Niektórych ludzi szalenie podniecają drzewa. Jednym wystarczy seks z partnerem w ich pobliżu, np. w lesie. Zazwyczaj jednak ci specyficzni miłośnicy przyrody do osiągnięcia spełnienia seksualnego potrzebują bliskiego kontaktu fizycznego z drzewem lub jego poszczególnymi partiami: konarami, dziuplami czy korzeniami.
Dla amatorów asfiksjofilii, czyli miłośników podduszania, nic nie zwiększa doznań seksualnych tak, jak np. plastikowa torba na głowie.
Zazwyczaj na widok pająka w łóżku człowiek ucieka z krzykiem. Chyba, że jest arachnofilem. Oczywiście seks z pająkiem jest niewykonalny, lecz zwierzęta te są dla niektórych ludzi tak podniecające, że wykorzystują je oni seksualnie układając pojedyncze osobniki lub całe chmary pająków na swoim ciele. Czasami są one też „używane” do zabaw z drugą osobą o podobnych upodobaniach. Tak też bywa z mrówkami czy pasikonikami.
Zapewne większość was na widok mężczyzny w przebraniu królika z pluszowymi uszkami i ogonkiem, wybuchnęłaby śmiechem. Niektóre kobiety jednak na samą myśl o takim kochanku szaleją z pożądania. Istnieje grupa zarówno pań jak i panów, którzy uprawiają seks w kostiumach lisów, psów, kotów, królików, a nawet krów i świń. Co więcej, niektórzy z nich preferują także seks z wypchanymi zwierzętami lub po prostu z zabawkami takimi jak pluszowe misie czy kucyk Pony.
W 2011 roku pewien 60 -letni Anglik został przyłapany przez policjantów w czasie uprawiania seksu na plaży. Ta wiadomość nie byłaby niczym szczególnie szokującym, gdyby nie fakt, że partnerem Brytyjczyka był… falochron. Konkretnie chodzi o model złożony z betonowych bloków, w których znajdują się po 2 otwory. To nie jedyny przypadek romansu z budowlą. Pochodząca ze Szwecji Eija Riitta Eklöf uznała się za żonę muru berlińskiego. Kobieta nawet po wielu latach utrzymywała, że kocha tę ścianę, a raczej jej szczątki. Przyznawała jednak, że zdarzały jej się zdrady z mostami, bramami, a czasami z torami kolejowymi. Zupełnie nie podniecał jej natomiast Wielki Mur Chiński, który jest za gruby.
Obleśne.
Odpowiedz@toad0123 Są bardziej obleśne zboczenia niż te opisane.
@toad0123 A dla mnie nie. Znaczy, raczej nie chciałbym uprawiać seksu z osobą którą podniecają pająki, ale nie uważałbym jej za kogoś gorszego. Prawie każdy z nas ma jakieś lekkie skrzywienie seksualne, a to, że ktoś ma większe, a kto inny mniejsze, nie zmienia w żadnym stopniu ich wartości.
@Paszeko - jasne, że są inne, bardziej obleśne. Ale te też są obleśne, tylko trochę mniej od tamtych. Zresztą, to kwestia indywidualna, co ktoś uważa za bardziej, a co za mniej niesmaczne. ///
@Kubaxius - nie wiem, jakim cudem wywnioskowałeś z mojego komentarza, że uważam takich ludzi za gorszych. Nikogo nie uważam za gorszego. Natomiast pewne zachowania - i zachowania seksualne nie są tu żadnym wyjątkiem - są dla mnie zwyczajnie obrzydliwe.
@toad0123 Współżycie z rozkładającymi się zwłokami pełnymi robactwa. To jest chyba poza klasyfikacją. Ma to nawet swoją nazwę. Myślisz, że dla kogokolwiek jest to mniej obleśne niż dla innych? Na pewno dla tych to praktykujących obleśne zapewne nie jest wcale.
@toad0123 bycie w stroju króliczka jest obleśne?
