Oczywiście że minimalna krajowa to bzdura bzdura. S-ny powinni dostawać jej krotność parlamentarzysta x5 minister x8 premier x10 (oczywiście żadnych bonusów, ryczałtów i popijaw na mieście). Wówczas stałby się CUD - pensja minimalna PL szybko zmieniłaby się z 400eur w 600eur
Kiedyś takie hasło było zwane populizmem, bo choć wszyscy wiedzą, że to niemożliwe i większość zdaje sobie sprawę, że to idiotyzm, to i tak "klaskają". Dzisiaj hasła tego typu są publikowane dla "lajków", a autorzy nadal na poklask liczą. CHCĘ TAŃSZEJ WOŁOWINY ORAZ BEZWZGLĘDNEGO ZAKAZU ZABIJANIA ZWIERZĄT
koripcja, tylko wiesz, byloby wtedy bezrobocie rzedu 20paru procent. W sumie mogliby tez ustawic najnizsza krajowa na 5000zl-albo by inflacja mocno skoczyla,albo byloby bezrobocie rzedu 99% (bo malo kto by pracowal ze wzgledu na to,ze na wiekszosc pracownikow pracuja ludzie "nizej" ).
I by wtedy jeszcze wieksze debile rządzili, bo każdy wykwalifikowany człowiek by tym pogardził. Czasem lepiej dać więcej i zebrać lepszy zespół niż "zaoszczędzić" i mieć debili w sejmie
Głupcy. Każdy z was powinien chociaż w minimalnym stopniu poznać ekonomię i prawo. Żądacie minimalnej krajowej nie wiedząc czym ona jest. Oni mogliby wtedy podnieść minimalną krajową do 5000zł i powiedzcie mi ilu z was tyle zarabia? Trafilibyście na bruk przez wasze debilne postulaty, a oni i tak by mieli swoje. Bezrobocie sięgnęłoby 50%, korupcja byłaby na każdym kroku, jak wspomniał Piotr_27, a państwo zbiedniałoby tak że żadne nowe inwestycje nie byłyby możliwe. Kolejki w urzędach byłyby długości tych do lekarzy na NFZ, a do lekarza nie dostałbyś się wcale. ------ Ale jest rozwiązanie dużo lepsze mimo iż podobne. Żeby politycy zarabiali jakiś % PKB na mieszkańca. Urzędnicy nie produkują PKB więc by ich ograniczono, a uwolniono rynek od podatków żeby zwiększyć przychody a tym samym PKB. Ich pensje by się zwiększyły dzięki temu i tylko dzięki temu że nam żyłoby się lepiej.
@Liberty111
Aj. Ja sadze iz byloby zupelnie na odwrot. Teraz kazdy idiota chce dostac wiecej, inteligentni ludzie tez.. no wiadomo "wiecej - lepiej" to normalne ze popadamy w materializm poniewaz jestesmy zachlanni. Przy takiej zmianie musialaby wzrosnac pensja minimalna, albo j/w byloby jeszcze wiecej przekretow ;)
I średnia poszybuje w górę (politycy przecież ustalają jej wysokość) i bezrobocie wzrośnie :) Super, tylko ktoś ze związków zawodowych mógł wpaść na taki genialny pomysł.
Nie jest to dobry pomysł. Posłów powinno być mniej, ale powinni zarabiać dużo. Poseł reprezentują Polskę, winien mieć przywileje, ale i obowiązki, oraz wyższe kary. Np za korupcję kara śmierci. Nie za samą korupcję tylko za splamienie honoru Rzeczpospolitej. /// Osobna sprawa, że w demokracji posłowie są idealnym odzwierciedleniem społeczeństwa.
Pełna zgoda. Jednak: "/// Osobna sprawa, że w demokracji posłowie są idealnym odzwierciedleniem społeczeństwa." Te 4-6 mln ludzi którzy wybrali sobie taką a nie inną władzę nie są żadnym odzwierciedleniem blisko 40 milionowego społeczeństwa. Nic nie dzieli ludzi bardziej jak pieniądze, jednak nic ich bardziej nie łączy jak wspólny interes. Wyborcy aktualnej władzy to nikt inny jak ludzie interesu odnoszący korzyści z obecnego stanu władzy. W każdym tak dużym społeczeństwie jest taka grupa. Coś o czym świadczyć mogą takie wyniki wyborów jest fakt, że w większości, w naszym społeczeństwie jak ktoś się nie zna na polityce to się na jej temat nie wypowiada; co pokazuje niska frekwencja i duża ilość głosów nieważnych.
