Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
801 858
-

Zobacz także:


J JanuszZWonsem
-4 / 24

Ja tam wole pieniadze. Zwiazki z czasem i tak trac urok ,a ludzie zostaja ze soba tylko z przyzwyczajenia. Pieniadze za to nigdy sie nie nudza

Odpowiedz
L lukasz51237
+9 / 11

@JanuszZWonsem A co zrobisz kiedy braknie Ci kasy?

~asapFERG
-4 / 18

@JanuszZWonsem Janusz dobrze prawi. Pieniądze mają ten plus, że Cię nigdy nie zdradzą.@lukasz51237 a co ty zrobisz, kiedy zabraknie ci kasy, ale będziesz miał przy sobie dziewczynę / żonę ? To co każdy czyli NIC. Pieniądze rządzą tym światem. Taka jest prawda. Chociaż to smutne, ale w dzisiejszych czasach bez pieniędzy jesteś nikim.

~atytanictonie
+1 / 7

@JanuszZWonsem Racja! Poczucie bezpieczeństwa bez stałej pracy w więc im środków do życia a więc PIENIĘDZY, nie istnieje!! Nie łudźmy się! Najpierw ta opcja a potem przytulanie, całowanie na dobranoc. Jak facet goły i wesoły to całowanie i przytulanie nie da poczucia bezpieczeństwa. Nie okłamujmy się tylko pomyślmy logicznie :)

J JanuszZWonsem
-5 / 7

@dordo12
Co kto woli. Ja jednak wolalbym zwiedzic swiat i spedzic zycie "na salonach" niz byc w zwiazku. Cenie sobie wolnosc.

W wacht
-3 / 5

O co chodzi z tym bezpieczeństwem? Toż to co jest takiego niebezpiecznego?

Odpowiedz
N nakerax
+5 / 7

Ten kto sparzył się kilka razy pod rząd, wcale za tym nie tęskni.

Odpowiedz
SzklaneButy
+2 / 4

@nakerax to pewnie wina tego, że obie strony nie umieją rozwiązywać konfliktów i radzić sobie z problemami, a czasami dzieją się takie rzeczy, że jeżeli nie dzielimy życia z tą odpowiednią osoby jest nam zbyt ciężko kochać, albo po prostu zwykłe zdobycie i spoczęcie na laurach. O związek trzeba dbać, nie zawsze będzie tak jak na początku, ale pójście na randkę raz w tygodniu ze swoim ukochanym to nie jest nic uciążliwego? Trzeba mieć czas dla siebie, rozmawiać o uczuciach, starać się dla tego drugiej osoby. Miłość to nie jest coś co po prostu jest i się to po prostu ma, trzeba to pielęgnować

N nakerax
+4 / 4

@SzklaneButy owszem, wina obustronna, ale inicjatywa kończąca 2,5 letnią zabawę już obustronna nie była. Po tym, oraz po kilku następnych, nieudanych próbach zbudowania relacji partej na szczerości i lojalności człowiek na prawdę może zwątpić i powiedzieć "dość szukania, nie ma na świecie normalnych kobiet". I niestety nie jestem odosobniony w takim przekonaniu, taki trend myślowy rzuca się w oczy z różnych kierunków, coraz więcej facetów jest zmęczonych wpadaniem na nieodpowiednie kobiety. Zwłaszcza, że coraz więcej dziewczyn jest po prostu nienormalnych, nie kierują się w życiu żadnym zdrowym rozsądkiem, ani żadnymi wartościami wyniesionymi w domu. Smutne to, ale prawdziwe. Możecie mnie hejtować za to co myślę, ale wiedzcie że nie jestem jedyny, który tak twierdzi.
PS. Przepraszam, zapomniałem dodać - czasem wpada się na wyjątek od powyższego - ale wtedy dziewczyna prawie nigdy albo nigdy nie odzywa się jako pierwsza, ciągle liczy że to facet będzie dźwigał 100% ciężaru relacji i że to facet musi się wysilać w rozmowie, a im wystarczy tylko grzecznie odpowiadać na pytania. Drogie Panie, jeżeli od niedawna kręcicie (delikatnie) z nowym facetem, i piszecie do niego jako 1 raz na pięć rozmów, lub rzadziej, a w rozmowie liczycie że to on będzie kierował dialogiem - możecie być prawie pewne że taki facet prędzej czy później zrezygnuje. Dziękuję za uwagę.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 June 2015 2015 10:24

