Kalisza nie lubię, tej pani współczuję, ale to jednak ich prywatne sprawy i powinni je rozwiązać między sobą. Do gazet można iść wtedy, gdy będzie się migał z wypełnianiem obowiązków ojcowskich. Choć z drugiej strony, jak ma się źle zajmować dzieckiem, albo robić to tylko ze strachu przed opinią publiczną, to niech lepiej płaci alimenty i nie naraża dziecka.
@Morela01 z jednej stromy nasz rację, z drugiej jednak postawa Kalisz jest dwuznacznie moralna - szczególnie jak na polityka partii walczącej o prawa kobiet.
@Morela01 Obowiązki ojcowskie wg byłej partnerki: płać, płać, płać! A dzieci będziesz widywać w 2 i 4 weekend miesiąca... Inna sprawa, że a propos tego co piszesz: nie ma usprawiedliwienia dla dziecinnego ekshibicjonizmu... Kiedy można, a kiedy nie można? Ogólnie to nie można, ale jak nie wypełnia obowiązków ojcowskich (utrzymywać byłą) to można już pisać...
Że co ta partia robi? Niech oni już zostawią kobiety w spokoju, o prawa kobiet to oni walczą tak samo jak i o najuboższych. Z tego co słyszałam to ta pani nie jest kasjerką z supermarketu, ma dobrą pracę. Alimenty to pieniądze na dziecko, ale skąd jakiś łysy może to wiedzieć. Kwestia łożenia na dzieci jest u polityków bardzo istotna- jeśli ktoś miga się od wypełniania zobowiązań, to na pewno nie jest uczciwym człowiekiem. Tak trudno zrozumieć najprostsze sprawy?
Jak niskie trzeba mieć standardy i jak bardzo lecieć na pieniądze, żeby oddać się Kaliszowi? Na litość boską, czy miłość do pieniędzy ma swoje granice?
Skończyć jako materac Kalisza... bardzo, bardzo zła karma.
OdpowiedzKalisza nie lubię, tej pani współczuję, ale to jednak ich prywatne sprawy i powinni je rozwiązać między sobą. Do gazet można iść wtedy, gdy będzie się migał z wypełnianiem obowiązków ojcowskich. Choć z drugiej strony, jak ma się źle zajmować dzieckiem, albo robić to tylko ze strachu przed opinią publiczną, to niech lepiej płaci alimenty i nie naraża dziecka.
Odpowiedz@Morela01 z jednej stromy nasz rację, z drugiej jednak postawa Kalisz jest dwuznacznie moralna - szczególnie jak na polityka partii walczącej o prawa kobiet.
@Morela01 Obowiązki ojcowskie wg byłej partnerki: płać, płać, płać! A dzieci będziesz widywać w 2 i 4 weekend miesiąca... Inna sprawa, że a propos tego co piszesz: nie ma usprawiedliwienia dla dziecinnego ekshibicjonizmu... Kiedy można, a kiedy nie można? Ogólnie to nie można, ale jak nie wypełnia obowiązków ojcowskich (utrzymywać byłą) to można już pisać...
Że co ta partia robi? Niech oni już zostawią kobiety w spokoju, o prawa kobiet to oni walczą tak samo jak i o najuboższych. Z tego co słyszałam to ta pani nie jest kasjerką z supermarketu, ma dobrą pracę. Alimenty to pieniądze na dziecko, ale skąd jakiś łysy może to wiedzieć. Kwestia łożenia na dzieci jest u polityków bardzo istotna- jeśli ktoś miga się od wypełniania zobowiązań, to na pewno nie jest uczciwym człowiekiem. Tak trudno zrozumieć najprostsze sprawy?
Szczerze mówiąc, to raczej pan Kalisz wygląda jak materac dmuchany:)
OdpowiedzTa akurat darmowym, kobieta to chyba najdroższy rodzaj materaca
OdpowiedzJak niskie trzeba mieć standardy i jak bardzo lecieć na pieniądze, żeby oddać się Kaliszowi? Na litość boską, czy miłość do pieniędzy ma swoje granice?
Odpowiedzuuuu, to ciężka sprawa
Odpowiedzchyba ostro o sobie powiedziala bo on przeciez jej nie zmuszal tylko korzystal ze szmatlawca skoro dawala
OdpowiedzŹródło. Spójrzcie w źródło.
Odpowiedzhahahahahahahaha :-)
Odpowiedz