Zalozmy,ze jest 40milionow obywateli i zalozmy,ze glosuje 50%. Czyli mamy 20milionow glosujacyh. 50% to 10 milionow. 5% to milion-a tyle trzeba, aby wejsc do sejmu(a nawet mniej, bo zaokraglalem w gore). Czyli wystarczyloby,zeby co 10 z tych,ktorzy nie glosuja zaglosowal i mozna dosc mocno wprowadzic jakas partie do sejmu. Przemyslcie to sobie!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 December 2014 2015 20:08
Gdyby politycy mało zarabiali, to by do polityki się nie pchali. Normalni ludzie też by się nie pchali bo za coś trzeba rodzinę, dom utrzymać. Więc kto by szedł ? A no właśnie, korporacje, duże firmy wystawiałyby swojego człowieka który działałby na ich korzyść.
Wszystko spoko, ale w większości spraw związanych z polityką nie trzeba być żadnych fachowcem. Wystarczy odczepić się od wielu rzeczy i wszystko samo zacznie się układać.
Pamietaj tylko,ze takie zmiany sa dlugookresowe i czesto by bylo widac efekty okreslonych decyzji trzeba czekac miesiace albo i lata. A w Polsce dalej niektorzy sadza, ze prof. Balcerowicz zrobil zle...
No właśnie jak już ktoś zauważył to politycy dostają tyle diet, żeby oni nami rządzili (my ich przecież samodzielnie wybraliśmy), a nie anonimowi biznesmeni (którzy by rządzili poprzez ręce przekupionych posłów), w tedy wynik wyborów nie miałby żadnego znaczenia. A przekupić 460, bądź połowę posłów (to też zależy co się chcę zrobić czy przepchnąć ustawę czy zmienić Konstytucję) to obecnie jest niezły wydatek i mało komu się to opłaca (związane też ryzyko z tym, że to jest przestępstwo).
Demot jest więc cienki i należy --- minusować ---
A może jednak posłowie, senatorowie i samorządowcy powinni pełnić funkcje honorowo? Prezydent i rząd powinni mieć pensje, ale zgodnie z trójpodziałem władzy żaden poseł nie mógłby być w rządzie.
Łojezu... nic nie rozumiecie. Nie będzie polityków wtedy to nikt z nich za tyle nie będzie pracował, a ci co się połaszczą na 1200 zł raczej nie mają kompetencji aby rządzić państwem.
A wtedy podniosą ją do "odpowiedniego" poziomu. Każda praca warta mniejszego wynagrodzenia będzie możliwa tylko na czarno lub przez inne kombinatorstwo.
Równanie w dół to jedna z najgorszych cech naszego narodu. Zamiast chcieć zarabiać więcej, chcemy żeby INNI zarabiali mniej. To gigantyczny błąd logiczny i między innymi dlatego jest tutaj jak jest. Wielki, wielki minus.
Jestem przeciw. Wtedy nikt normalny tam nie będzie robił, bo nie utrzyma rodziny.
Trafią do polityki jedynie bogacze, którym pensja niepotrzebna, oraz krętacze dla których polityka do wrota do korupcji, nepotyzmu i wzbogacania się.
Czytam komentarze i praktycznie każdy przeciwny idiotycznym hasłom z demota. Kto więc dał ~2600 mocnych temu demotywatorowi? Oj, chyba nie użytkownicy.
Chcieć to sobie możecie...nic nie zrobicie ;), po za tym, 99% z Was byłaby taka sama jakby się dobrała do żłoba, a ten hejt, że za dużo zarabiają to z czystej zawiści, bo nigdy nie będziecie zarabiac tyle co Nasi w Sejmie :)
Nie jestem za. Obecnych, żerujących na podatnikach polityków chcę martwych. Przyszłych, uczciwych i należycie pracujących nie chcę opłacać. Krajem powinien rządzić ktoś obrotny i bystry, kto daje sobie radę i bez tego. Taki np: Korwin-Mikke jest bogaty, a nigdy podatków od nikogo nie ciągnął, nigdy nie fundował sobie obiadów albo wyjazdów za pieniądze obywateli.
