W przypadku Zabki to nie z winy przepisów, a idiotycznego zarządzania. Jak się ma mniej towaru niż prawie każdy inny sklepik a o wiele wyższe ceny, co dwa tygodnie wywala kasę na rekrutację nowych naiwniaków zamiast zapłacić zaległą pensję poprzednim pracownikom, to tak to się kończy. Rynek zweryfikował
Ale wy pieprzycie. Żabki często (albo wyłącznie?) współpracują z ludźmi. Sklep otwiera się pod ich szyldem, ma zapewnioną markę oraz dowozy, reklamę. Także w tym przypadku usadzili polaka przedsiębiorcę, który może jeszcze dawał zatrudnienie innym. I co, jeżeli ta przerwa ma trwać dłużej, a pracownikom trzeba wypłacać wynagrodzenia? Przez takie rzeczy może dojść do bankructwa, i taki człowiek już nie próbuje otwierać ponownie firmy, nie w Polsce.
No wlasnie plajer555 ma racje ALE poszukajcie sobie, jak ludzie oceniaja te wspolprace cudowna, ile skarg jest zglaszanych na zabke, na zarzad, bo sie nie rozlicza z pieniedzy. Najpierw prosze bardzo poczytac, zorientowac sie a potem wypowiadac. I dobrze, jesli w koncu sie jakas instytucja tym przekretem zajela, od tego sa, zeby zajmowac sie takimi sprawami, szczegolnie na taka skale.
A przepisy sa durne, jak najbardziej. Polowa wymaga zmiany. Ale urzedasom sie nie chce. Za duzo pracy
Ale żabki to chyba franczyza? No to w sumie jeden facet, który postanowił sobie otworzyć sklep chyba nie robi niebotycznych przekrętów?
Malir - urzędasą sie nie chce to złe sformuowanie. Oni tego nie zmienią bo im to nie na rękę. Im więcej poplątanych przepisów tym lepiej dla nich, tym więcej przedsiębiorców można udupić
Mój sąsiad kiedyś był właścicielem żabki i od niego, z pierwszej ręki wiem, żeby w żabkach nie kupować nic z lodówek, bo są na noc wyłączane żeby zaoszczędzić na prądzie, bo miesięczne rachunki za prąd są główną przyczyną tego, że prowadzenie żabki staje się mało opłacalne. I co z tego, że produkt (np. jogurt) nie jest przeterminowany, jak powinien być przechowywany w niskiej temperaturze? SMACZNEGO
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 April 2015 2015 15:43
I dobrze wyplenić te biedronki i inny zagraniczny shit i pozwolić się rozwijać Polskim firmom które dotychczas miały wszystko utrudniane, niech skończy się wywożenie pieniędzy za granicę, jeżeli potrafią karać polskie firmy za byle co niech robią to z zzagranicznymi
W przypadku Żabki to pewnie skarbówka wykryła jakieś przekręty, których niemało w tej sieci.
OdpowiedzCo to znaczy przekręty?
Przekręcasz coś
W przypadku Zabki to nie z winy przepisów, a idiotycznego zarządzania. Jak się ma mniej towaru niż prawie każdy inny sklepik a o wiele wyższe ceny, co dwa tygodnie wywala kasę na rekrutację nowych naiwniaków zamiast zapłacić zaległą pensję poprzednim pracownikom, to tak to się kończy. Rynek zweryfikował
Ale wy pieprzycie. Żabki często (albo wyłącznie?) współpracują z ludźmi. Sklep otwiera się pod ich szyldem, ma zapewnioną markę oraz dowozy, reklamę. Także w tym przypadku usadzili polaka przedsiębiorcę, który może jeszcze dawał zatrudnienie innym. I co, jeżeli ta przerwa ma trwać dłużej, a pracownikom trzeba wypłacać wynagrodzenia? Przez takie rzeczy może dojść do bankructwa, i taki człowiek już nie próbuje otwierać ponownie firmy, nie w Polsce.
No wlasnie plajer555 ma racje ALE poszukajcie sobie, jak ludzie oceniaja te wspolprace cudowna, ile skarg jest zglaszanych na zabke, na zarzad, bo sie nie rozlicza z pieniedzy. Najpierw prosze bardzo poczytac, zorientowac sie a potem wypowiadac. I dobrze, jesli w koncu sie jakas instytucja tym przekretem zajela, od tego sa, zeby zajmowac sie takimi sprawami, szczegolnie na taka skale.
A przepisy sa durne, jak najbardziej. Polowa wymaga zmiany. Ale urzedasom sie nie chce. Za duzo pracy
Ale żabki to chyba franczyza? No to w sumie jeden facet, który postanowił sobie otworzyć sklep chyba nie robi niebotycznych przekrętów?
Malir - urzędasą sie nie chce to złe sformuowanie. Oni tego nie zmienią bo im to nie na rękę. Im więcej poplątanych przepisów tym lepiej dla nich, tym więcej przedsiębiorców można udupić
Mój sąsiad kiedyś był właścicielem żabki i od niego, z pierwszej ręki wiem, żeby w żabkach nie kupować nic z lodówek, bo są na noc wyłączane żeby zaoszczędzić na prądzie, bo miesięczne rachunki za prąd są główną przyczyną tego, że prowadzenie żabki staje się mało opłacalne. I co z tego, że produkt (np. jogurt) nie jest przeterminowany, jak powinien być przechowywany w niskiej temperaturze? SMACZNEGO
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 April 2015 2015 15:43
O nie, wcale nie idiotycznych. Celowo tak zrobionych.
OdpowiedzI dobrze wyplenić te biedronki i inny zagraniczny shit i pozwolić się rozwijać Polskim firmom które dotychczas miały wszystko utrudniane, niech skończy się wywożenie pieniędzy za granicę, jeżeli potrafią karać polskie firmy za byle co niech robią to z zzagranicznymi
OdpowiedzOjojoj jesli chodzi o zabke to raczej nie o glupote przepisow chodzi :D
Odpowiedz