Niestety miałem kiedyś taki okres w życiu. Mógłbym jeszcze wiele takich obrazków "domalować".
Na szczęście to minęło...
Ale tym, co to mają - współczuję i rozumiem.
@Kukunamuniu1 Jeżeli tak to odczuwasz i jest to bardzo uciążliwe w życiu, to może to być fobia społeczna, a nie zwykła nieśmiałość. Ja miałam fobię społeczną i utrudniała mi życie w znacznym stopniu - cały czas mi się wydawało, że mnie ludzie oceniają i że oceny są zawsze negatywne; bałam się odezwać w towarzystwie, bo przecież pewnie powiem coś głupiego. Bardzo mi pomogła terapia poznawczo-behawioralna, tak że polecam :) Teraz jestem już tylko trochę nieśmiała, ale potrafię się dobrze bawić między ludźmi, a nie tylko stresować, że sobie cośtam o mnie pomyślą ;) Pozdrawiam!
Idealne odzwierciedlenie rzeczywistości w jakiej żyje osoba nieśmiała. Obrazki odnoszące się do kontaktów międzyludzkich pokazują jak traktują cie "przyjaciele" i rodzina. Ludzie nieznoszą przebywać w towarzystwie nieśmiałych, chyba że sami tacy są.
@Raion86 nie jestem przekonana, że ludzie nie znoszą towarzystwa nieśmiałych, właściwie to nie wydaje mi się. gdy mam do czynienia z kimś nieśmiałym, to czuję, że moim zadaniem jest być 2x milszą, a sama na pewno nie odczuwam tego co jest na tych obrazkach. za to nienawidzę towarzystwa osób nadmiernie pewnych siebie, podkreślam: nadmiernie, bo człowiek powinien mieć tą pewność, ale nie jakoś sztucznie zawyżoną, wtedy jest to męczące, przynajmniej dla mnie.
Nieśmiała osoba raczej nie zakłada, że wszyscy są przeciwko niej. Co prawda nieśmiałość ma wiele odcieni, ale przedstawione tutaj przykłady są już chorobliwe. Jeśli ktoś tak ma, to powinien poszukać pomocy specjalisty, dla własnego dobra.
@Morela01 Tylko że z tych obrazków wynika, że dana osoba boi sie oceniania i rozmów z ludźmi, a specjalista nie dośc, że chce rozmawiać, to jeszcze ocenia :D
Nie, specjalista diagnozuje, a nie ocenia. Nie napisałam tego złośliwie, tylko z troski. Lepiej rozwiązać swój problem, choćby nawet tylko w pewnym stopniu niż tracić życie na strach przed własnymi znajomymi.
@Morela01 Bez oceny problemu diagnozy sie nie postawi. Rozumiem, że to nie było złośliwe, natomist ja tylko ośmieliłam się zażartować (w tym celu postawiłam emotke na końcu)
@VaniaVirgo, to się nie zrozumieliśmy. Myślałam, że chodzi ci o ocenę człowieka, a nie problemu. Ale skoro czują do tego aż taką niechęć, to tym bardziej trzeba ich zachęcać do takiej wizyty, może zachęcanie pomoże. Choć wątpię, czy forma internetowa coś da, chyba lepiej osobiście.
FOBIA SPOŁECZNA =/= INTROWERSJA Introwersja to stała cecha osobowości i nie jest niczym złym. Nie da się jej zwalczać, ani nie ma takiej potrzeby. Jeśli ktoś lubi samego siebie i żyje wedle własnego uznania to introwersja w niczym nie przeszkadza w życiu. Te obrazki dotyczą fobii, a nie introwersji. Ktoś się panicznie boi wszystkich innych ludzi i ich oceniania. Z fobią można walczyć i nawet by wypadało. Ja mam przykładowo fobię związaną z robieniem zastrzyków, pobieraniem krwi, zakładaniem wenflonu...
Niestety miałem kiedyś taki okres w życiu. Mógłbym jeszcze wiele takich obrazków "domalować".
OdpowiedzNa szczęście to minęło...
Ale tym, co to mają - współczuję i rozumiem.