Kolejny który nie rozumie. Już tłumaczę: Kongres Nowej Prawicy jest w stanie wejść w koalicję z KAŻDYM, kto spełni ich warunki, tzn. przede wszystkim obniży podatki, a niektóre polikwiduje. Kongres Nowej Prawicy nie wyklucza koalicji z PiS, pod warunkiem, że spełnią żądania KNP. Irytuje mnie już to ciągłe gadanie o koalicji z PiS, afera wzięła się znikąd, a wyjaśniane było to już wiele razy. I mylisz się bo miał okazję - był posłem I kadencji.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 December 2014 2015 14:03
Niech sobie zarabiają ile chcą, byleby rzetelnie wykonywali swoją pracę. Polityka to powinien być prestiż, a nie cyrk na kółkach, obrażanie się, plucie. Ale taki obraz nam pokazują media, może to one są winne?
jasne, to by co głupsi politycy (a takich nie brakuje) podwyższyli płacę minimalną o kilka tysięcy i cała gospodarka by padła i byśmy chleb kupowali albo w szarej strefie albo jedli szczaw,
Nie jestem za. Zmniejszyłbym natomiast ilość posłów, niezbyt drastycznie, ale jednak. Tym co by byli, dałbym nieco więcej (to co teraz + premie za konkretne działania) i bardziej skrupulatnie ich rozliczał. Postawiłbym raczej na większą kontrolę ich działań, aniżeli obniżanie zarobków. Nie powinno być tak, że ktoś idzie do telewizyjnego show, albo jest znanym sportowcem i później 15 lat nic nie robi w sejmie. Jak najbardziej niech kandydują i się dostają tacy ludzie, skoro społeczeństwo im ufa, ale niech przy tym coś robią. Ludzie w końcu powinni zrozumieć, że to nie zarobki polityków są największym problemem.
Aż tak poważnie bierzecie ten demotywator? Przecież to sarkazm, kpina z polityków, którzy zarabiają niemałe pieniądze nie robiąc nic...Ludzie trochę dystansu...
Zróbmy postukat do twórców FB o taka opcję na polske, ogłosimy nowe prawo kto bierze w łapke temu ciach łapke, kto defrałduje temu ciach łapke, itd itp, może średniowiecze ale jak szybko uzyzkali bysmy mądry i sprawiedliwy rząd
....by korupcja jeszcze bardziej wzrosła. Gratulacje!
OdpowiedzOczywiście że minimalna krajowa to bzdura bzdura. S-ny powinni dostawać jej krotność parlamentarzysta x5 minister x8 premier x10 (oczywiście żadnych bonusów, ryczałtów i popijaw na mieście). Wówczas stałby się CUD - pensja minimalna PL szybko zmieniłaby się z 400eur w 600eur
Kiedyś takie hasło było zwane populizmem, bo choć wszyscy wiedzą, że to niemożliwe i większość zdaje sobie sprawę, że to idiotyzm, to i tak "klaskają". Dzisiaj hasła tego typu są publikowane dla "lajków", a autorzy nadal na poklask liczą. CHCĘ TAŃSZEJ WOŁOWINY ORAZ BEZWZGLĘDNEGO ZAKAZU ZABIJANIA ZWIERZĄT
koripcja, tylko wiesz, byloby wtedy bezrobocie rzedu 20paru procent. W sumie mogliby tez ustawic najnizsza krajowa na 5000zl-albo by inflacja mocno skoczyla,albo byloby bezrobocie rzedu 99% (bo malo kto by pracowal ze wzgledu na to,ze na wiekszosc pracownikow pracuja ludzie "nizej" ).
I by wtedy jeszcze wieksze debile rządzili, bo każdy wykwalifikowany człowiek by tym pogardził. Czasem lepiej dać więcej i zebrać lepszy zespół niż "zaoszczędzić" i mieć debili w sejmie
Głupcy. Każdy z was powinien chociaż w minimalnym stopniu poznać ekonomię i prawo. Żądacie minimalnej krajowej nie wiedząc czym ona jest. Oni mogliby wtedy podnieść minimalną krajową do 5000zł i powiedzcie mi ilu z was tyle zarabia? Trafilibyście na bruk przez wasze debilne postulaty, a oni i tak by mieli swoje. Bezrobocie sięgnęłoby 50%, korupcja byłaby na każdym kroku, jak wspomniał Piotr_27, a państwo zbiedniałoby tak że żadne nowe inwestycje nie byłyby możliwe. Kolejki w urzędach byłyby długości tych do lekarzy na NFZ, a do lekarza nie dostałbyś się wcale. ------ Ale jest rozwiązanie dużo lepsze mimo iż podobne. Żeby politycy zarabiali jakiś % PKB na mieszkańca. Urzędnicy nie produkują PKB więc by ich ograniczono, a uwolniono rynek od podatków żeby zwiększyć przychody a tym samym PKB. Ich pensje by się zwiększyły dzięki temu i tylko dzięki temu że nam żyłoby się lepiej.
