Wiem, wiem ale i tak pobiorą mi prowizję od tego 1 razu i do ręki dostanę mniej o te kilka złociszy...(już nie mówię o tym ile Państwo kradnie nam z wypłaty)
PS - dużo oddziałów to nawet już nie ma opcji "wypłaty w okienku" ! Szukaj potem wiatru w polu...
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 18 February 2015 2015 17:12
Tuminure ma racje, nigdzie nie masz pokrycia. To tylko papierki co do których banki umówiły się, że mają taką a taką wartość. Kiedyś waluta była na parytecie złota, teraz to czysto wirtualna wartość.
Mozna placic kartą, ale wtedy wiadomo - nie dosc ze bank mi jako klientowi utrudnia dostep do pieniedzy to jeszcze zarabia na tym, ze te pieniadze caly czas ma w obrocie.
Jak nie będzie czym obracać?, twoje pieniądze na koncie to tylko fikcyjny zapis bez wartości, jak bank będzie chciał kasy to se ją stworzy jednym kliknięciem na klawiaturze. Ocknijcie się tak dziś działają lichwiarskie banki, pożyczają pieniądze których nigdy fizycznie nie miały.
Ale jest jeszcze cos takiego jak tworzenie pienaidza kredytowego - bank daje ci kredyt i zazwyczaj ty tych pieniedzy na oczy nie widzisz bo np. placisz kartą albo robisz przelew, i tych pieniedzy nie ma nawet fizycznie na papierku. I tworzenie tego pieniadza kredytowego polega na tym, ze jak bank ci udzieli tej pozyczki ale takiej ze nie dostaniesz gotowki do reki to, on tych pieniedzy realnie nie ma, po prostu wycofuje je z rynku z kazdą ratą, ktorą ty splacisz, tak ze po tym jak splacisz kredyt to pieniedzy na rynku nie ma a bank i tak na tym zarobił - juz nie mowiac ze takie dzialanie powoduje inflację.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 13:46
@Rocky musi być pokryte w papierkach, które same nie mają żadnego pokrycia i są dodrukowywane, bo debilni politycy nie umieją domknąć budżetu (mówię to głównie o tych idiotach z USA, którzy zamiast zmniejszyć ogromny budżet na wojsko to dodrukowywują te śmieciowe dolary i tylko dlatego, że dolar jest walutą światową gospodarka USA się nie roz*****oliła)
Pracodawca nie ma prawa wymagać od ciebie założenie konta w banku. Masz prawo do wypłaty wynagrodzenia w gotówce. Mało kto o tym pamięta. A co do rentowności banków w Polsce - nie wiem jacy debile tam pracują. Przy najwyższym oprecentowaniu kredytów w Europie, najnizszych odsetkach na rachunkach, najwyższych kosztach prowadzenia kont, banki nadal są nierentowne? W UK mam konto w Barclaysie, który sponsoruje imprezy znacznie większe niż jakikolwiek bank w Polsce i przez kilka lat nie zapłaciłem ani pensa za cokolwiek... Oprocentowania czegokolwiek też są znacznie korzystniejsze dla klienta niż gdzekolwiek w Polsce. Dalej dajcie się dy...ć bankowcow i komornikom...
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 8:27
nie siej propagandy. Powiedz moze o oprocentowaniu lokat. nie bede reklamowal polskich bankow bo tez ich nie lubie ale sa lokaty z oprocentowaniem ponad 3% netto a w uk isa najlepiej platne ci nie da nawet polowy tego i masz max wpalcenia rocznie 15 tys
Powiedz to pracownikom dużych firm, gdzie musieliby po pieniądze jechać np. do siedziby firmy oddalonej o kilkaset kilometrów. Można tak zrobić? Pewnie, że można. Weź tylko wolny dzień i zapłać za podróż tam i spowrotem. Świetny interes.
Jesteś w błędzie. Banki zarabiają TYLKO I WYŁĄCZNIE na KREDYTACH a nie na lokatach. Klient, który nie korzysta z kredytów bankowych jest dla banków TYLKO kosztem. cały sens tej akcji polega na tym, żeby płacić za wszystko kartami płatniczymi. Obrót bezgotówkowy jest tańszy, a przy okazji obnaża szarą strefę
Nie jest dla banków TYLKO kosztem. Bank, aby udzielić kredytu, musi mieć możliwość jego udzielenia. Żeby taką możliwość nabyć, musi mieć odpowiednią ilość pieniędzy. Gdyby dla banków tacy klienci byli tylko kosztem, to bank byłby ucieszony, gdyby nagle wszyscy wypłacili wszystkie pieniądze ze swoich kont bankowych.