SzklaneButy
+2 / 2

@nakerax Tak się kiedyś zastanawiałam dlaczego ludzie są nieszczęśliwi w związkach, albo ich związki kończą się w drastyczny sposób. Doszłam do wniosku, jak słusznie zauważyłeś, że ludzie hołdują stereotypom, czy nie słusznym jest myśl, że relacja powinna być obustronna? Jeżeli chodzi o pierwsze kroki, to moim konserwatywnym zdaniem to mężczyzna powinien taki uczynić pierwszy, ale ale :) to kobieta wybiera tego, który wybierze ją (tak na chłopski rozum, baba knuje, facet się dostosowuje, gdy jest zainteresowany). Nie neguję też, że niektóre kobiety owszem mają upośledzone budowanie relacji, bo uważają się za księżniczki, tylko trzeba rozmawiać, trzeba myśleć o tym "drugim kimś". Po za tym miłość, w tym związek to nie jest coś co się da nieść samotnie, niosą przy tym pannicę na rękach, bo to uczucie jest zbyt silne, by poradzić sobie z nim samemu. Może jestem zbyt romantyczna, ale rzeczowo stwierdzam, że nie szukajmy winy tylko u kobiet. Jeżeli chcesz mieć związek oparty na szacunku, zrozumieniu to po prostu taki zrób :) i tu nie chodzi o to, że jedna strona się nie stara. Jak ty się zaczniesz starać to ta druga strona będzie chciała ci dorównać, a po za tym można sugerować różne rzeczy dla poprawy relacji. Po prostu rozmowa, a będzie dobrze!

ThomasHewitt
+21 / 25

Mało jest dzisiaj takich ludzi, odpowiedzialnych za drugą osobę, rozsądnych, zdecydowanych na budowanie poważnej relacji. Szczególnie ich mało wśród młodych. Bardzo trudno dziś znaleźć porządnemu człowiekowi miłość.

Odpowiedz
~atytanictonie
+9 / 9

@ThomasHewitt PRAWDA, PRAWDA, PRAWDA!! 200% PRAWDY!

~Nikodem96
+2 / 2

@ThomasHewitt Nawet nie wiesz Stary, jak bardzo trafiłeś tym komentarzem w sedno...

NiniaMilagro
-1 / 1

@ThomasHewitt Zostań tym odpowiedzialnym, rozsądnym człowiekiem.

~atytanictonie
-1 / 3

Poczucie bezpieczeństwa bez stałej pracy w więc im środków do życia a więc PIENIĘDZY, nie istnieje!! Nie łudźmy się! Najpierw ta opcja a potem przytulanie, całowanie na dobranoc. Jak facet goły i wesoły to całowanie i przytulanie nie da poczucia bezpieczeństwa. Nie okłamujmy się tylko pomyślmy logicznie :)

Odpowiedz
~atytanictonie
-1 / 5

Dlaczego facet? Bo to samiec ma przynosić tego "mamuta" do domu a nie nie kobieta. Tak było od milionów lat. Mamut został zastąpiony forsą ale założenie jest to samo: należy przetrwać i zdobyć środki na to przetrwanie. Kiedyś był to mamut bądź inny upolowany zwierz. A polowały samce. Dziś cywilizacja ludzka, ta źle pojmowana nowoczesność i postęp zmieniły wiele w naszej kulturze i postępowaniu. Kobieta musi również iść na polowanie czyli do pracy zarabiać kasę na przeżycie. Zbyt jednak głęboko mamy wdrukowaną w geny informację, że powinien robić to mężczyzna i tak na prawdę większość kobiet została by chętnie w swoich jaskiniach z dziećmi. Nie wielki procent kobiet chodzi do pracy, w której robi na prawdę karierę. Większość chodzi do pracy, bo partner nie zarabia wystarczająco dużo. No a po pracy praca domowa. Zastrzelić się można. Oto nasza ukochana cywilizacja, która przyniosła nam wyzwolenie kobiet! Piepr***ć takie wyzwolenie! Więc tak na prawdę kobiety szukają dobrych myśliwych, którzy dadzą jej i jej dzieciom środki na przetrwanie a więc pieniądze. To męska rzecz je zarabiać. Mężczyzna powinien być z tego dumny i powinien być to przywilej utrzymywanie rodziny a nie kara boska. Niestety bardzo się rozleniwiliśmy i kobiety chcą kasy dla kasy a faceci wiadomo co chcą. Najlepiej się nie męczyć i nie zawierać związku małżeńskiego-legalnej prostytucji. Po co ta hipokryzja??? Po co takie łażenie naokoło forsy i du****y. Nie lepiej iść od razu na skróty i skorzystać z pań do towarzystwa? Pieniądz i du***a rządzą światem. Przytulanie gratis :)) A prostytutce czasem się lepiej zwierzyć niż własnej żonie. Co nie? :))