@Liberty111
Aj. Ja sadze iz byloby zupelnie na odwrot. Teraz kazdy idiota chce dostac wiecej, inteligentni ludzie tez.. no wiadomo "wiecej - lepiej" to normalne ze popadamy w materializm poniewaz jestesmy zachlanni. Przy takiej zmianie musialaby wzrosnac pensja minimalna, albo j/w byloby jeszcze wiecej przekretow ;)
Było.Ktoś chce się dostać na główną wykorzystując czyjeś osiągnięcie. W sumie to tak jak w polityce.
OdpowiedzNie ktoś się nudzi!!!
OdpowiedzWtedy obywatel Kulczyk wchodziłby do Sejmu jak do supermarketu
OdpowiedzI średnia poszybuje w górę (politycy przecież ustalają jej wysokość) i bezrobocie wzrośnie :) Super, tylko ktoś ze związków zawodowych mógł wpaść na taki genialny pomysł.
OdpowiedzŚrednią? Mogą ustalać najniższą ale średnia się ustala tak jakby sama.
Zmienią zasady jej liczenia, teraz liczą dla firm zatrudniających co najmniej 9 osób, którzy mają umowę o pracę, więc i tak jest zawyżona.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 December 2014 2015 21:00
Przepraszam, miałem na myśli najniższą, nie mogę edytować postu.
Nie jest to dobry pomysł. Posłów powinno być mniej, ale powinni zarabiać dużo. Poseł reprezentują Polskę, winien mieć przywileje, ale i obowiązki, oraz wyższe kary. Np za korupcję kara śmierci. Nie za samą korupcję tylko za splamienie honoru Rzeczpospolitej. /// Osobna sprawa, że w demokracji posłowie są idealnym odzwierciedleniem społeczeństwa.
OdpowiedzPełna zgoda. Jednak: "/// Osobna sprawa, że w demokracji posłowie są idealnym odzwierciedleniem społeczeństwa." Te 4-6 mln ludzi którzy wybrali sobie taką a nie inną władzę nie są żadnym odzwierciedleniem blisko 40 milionowego społeczeństwa. Nic nie dzieli ludzi bardziej jak pieniądze, jednak nic ich bardziej nie łączy jak wspólny interes. Wyborcy aktualnej władzy to nikt inny jak ludzie interesu odnoszący korzyści z obecnego stanu władzy. W każdym tak dużym społeczeństwie jest taka grupa. Coś o czym świadczyć mogą takie wyniki wyborów jest fakt, że w większości, w naszym społeczeństwie jak ktoś się nie zna na polityce to się na jej temat nie wypowiada; co pokazuje niska frekwencja i duża ilość głosów nieważnych.
Zalozmy,ze jest 40milionow obywateli i zalozmy,ze glosuje 50%. Czyli mamy 20milionow glosujacyh. 50% to 10 milionow. 5% to milion-a tyle trzeba, aby wejsc do sejmu(a nawet mniej, bo zaokraglalem w gore). Czyli wystarczyloby,zeby co 10 z tych,ktorzy nie glosuja zaglosowal i mozna dosc mocno wprowadzic jakas partie do sejmu. Przemyslcie to sobie!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 December 2014 2015 20:08
Ale z drugiej strony, gdyby zarabiali mało to do polityki szli by ludzie którzy chcą coś zmienić, a nie zarobić.
Albo tacy,co chca nabrac lapowek.
Gdyby politycy mało zarabiali, to by do polityki się nie pchali. Normalni ludzie też by się nie pchali bo za coś trzeba rodzinę, dom utrzymać. Więc kto by szedł ? A no właśnie, korporacje, duże firmy wystawiałyby swojego człowieka który działałby na ich korzyść.
Ja bym im dał nawet 2x tego co mają teraz ale za bycie fachowcami.