@Tuminure Pragne zauwazyc, ze bank nie musi miec nawet pokrycia pieniedzy w gotowce - tak rzeczywiscie powinny działac, ale banki daja kredyty na wirualne pienaidze, ktory nigdy nie są w reku kredytobiorcy, a po prostu przy splacaniu takiego kredytu bank stopniowo wycofują ta ilosc pieniedzy z rynku, ktora wczesniej wypuscił i przy tym zarabia na pieniadzu, ktorego w rzeczywistosci nigdy nie było i nie mial w niczym pokrycia, powoduje to inflacje.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 13:50
Uwaga! Banki wycwaniły się do tego stopnia, że kazały sobie uregulować prawo w taki sposób iż nawoływanie do masowego wyciągania pieniędzy z banku (o czym pisze w democie) jest czynem zakazanym prawnie pod karą do kilkunastu lat! (bank bankrutuje automatycznie).
to nie są pierdoły... to prawo mówi o zjawisku runów(od run z angielskiego a nie od pisma celtyckiego) na banki, ponieważ takie zjawisko zabiłoby banki, są specjalne procedury na wypadek takiego zjawiska, głównie wstrzymanie wypłat gotówki i odesłanie ludzi z kwitkiem, że niby im się należy ale ni ma i to będzie zabawna sytuacja :) bo wyobraź sobie, że nawet papierków nie ma tyle, żeby dać ludziom, a cały ten system trzyma się na policji i wierze ludzi w państwo.
To nie pracodawca zmusza do korzystania z banków tylko pracodawca jest zmuszany! Takie bankierzy stworzyli prawo... Ja chętnie wypłacałbym gotówkę moim pracownikom ale transakcje powyżej 2500 zł w gotówce są zabronione.
Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej z dnia 2 lipca 2004 roku jasno mówi o tym, że dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą powinno nastąpić za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy w każdym przypadku, gdy:
stroną transakcji, z której wynika płatność, jest drugi przedsiębiorca oraz
jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności przekracza równowartość 15 000 euro przeliczanych na złote według średniego kursu NBP ostatniego dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym dokonano transakcji.
Oznacza to, że gdy wartość transakcji nie przekracza równowartości 15.000 euro w przeliczeniu na złote polskie, przedsiębiorcy mogą regulować między sobą należności w formie gotówkowej.
A co będzie dalej? Poczytajcie sobie o Programie Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Problem jest inny, jakby każdy wybrał swoje pieniądze z banków to okazuje się że tylko 10 % elektronicznych pieniędzy ma pokrycie w banknotach. To jest skutek kreacji pieniądza i życia na kredytach promowanego przez tv i rządy.
Widzę ze ktoś poniżej dodał komentarz o podobnym przekazie ale zebrał minusy, czyli ludzie nie są świadomi tego co się dzieje. Kiedyś pieniądze miały pokrycie w złocie ,ale jakby poczytać o historii Amerykańskiego Banku Centralnego i jego decyzji dotyczącej złota na rynku ("bardzo uczciwej")w roku coś około 1910 chyba to włos się na głowie jeży. Sami resztę doczytajcie.
Myślę że Jak Pan z "wonsem" od historii wygra wybory to najwyżej kiedyś je zgoli.
Kto tworzy (drukuje, emituje, kreuje) nowy pieniądz - czyli kto zwiększa ilość (podaż) pieniądza w obiegu - ten odbiera pieniądze innym ludziom, wszystkim innym użytkownikom pieniądza (pomniejszając siłę nabywczą każdej złotówki). Jest to zwykła - choć masowa i obecnie zalegalizowana kradzież pieniędzy - dokonywana dzisiaj na nas, społeczeństwie, przez system bankowy (lub jak kto woli: świat wielkich finansów). I trzeba tego procederu zakazać - jeśli chcemy kiedykolwiek wyzwolić się z ekonomicznej niewoli kredytowo-odsetkowej - do której zostaliśmy zapędzeni podstępem. Wyjaśnienie: Mówiąc najprościej: Każdy nowo powstały pieniądz jest dosłownie pieniądzem publicznym - mówiąc obrazowo każda nowo wyemitowana lub wykreowana kwota zwiększająca ilość pieniądza w obiegu - to jest de facto już ściągnięty podatek, to pieniądze publiczne. I przywłaszczenie sobie tych pieniędzy przez kogokolwiek, np. banki - to nic innego jak kradzież publicznych pieniędzy. Zwiększanie ilości pieniądza w obiegu to odbieranie pieniędzy wszystkim użytkownikom pieniądza: Jeśli pieniądz tworzy jakikolwiek inny podmiot niż państwo (Skarb Państwa) - to jest to okradanie ludzi. Jeśli pieniądz tworzy państwo (Skarb Państwa) - to jest to nic innego jak podatek (emisyjny lub inflacyjny, jak kto woli) Dzisiaj pieniądz jest kreowany (podaż pieniądza rośnie) przez banki - poprzez udzielanie kredytów w systemie bankowym - i trzeba tej praktyki zakazać. Banki nie mogą mieć prawa legalnego okradania ludzi poprzez mechanizm kreacji pieniądza bezgotówkowego (poprzez mechanizm zwiększania podaży pieniądza w systemie bankowym). 1polska.pl
To żadna wiedza tajemna, bo tego się uczy w szkole. Pieniądz stracił pokrycie w złocie, bo w celu rozliczeń konieczne było już wysyłanie całych pociągów złota w tę i nazad. Poza tym umówmy się: wszystko na tym świecie ma taką wartość, na jaką umówią się ludzie. Naprawdę nie ma znaczenia, czy mówimy o złocie, czy o papierze, czy o wirtualnych zapisach w komputerze. Jak będziesz głodny, to sztabę złota wymienisz na bochenek chleba i jeszcze się będziesz cieszył. Złoto jest dla nas cenne tylko dlatego, że jest ładne - jest wiele metali rzadszych i trwalszych od niego. A jak przestanie nam się podobać, to się zrobi bezwartościowe, jak piasek.
