Demotywatory.pl

Można a nawet należy wyśmiewać osoby zarówno za chude jak i te za grube bo dzięki temu dajemy im motywacje do próby zmiany swojego wyglądu. Tak na marginesie żadna choroba nie prowadzi do otyłości tylko przy niektórych trzeba więcej ćwiczyć bądź inaczej jeśc.

Nie wmówisz mi że otyłość jest normalna. Normalne natomiast jest to że większość ludzi woli dobrze zbudowane osoby, dzięki temu zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą wybrać lepszy "materiał" na dalsze przekazanie genów. Ogólnie to do grubasów nic nie mam, denerwują mnie osoby które się użalają że są grube i nic się nie starają zrobić żeby to zmienić, bądź takie które za grosz nie mają do siebie dystansu. I jeszcze raz powtarzam nie ma żadnej choroby która bezpośrednio prowadzi do otyłości (może jest taka na którą choruje 100 osób na świecie).

Niektórzy czują wstręt do jedzenia, ale inny normalnie jedzą, tylko mają ograniczone przyswajanie tego jedzenia. Na tę drugą przypadłość nie mają już wpływu.

Z tymi milionami to trochę przesadziłaś natomiast sądzę że jest w miarę podobna liczba osób które dzięki motywacji zmieniły swój styl życia. Jeszcze raz mówię nie mam nic do otyłych o ile mają do siebie dystans i potrafią sami z siebie pożartować (sam mam kilku takich znajomych)

Jakiego prześladowania? Sam osobiście nie wyśmiewam grubasów ale nie które osoby to bawi i nie widzę w tym żadnego problemu. Najbardziej denerwuje mnie w takich osobach użalanie się nad sobą, że jest się grubokościstym, że ma się słabą przemianę baterii itp. Jak to powiedział pewien pan że paraolimpiada jest jak szachy dla debili, to ja pójdę o krok dalej i powiem że paraolimpiada jest jak wybieranie miss nieatrakcyjnych kaszalotów. Selekcja naturalna działała od stuleci i jeśli ktoś nie potrafił sobie radzić no to umierał.

Co do pytania to pytanie typu czy jakby ci wyrywali nogę czy byś zdradził kraj. Nie da się dać odpowiedzi jeśli nie znajdzie się w takiej sytuacji. nie sądzę jednak żebym się nadto obwiniał tym że ktoś miał słabą psychikę i nie potrafił znieść krytyki.

Wystarczy pocwiczyc. Nie wiem jakie jest twoje podejscie wiec nie oceniam, ale wymowka "jestem humanista" nie rozwiazuje problemu tylko pokazuje jak leniwa i ograniczona osoba jestes. Twoje słowa uważasz że tylko dlatego że ktoś nie chce się uczyć matematyki która nie za bardzo mu się w życiu przyda jest ograniczony. Z moim poglądem mógłbym uformować takie samo zdanie zmieniając jedno słowo. Jesteś hipokrytką bo ja mówię o tym samym tylko w odniesieniu do innych osób.

Nie znając człowieka piszesz że jest ograniczony i wnioskujesz tak tylko po tym że nie lubi matematyki. ja natomiast uważam za ograniczone osoby grube.

Jak wcześniej pisałem nie mam nic do osób grubych, które same potrafią żartować ze swojego wyglądu. Denerwuje mnie natomiast to że niektórym nie wolno nawet powiedzieć że są grubi bo od razu wielkie oburzenie i ich i całego otoczenia. Przecież te osoby wiedzą jak wyglądają i po co to przed nimi ukrywać? Ty możesz obrażać osoby nie radzące sobie z przedmiotami ścisłymi, ja mogę grubych.
Pisałem że nie ma takiej choroby która bezpośrednio prowadzi do otyłości a najważniejsza jest psychika.

mrkt1 a wiesz, że ludzie zabijają się przez to, wpadają w depresję, nie chcą żyć i widzą siebie jako osoby grube? Ich rodziny nie wiedzą co robić, nie potrafią nawet na siłę nakarmić takiego człowieka. Tak, dochodzi do skrajnego wyniszczenia organizmu aż w końcu śmierci, niszczą samych siebie, nie tak jak u szczupłych wpierdzielających z zadowoleniem kolejnego hamburgera (bo to zbyt wiele krzywdy im nie wyrządzi) albo otyłych ludzi, którzy doskonale wiedzą, że są otyli ale zwyczajnie nic sobie z tego nie robią albo odkładają ćwiczenia na później. To jest naprawdę groźna choroba psychiczna, tak samo jak alkoholizm jest groźny, bo prowadzi do czegoś znacznie gorszego niż to, gdy szczupła panna zeżre wielkiego hamburgera a ludzie jeszcze mają czelność się z tego śmiać. Obrzydliwe, dopóki w rodzinach wyśmiewających nie znalazłaby się taka osoba. Wtedy dopiero zaczęliby płakać.

Osoby grube takze mają problemy psychiczne - poniewaz jest jakas przyczyna ich obzarstwa i bardzo rzadko jest to przyczyna jaką podaje sie w kampaniach i reklamach w stylu - jestem gruby smieja sie ze mnie lub mnie nie akctepuja z moja wagą wiec sie najem, przyczyna jest inna glebsza np. ojciec alkoholik wiec zeby jakos nie myslec o tym zaczynasz jesc, tak samo anoreksja jest choroba psychiczną, ale tutaj przyczyny sa dokladnie przeciwne tj. moi rodzice sa perfekcyjni wiec ja tez muszę, albo musze byc najldaniejsza/najszuplejsza - ogolna rywalizacja. Natomiast oba te schorzenia prowadzą do depresji z prostej przyczyny, czynnik, ktory wywoluje dane schorzenie oraz samo schorzenie wplywają na sposob myslenia oraz zmieniają zachowanie. Kazda choroba fizyczna, utrzymujaca sie przez dlugi czas prowadzi do depresji bez odpoweidniego wsparcia ludzi, a konsekwencja depresji jest samobojstwo. Z tym ze w dzisiejszym spoleczenstwie nasmiewanie sie z grubych jest ok ale z chudych juz nie - co widać po kometarzach, naprwde jest bardzo mało osob, ktore sa grube bo tak chcą, wszyscy ludzie maja mnostwo problemow ale anorektycy i osoby otyle po prostu sobie z nimi nie radzą.

Zmodyfikowano 6 razy Ostatnia modyfikacja: 28 February 2015 2015 12:26

To jest choroba psychiczna spowodowana pewnmi sytuacjami, problemami i dana osoba nie mogla sobie z nimi poradzic, tak samo jak anoreksja, to takze choroba psychiczna. Tutaj pojawia sie tez problem z terminologia czym jest choroba psychiczna bo niemal kazda choroba psychiczna ma albo przyczynę albo skutek bardzo fizyczny.

o anoreksje bo nawet spaslaki przynajmniej podswiadomie wiedza ze lepiej byc chuda anorektyczka niz spasionym knurem