Grubi zazwyczaj są szczęśliwsi. Tak ogólnie wg badań uniwersytetu Cambridge. Albo może innymi słowy, mniej im do szczęścia potrzeba niż chudym. Jeśli gruby i chudy mają tyle samo, to gruby statystycznie będzie szczęśliwszy. Ale to są badania abstrakcyjne, bo przecież nie da się zmierzyć szczęścia.
@Qrvishon Duże dawki weglowodanów wzmażąją produkcje serotoniny która odpowiada za poczucie bezpieczeństwa oraz poczucie humoru, grubi ludzie dostarczając wiecej od "chudszych" cukrów z weglowodanów które są niezbędne do poprawnego działania naszego mózgu, dlatego statystycznie są szczęśliwsi lecz "najszczęsliwsze" grono sportowcy u których wytwarzają sie znacznie mocniejsze hormony wpływające na nasze poczucie humoru/bezpieczeństwa i funkcjonowanie mózgu, są to endorfiny oraz testosteron:)
Dopóki nie miałam migreny nie uświadamiałam sobie jak duża ilość mięśni twarzy angażuje się, aby się uśmiechnąć. Choć akurat w moim przypadku nawet ruch gałkami ocznymi to dla mnie wysiłek, ale uśmiechnięcie się jest praktycznie nie możliwe.. czuć każdy mięsień i jest ich całkiem sporo, na całej powierzchni twarzy nie tylko koło ust i oczu :P
Nieprawda. Uśmiech absorbuje stosunkowo dużą ilość mięśni twarzy, dlatego jak się dużo śmiejemy to może nas twarz aż boleć.
Odpowiedz@Qrvishon Szczery i długotrwały śmiech również zmusza do pracy mięśnie brzucha ;)
@Qrvishon kolejna sprawa jest taka, że o wiele więcej znajdziesz smutnych i pałających nienawiścią grubasów niż wesołych
@Wyznawca wybacz, ale nie znam takich ;) Wręcz przeciwnie. Osoby z nadwagą są zazwyczaj wesołe, szczere i miłe.
@Shirakawa_Kaede widać trafiam na innych ludzi, większość czuje złość do świata bo ich przezywano w dzieciństwie i nie potrafiła sobie z tym poradzić
Grubi zazwyczaj są szczęśliwsi. Tak ogólnie wg badań uniwersytetu Cambridge. Albo może innymi słowy, mniej im do szczęścia potrzeba niż chudym. Jeśli gruby i chudy mają tyle samo, to gruby statystycznie będzie szczęśliwszy. Ale to są badania abstrakcyjne, bo przecież nie da się zmierzyć szczęścia.
@Qrvishon Duże dawki weglowodanów wzmażąją produkcje serotoniny która odpowiada za poczucie bezpieczeństwa oraz poczucie humoru, grubi ludzie dostarczając wiecej od "chudszych" cukrów z weglowodanów które są niezbędne do poprawnego działania naszego mózgu, dlatego statystycznie są szczęśliwsi lecz "najszczęsliwsze" grono sportowcy u których wytwarzają sie znacznie mocniejsze hormony wpływające na nasze poczucie humoru/bezpieczeństwa i funkcjonowanie mózgu, są to endorfiny oraz testosteron:)
Dopóki nie miałam migreny nie uświadamiałam sobie jak duża ilość mięśni twarzy angażuje się, aby się uśmiechnąć. Choć akurat w moim przypadku nawet ruch gałkami ocznymi to dla mnie wysiłek, ale uśmiechnięcie się jest praktycznie nie możliwe.. czuć każdy mięsień i jest ich całkiem sporo, na całej powierzchni twarzy nie tylko koło ust i oczu :P
OdpowiedzJaki suchar
Odpowiedz