To nie chodzi o to, że wszystko ma być darmowe (Fajnie by było, nie powiem ;)). Tutaj chodzi o walenie w tyłek ludzi. I to mocno. Masz wypłatę i teraz
-opłata za prowadzenie konta
-opłata za przelewy
-opłata za wyciąganie kasy z bankomatów
Na tym mogą zarobić najłatwiej, te wszystkie banki. Ostatniej opcji nie ma, ale jeżeliby była to przygotuj sobie 40 złotych miesięcznie + za to, że za te ciężko zarobione gorsze móc coś kupić.
Bo podpisuje się umowę na co innego, a potem walą w konia. Szlag mnie trafiał jak Millenium życzył sobie 5 zł za wypłatę z bankomatu, zmieniłam na PKO bez pieprzonej karty. God Bless IPKO
Lukassino mylisz się. Bank to nie sejf czy depozyt. Gdy zamykam kasę w sejfie nikt do tej kasy nie ma dostępu, nikt z nich nie może skorzystać. Gdy wpłacam pieniądze do banku to bank może nimi obracać. Może pożyczyć komuś te pieniądze lub zainwestować w inny sposób. Oczywiście najwygodniejsze dla banków są lokaty bo wiedzą ze przez jakiś określony czas nie upomnisz się o te pieniądze, ale nawet zwykłe konta są użyteczne dla banków. Wiadomo z konta można w każdej chwili wypłacić pieniądze, dlatego ciężko zauważyć korzyści z możliwości obracania tymi pieniędzmi przez bank, ale wystarczy że pomyślimy trochę szerzej co kiedy liczba takich kont idzie w tysiące? Gdy przeanalizujesz ile pieniędzy wchodzi do tych kont a ile z nich wypływa, plus przelewy wewnętrzne to zauważysz że każdego miesiąca w banku zostaje spora suma, suma którą bank może swobodnie obracać i w ten sposób zarabiać. Z tego powodu nie możemy traktować konta w banku jako "sejfu z 24h dostępem", to po prostu nie prawda. Ty masz gdzie "bezpiecznie" przechowywać pieniądze, ale bank również na tym zyskuje bo może tymi pieniędzmi obracać. Wymaganie od klientów by płacili za dostęp do swoich pieniędzy to strzał w stopę, wielu ludzi się oburzy i przeniesie konta do banków które nie będą nakładały takich opłat.
Ktorys z bankow takich oplat z pewnoscia nie bedzie pobieral. Mozna wszystko obejsc jak sie chce. Nie ma oplat od transakcji bezkotowkowych wiec jakas czesc mozna miecna rachunku a hakas zawsze pod reka. Bankomaty mozna smialo omijac wielkim luuukiem:)
Bank pobiera do 0,5% prowizji za płacenie kartą. Opłata stoi po stronie sklepu dlatego tego nie widzisz. Z tego powodu w Biedronce tak długo nie można było płacić kartą, bo to oznaczało automatycznie podwyższenie cen produktów o prowizje za transakcje bezgotówkowe. Nie lubię płacić kartą bo mam wtedy mniejszą kontrole nad swoimi wydatkami, ubywające banknoty się po prostu "czuje", kasa z karty znika niezauważalnie.
