https://www.facebook.com/RacjonalistaPL?fref=nf Euro 2012 przyniosło pogrom polskiej branży budowlanej. Jedynie producenci asfaltu wyszli na imprezie dobrze. Namiestnicy neokolonii chcą naprawić ten stan i zarząd GDDKiA ogłosił, że stawia na drogi betonowe jako lepsiejsze i nowocześniejsze. W czym tkwi haczyk? Ano w tym, że asfalt w 80% należy do państwowych firm Orlen i Lotos, zaś cement w Polsce w 100% należy do międzynarodowych koncernów, głównie z Niemiec i Francji. Przy Euro nie udało się upilnować Orlenu i po KGHMie wyrósł on na drugiego międzynarodowego gracza polskiego - najlepiej zarządzaną spółkę w Polsce i najbardziej etyczną w Europie Środkowej. W Niemczech nasz Orlen został partnerem firmy Tesla, dostarczając najszybsze na świecie porty do ładowania samochodów elektrycznych. Dlatego naraz niemiecki beton stał się "nowoczesny", wspierający walkę z Globalnym Ociepleniem, zaś polski asfalt passe. Tymczasem Niemcy niedawno beton na Autobahn 8 zastąpili asfaltem...
@pxxxr "Całe polskie górnictwo ma przejąć niemiecki kapitał!" - a niech biorą, z pocałowaniem ręki. W Polsce wydajność w pańswowych kopalniach wynosi ok 700 ton węgla na jednego górnika. W Wielkiej Brytanii progiem opłacalności, poniżej którego zamyka się kopalnię, jest 2000 ton węgla na górnika. Skoro nie potrafimy produkować na tyle dobrze by być konkurencyjni, to oddajmy to tym co potrafią, zyskamy choćby na tym że przestaniem corocznie dokładać miliardy do tego interesu.
@pxxxr, kolego, jestem technologiem drogownictwa i osobiście w laboratoriach IBDM przeprowadzałem testy porównawcze nawierzchni bitumicznych z betonowymi. Trwałość - ponad sześciokrotnie większa dla nawierzchni betonowej, mrozoodporność - około 30% więcej cykli zamrażania-rozmrażania bez zniszczeń, na korzyść nawierzchni betonowej, koleinowanie - BRAK. Jedyne mankamenty to nieco niższa odporność na środki odladzające (sól drogowa), ale przy pomocy odpowiednich domieszek do betonów na bazie polikarboksylatów można i ten problem zlikwidować, oraz koszt wykonania. Mimo wszystko drogi takie są tańsze w eksploatacji, wymagają mniej napraw i remontów, więc summa summarum wychodzą podatnika duuuużo taniej. Popatrz ile masz kolein na drogach o nawierzchni bitumicznej. Nie zastanawiało Cię np dlaczego ponad 90% wszystkich pasów startowych na lotniskach jest z betonu? Odpowiadam zatem, pas z betonu jest co prawda droższy w wykonaniu, ale za to trwalszy i bezpieczniejszy - ergo - tańszy. Drogi bitumiczne w Polsce wytrzymują (licząc od natężenia ruchu) 3-5 lat, a potem wymagają kompleksowej wymiany nawierzchni. Droga betonowa - średnio 25-35 lat. Zresztą popatrz na stare (przedwojenne) niemieckie autostrady betonowe - miały dotąd 1-2 remonty, a raczej modernizacje typu - naprawa fragmentów mechanicznie uszkodzonej nawierzchni + dodanie pasa ruchu. To co piszesz: "Tymczasem Niemcy niedawno beton na Autobahn 8 zastąpili asfaltem..." jest decyzją polityczną, a nie techniczną. Nie znam szczegółów, ale moim zdaniem na tym jednym eksperymencie się zakończy. Na ostatnich Dniach Betonu [2014 rok] był całkiem spory referat na ten temat. Niestety nie pamiętam linku, a nie chce mi się szukać, wygogluj sobie "dni betonu 2014" i sam znajdziesz. Pozdrawiam.
Teraz się skapnąłeś? Jestem tu od początków tego portalu. Nie wiem, czy to zmiana profilu użytkowników, czy co, ale ten portal zeszedł na psy już dawno. Prawie tęsknię za 20 obrazkami o głodującej Afryce dziennie (z czego 15 było "Nie zjadłeś ziemniaka?", a 5 "nażarłeś się?"