OdpowiedzWszystko spoko, ale w większości spraw związanych z polityką nie trzeba być żadnych fachowcem. Wystarczy odczepić się od wielu rzeczy i wszystko samo zacznie się układać.
Jako że politycy są przeciw, można im naskoczyć.
OdpowiedzNiech mają sporo, ale będą rozliczani z efektów pracy. Np. wzrostu PKB, zrównoważenia budżetu itp itd. W przypadku porażki - dotkliwe kary finansowe.
OdpowiedzPamietaj tylko,ze takie zmiany sa dlugookresowe i czesto by bylo widac efekty okreslonych decyzji trzeba czekac miesiace albo i lata. A w Polsce dalej niektorzy sadza, ze prof. Balcerowicz zrobil zle...
To tylko kwestia odpowiednio sformułowanych kontraktów.
No właśnie jak już ktoś zauważył to politycy dostają tyle diet, żeby oni nami rządzili (my ich przecież samodzielnie wybraliśmy), a nie anonimowi biznesmeni (którzy by rządzili poprzez ręce przekupionych posłów), w tedy wynik wyborów nie miałby żadnego znaczenia. A przekupić 460, bądź połowę posłów (to też zależy co się chcę zrobić czy przepchnąć ustawę czy zmienić Konstytucję) to obecnie jest niezły wydatek i mało komu się to opłaca (związane też ryzyko z tym, że to jest przestępstwo).
OdpowiedzDemot jest więc cienki i należy --- minusować ---
i co z tego co ty sobie tam myślisz, to tylko głupi demot, jak chcesz coś zmienić to wyjdź z domu
OdpowiedzA może jednak posłowie, senatorowie i samorządowcy powinni pełnić funkcje honorowo? Prezydent i rząd powinni mieć pensje, ale zgodnie z trójpodziałem władzy żaden poseł nie mógłby być w rządzie.
OdpowiedzUczyles Ty sie czlowieku historii? O starozytnym Rzymie zes slyszal?
Biorąc pod uwagę wyniki ich pracy,to powinni ją wykonywać charytatywnie...
Odpowiedztak byłoby najlepiej dla tych sku...synów
OdpowiedzŁojezu... nic nie rozumiecie. Nie będzie polityków wtedy to nikt z nich za tyle nie będzie pracował, a ci co się połaszczą na 1200 zł raczej nie mają kompetencji aby rządzić państwem.
Odpowiedzgdyby zarabiali "średnią" krajową to już dla nich byłby szok
OdpowiedzGdyby zmniejszyć im pensję przynajmniej do 20 000 i usunąć specjalne wynagrodzenia to Polska byłaby bogata
OdpowiedzPensje posłów to 10.000 zł miesięcznie + 2.500 zł miesięcznie diety...
Kto jest za - tylko skonczony idiota.
OdpowiedzJa jestem przeciw. Niech mają większą krajową.
OdpowiedzA wtedy podniosą ją do "odpowiedniego" poziomu. Każda praca warta mniejszego wynagrodzenia będzie możliwa tylko na czarno lub przez inne kombinatorstwo.
OdpowiedzCh*j dam lajka, zmienie kraj.
OdpowiedzI to jest przykład kretynizmu demokracji. Polityk na najniższej krajowej paradujący po sejmie w dresie ze szmateksu i w dziurawych butach.
Odpowiedzzostaniemy milionerami
OdpowiedzJesteście idiotami. Najpierw sami ich wybraliście, a teraz narzekacie.
OdpowiedzLepiej było wybrać PiS, nie?... Albo SLD? Co? Taki k*rwa wybór mamy.
Równanie w dół to jedna z najgorszych cech naszego narodu. Zamiast chcieć zarabiać więcej, chcemy żeby INNI zarabiali mniej. To gigantyczny błąd logiczny i między innymi dlatego jest tutaj jak jest. Wielki, wielki minus.
OdpowiedzJesli jestes za, jestes skonczonym debilem, widac takich tutaj nie brakuje.
OdpowiedzJestem przeciw. Wtedy nikt normalny tam nie będzie robił, bo nie utrzyma rodziny.
OdpowiedzTrafią do polityki jedynie bogacze, którym pensja niepotrzebna, oraz krętacze dla których polityka do wrota do korupcji, nepotyzmu i wzbogacania się.