Mówicie, że wypłacić od razu po 10 całość wypłaty a co jak ktoś ma ograniczenie na wypłacenie pieniedzy jednorazowej w wysokosci 200zl powiedzmy ze dostajesz te marne 1400 musisz 7 razy wyplacic niech za kazdym razem pobieraja powiedzmy hmmm 2zl max to juz masz 14 zloty teraz policz to przez pare milionow to ladna sume sobie z tego skosza... dla jednej osoby wydaje sie ze 2zl nie za duzo ale jak policzysz przez wszystkich to juz sie robia z tego pieniadze
Będziecie płacić i nawet nie kiwniecie palcem. Lubicie płacić. Gdyby tak nie było banki, które oferują konta bankowe z miesięcznymi opłatami i żenująco wysoko oprocentowane kredyty już dawno by w Polsce nie istniały, a istnieją i dominują. Już teraz ponad 95% z Was ma konto w banku, w którym tylko część krajowych bankomatów jest darmowa, lub jesteście obarczeni miesięczną opłatą za kartę i/lub konto. Jesteście w nich, bo nie chce się Wam zmieniać banku. Utrwalacie w ten sposób przyzwolenie na wysokie ceny i pogarszacie swój stan majątkowy. Takie są fakty - to swoimi wyborami kształtujecie rynek.
Nie place za konto i karte,jedno konto mam w UK, licza aby za przelew na pl licza sobie 25f.Drugie konto mam w PL zwykle+walutowe,nie aktywowalem karty,konto za free,chce wyplacic to bezplatnie to robie.Trzecie konto jest bezplatne,musze aby miec wplyw min 1500zl.Mysle ze nie tak zle,a oplata zl mies za karte?to nie majatek,za wyplate z polskich kont w pl nie place.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 22 February 2015 2015 3:02
Pracodawca wymagać nie może. Normalnie powiedziałbym, żeby się nie denerwować, bo w zawartej umowie jeśli jest informacja o bezpłatnych bankomatach to tak będzie.. no ale to jest Polska, tu się umów nie dotrzymuje. (na co sami się zgodziliście, a zaczęło się od obniżania emerytur sbkom). Bo to była próba czy Polacy zgodzą się na złamanie zasady. Wystarczyło raz się zgodzić na populistyczny numer i teraz już niczego pewni być nie możecie.
Wyjścia są... wyjechać albo zacząć myśleć i przestać głosować ciągle na te same persony, z najdzieją, że tym razem może jednak będzie inaczej..... ale co ja piszę.. i tak nie dotrze do półmózgów.
Art. 86.
§ 1. Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy.
§ 2. Wypłaty wynagrodzenia dokonuje się w formie pieniężnej; częściowe spełnienie wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy przewidują to ustawowe przepisy prawa pracy lub układ zbiorowy pracy.
§ 3. Obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.
Krótko mówiąc masz prawo żądać od pracodawcy wypłaty gotówki do ręki, a pracodawca zgodnie z Prawem Pracy nie ma praw Ci tego odmówić.
Ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 22 February 2015 2015 0:48
Ja nie posiadam konta z racji i tak niskich przychodów i braku stabilizacji w tej pracy stąd biorę pieniążki do ręki. Pomijam opłaty bankowe gdyż więcej płaci ktoś kogo wpływ na konto wynosi minimum krajowe niż taki o lepszych zarobkach. Fakt jest to problem w obecnych czasach np. przelewy gdy chcę coś zakupić przez internet a tu tylko opcje przelewu i trzeba iść na pocztę, ale jest jedna zaleta po wypłatę chodzę do ładnej pani to okazja by porozmawiać i popatrzeć a na poczcie to samo. Nie tępię ludzi, że z tego korzystają, bo to ich prawo ale ja wolę taką formę posiadania moich pieniędzy.
Nikt Ci nie każe korzystać z bankomatu. Idziesz do banku i wypłacasz całą gotówkę.
OdpowiedzWiem, wiem ale i tak pobiorą mi prowizję od tego 1 razu i do ręki dostanę mniej o te kilka złociszy...(już nie mówię o tym ile Państwo kradnie nam z wypłaty)
PS - dużo oddziałów to nawet już nie ma opcji "wypłaty w okienku" ! Szukaj potem wiatru w polu...
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 18 February 2015 2015 17:12
zawsze można płacić kartą lub od razu przez bank
@Etherwolf Można, ale to są pieniądze wirtualne, w przeciwieństwie do gotówki. Na koncie są tylko cyferki.
"ale to są pieniądze wirtualne, w przeciwieństwie do gotówki" - sugerujesz, że kawałek papieru jest więcej wart od jego wirtualnego odwzorowania?
Tuminure ma racje, nigdzie nie masz pokrycia. To tylko papierki co do których banki umówiły się, że mają taką a taką wartość. Kiedyś waluta była na parytecie złota, teraz to czysto wirtualna wartość.
Mozna placic kartą, ale wtedy wiadomo - nie dosc ze bank mi jako klientowi utrudnia dostep do pieniedzy to jeszcze zarabia na tym, ze te pieniadze caly czas ma w obrocie.