Ludzie, poważnie? :D Będą budowane trwalsze, tańsze i bezpieczniejsze drogi i szukacie na siłę czegoś, do czego można się przyczepić? Jeździłem po betonowych nawierzchniach i zapewniam, że to bardzo dobre rozwiązanie.
@atwatw tyle, że betonowych nie trzeba naprawiać. Za to na asflatowych po 10 latach wymienia się warstwę ścieralną a po 20 latach zrywa do podbudowy. Co lepsze?
@atwatw Te g*wno, które pokrywa nasze drogi też trzeba by zerwać i położyć na nowo, bo wygląda jak koc pozszywany byle jak ze szmat. A funkcjonalne jest jeszcze mniej.
Betonowe drogi akurat są dużo trwalsze. W Polsce mamy kilka takich. Są nieremontowane od czasu ich zrobienia. Z resztą nawet w przypadku wykruszenia się jakiejś dziury łatwo jest ją ponownie zalać betonem.
Na tym polega neoliberalny kapitalizm, silni narzucają słabym swoją wolę. Innej wersji kapitalizmu nigdy nie było i nie będzie. Kapitalistyczne państwa od swojego zarania (kolonializm) wspierają bandycki imperializm rodzimych koncernów (kompanii handlowych). Możecie sobie do woli certolić że to nie jest kapitalizm "bo państwo", ale innego kapitalizmu nigdy nie było i nie będzie.
@zaymoon A wiesz na czym polega demokracja? Banda kretynów chrzani o rzeczach, o których nie a pojęcia, żeby podjarać bandę jeszcze większych kretynów. Tak jak tutaj.
@Sam_Crow
W Polsce owszem. Ale są kraje jak Szwecja, Niemcy, Kanada, demokracja działa. Kapitalizm nie działa nigdzie, Niemcy trzymają swoją gospodarkę w ryzach poprzez kontrolę rodzimych koncernów (na przykład poprzez złote akcje). A w Szwecji niestety kapitalizm na polu gospodarczym kończy źle, co widać po tym jak państwowe chińskie koncerny przejmują prywatne szwedzkie koncerny.
To akurat dobrze że będą betonowe, tylko autor demota nie ma pojęcia jak się robi takie drogi dlatego pisze głupoty. Ten kto wygrywa przetarg nie ważne czy polska czy zagraniczna firma, stawia przy tak dużych inwestycjach własne węzły betoniarskie bo nie opłacalne jest kupowanie betonu i dowożenie go kilometrami na budowę. Pojęcie tego kto to napisał jest zerowe i chyba nigdy nie widział jak się prowadzi budowę większą niż konstruowanie kurnika.
Beton nie jest "ponoć" trwalszy, tylko jest trwalszy faktycznie. Ma jednak swoje wady, tzn. hałas, gorszy kontrast z liniami (nocą w deszcz jest łatwiej na asfalcie), i koszt - z asfaltu jest taniej.
Wolę po asfalcie, niż po betonie.
@sokolasty Ja wolę po betonie. Betonowe autostrady Hitlera stoją do dziś, a asfaltówki bez przerwy się łata. Co z tego, że koszty są niższe - zapłacisz później. Często jeżdżę eską z betonu, połowa jest betonowa, połowa asfaltowa. Różnica w hałasie jest niewielka, ale mam pewność, że gdy na części asfaltowej za 5 lat będą ciągłe remonty, to po betonowej dalej będzie ruch bez przeszkód.
Trwała i najprzyjaźniejsza (poziom generowanego przez pojazdy hałasu, przyczepność itp.) konstrukcja to gruby podkład betonowy z asfaltem na nim. Jeśli stawiamy na samą trwałość to tylko beton na kruszywie zagęszczonym mechanicznie. To nie jest "ponoć" trwalsze, tylko prawdziwie trwalsze. Takich jezdni nie trzeba co zimę naprawiać, bo był śnieg, albo TIR przejechał i piaseczek pod asfaltem się zapadł. Gdyby Polska była krajem o większej swobodzie gospodarczej, to przedsiębiorcy już zacieraliby ręce na otwieranie nowych firm produkujących betonowe płyty. Aktualny ustrój nie sprzyja jednak dużym możliwościom konkurowania z monopolistami w wielu dziedzinach (spodziewam się, że także i tej). Urzędnicy rzucają kłody pod nogi każdemu nowemu polskiemu zakładowi. To jest nasz problem, a nie pomysł na betonowe drogi. Oczywiście fakt, że 100% polskich cementowni należy do zagranicznych koncernów też jest mitem.