Czytam komentarze i praktycznie każdy przeciwny idiotycznym hasłom z demota. Kto więc dał ~2600 mocnych temu demotywatorowi? Oj, chyba nie użytkownicy.
OdpowiedzIle jest komentarzy? Na chwile obecna lekko ponad 50, a glosow ponad 4tysiace. Wiec wiesz...
Chcieć to sobie możecie...nic nie zrobicie ;), po za tym, 99% z Was byłaby taka sama jakby się dobrała do żłoba, a ten hejt, że za dużo zarabiają to z czystej zawiści, bo nigdy nie będziecie zarabiac tyle co Nasi w Sejmie :)
OdpowiedzPozdro dla kumatych.
Nie jestem za. Obecnych, żerujących na podatnikach polityków chcę martwych. Przyszłych, uczciwych i należycie pracujących nie chcę opłacać. Krajem powinien rządzić ktoś obrotny i bystry, kto daje sobie radę i bez tego. Taki np: Korwin-Mikke jest bogaty, a nigdy podatków od nikogo nie ciągnął, nigdy nie fundował sobie obiadów albo wyjazdów za pieniądze obywateli.
OdpowiedzBo nie mial okazji. Juz mowi, ze z pisem niewyklucza koalicji - jak moze byc prawica z jedna z najbardziej socjalistycznych partii w koalicji?
Kolejny który nie rozumie. Już tłumaczę: Kongres Nowej Prawicy jest w stanie wejść w koalicję z KAŻDYM, kto spełni ich warunki, tzn. przede wszystkim obniży podatki, a niektóre polikwiduje. Kongres Nowej Prawicy nie wyklucza koalicji z PiS, pod warunkiem, że spełnią żądania KNP. Irytuje mnie już to ciągłe gadanie o koalicji z PiS, afera wzięła się znikąd, a wyjaśniane było to już wiele razy. I mylisz się bo miał okazję - był posłem I kadencji.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 December 2014 2015 14:03
Niech sobie zarabiają ile chcą, byleby rzetelnie wykonywali swoją pracę. Polityka to powinien być prestiż, a nie cyrk na kółkach, obrażanie się, plucie. Ale taki obraz nam pokazują media, może to one są winne?
OdpowiedzJa bym wolał inaczej "Chcę aby każdy zarabiał tyle co politycy, kto jest za?"
Odpowiedzjasne, to by co głupsi politycy (a takich nie brakuje) podwyższyli płacę minimalną o kilka tysięcy i cała gospodarka by padła i byśmy chleb kupowali albo w szarej strefie albo jedli szczaw,
OdpowiedzNie jestem za. Zmniejszyłbym natomiast ilość posłów, niezbyt drastycznie, ale jednak. Tym co by byli, dałbym nieco więcej (to co teraz + premie za konkretne działania) i bardziej skrupulatnie ich rozliczał. Postawiłbym raczej na większą kontrolę ich działań, aniżeli obniżanie zarobków. Nie powinno być tak, że ktoś idzie do telewizyjnego show, albo jest znanym sportowcem i później 15 lat nic nie robi w sejmie. Jak najbardziej niech kandydują i się dostają tacy ludzie, skoro społeczeństwo im ufa, ale niech przy tym coś robią. Ludzie w końcu powinni zrozumieć, że to nie zarobki polityków są największym problemem.
Odpowiedzuhh... widzę demotywator osoby nie za bardzo konstruktywnego myślenia :D
OdpowiedzAż tak poważnie bierzecie ten demotywator? Przecież to sarkazm, kpina z polityków, którzy zarabiają niemałe pieniądze nie robiąc nic...Ludzie trochę dystansu...
OdpowiedzOni już tyle nakradli że im to obojętne jaką pensje dostaną.
OdpowiedzWiększość polityków, tym co robi, nie zasługuję nawet na te 1680.
Odpowiedzpopulizm. ciemny lud to kupi
OdpowiedzZróbmy postukat do twórców FB o taka opcję na polske, ogłosimy nowe prawo kto bierze w łapke temu ciach łapke, kto defrałduje temu ciach łapke, itd itp, może średniowiecze ale jak szybko uzyzkali bysmy mądry i sprawiedliwy rząd
OdpowiedzA może wystarczy by każdy obywatel Polski zagłosował w wyborach? Może gdyby to "prawo do głosu" zmieniło się w "obowiązek" było by lepiej?
OdpowiedzByło za komuny. Ja podziękuję.