Znajomi lewacy są tym przerażeni i zniesmaczeni ale ja nie jestem pewien czy to dobrze czy źle. Wydaje mi się że to może być dobre. Wielkie korporacje na pozycji pośredników i organizatorów transakcji wciąż pozwalają małemu kapitałowi zakładać firmy i się dorobić. Tradycyjny biznes tak nie działa - np wielkie sieci supermarketów zarzynają tysiące małych sklepików i wciskają je w ciasną niszę.
Ciekawe spostrzeżenie. Choć nie wiem czemu wymieniasz lewaków, jak coś to bym powiedział, że duże korporacje zakłócają działanie właśnie wolnego rynku. Duże korporacje jak wspomniane supermarkety mają mocne lobby które może wpływać na kształtowanie się prawa na ich korzyść, mają większe możliwości i lokalnie mogą podejmować większe ryzyko by pozbyć się mniejszej konkurencji. Ostatecznie tworzą się oligopole które też maja się nijak do idealnego modelu wolnorynkowego. Wspomniane wyżej firmy (oprócz FB) faktycznie mogą być sposobem na uczciwszą konkurencje pomiędzy mniejszymi firmami a dużymi korporacjami, bo dają szansę na zaistnienie lobby forsującego korzystne dla nich zmiany prawne.
Nie wymieniam lewaków dlatego że jest to pogląd lewicowy tylko dlatego, że akurat tak się składa, że to raczej moi lewicowi znajomi mają taką opinię. Średnio 3 razy w tygodniu dostaję artykuł Guardiana lub czegoś podobnego o tym dlaczego Uber jest zły, dlaczego Amazon jest zły, dlaczego całe San Francisco składa się wyłącznie ze złych ludzi bo albo pracują w złych korporacjach albo zakładają złe startupy. Zły jest np autobus za 6 dolców jadący z popularnej dzielnicy biorowej do popularnej dzielnicy mieszkalnej, ponieważ jest zbyt czysty co promuje pogardę dla bezdomnych.
te firmy wykorzystują najlepszą na świecie siłę, potrzebę przekazu informacji na skalę tak samo światową jak i lokalnie, wymiana zawsze jest korzystna dla obu stron, jeśli jest inaczej to się nazywa oszustwo... i wszystkie te firmy poza FB mają jakąś wartość dodatnią bo FB trzyma się jedynie z reklamy, a oczywiście zdołali to zwalić :)
Znajomi lewacy są tym przerażeni i zniesmaczeni ale ja nie jestem pewien czy to dobrze czy źle. Wydaje mi się że to może być dobre. Wielkie korporacje na pozycji pośredników i organizatorów transakcji wciąż pozwalają małemu kapitałowi zakładać firmy i się dorobić. Tradycyjny biznes tak nie działa - np wielkie sieci supermarketów zarzynają tysiące małych sklepików i wciskają je w ciasną niszę.
OdpowiedzCiekawe spostrzeżenie. Choć nie wiem czemu wymieniasz lewaków, jak coś to bym powiedział, że duże korporacje zakłócają działanie właśnie wolnego rynku. Duże korporacje jak wspomniane supermarkety mają mocne lobby które może wpływać na kształtowanie się prawa na ich korzyść, mają większe możliwości i lokalnie mogą podejmować większe ryzyko by pozbyć się mniejszej konkurencji. Ostatecznie tworzą się oligopole które też maja się nijak do idealnego modelu wolnorynkowego. Wspomniane wyżej firmy (oprócz FB) faktycznie mogą być sposobem na uczciwszą konkurencje pomiędzy mniejszymi firmami a dużymi korporacjami, bo dają szansę na zaistnienie lobby forsującego korzystne dla nich zmiany prawne.
Nie wymieniam lewaków dlatego że jest to pogląd lewicowy tylko dlatego, że akurat tak się składa, że to raczej moi lewicowi znajomi mają taką opinię. Średnio 3 razy w tygodniu dostaję artykuł Guardiana lub czegoś podobnego o tym dlaczego Uber jest zły, dlaczego Amazon jest zły, dlaczego całe San Francisco składa się wyłącznie ze złych ludzi bo albo pracują w złych korporacjach albo zakładają złe startupy. Zły jest np autobus za 6 dolców jadący z popularnej dzielnicy biorowej do popularnej dzielnicy mieszkalnej, ponieważ jest zbyt czysty co promuje pogardę dla bezdomnych.
Witaj w epoce informacji. A co powiesz o demotywatorach?
OdpowiedzTo nie są firmy w dosłownym tego słowa znaczeniu tylko pośrednicy... Którzy są największymi złodziejami tego świata (obok bankierów).
Odpowiedzgłupsze rzeczy tylko rostowski opowiadał.
Demot powinien mieć podpis podatki XXI wieku
Odpowiedzte firmy wykorzystują najlepszą na świecie siłę, potrzebę przekazu informacji na skalę tak samo światową jak i lokalnie, wymiana zawsze jest korzystna dla obu stron, jeśli jest inaczej to się nazywa oszustwo... i wszystkie te firmy poza FB mają jakąś wartość dodatnią bo FB trzyma się jedynie z reklamy, a oczywiście zdołali to zwalić :)
OdpowiedzCóż, outsourcing przyszłością biznesu, nie ma w tym nic złego wg mnie.
OdpowiedzUber NIE jest korporacją taksówkową. Jest jej zaprzeczeniem. Nie wiele rozumiesz z tego o czym piszesz. Epitet wymyśl sobie sam, o ile zdołasz.
Odpowiedz