Gratulację, ja niestety właśnie przechodzę taki okres, a trwa on już ze 24 lata spokojnie ; ) Te obrazki ze Sfinksem i imprezą są idealne
@Kukunamuniu1 Jeżeli tak to odczuwasz i jest to bardzo uciążliwe w życiu, to może to być fobia społeczna, a nie zwykła nieśmiałość. Ja miałam fobię społeczną i utrudniała mi życie w znacznym stopniu - cały czas mi się wydawało, że mnie ludzie oceniają i że oceny są zawsze negatywne; bałam się odezwać w towarzystwie, bo przecież pewnie powiem coś głupiego. Bardzo mi pomogła terapia poznawczo-behawioralna, tak że polecam :) Teraz jestem już tylko trochę nieśmiała, ale potrafię się dobrze bawić między ludźmi, a nie tylko stresować, że sobie cośtam o mnie pomyślą ;) Pozdrawiam!
zazdroszczę.. ja się z tym męczę od urodzenia i nie bardzo chce przejść..
Idealnie pokazuje, jak się czuje osoba z fobią społeczną. A to wszystko zamknięte w umyśle, Nie polecałbym najgorszemu wrogowi.
Kukunamuniu1, spokojnie, może kiedyś Ci przejdzie, mi jakiś czas temu przeszło i jest ok. Chcesz to napisz na PW.
Jedyne tego typu nie debilne obrazki jaki kiedykolwiek tu widziałem.
OdpowiedzSo true, nie kazdy rozumie.
OdpowiedzIdealne odzwierciedlenie rzeczywistości w jakiej żyje osoba nieśmiała. Obrazki odnoszące się do kontaktów międzyludzkich pokazują jak traktują cie "przyjaciele" i rodzina. Ludzie nieznoszą przebywać w towarzystwie nieśmiałych, chyba że sami tacy są.
Odpowiedz@Raion86 nie jestem przekonana, że ludzie nie znoszą towarzystwa nieśmiałych, właściwie to nie wydaje mi się. gdy mam do czynienia z kimś nieśmiałym, to czuję, że moim zadaniem jest być 2x milszą, a sama na pewno nie odczuwam tego co jest na tych obrazkach. za to nienawidzę towarzystwa osób nadmiernie pewnych siebie, podkreślam: nadmiernie, bo człowiek powinien mieć tą pewność, ale nie jakoś sztucznie zawyżoną, wtedy jest to męczące, przynajmniej dla mnie.
@up "moim zadaniem jest być 2x milszą," a potem osoba nie śmiała raz się odezwie i wszystkim odpi*rdala.
@Raion86
Ja za to smialo powiem, ze niesamowite jest to iz wszyscy pisza pozytywne komentarze...
OdpowiedzTo bardziej wygląda mi na fobie społeczną.
OdpowiedzŻądanie reakcji daj_mi_coś nie każdemu musi odpowiadać.
OdpowiedzNieśmiała osoba raczej nie zakłada, że wszyscy są przeciwko niej. Co prawda nieśmiałość ma wiele odcieni, ale przedstawione tutaj przykłady są już chorobliwe. Jeśli ktoś tak ma, to powinien poszukać pomocy specjalisty, dla własnego dobra.
Odpowiedz@Morela01 Tylko że z tych obrazków wynika, że dana osoba boi sie oceniania i rozmów z ludźmi, a specjalista nie dośc, że chce rozmawiać, to jeszcze ocenia :D
Nie, specjalista diagnozuje, a nie ocenia. Nie napisałam tego złośliwie, tylko z troski. Lepiej rozwiązać swój problem, choćby nawet tylko w pewnym stopniu niż tracić życie na strach przed własnymi znajomymi.
@Morela01 Bez oceny problemu diagnozy sie nie postawi. Rozumiem, że to nie było złośliwe, natomist ja tylko ośmieliłam się zażartować (w tym celu postawiłam emotke na końcu)
@VaniaVirgo, to się nie zrozumieliśmy. Myślałam, że chodzi ci o ocenę człowieka, a nie problemu. Ale skoro czują do tego aż taką niechęć, to tym bardziej trzeba ich zachęcać do takiej wizyty, może zachęcanie pomoże. Choć wątpię, czy forma internetowa coś da, chyba lepiej osobiście.
jedno słowo - INTROWERTYK
OdpowiedzFOBIA SPOŁECZNA =/= INTROWERSJA Introwersja to stała cecha osobowości i nie jest niczym złym. Nie da się jej zwalczać, ani nie ma takiej potrzeby. Jeśli ktoś lubi samego siebie i żyje wedle własnego uznania to introwersja w niczym nie przeszkadza w życiu. Te obrazki dotyczą fobii, a nie introwersji. Ktoś się panicznie boi wszystkich innych ludzi i ich oceniania. Z fobią można walczyć i nawet by wypadało. Ja mam przykładowo fobię związaną z robieniem zastrzyków, pobieraniem krwi, zakładaniem wenflonu...