Firma Tentsile wypuściła nowe modele wieszanych namiotów. Pojawił się w nim mały hamak, który potrafi pomieścić do trzech osób. Największy namiot z oferty ma "pojemność" aż 6 osób.
Pomysł przyszedł w roku 2012 od projektantów Alexa Shirley-Smitha i Kirka Kirchena. Ten wynalazek to prawdziwa rewolucja w kempingu
Kto nie chciałby w upalny dzień wyjechać poza miasto i odpocząć w takim namiocie?
@sgtka
Znam ludzi, którzy rozkładają swoje namioty w dziwnych, małodostępnych i niebezpoiecznych miejscach, a potem ciemną nocą (bez latarek) i nieźle już nagrzani do tych namiotów docierają (i oby zawsze docierali) Także da się :)
Co nie zmienia faktu, że też uważam, że te wiszące namioty, to mało praktyczne... Mam wrażenie, że wystarczy, że jedna osoba będzie chciała się obrócić z boku na bok i wszyscy przez to będą skakać...
to jest fajne w takim yellowstone, jak jest obawa że przyjdzie głodny miś i w takim namiocie człowieka nie dosięgnie :) bo w naszych warunkach to już mało praktyczny
Jasne... a teraz organizujemy zakrapiane ognisko...
Odpowiedz@sgtka
Znam ludzi, którzy rozkładają swoje namioty w dziwnych, małodostępnych i niebezpoiecznych miejscach, a potem ciemną nocą (bez latarek) i nieźle już nagrzani do tych namiotów docierają (i oby zawsze docierali) Także da się :)
Co nie zmienia faktu, że też uważam, że te wiszące namioty, to mało praktyczne... Mam wrażenie, że wystarczy, że jedna osoba będzie chciała się obrócić z boku na bok i wszyscy przez to będą skakać...
to jest fajne w takim yellowstone, jak jest obawa że przyjdzie głodny miś i w takim namiocie człowieka nie dosięgnie :) bo w naszych warunkach to już mało praktyczny
OdpowiedzJeśli miś będzie chciał, to taki namiocik bardzo łatwo ściągnie z drzewa... razem z lokatorem :)
jak ktoś się boi robali to też się nada;)
Odpowiedz