Kupiłam perfumy, których mój były facet zwykł używać tylko po to, by wieczorem spryskiwać nimi łóżko, kiedy mam się już kłaść spać.
Mój były wczoraj włamał się na moje konto mailowe, żeby napisać do mojego szefa, że jest dupkiem, tak aby wyszło, że to ja napisałam.
Mój były próbował nakłonić mnie do zjedzenia surowej ryby, żebym miała tasiemca i stała się chuda. Co za dziwak.
Upewniałam się, że mój ex na pewno patrzy, kiedy całowałam się z moim obecnym chłopakiem.
Kiedy mój eks mnie zablokuje na facebooku, tworzę nowe konto, żeby móc dalej go szpiegować.
Przez 10 godzin chowałam się w kuchennej szafie mojego byłego chłopaka, do której nigdy nie zagląda, żeby zaczekać aż zaśnie i bym mogła ukraść mu prezent, który dałam mu, kiedy jeszcze byliśmy razem. Ostatecznie przyłapał mnie, kiedy się skradałam po ciemku.
Kiedy się upiłam, to wspięłam się na drzewo i włamałam się strych domu mojego byłego chłopaka, a potem do jego pokoju.
Mój eks właśnie przełamał 3-letni okres milczenia, wysyłając mi zdjęcie jakiegoś głupiego kota. Nie mam pojęcia co z tym zrobić.
Mój były chłopak każdego wieczoru dzwoni do mnie z zastrzeżonego numeru odkąd zerwaliśmy ze sobą, tylko po to, by usłyszeć mój głos.
Stalkuję swojego byłego chłopaka w internecie już od 6 tygodni. Pozmieniałam kilka jego haseł i szpiegowałam jego aktywność. Nie potrafię nie mieszać się w jego życie.
Pewnego razu przez dwie godziny obserwowałem przez jej okno jak moja była śpi.
Shakowałam facebooka mamy mojego byłego, kiedy zerwaliśmy.
Nasikałem do butelki, podziurawiłem i schowałem ją w samochodzie mojej byłej.
Znam hasła do konta mojego byłego faceta na facebooku i jego maila. Czasami loguję się tam, żeby przejrzeć jego rozmowy i sprawdzić, czy wciąż rozmawia o mnie.
Kiedy zapisałam się na siłownię, spostrzegłam, że mój były też tam jest. Odtąd chodzę w tych samych dniach i porach co on i przyglądam się jemu podczas treningu.
Mój były po 2 latach od zerwania przyznał mi się, że przez pół roku od naszego rozstania przyjeżdżał niemal codziennie pod mój dom i wpatrywał się w okno mojego pokoju... O.o
No to fajnie.
Odpowiedzjak można przypadkowo kogoś śledzić?
OdpowiedzTrochę przerażający typ, który obserwował jak jego była śpi. W sumie ktoś napisał o tym książkę, a nawet serię książek, Zmierzch :)
OdpowiedzMój były po 2 latach od zerwania przyznał mi się, że przez pół roku od naszego rozstania przyjeżdżał niemal codziennie pod mój dom i wpatrywał się w okno mojego pokoju... O.o
Odpowiedzten pejsbuk to rzeczywiscie idiotyzm
Odpowiedzspis ludzkich tragedii i pomyłek...
Odpowiedz