@solarize, " beton na kruszywie zagęszczonym mechanicznie". Błąd kolego. Powinno być: beton klasy min C30/37 XC4, XD2, XF4, XA2, XM2 na kruszywie łamanym (granit, granitodioryt, bazalt) o W/C 0,45 - 0,5, układany na kruszywie typu "kliniec" zagęszczonym mechanicznie do wartości min 1,1 Proctora. Co do pozostałych tez, to masz 100% racji. [+] Ps, na takim betonie, po dokładnym zatarciu, asfalt jest zbędny, wierz mi :)
Bzdury. W Polsce jest tyle kilometrów dróg do remontu, że asfaltu jeszcze braknie. Te najważniejsze drogi muszą być betonowe z uwagi na trwałość przy takich obciążeniach.
A kwestie węgla trzeba będzie powoli wygaszać z powodu kosztów wydobycia i skutków spalania na otoczenie.
Trzeba się będzie z tym pogodzić, tak, jak kilkanaście lat temu stało się z siarką - z powodu mian technologicznych spadło ogólnoświatowe zapotrzebowanie i cały przemysł wydobywczy siarki w Polsce został zlikwidowany.
Razi mnie to, co jest napisane o energii jądrowej. TO NIE JEST DROGIE ANI NIEBEZPIECZNE ŹRÓDŁO ENERGI
A określanie elektrowni jądrowych "atomowymi" jest niepoprawne, bo zmiany zachodzą na poziomie jądra, a nie atomu (tak, elektrownie atomowe to piece i inne)
"Niedzielne południe (10 maja 2014 r.) było niezwykle sprzyjające dla producentów zielonej energii w Niemczech. Połączone moce produkcyjne z odnawialnych źródeł energii pozwoliły na ustanowienie nowego rekordu, 74% potrzeb energetyczny naszych sąsiadów zostało pokryte z OZE.
Po pierwszym kwartale 2014 roku, nasi zachodni sąsiedzi mogą pochwalić się rezultatem udziału energii z OZE w bilansie energetycznym kraju na poziomie 27%. Z raportu Bloomberg wynika, że w osiągnięciu tego rezultatu sprzyjały korzystne warunki atmosferyczne, jednak nie zmienia to faktu, że w tym okresie wyprodukowano przeszło 40,2 miliarda kWh. Stały wzrost udziału energii z OZE w ogólnym bilansie to rezultat polityki energetycznej Niemiec na 2050 rok. Dodatkowo Niemcy były pierwszym krajem, który przekroczył poziom 20% energii z OZE w skali roku."
@aku666 No i co z tego wynika? Elektrownie słoneczne i wiatrowe to najdroższe źródła prądu. W dodatku bardzo dużo zależy od zmiennych warunków atmosferycznych.
Kraje myślące o przyszłości inwestują w energię ze źródeł odnawialnych. Kraje sto lat za murzynami inwestują w nierentowne kopalnie najdroższego węgla na świecie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 November 2015 2015 19:44
Wykorzystywanie węgla jako źródło energii to marnotrawstwo jego cennych zasobów. Węgiel potrzebny jest do innych celów (m.in. w medycynie). Złóż węgla nie zostało już tak wiele i uważam, że powinno się nim oszczędniej gospodarować.
jasne dawajcie czadu z tym węglem do oporu, w Krakowie i Zakopanem już nie można oddychać, ale co tam. Nieważne czy się trujemy , ważne się trujemy PO POLSKU !!! Żądam powrotu do XIX wieku - wieku węgla i pary!!!Świat niech idzie do przodu, my mamy to gdzieś, nie damy sobie wmówić ,że postęp jest cacy!!!post
W gruncie rzeczy nie możemy mieć pretensji do Niemiec czy Francji o to że dbają o własne interesy- trzeba mieć pretensje do naszego rządu że nie dba o nasze interesy tak jak oni o swoje.
