"Istnieje bardzo mała szansa, aby meteoryt uderzył 2x w to samo miejsce". No błagam... Powierzchnia Ziemi wynosi 510 mln km2, meteoryt w porównaniu z tym jest malutki. Gdyby miasta budowano ze względu na prawdopodobieństwo trafienia meteorytem, to do dziś prowadzilibyśmy koczowniczy tryb życia. Szansa że trafi w Nordlingen jest taka sama, jak szansa na trafienie w Nowy York, Warszawę, Hong Kong, czy w szałas rozbitka na bezludnej wyspie. Po za tym, dzisiaj ludzie by nie pozwolili, żeby meteoryt uderzył w jakiekolwiek miasto, zniszczyli by go albo przynajmniej rozbili na mniejsze części jeszcze zanim wszedłby w naszą atmosferę.
Tak, jest bardzo mała szansa, aby meteoryt uderzył dwa razy w to samo miejsce. Tak samo mała, jak uderzenie w każde inne miejsce. Meteoryt nie sprawdza, czy tu już było uderzenie i jeżeli tak, to wali gdzie indziej.
Zdjęcie niezły fotoszop :D Przy takiej krzywiźnie planety to miasteczko musiało by mieć powierzchnię jak 3-4 Polski albo lepiej nawet :) W rzeczywistości tak duże zakrzywienie Ziemi było by widać dopiero z wysokości kilku tysięcy kilometrów, o wiele więcej niż pułap lotu ISS.
Nie ma takiego miasta jak Nordinngen, jest Nordlingen.
Odpowiedz"Istnieje bardzo mała szansa, aby meteoryt uderzył 2x w to samo miejsce". No błagam... Powierzchnia Ziemi wynosi 510 mln km2, meteoryt w porównaniu z tym jest malutki. Gdyby miasta budowano ze względu na prawdopodobieństwo trafienia meteorytem, to do dziś prowadzilibyśmy koczowniczy tryb życia. Szansa że trafi w Nordlingen jest taka sama, jak szansa na trafienie w Nowy York, Warszawę, Hong Kong, czy w szałas rozbitka na bezludnej wyspie. Po za tym, dzisiaj ludzie by nie pozwolili, żeby meteoryt uderzył w jakiekolwiek miasto, zniszczyli by go albo przynajmniej rozbili na mniejsze części jeszcze zanim wszedłby w naszą atmosferę.
OdpowiedzTak, jest bardzo mała szansa, aby meteoryt uderzył dwa razy w to samo miejsce. Tak samo mała, jak uderzenie w każde inne miejsce. Meteoryt nie sprawdza, czy tu już było uderzenie i jeżeli tak, to wali gdzie indziej.
Odpowiedztaaa meteoryt... chyba wieś typu okolnica, z biegiem czasu mur został usunięty bądź zniszczony
OdpowiedzTak, ten sam meteoryt. Drugi może nie wiedzieć nic o pierwszym.
OdpowiedzO to już wiem jakie miejsce zainspirowało Talabheim w Warhammerze :)
OdpowiedzZdjęcie niezły fotoszop :D Przy takiej krzywiźnie planety to miasteczko musiało by mieć powierzchnię jak 3-4 Polski albo lepiej nawet :) W rzeczywistości tak duże zakrzywienie Ziemi było by widać dopiero z wysokości kilku tysięcy kilometrów, o wiele więcej niż pułap lotu ISS.
Odpowiedzszerokokątny obiektyw
Słyszałeś może o obiektywach fish-eye?? Czy to jednak typowe "nie znam się to się wypowiem"??