odpowiem bez logowania, przepraszam. Nie wiem, jak Ty, ale ja chodzę ZDECYDOWANIE szybciej niż znaczna większość moich koleżanek. A 7,5km/h na godzinę osiągam tylko w sytuacjach, kiedy bardzo się śpieszę i jest to męczące tempo (szczególnie jeśli idzie się nim kilka kilometrów), określane przez ludzi najczęściej jako bieganie lub latanie. Jeśli wojskowi po ćwiczeniach marszu są w stanie szybciej się przemieszczać pieszo, to super.
Ale nie martw się, potem ją odwiozłem do domu.
OdpowiedzA proszę opowiedz nam jeszcze jakiego kloca w toalecie zostawiłeś, bo aż umieram z ciekawości.
OdpowiedzChyba dobiegła, o ile nie jest zawodową chodziarką.
Odpowiedz@Ochrety 7,5 km na godzinę? To jeszcze nie jest nawet bardzo szybki marsz.
odpowiem bez logowania, przepraszam. Nie wiem, jak Ty, ale ja chodzę ZDECYDOWANIE szybciej niż znaczna większość moich koleżanek. A 7,5km/h na godzinę osiągam tylko w sytuacjach, kiedy bardzo się śpieszę i jest to męczące tempo (szczególnie jeśli idzie się nim kilka kilometrów), określane przez ludzi najczęściej jako bieganie lub latanie. Jeśli wojskowi po ćwiczeniach marszu są w stanie szybciej się przemieszczać pieszo, to super.
To i tak bardzo szybko doszła :D
Odpowiedzja błyskawicznie doszedłem... do wniosku że to było słabe
Odpowiedz