@aderjan a mój bank jest 60km od mojego miasta
"Etherwolf - zawsze można płacić kartą" - nie rozśmieszaj mnie...
Odpowiedz"Zawsze można płacić kartą..." - to był żart mam rozumieć?
Alior tylko zaciera ręce bo ma darmowe wypłaty z każdego bankomatu w kraju i zagranicą. Zrezygnują z jednego ze swoich sztandarowych haseł? Nie sądzę.
OdpowiedzNie tylko Alior.
Jak nie będzie czym obracać?, twoje pieniądze na koncie to tylko fikcyjny zapis bez wartości, jak bank będzie chciał kasy to se ją stworzy jednym kliknięciem na klawiaturze. Ocknijcie się tak dziś działają lichwiarskie banki, pożyczają pieniądze których nigdy fizycznie nie miały.
OdpowiedzAle jest jeszcze cos takiego jak tworzenie pienaidza kredytowego - bank daje ci kredyt i zazwyczaj ty tych pieniedzy na oczy nie widzisz bo np. placisz kartą albo robisz przelew, i tych pieniedzy nie ma nawet fizycznie na papierku. I tworzenie tego pieniadza kredytowego polega na tym, ze jak bank ci udzieli tej pozyczki ale takiej ze nie dostaniesz gotowki do reki to, on tych pieniedzy realnie nie ma, po prostu wycofuje je z rynku z kazdą ratą, ktorą ty splacisz, tak ze po tym jak splacisz kredyt to pieniedzy na rynku nie ma a bank i tak na tym zarobił - juz nie mowiac ze takie dzialanie powoduje inflację.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 13:46
@Rocky musi być pokryte w papierkach, które same nie mają żadnego pokrycia i są dodrukowywane, bo debilni politycy nie umieją domknąć budżetu (mówię to głównie o tych idiotach z USA, którzy zamiast zmniejszyć ogromny budżet na wojsko to dodrukowywują te śmieciowe dolary i tylko dlatego, że dolar jest walutą światową gospodarka USA się nie roz*****oliła)
Pracodawca nie ma prawa wymagać od ciebie założenie konta w banku. Masz prawo do wypłaty wynagrodzenia w gotówce. Mało kto o tym pamięta. A co do rentowności banków w Polsce - nie wiem jacy debile tam pracują. Przy najwyższym oprecentowaniu kredytów w Europie, najnizszych odsetkach na rachunkach, najwyższych kosztach prowadzenia kont, banki nadal są nierentowne? W UK mam konto w Barclaysie, który sponsoruje imprezy znacznie większe niż jakikolwiek bank w Polsce i przez kilka lat nie zapłaciłem ani pensa za cokolwiek... Oprocentowania czegokolwiek też są znacznie korzystniejsze dla klienta niż gdzekolwiek w Polsce. Dalej dajcie się dy...ć bankowcow i komornikom...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 8:27
Odpowiedznie siej propagandy. Powiedz moze o oprocentowaniu lokat. nie bede reklamowal polskich bankow bo tez ich nie lubie ale sa lokaty z oprocentowaniem ponad 3% netto a w uk isa najlepiej platne ci nie da nawet polowy tego i masz max wpalcenia rocznie 15 tys
Powiedz to pracownikom dużych firm, gdzie musieliby po pieniądze jechać np. do siedziby firmy oddalonej o kilkaset kilometrów. Można tak zrobić? Pewnie, że można. Weź tylko wolny dzień i zapłać za podróż tam i spowrotem. Świetny interes.
Jesteś w błędzie. Banki zarabiają TYLKO I WYŁĄCZNIE na KREDYTACH a nie na lokatach. Klient, który nie korzysta z kredytów bankowych jest dla banków TYLKO kosztem. cały sens tej akcji polega na tym, żeby płacić za wszystko kartami płatniczymi. Obrót bezgotówkowy jest tańszy, a przy okazji obnaża szarą strefę
OdpowiedzNie jest dla banków TYLKO kosztem. Bank, aby udzielić kredytu, musi mieć możliwość jego udzielenia. Żeby taką możliwość nabyć, musi mieć odpowiednią ilość pieniędzy. Gdyby dla banków tacy klienci byli tylko kosztem, to bank byłby ucieszony, gdyby nagle wszyscy wypłacili wszystkie pieniądze ze swoich kont bankowych.
