Film przedstawia akcję ratunkową na Babiej Górze i niesamowitą historię odratowanego turysty. Klikamy!
Przyłączamy się do akcji ratowników GOPR ze Szczyrku. Zbierają oni 100 tys. wyświetleń pod filmem, który wklejamy poniżej. Przekroczenie tej liczby sprawi, że sponsor zakupi GOPR-owi bardzo cenne urządzenie do masażu serca!
Nie zgodzę się. Uzasadnienie takiego chodzenia zależy od tego, w jakie góry idziesz (w podmiejskie góry koło 1000mnpm to nawet bez towarzystwa nie boję się iść w zimie), jaka to zima i jak się przygotujesz (sprawność, umiejętności, wiedza, rozsądek).
qwertyzzzz, masz całkowitą rację. Ludzie są tacy głupi i nieodpowiedzialni, że szok. A potem płacz i wzywanie ratowników oraz akcje kosztujące tysiące złotych. Takie wezwania powinno się zostawić selekcji naturalnej. Pula genowa na ziemi jest bardzo zanieczyszczona ratowaniem takich głupich jednostek. Jeśli ktoś ryzykuje, to nie powinien oczekiwać pomocy. Tak samo, jak nie powinien dostać ubezpieczenia za złamanie kregosłupa, przy skakaniu na główkę, połamania się podczas skoku ze spadochronem, itd.
na stronie tatromaniak jest taki o temat: "Wyświetlenia filmu dla GOPR: akcja nieaktualna, sponsor się wycofał" linkować nie mozna wiec sobie wygooglujcie
No więc cóż... Konto na yt niepowiązanie nijak z niczym, fanpage na facebooku istnieje, i na nim faktycznie jest udostępniony ten filmik, fanpage ten odnosi nas w kierunku oficjalnej strony tegoż centrum, na której to nie znalazłem ni wzmianki o jakiejkolwiek akcji. A w zakładce "Kontakt" jest jedynie formularz kontaktowy, żadnej informacji o fanpage'u na Fb czy o koncie Yt. Smutne że 100k wyświetleń pod filmem na yt to jak dobrze pamiętam niespecjalnie dużo pieniędzy.
Kto przy zdrowych zmysłach w taką pogodę wychodzi w góry?
Powinni płacić za swoją głupotę. Na Słowacji tak jest, że za takie akcje płacisz. Jak lubisz "zimowe ryzyko" to niech za to zapłaci twój ubezpieczyciel, a przed wyjściem w góry kup polisę.
Tak, to prawda.Sponsor niestety wycofał się z akcji, jednak po dostaniu się demotywatora na " główną" jego oglądalność wzrosła z 33tys do ponad 100tys. Miejmy nadzieję, że to w jakiś sposób zwróci uwagę na potrzebę dofinansowania ratowników górskich oraz pokaże, jak ciężką i wspaniałą pracę wykonują niosąc pomoc drugiej osobie, często narażając własne życie.
Ach te żebranie na demotach.
OdpowiedzCiekawe czy nazwiesz to żebraniem kiedy cb trzeba będzie reanimować
zgadzam się z domino5
Niestety akcja już nieaktualna.. sponsor się wycofał..
Odpowiedzhttp://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/wyswietlenia-filmu-dla-gopr-akcja-nieaktualna-sponsor-sie-wycofal
Od początku akcja to fake, chociaż dobrze przemyślany bo dzięki niemu wiele osób usłyszało o temacie :)
OdpowiedzOglądamy. A państwo powinno wydawać znacznie więcej na opiekę zdrowotną.
Odpowiedzmieszkam w gorach i uważam ze chodzenie po nich zimą to głupota i narażanie zycia innych.....
OdpowiedzNie zgodzę się. Uzasadnienie takiego chodzenia zależy od tego, w jakie góry idziesz (w podmiejskie góry koło 1000mnpm to nawet bez towarzystwa nie boję się iść w zimie), jaka to zima i jak się przygotujesz (sprawność, umiejętności, wiedza, rozsądek).
qwertyzzzz, masz całkowitą rację. Ludzie są tacy głupi i nieodpowiedzialni, że szok. A potem płacz i wzywanie ratowników oraz akcje kosztujące tysiące złotych. Takie wezwania powinno się zostawić selekcji naturalnej. Pula genowa na ziemi jest bardzo zanieczyszczona ratowaniem takich głupich jednostek. Jeśli ktoś ryzykuje, to nie powinien oczekiwać pomocy. Tak samo, jak nie powinien dostać ubezpieczenia za złamanie kregosłupa, przy skakaniu na główkę, połamania się podczas skoku ze spadochronem, itd.
To nie jest fake. Można zobaczyć tutaj. http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3697346,tragedia-na-babiej-gorze-28latek-z-myslowic-w-hipotermii-wideo,id,t.html
OdpowiedzMoja bliska osoba jest goprowcem i była tam tego wieczoru..
Oczywiście akcja, która się odbyła to nie fake tylko zbieranie wyświetleń w zamian za sprzęt to fake.
na stronie tatromaniak jest taki o temat: "Wyświetlenia filmu dla GOPR: akcja nieaktualna, sponsor się wycofał" linkować nie mozna wiec sobie wygooglujcie
Ściema
OdpowiedzNo więc cóż... Konto na yt niepowiązanie nijak z niczym, fanpage na facebooku istnieje, i na nim faktycznie jest udostępniony ten filmik, fanpage ten odnosi nas w kierunku oficjalnej strony tegoż centrum, na której to nie znalazłem ni wzmianki o jakiejkolwiek akcji. A w zakładce "Kontakt" jest jedynie formularz kontaktowy, żadnej informacji o fanpage'u na Fb czy o koncie Yt. Smutne że 100k wyświetleń pod filmem na yt to jak dobrze pamiętam niespecjalnie dużo pieniędzy.
Odpowiedznie znoszę żebraków
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 April 2015 2015 20:35
OdpowiedzA ja nie znosze idiotó. Załapałes aluzję?
Kto przy zdrowych zmysłach w taką pogodę wychodzi w góry?
OdpowiedzPowinni płacić za swoją głupotę. Na Słowacji tak jest, że za takie akcje płacisz. Jak lubisz "zimowe ryzyko" to niech za to zapłaci twój ubezpieczyciel, a przed wyjściem w góry kup polisę.
Uj nie sponsor jak musi mieć kliki, żeby kupić sprzęt ratujący życie!!!
OdpowiedzUj nie państwo jeśli słuzby ratownicze muszą żebrać o wyposażenie!!!
Nie rozumiem tego. Przychodzi sponsor i mówi: "Kupię wam sprzet za tysiąc wyświetleń"? Co to za sponsor?
OdpowiedzCo jak co ale WIELKI SZACUNEK DLA TYCH LUDZI!!
OdpowiedzTa,a ja mam przejściówkę USB - kranik. Po Każdym lajku leci kropla wody dla Afryki.
OdpowiedzTak, to prawda.Sponsor niestety wycofał się z akcji, jednak po dostaniu się demotywatora na " główną" jego oglądalność wzrosła z 33tys do ponad 100tys. Miejmy nadzieję, że to w jakiś sposób zwróci uwagę na potrzebę dofinansowania ratowników górskich oraz pokaże, jak ciężką i wspaniałą pracę wykonują niosąc pomoc drugiej osobie, często narażając własne życie.
Odpowiedz