziej i wyzyskiwacz, a nie cholerne państwo które co miesiąc pompuje z Twojej wypłaty 750 czy 800zł (podałem przybliżone kwoty, konkretniej można poszukać w sieci wpisując "kalkulator płac dla pracodawców"). Tu masz samo zabranie z pensji, a gdzie jeszcze wysokie podatki chociażby VAT? Czemu mamy płacić jakimś leszczom, którzy mają pobudowane autostrady za pieniądze nas wszystkich, po czym znowu nas doją opłatami na bramkach?
@Hugoo, czysty kapitalizm jest tak samo zły jak i socjalizm. Każda skrajność to zło najgorsze. Najlepiej jest znaleźć złoty środek, tylko cały pic polega na tym, by wiedzieć, gdzie on leży.
co jest kontrolowane ? kapitaliści niszczą środowisko lokalne kodeks pracy to fikcja trują nas solą odpadową i innymi syfami klienta ciągle oszukują ze nawet człowiek nie może spokojnie zrobić zakupów 2 wszyscy kapitaliści których znam są milionerami i mają bajeczne życie i nie znają polityków i urzędników i nie ośmieszaj sie wysokimi kosztami pracy bo są najnizsze w europie w normalnych cywilizowanych krajach zarabia sie 8 tys zł brutto a ty mi tu wylatujesz z 2 tys ? a przede wszystkim są umowy śmieciowe i praca na czarno i proponują 640 zł na miesiąc a autostrady sie prywatyzacje i Kulczyk zagarnia ....
Nie wiń przedsiębiorców za to, że chcą zarobić jak najwięcej, bo sam jako pracownik chcesz zarobić jak najwięcej na swojej pracy. Tworzą miejsca pracy i ryzykują własnym kapitałem. Obwiniaj polityków i rząd, który zabiera tym pracownicom 900 zł z ich pensji.
@Adamowitch nie do końca jest to prawdą, co piszesz. W Niemczech podobną ilość (tylko, że w euro nie w zł) w podatkach zabiera ich rząd, a jakoś wszyscy byśmy chcieli mieć niemieckie pensje, nieprawdaż? Nie jest ważne ile zarabiasz, tylko co możesz za godzinę swojej pracy kupić. I pod tym względem w Polsce wszystko jest prawie 4 razy droższe niż w Niemczech. A co do pensji, to wybacz, ale to właśnie przedsiębiorcy zasłaniając się tym wyświechtanym hasłem "Bo rząd nas wyzyskuje", robią nas w konia. Umowy śmieciowe są wszędzie, ale tylko w Polsce są problemem. Przecież nie ma odgórnego nakazu oferowania ich. A co do jak ta sama firma wygląda pod rządami Niemca i Polaka, to dam ci autentyczny przykład. Moja siostra wysłała ubezpieczony przez firmę DHL laptop z Niemiec do Polski za niecałe 30 euro i zrealizowali to w 3 dni. Gdy ja zadzwoniłem do polskiej filii DHL za taką samą usługę, tylko, że w drugą stronę, zażądali 1200 zł i zaproponowali czas realizacji 2 tygodnie. Ta sama firma, a kurier niemiecki zarabia więcej.
kapitaliści nie dają pracy mówi to sam kapitalista !!! https://www.youtube.com/watch?v=JSaaq05o0ZQ
zaraz znajda sie obroncy wolnego rynku z haslami typu "widocznie ta praca jest tyle warta i nie da sie placic za nia wiecej", a co do tresci to tak niestety jest, life is brutal, ceny produktow na zachodzie te same co u nas, badz roznica nie przekraczajaca 10%, a zarobki u nas co najmniej 3krotnie mniejsze
Odpowiedz"widocznie ta praca jest tyle warta i nie da sie placic za nia wiecej" tak działa rynek i pracodawca i pracownik chce zarobić jak najwięcej, cała zabawa polega na tym by znaleźć złoty środek który zadowoli obie strony. Prawdziwą patologią jest to, że(w tym przypadku) dla pracodawcy pracownik to koszt 2000zł a pracownik dostaje z tego tylko 1200zł do łapki ( wpiszcie 1680zł w bankier.pl/narzedzia/kalkulator-placowy) . Na dzień dobry państwo zabiera 40% z tego co warta była praca pracownika. Z tych 1200zł odejdzie kolejne 300zł w postaci podatku vat i akcyzy (przyjąłem że średnio na produkt 25%). To te potwornie wysokie podatki zaburzają relacje pracownik-pracodawca. Oczywiście są nieuczciwi pracodawcy, ale takich patologii byłoby mniej gdyby nie to, że państwo w postaci podatków odbiera nam ponad połowę pieniędzy które wypracowaliśmy.Tutaj się zgadzam z prawicą, niskie podatki, proste przepisy i nie utrudnianie życia małym firmom to klucz do dobrze funkcjonującej gospodarki.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 November 2014 2014 22:26