@Tuminure Pragne zauwazyc, ze bank nie musi miec nawet pokrycia pieniedzy w gotowce - tak rzeczywiscie powinny działac, ale banki daja kredyty na wirualne pienaidze, ktory nigdy nie są w reku kredytobiorcy, a po prostu przy splacaniu takiego kredytu bank stopniowo wycofują ta ilosc pieniedzy z rynku, ktora wczesniej wypuscił i przy tym zarabia na pieniadzu, ktorego w rzeczywistosci nigdy nie było i nie mial w niczym pokrycia, powoduje to inflacje.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 February 2015 2015 13:50
Uwaga! Banki wycwaniły się do tego stopnia, że kazały sobie uregulować prawo w taki sposób iż nawoływanie do masowego wyciągania pieniędzy z banku (o czym pisze w democie) jest czynem zakazanym prawnie pod karą do kilkunastu lat! (bank bankrutuje automatycznie).
Odpowiedzale pierdoły gadasz heeheh
to nie są pierdoły... to prawo mówi o zjawisku runów(od run z angielskiego a nie od pisma celtyckiego) na banki, ponieważ takie zjawisko zabiłoby banki, są specjalne procedury na wypadek takiego zjawiska, głównie wstrzymanie wypłat gotówki i odesłanie ludzi z kwitkiem, że niby im się należy ale ni ma i to będzie zabawna sytuacja :) bo wyobraź sobie, że nawet papierków nie ma tyle, żeby dać ludziom, a cały ten system trzyma się na policji i wierze ludzi w państwo.
To nie pracodawca zmusza do korzystania z banków tylko pracodawca jest zmuszany! Takie bankierzy stworzyli prawo... Ja chętnie wypłacałbym gotówkę moim pracownikom ale transakcje powyżej 2500 zł w gotówce są zabronione.
OdpowiedzTo wypłacaj pracownikom zaliczki i wyrównania w kwotach niższych niż 2500 i sprawa rozwiązana
Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej z dnia 2 lipca 2004 roku jasno mówi o tym, że dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą powinno nastąpić za pośrednictwem rachunku bankowego przedsiębiorcy w każdym przypadku, gdy:
stroną transakcji, z której wynika płatność, jest drugi przedsiębiorca oraz
jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności przekracza równowartość 15 000 euro przeliczanych na złote według średniego kursu NBP ostatniego dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym dokonano transakcji.
Oznacza to, że gdy wartość transakcji nie przekracza równowartości 15.000 euro w przeliczeniu na złote polskie, przedsiębiorcy mogą regulować między sobą należności w formie gotówkowej.
A co będzie dalej? Poczytajcie sobie o Programie Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Problem jest inny, jakby każdy wybrał swoje pieniądze z banków to okazuje się że tylko 10 % elektronicznych pieniędzy ma pokrycie w banknotach. To jest skutek kreacji pieniądza i życia na kredytach promowanego przez tv i rządy.
OdpowiedzWidzę ze ktoś poniżej dodał komentarz o podobnym przekazie ale zebrał minusy, czyli ludzie nie są świadomi tego co się dzieje. Kiedyś pieniądze miały pokrycie w złocie ,ale jakby poczytać o historii Amerykańskiego Banku Centralnego i jego decyzji dotyczącej złota na rynku ("bardzo uczciwej")w roku coś około 1910 chyba to włos się na głowie jeży. Sami resztę doczytajcie.
Myślę że Jak Pan z "wonsem" od historii wygra wybory to najwyżej kiedyś je zgoli.
Zeitgeist?
Kto tworzy (drukuje, emituje, kreuje) nowy pieniądz - czyli kto zwiększa ilość (podaż) pieniądza w obiegu - ten odbiera pieniądze innym ludziom, wszystkim innym użytkownikom pieniądza (pomniejszając siłę nabywczą każdej złotówki). Jest to zwykła - choć masowa i obecnie zalegalizowana kradzież pieniędzy - dokonywana dzisiaj na nas, społeczeństwie, przez system bankowy (lub jak kto woli: świat wielkich finansów). I trzeba tego procederu zakazać - jeśli chcemy kiedykolwiek wyzwolić się z ekonomicznej niewoli kredytowo-odsetkowej - do której zostaliśmy zapędzeni podstępem. Wyjaśnienie: Mówiąc najprościej: Każdy nowo powstały pieniądz jest dosłownie pieniądzem publicznym - mówiąc obrazowo każda nowo wyemitowana lub wykreowana kwota zwiększająca ilość pieniądza w obiegu - to jest de facto już ściągnięty podatek, to pieniądze publiczne. I przywłaszczenie sobie tych pieniędzy przez kogokolwiek, np. banki - to nic innego jak kradzież publicznych pieniędzy. Zwiększanie ilości pieniądza w obiegu to odbieranie pieniędzy wszystkim użytkownikom pieniądza: Jeśli pieniądz tworzy jakikolwiek inny podmiot niż państwo (Skarb Państwa) - to jest to okradanie ludzi. Jeśli pieniądz tworzy państwo (Skarb Państwa) - to jest to nic innego jak podatek (emisyjny lub inflacyjny, jak kto woli) Dzisiaj pieniądz jest kreowany (podaż pieniądza rośnie) przez banki - poprzez udzielanie kredytów w systemie bankowym - i trzeba tej praktyki zakazać. Banki nie mogą mieć prawa legalnego okradania ludzi poprzez mechanizm kreacji pieniądza bezgotówkowego (poprzez mechanizm zwiększania podaży pieniądza w systemie bankowym). 1polska.pl
To żadna wiedza tajemna, bo tego się uczy w szkole. Pieniądz stracił pokrycie w złocie, bo w celu rozliczeń konieczne było już wysyłanie całych pociągów złota w tę i nazad. Poza tym umówmy się: wszystko na tym świecie ma taką wartość, na jaką umówią się ludzie. Naprawdę nie ma znaczenia, czy mówimy o złocie, czy o papierze, czy o wirtualnych zapisach w komputerze. Jak będziesz głodny, to sztabę złota wymienisz na bochenek chleba i jeszcze się będziesz cieszył. Złoto jest dla nas cenne tylko dlatego, że jest ładne - jest wiele metali rzadszych i trwalszych od niego. A jak przestanie nam się podobać, to się zrobi bezwartościowe, jak piasek.