@toad0123 Co do przebrań króliczka itp, to jeszcze wg mnie jest akceptowalne, sex to zabawa, a jak zabawa to może być i głupota XD. Więc ok. Ostatni fetysz z murem, to chyba jakiś kit lub próba "zabłyśnięcia", bo aż nie wiem jak ów akt miałby wyglądać, siada na jakimś pręcie? Ociera się o tynk? Moja wyobraźnia tego nie ogarnia, podobnie dendrofili, w dziupli przyrodzenie można okaleczyć! Co do pająków, jak dla mnie dziwne, za nic bym się tym nie jarał, ale chyba wiem o co chodzi, pająk poruszając się dotyka skóry co może przypominać pieszczenie, inaczej tego nie kumam. Jak ktoś lubi sadomaso do torba na głowie to tylko dopełnienie. Choć na większość tych fetyszy można przymknąć oczy, to są takie na które pozwalać absolutnie nie wolno, choćby pedofilia, podstawowym i niepodważalnym powodem zakazu wg mnie jest fakt iż 7 letnia dziewczynka nie może przyjąć przyrodzenia bo ją zwyczajnie mechanicznie rozerwie (a za tym oczywiście cały szereg innych powodów - psychologia, rozwój itp, ale ten jeden jest po prostu niepodważalny). Kolejny fetysz to nekrofilia. Raz że to grozi jakimś zakażeniem lub zatruciem (zwłoki się rozkładają). Nie wspomnę już o profanacji. Zoofilia to taka trochę sporna kwestia bo jak określić czy zwierzakowi się dzieje krzywda i to byłby gwałt, czy np piesek miał ochotę na panią i był zadowolony XD, bo w tym drugim przypadku też nawet można by to ew akceptować. Ciekawe co na to ludzie z ochrony zwierząt XD
@olmajti uznam twoją wypowiedź za komplement XD. Aczkolwiek jak dla mnie takie "dziwniejsze fetysze" to tylko oznaka iż dana osoba nigdy nie miała dobrego seksu i musi uzupełnić sobie doznania w ten czy inny sposób.
@olmajti nie pojąłeś, dla mnie dobry seks to taki w którym czujesz bliskość partnera, namiętność, kiedy emocje władają nad tobą i słuchasz instynktu... Trudno mi to tak opisać XD. Niektórzy nie potrafią się tak wczuć w doznawanie przyjemności że muszą się takimi fetyszami uzupełniać...
słabo, gdzie sex z smokami lub jako smok, a może jeszcze jakieś inne mitologiczne stwory, sukkuby czy rusałki, te ostatnie są fajne
Odpowiedz„Zazwyczaj na widok pająka w łóżku człowiek ucieka z krzykiem.” Tak, tak, a potem pewnie jeszcze idzie spać w fotelu. W końcu to pająk będzie musiał jutro wstać do pracy, niech on się wyśpi. Bez przesady. "Ucieka z krzykiem", ten pająk musiałby mieć chyba z pół metra długości.
OdpowiedzTen chorobliwy lęk przed pająkami nazywa się arachnofobia.
@DameMitHermelin Ty chyba nigdy nie widziałeś reakcji kobiet na pająki.
Alojzie - prawda, wtedy każdy pająk jakby miał pół metra ;) ale na wyrost jest twierdzenie, że człowiek ZAZWYCZAJ ucieka z krzykiem na widok pająka. Binna, sama jestem kobietą, pająków faktycznie nie lubię specjalnie, ale jak mi już jakiś wlezie do łóżka, nie urządzam histerii i nie ogłaszam stanu wyjątkowego;) Raz zdarzyło się nawet, że pająk utracił orientację podczas schodzenia ze ściany i skrócił sobie drogę przez moje ramię, ale nie amputowałam sobie przez to ręki, poczekałam cierpliwie, aż niedojda trafi na swoją ścieżkę i odmaszeruje. W ostateczności, jeśli menda jest wyjątkowo uparta – prztyczek w odwłok z celem na otwarte okno i au revoir.
@DameMitHermelin podobną reakcję co widok pająka wywołuje widok małej szarej myszki XD. Kiedyś pojawiła się zdechła na zakładzie to CAŁA zmiana pań dostała histerii, niektóre aż się popłakały, starym dziadom (40+) zachciało się kobiety straszyć, ja jako najmłodszy tam, po prostu myszkę usunąłem, ku pogardzie męskiej strony... Głąby, ale co tam, dla nich PRL wciąż żywy.
A co jeżeli widzę ładnego chłopaka z króliczymi uszkami w smokingu i wtedy krzyczę bo to tak słodko wygląda?
OdpowiedzWorek na głowę i za ojczyznę.
OdpowiedzA ja słyszałam, że dendrofilia to sztuczna dewiacja. Uciekają w nią osoby mające obsesję na punkcie seksu w wyniku niemożności znalezienia sobie ludzkiego partnera seksualnego.
Odpowiedz