Raz się mnie dziecko (na oko 13 lat) na przystanku zapytało "czemu czytasz? Nie męczy cię to?". Byłam taka zamurowana, że przez dłuższą chwilę nie mogłam nic powiedzieć. Później odpowiedziałam, że ta książka jest ciekawa, bo pokazuje świat z innej strony. Podarowałam mu ją. G. Orwell - Rok 1984.
To czy używamy smartfona powinno zależeć od sytuacji. Jeśli wiem, że będę musiała na coś czekać np. w kolejce do lekarza to biorę książkę. Jeśli jedna wyskoczy mi coś niespodziewanego to nie wiem dlaczego muszę patrzeć się w ścianę zamiast na smartfon szczególnie, że obecnie przy użyciu telefonu można czytać artykuł w internecie bądź książki. Swego czasu często też używałam aplikacji to uczenia słówek. Nawet jak ktoś gra w gry dla zabicia czasu to nie widzę w tym problemu. Problem pojawia się wtedy gdy, ktoś idzie gdzieś w towarzystwie i trzyma cały czas telefon w ręku.
Bo zdjęcia ludzi z telefonami w ręku biorą się z d#py,tak samo jak podpisy pod nimi ,,Ojej jaki to świat złyyyy już ludzie nie czytają książek o nieeee''
Raz się mnie dziecko (na oko 13 lat) na przystanku zapytało "czemu czytasz? Nie męczy cię to?". Byłam taka zamurowana, że przez dłuższą chwilę nie mogłam nic powiedzieć. Później odpowiedziałam, że ta książka jest ciekawa, bo pokazuje świat z innej strony. Podarowałam mu ją. G. Orwell - Rok 1984.
OdpowiedzA on 20 metrow dalej pizgnal ja do kosza bo nie bedzie durnych ksiazek czytac. Szkoda ksiazki
I cycków nie ma.
Niekoniecznie dobra lektura dla 13-latka...
Jak można własne dziecko (czytaj: książkę) oddać jakiemuś szczylowi, w dodatku taką...
chyba tak jak trzeba
OdpowiedzTo czy używamy smartfona powinno zależeć od sytuacji. Jeśli wiem, że będę musiała na coś czekać np. w kolejce do lekarza to biorę książkę. Jeśli jedna wyskoczy mi coś niespodziewanego to nie wiem dlaczego muszę patrzeć się w ścianę zamiast na smartfon szczególnie, że obecnie przy użyciu telefonu można czytać artykuł w internecie bądź książki. Swego czasu często też używałam aplikacji to uczenia słówek. Nawet jak ktoś gra w gry dla zabicia czasu to nie widzę w tym problemu. Problem pojawia się wtedy gdy, ktoś idzie gdzieś w towarzystwie i trzyma cały czas telefon w ręku.
OdpowiedzUwielbiam książki. Ale z drugiej strony, jeżeli mogę ich mieć przy sobie tysiące, wybieram tablet.
OdpowiedzBo zdjęcia ludzi z telefonami w ręku biorą się z d#py,tak samo jak podpisy pod nimi ,,Ojej jaki to świat złyyyy już ludzie nie czytają książek o nieeee''
Odpowiedz