Właściwie to wolałabym tego co pracował "z krwią, łzami i potem" przez chęć uszczęśliwienia mnie (oczywiście z jego nieprzymuszonej woli) bo to by świadczyło o tym, że naprawdę mu na mnie zależy. A taki ktoś co ma wiele i od tak może wszystko dać, mało zazwyczaj docenia jeśli chodzi o rzeczy jakie posiada, ale też ludzi...
Do tych rzeczy dolicz jeszcze polskie prawo.
OdpowiedzJa rodzę ci dzieci, gotuje, wychowuje, a potem przychodzi łaska z jasnym biustem i bez rozstępów i ją wybierasz...
Odpowiedz*jędrnym
Właściwie to wolałabym tego co pracował "z krwią, łzami i potem" przez chęć uszczęśliwienia mnie (oczywiście z jego nieprzymuszonej woli) bo to by świadczyło o tym, że naprawdę mu na mnie zależy. A taki ktoś co ma wiele i od tak może wszystko dać, mało zazwyczaj docenia jeśli chodzi o rzeczy jakie posiada, ale też ludzi...
Odpowiedz