Banki są sejfem z możliwościa realizacji tranzakcji 24h.
OdpowiedzDlaczego uważacie, że ta usługa powinna być za darmo?
To nie chodzi o to, że wszystko ma być darmowe (Fajnie by było, nie powiem ;)). Tutaj chodzi o walenie w tyłek ludzi. I to mocno. Masz wypłatę i teraz
-opłata za prowadzenie konta
-opłata za przelewy
-opłata za wyciąganie kasy z bankomatów
Na tym mogą zarobić najłatwiej, te wszystkie banki. Ostatniej opcji nie ma, ale jeżeliby była to przygotuj sobie 40 złotych miesięcznie + za to, że za te ciężko zarobione gorsze móc coś kupić.
Bo podpisuje się umowę na co innego, a potem walą w konia. Szlag mnie trafiał jak Millenium życzył sobie 5 zł za wypłatę z bankomatu, zmieniłam na PKO bez pieprzonej karty. God Bless IPKO
Lukassino mylisz się. Bank to nie sejf czy depozyt. Gdy zamykam kasę w sejfie nikt do tej kasy nie ma dostępu, nikt z nich nie może skorzystać. Gdy wpłacam pieniądze do banku to bank może nimi obracać. Może pożyczyć komuś te pieniądze lub zainwestować w inny sposób. Oczywiście najwygodniejsze dla banków są lokaty bo wiedzą ze przez jakiś określony czas nie upomnisz się o te pieniądze, ale nawet zwykłe konta są użyteczne dla banków. Wiadomo z konta można w każdej chwili wypłacić pieniądze, dlatego ciężko zauważyć korzyści z możliwości obracania tymi pieniędzmi przez bank, ale wystarczy że pomyślimy trochę szerzej co kiedy liczba takich kont idzie w tysiące? Gdy przeanalizujesz ile pieniędzy wchodzi do tych kont a ile z nich wypływa, plus przelewy wewnętrzne to zauważysz że każdego miesiąca w banku zostaje spora suma, suma którą bank może swobodnie obracać i w ten sposób zarabiać. Z tego powodu nie możemy traktować konta w banku jako "sejfu z 24h dostępem", to po prostu nie prawda. Ty masz gdzie "bezpiecznie" przechowywać pieniądze, ale bank również na tym zyskuje bo może tymi pieniędzmi obracać. Wymaganie od klientów by płacili za dostęp do swoich pieniędzy to strzał w stopę, wielu ludzi się oburzy i przeniesie konta do banków które nie będą nakładały takich opłat.
Ktorys z bankow takich oplat z pewnoscia nie bedzie pobieral. Mozna wszystko obejsc jak sie chce. Nie ma oplat od transakcji bezkotowkowych wiec jakas czesc mozna miecna rachunku a hakas zawsze pod reka. Bankomaty mozna smialo omijac wielkim luuukiem:)
OdpowiedzBank pobiera do 0,5% prowizji za płacenie kartą. Opłata stoi po stronie sklepu dlatego tego nie widzisz. Z tego powodu w Biedronce tak długo nie można było płacić kartą, bo to oznaczało automatycznie podwyższenie cen produktów o prowizje za transakcje bezgotówkowe. Nie lubię płacić kartą bo mam wtedy mniejszą kontrole nad swoimi wydatkami, ubywające banknoty się po prostu "czuje", kasa z karty znika niezauważalnie.
