u mnie nikt się nie czepia jak gdzieś jest impreza raz na jakiś czas. Wiadomo jak ktoś przegina konkretnie to się idzie i mówi a nie karteczki wiesza. Typek mógł uprzedzić to fakt ale i sąsiedzi mogli przyjść i poprosić o ściszenie muzyki itp. ( bo o samo przebywanie gości czepiać się nie mogą)
Powinni odpisać, że impreza była fatalna bo mało ludzi przyszło, sprzęt muzyczny się zjarał i musieli słuchać muzyki z telefonu więc efekty żadne i dlatego wszyscy błyskawicznie się zmyli zaraz po piątej... Ale za tydzień na pewno wszytko pójdzie zgodnie z planem, mamy już nowy wzmacniacz 2500W, zaproszonych jest chyba z pół osiedla, Michał zaprosił nawet kolegów z komisariatu, więc zadbają o to żeby nikt nie zakłócił nam imprezy, zaczynamy zaraz po 22 i bawimy się aż do obiadu!!!
@sebmor21 Bo przecież ciężko zrozumieć, że jak w bloku muzyka najardala na full w środku nocy, to może to komuś jednak przeszkadzać w wypoczynku. Niektórzy nie przyjdą, bo boją się o własne bezpieczeństwo. Cholera wie, jaka patologia się zabawia. Takie czasy.
Tak się zachowują typowi Polacy. Przeszkadza im głośna muzyka ale nie przyjdą powiedzieć że jest za głośno tylko wywieszają karteczki nie mając nawet odwagi się podpisać bo może sie sąsiad obrazi. Niemniej powinno się uprzedzać o takich imprezach.
u mnie nikt się nie czepia jak gdzieś jest impreza raz na jakiś czas. Wiadomo jak ktoś przegina konkretnie to się idzie i mówi a nie karteczki wiesza. Typek mógł uprzedzić to fakt ale i sąsiedzi mogli przyjść i poprosić o ściszenie muzyki itp. ( bo o samo przebywanie gości czepiać się nie mogą)
OdpowiedzPowinni odpisać, że impreza była fatalna bo mało ludzi przyszło, sprzęt muzyczny się zjarał i musieli słuchać muzyki z telefonu więc efekty żadne i dlatego wszyscy błyskawicznie się zmyli zaraz po piątej... Ale za tydzień na pewno wszytko pójdzie zgodnie z planem, mamy już nowy wzmacniacz 2500W, zaproszonych jest chyba z pół osiedla, Michał zaprosił nawet kolegów z komisariatu, więc zadbają o to żeby nikt nie zakłócił nam imprezy, zaczynamy zaraz po 22 i bawimy się aż do obiadu!!!
Odpowiedz@sebmor21 Bo przecież ciężko zrozumieć, że jak w bloku muzyka najardala na full w środku nocy, to może to komuś jednak przeszkadzać w wypoczynku. Niektórzy nie przyjdą, bo boją się o własne bezpieczeństwo. Cholera wie, jaka patologia się zabawia. Takie czasy.
Tak się zachowują typowi Polacy. Przeszkadza im głośna muzyka ale nie przyjdą powiedzieć że jest za głośno tylko wywieszają karteczki nie mając nawet odwagi się podpisać bo może sie sąsiad obrazi. Niemniej powinno się uprzedzać o takich imprezach.
OdpowiedzImpreza się nie "przeciągła" tylko "przeciągnęła". Aż razi po oczach!
OdpowiedzA można było wcześniej przeczytać słownik.
OdpowiedzNo tak, jakby wcześniej uprzedzili, to każdy by się spokojnie wyspał...
OdpowiedzDokladnie sama niewiem co to da wywieszenie kartki ze bedzie glosno. Co sasiedzi pujda spac Do znajomych czy co
Przeciągnęła *
Odpowiedz