http://praca.interia.pl/zarobki/news-wyzysk-polski,nId,775950
romantyk11 nie do końca się zgadzam z tym artykułem. Przyczyną niskich zarobków w Polsce nie są "źli pracodawcy ograbiający pracowników". Relacja pracownik-pracodawca nie tak wygląda, oboje chcą kasy. Dla pracodawcy najkorzystniej jest by pracownik robił za darmo, dla pracownika by to on dostawał 100% zysku, to w którym miejscu się spotkają jest zależne od wielu czynników. Po pierwsze proste prawo popytu i podaży, gdy jest dużo kandydatów na stanowiska to pracodawca może w nich przebierać i wybierać tych którzy się godzą na niższe pensje. Gdy trudno znaleźć dobrego specjalistę na dane stanowisko sprawa ma się na odwrót to pracodawca musi przyciągnąć pracownika. Nie bez znaczenia jest też obciążenie podatkowe, dzisiaj utrzymanie pracownika jest bardzo drogie dlatego często wykorzystuje się do maksimum tych którzy już są. Im więcej kasy opuszcza portfel pracownika i pracodawcy i idzie do kieszenie urzędników tym gorzej, trudniej wypracować zysk, trzeba bardziej oszczędzaj, bardziej przyciskać pracownika.
tyle ze nasi kapitaliści powiedzieli ze jak nie będą mogli znaleść pracownika to sobie sprowadzą ukraińców ale na pewno nie dadzą podwyżki a koszty pracy mamy najniższe w europie pensje w polsce to symbolika często proponują 600 zł na czarno na miesiąc http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,16933729.html
Ja jako świadomy konsument świadomie zignoruję taką rewelację mając w pamięci aferę z 4F. A tak przy okazji zabawne, że admin serwisu atakuje firmę której reklama znajduje się pod tym demotem,
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 November 2014 2014 14:48
OdpowiedzI dobrze. Gdyby w Polsce strzelać do każdej grupy zawodowej, która protestuje i/lub się czegoś domaga, populacja w kraju zmniejszyłaby się o połowę - a wiele zawodów stałoby się nagle wymarłymi. Nauczyciele, górnicy, lekarze, sadownicy, rolnicy, kolejarze; dziwne, że Polska w ogóle funkcjonuje, skoro ma takich wychowanych w socjalistycznym kulcie robola ludzi.
Odpowiedzhttp://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_gXyqS4oaaaOJMQIEsn0qITEGWETTuU7m,wat.jpg?author=Alex_Krycek&auth=01d70299f3f88f628f54184b65a0c388
OdpowiedzZakład ma 250 szwaczek. Na sam zus idzie miesięcznie przy takim zatrudnieniu 250 tyś złotych. Zgadnijcie dlaczego taki pracodawca nie chce dać podwyżki w ramach całego zakładu rzędu 25 tyś złotych?
OdpowiedzBo kutwa?
Bo by zbankrutował, albo przeniósł zakład pracy zagranicę. Nie obwiniajcie przedsiębiorców, gdyż tworzą miejsca pracy, ryzykując własnym kapitałem. Obwiniajcie ten pieprzony rząd i polityków, którzy skłócają i okradaj naród, tworząc podziały na "pracowników" i "przedsiębiorców". Nie dajcie się zwaśnić i ukierunkujcie swój uzasadniony jad w stronę Wiejskiej.
Zbankrutował? Czy moze reczej brakłoby mu na kolejne Infinitti w garażu? Zrób nam przysługę i zdechnij, pożyteczny idioto
A kuce swoje... Jak ku*ewsko tępym i wypranym z myślenia trzeba być?! No jak!?!
OdpowiedzDo doadania mam tylko jedno (mieszkam w oklicy, więc temat siłą rzeczy trochę znam) - to sto złotych to miała być suma podwyżki pół grosza (!) na godzinę. Odmówiono.
OdpowiedzVistula nie jest biedną firmą, naprawdę, komentatorzy, i po zapłaceniu zusu i takiej "podwyżce" nie zbankrutuje.
Nie tylko to było problemem. Temperatura tam, gdzie pracują, wynosiła grubo ponad trzydzieści stopni, kilkukrotnie była wzywana karetka pogotowia do zasłabnięć.
"Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem." - tyle w temacie
Odpowiedz