Mówicie, że wypłacić od razu po 10 całość wypłaty a co jak ktoś ma ograniczenie na wypłacenie pieniedzy jednorazowej w wysokosci 200zl powiedzmy ze dostajesz te marne 1400 musisz 7 razy wyplacic niech za kazdym razem pobieraja powiedzmy hmmm 2zl max to juz masz 14 zloty teraz policz to przez pare milionow to ladna sume sobie z tego skosza... dla jednej osoby wydaje sie ze 2zl nie za duzo ale jak policzysz przez wszystkich to juz sie robia z tego pieniadze
OdpowiedzPrzenieś się do innego banku albo podwyższ sobie limit i przestań biadolić na własną głupotę.
A ja wolę pieniądze trzymać w banku niż w domu.
OdpowiedzBędziecie płacić i nawet nie kiwniecie palcem. Lubicie płacić. Gdyby tak nie było banki, które oferują konta bankowe z miesięcznymi opłatami i żenująco wysoko oprocentowane kredyty już dawno by w Polsce nie istniały, a istnieją i dominują. Już teraz ponad 95% z Was ma konto w banku, w którym tylko część krajowych bankomatów jest darmowa, lub jesteście obarczeni miesięczną opłatą za kartę i/lub konto. Jesteście w nich, bo nie chce się Wam zmieniać banku. Utrwalacie w ten sposób przyzwolenie na wysokie ceny i pogarszacie swój stan majątkowy. Takie są fakty - to swoimi wyborami kształtujecie rynek.
OdpowiedzNie place za konto i karte,jedno konto mam w UK, licza aby za przelew na pl licza sobie 25f.Drugie konto mam w PL zwykle+walutowe,nie aktywowalem karty,konto za free,chce wyplacic to bezplatnie to robie.Trzecie konto jest bezplatne,musze aby miec wplyw min 1500zl.Mysle ze nie tak zle,a oplata zl mies za karte?to nie majatek,za wyplate z polskich kont w pl nie place.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 February 2015 2015 3:02
polecam masowe zrobienie tego, bo nie ma tyle gotówki w kraju, żeby wszyscy wypłacili :)
OdpowiedzPracodawca nie ma prawa żądać otwarcia konta. To nasza dobra wola, że je otwieramy. Poczytaj Kodeks Pracy.
OdpowiedzTen pomysł forsuje BZ WBK!
Odpowiedzdymaj wa polaczki dymaja...hahhaha
OdpowiedzPracodawca wymagać nie może. Normalnie powiedziałbym, żeby się nie denerwować, bo w zawartej umowie jeśli jest informacja o bezpłatnych bankomatach to tak będzie.. no ale to jest Polska, tu się umów nie dotrzymuje. (na co sami się zgodziliście, a zaczęło się od obniżania emerytur sbkom). Bo to była próba czy Polacy zgodzą się na złamanie zasady. Wystarczyło raz się zgodzić na populistyczny numer i teraz już niczego pewni być nie możecie.
OdpowiedzWyjścia są... wyjechać albo zacząć myśleć i przestać głosować ciągle na te same persony, z najdzieją, że tym razem może jednak będzie inaczej..... ale co ja piszę.. i tak nie dotrze do półmózgów.
Art. 86.
§ 1. Pracodawca jest obowiązany wypłacać wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy.
§ 2. Wypłaty wynagrodzenia dokonuje się w formie pieniężnej; częściowe spełnienie wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy przewidują to ustawowe przepisy prawa pracy lub układ zbiorowy pracy.
§ 3. Obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie.
Krótko mówiąc masz prawo żądać od pracodawcy wypłaty gotówki do ręki, a pracodawca zgodnie z Prawem Pracy nie ma praw Ci tego odmówić.
Ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 February 2015 2015 0:48
OdpowiedzŻaden pracodawca nie ma prawa zmusić cię do posiadania konta w banku. Masz prawo odebrać pieniądze w kasie.
OdpowiedzJa nie posiadam konta z racji i tak niskich przychodów i braku stabilizacji w tej pracy stąd biorę pieniążki do ręki. Pomijam opłaty bankowe gdyż więcej płaci ktoś kogo wpływ na konto wynosi minimum krajowe niż taki o lepszych zarobkach. Fakt jest to problem w obecnych czasach np. przelewy gdy chcę coś zakupić przez internet a tu tylko opcje przelewu i trzeba iść na pocztę, ale jest jedna zaleta po wypłatę chodzę do ładnej pani to okazja by porozmawiać i popatrzeć a na poczcie to samo. Nie tępię ludzi, że z tego korzystają, bo to ich prawo ale ja wolę taką formę posiadania moich pieniędzy.
OdpowiedzZwiększą opłatę za prowadzenie konta.
Odpowiedz