Ten świetny przyrząd do odstresowania wynaleziono pod koniec lat 50. XX wieku. Alfred Fielding i Marc Chavannes wpadli na pomysł idealnie wpasowujący się w estetyczny klimat epoki podboju kosmosu - foliowe zasłony. Nie wiedzieć czemu, zasłony z folii bąbelkowej nie przyjęły się na rynku artykułów dekoracji wnętrz, więc w 1964 jej twórcy opatentowali swój wynalazek, zmieniając zastosowanie na materiał do wyścielania. Ludzkość zyskała skuteczny i tani sposób na uchronienie delikatnego towaru przed uszkodzeniem.
Rosyjska szkoła ekonomii mówi, że bezpłatny jest jedynie ser w pułapce na myszy. Były czasy, kiedy myszy stanowiły poważny problem wielu domostw roznosząc choroby i wyjadając zapasy. W 1894 roku William Hooker wynalazł sprężynową pułapkę na te gryzonie. Trzeba zauważyć, że w 1903 John Mast wniósł pewne modyfikacje do urządzenia, dzięki czemu zakładanie sera było bezpieczniejsze dla człowieka. Właśnie ta konstrukcja jest używana na całym świecie do dziś.
Konstrukcje z cienkiego drutu trafiły do urzędów patentowych pod koniec XIX wieku. Miały różne formy - skrzydeł, trójkątów itd., ale miały jedno przeznaczenie: utrzymać kilka kartek papieru razem. Wszystkie formy zostały opatentowane, ale próbę czasu przetrwała tylko jedna, akurat nieopatentowana, ta, którą znamy z naszych biurek.
Przenieśmy się do XIX wieku na preria Oklahomy. Do swobodnego wypasu bydła trzeba było ogrodzić teren. Tylko skąd wziąć materiał, skoro drewna wokół jak na lekarstwo? Pod koniec 1870 roku czterech miejscowych mężczyzn wymyśliło nowy typ ogrodzenia. Powbijali kilka słupków i pociągnęli między nimi kłującym drutem. Wynalazek mający na celu zatrzymanie bydła został opatentowany i używa się go do dziś, między innymi do zatrzymania ludzkiego bydła z dala od naszych domów i działek.
Nie ma to jak uczucie satysfakcji po zabiciu wyjątkowo irytującej muchy. To proste, wręcz prymitywne narzędzie wymyślono w 1900 roku. Autor wynalazku, Robert Montgomery był pracownikiem służby zdrowia w Kansas i propagował łapkę jako sposób na powstrzymanie chorób roznoszonych przez owady.
Krzesła bujane zaczęły pojawiać się w USA na początku XVIII wieku i do dziś cieszą się popularnością wśród ludzi cierpiących na bóle pleców. To nie tylko relaksujące bujanie. Dzięki temu, że krzesła te automatycznie regulują swój punkt równowagi, osoba siedząca na nich zawsze znajdzie wygodną dla siebie pozycję.
Archeolodzy uważają, że czajniczki były wynalezione w okresie panowania dynastii Yuan, czyli między 1279 a 1386 rokiem. Pierwsze egzemplarze były wykonane z gliny i zapewne z latami zmieniały swój kształt. Przypuszcza się też, że początkowo były wyrabiane z myślą o pojedynczej porcji herbaty i dlatego wyposażono je w dzióbek, z którego człowiek mógł popijać napój. Chociaż dzisiaj można kupić czajniki z porcelany, szkła lub tytanu, to ich forma nie uległa zmianie na przestrzeni setek lat.
4. Drut kolczasty poprawiono tworząc drut ostrzowy. 5. Sprzedawane są elektryczne łapki ale raczej na komary. 7. Istnieją niekapiące czajniki.
Odpowiedzwszystko było efektem poprawek, albo było poprawione. za to nienawidzę galerii w opisie mają obietnice a potem są tylko rozczarowania i powtórki, tylko czasem się rodzynek jakiś dobry trafi.
Odpowiedz"...próbę czasu przetrwała tylko jedna, akurat nieopatentowana" zapewne dlatego, że była nieopatentowana - każdy ją produkował bez płacenia za patent
OdpowiedzJak dla mnie do produktów, które obecnie ciężko jest poprawić, zaliczyć można przede wszystkim grzebień. No bo co niby można z nim zrobić? Więcej ząbków? Inny materiał?
OdpowiedzPapier toaletowy. Zmienia się tylko kolorystyka, miękkość i dodawane przez producenta aromaty. Idea komfortu zawiniętego na rolce pozostaje niezmienna. Tak samo chusteczki higieniczne.
OdpowiedzKiedyś czytałem, że nigdy nie ulepszono skrzypiec (nie mam pojęcia ile w tym prawdy).
OdpowiedzPrzypuszcza się też, że początkowo były wyrabiane z myślą o pojedynczej porcji herbaty i dlatego wyposażono je w dzióbek, z którego człowiek mógł popijać napój. - to po co filiżanka ?
Odpowiedzkielnia
Odpowiedz