InnerSilence
+1 / 3

Ja dobrze o tym wiem, że kobieta ma przytulanie i pocałunki o których mowa w democie za darmo a facet musi za to płacić najczęściej pośrednio w postaci dobrej pracy, posiadania własnego domu itp. czyli tak zwanego bezpieczeństwa jak to kobiety mówią.
Tylko dlaczego to właśnie facet ma być tyrającym sługusem i podczłowiekiem aby komuś było lepiej w życiu. Im więcej facetów to zrozumie tym dla nich lepiej, nie będą sobie partaczyć życia.

~zielona_żaba
+3 / 3

atytanictonie
Rodzenie i wychowywanie dzieci nigdy nie były jedynymi zajęciami kobiet. Ciężka praca zawsze była udziałem rodzaju ludzkiego i nie omijała obojga płci (chyba, że mówimy o jakichś 10% populacji stanowiących absolutną elitę społeczeństwa, no ale w sumie dzisiaj też można sobie znaleźć bogatego męża i leżeć na kanapie przez resztę życia). Nie oszukujmy się, znakomita większość z nas jest potomkami chłopów, a na wsi zawsze panowała równość pod tym względem - każdy pracował tak samo ciężko od rana do nocy jeżeli chciał mieć co do garnka włożyć. Gdy był czas dożynek, chłopka brała dzieciaka do chusty i szła pracować w pole - nikt za nią nie wydoił krowy i nie oporządził gospodarstwa w imię rycerskości. Sentymentów nie było.
A z tym mamutem, to też nie jest tak do końca prawda. Mięso nigdy nie stanowiło podstawy diety człowieka, było raczej rzadkością i potwierdzają to badania antropologiczne. Myśliwi nie byliby w stanie zapewnić wyżywienia w formie upolowanego mięsa dla całej społeczności. 90% pożywienia pochodziło ze zbieractwa (którym zajmowały się głównie kobiety), a później, gdy wykształciło się rolnictwo, z uprawy - stosunek ilości pozyskiwanego pożywienia do nakładów poczynionych dla jego zdobycia przemawiał raczej za rolnictwem niż za polowaniem na mamuty. A rolnictwo wymusza egalitaryzm - tutaj każda para rąk jest tak samo ważna.
Tak więc, zanim zaczniesz powoływać się na "historyczne prawdy", sprawdź lepiej w dobrych źródłach antropologicznych jak to naprawdę było. Życie było, jest i będzie ciężkie dla obu płci i dla 90% z nas raczej nie ma perspektyw na leżenie do góry brzuchem i pachnięcie :)))

~atytanictonie
+3 / 5

Generalnie trudno jest mieć w życiu obie rzeczy na raz: kasę i odpowiednią osobę jako partnera. Niestety. Więc w dzisiejszych czasach lepiej stawiać na dobrego konia od razu na starcie czyli na siebie. Znalezienie faceta z kasą i jeszcze żeby kochał, całował, przytulał, rozumiał, głaskał po główce i był śmiertelnie zakochany a przy tym dawał nieograniczony dostęp do swoich pieniędzy. Znalezienie takiego egzemplarza to trudniejsze niż trafienie 6 w Lotto :)) Więc lepiej liczyć w dzisiejszych czasach na siebie.

Odpowiedz
Master_Yi
-3 / 5

Przytulić może każdy, nie każdy jednak jest przystojny i kasiasty aby jakaś pozwoliła mu się przytulić.

Odpowiedz
~niecierpietego
-3 / 3

Osoba, która to pisała, albo jest gimbusem, albo czyta wiele gimbusiarskich mądrości, wywalić to beznadziejne "cholerne" i mamy całkiem miłe zdanie.

Odpowiedz
finnziom
+4 / 4

Wystarczy mieć gorszy dzień, albo moment załamania lub (jak każdy) czasem mieć po prostu dość obecnego stanu, wtedy rodzi się "cholerne", co czasem napisane chociażby w zwyczajnym democie daje moment ulgi i wyrzucenia tego z siebie (tym bardziej kiedy ma się pewność, że grono odbiorców jest duże - jak na tej stronie na przykład). I nie trzeba być wcale gimbusem, analiza osób kiepsko Ci wychodzi ;)

NiniaMilagro
+2 / 2

Fajnie byłoby mieć kogoś takiego, a nie żeby ktoś ciągle zawodził... :/

Odpowiedz