Rozpędziłeś się troszeczkę. W Polsce mamy największe złoża [prawdopodobnie w skali całego świata] ale węgla BRUNATNEGO. Największe złoża węgla kamiennego: Federacja Ros. (m.in. zagłębia: Leńskie, Tunguskie, Kuźnieckie, Peczorskie), Ukraina (gł. Zagłębie Donieckie), USA (m.in. stany: Wirginia, Pensylwania, Ohio, Kentucky), Kanada (gł. prow. Alberta), Niemcy (m.in. zagłębia: Ruhry i Saary), Chiny (zwł. prow. Shanxi), RPA (gł. Transwal), W. Brytania (zagłębia: Yorkshire, Derbyshire, Durham i in.), Polska (Górnośląskie Zagłębie Węglowe, Lubel. Zagłębie Węglowe), Indie (gł. dorzecze rz. Damodar), Australia (Nowa Pd. Walia, Queensland).
Jakiś debil to wymyślił, podejrzewam że być może doradza tez Antoniemu w sprawach lotnictwa. A teraz do rzeczy, cementowanie są w fizycznie w Polsce pracuje w nich polski robotnik zużywając polskie materiały które tez są wydobywane w Polsce. A asfalt produkuje się z ropy, z tego co mi wiadomo sprowadzamy ropę z Rosji, twojego wielkiego wroga szanowny debilu.
asfalt powstaje jako odpad przy destylacji ropy naftowej podczas produkcji paliw - nikt nie robi asfaltu specjalnie geniuszu i to czy jest z Rosji czy z arabii niczego nie zmienia - jak nie na drogi to gdzieś trzeba będzie ten asfalt wylać/wyrzucić
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2017 2017 22:10
Jest jedno małe ale.. drogi betonowe naprawdę są trwalsze. Polecam sprawdzić jak budowane były autobahny, a jak nasze dotychczasowe drogi, gdzie kolejna na koleinie pogania... pod warunkiem, że wcześniej wszystko nie popęka, mimo, że budujemy najdroższe drogi na świecie...
Oszczedny traci dwa razy. Lepiej wydac na drogi betonowe, oszczedzi sie na naprawie drog, koszty sie zwroca po X latach, autor chyba oszczedza na wszystkich i zyje jak dziad.
Ten demot to jakieś wymysły eurosceptyków. Drogi betonowe są lepsze - trwalsze, tańsze w szerszym rozrachunku - to nie tylko zachodni lobbing. Tak jak tu wcześniej pisano, w Niemczech trzymają się jeszcze drogi betonowe z czasów wojny!
Boże, co za stek bzdur. Atom jest najtańszą energię, a jeśli masz w Polsce wolny miliard zlotych, to wykupujesz pozwolenie na wydobywanie kopalin potrzebnych do produkcji cementu i nie musisz oglądać się na zagraniczne koncerny.
Oprócz tego, że drogi betonowe niezaprzeczalnie są dużo trwalsze od tych z asfaltu to Polska dysponuje wszystkimi surowcami niezbędnymi do wykonania bardzo porządnych nawierzchni betonowych. I nie wiem czy ktoś pamięta ale z polskich cementów i kruszyw wykonano znaczną część sieci autostrad na terenach byłej NRD, które do dziś są użytkowane.
http://www.express.olsztyn.pl/artykuly/cale-polskie-gornictwo-ma-przejac-niemiecki-kapital "Całe polskie górnictwo ma przejąć niemiecki kapitał!"
Odpowiedzhttps://www.facebook.com/RacjonalistaPL?fref=nf Euro 2012 przyniosło pogrom polskiej branży budowlanej. Jedynie producenci asfaltu wyszli na imprezie dobrze. Namiestnicy neokolonii chcą naprawić ten stan i zarząd GDDKiA ogłosił, że stawia na drogi betonowe jako lepsiejsze i nowocześniejsze. W czym tkwi haczyk? Ano w tym, że asfalt w 80% należy do państwowych firm Orlen i Lotos, zaś cement w Polsce w 100% należy do międzynarodowych koncernów, głównie z Niemiec i Francji. Przy Euro nie udało się upilnować Orlenu i po KGHMie wyrósł on na drugiego międzynarodowego gracza polskiego - najlepiej zarządzaną spółkę w Polsce i najbardziej etyczną w Europie Środkowej. W Niemczech nasz Orlen został partnerem firmy Tesla, dostarczając najszybsze na świecie porty do ładowania samochodów elektrycznych. Dlatego naraz niemiecki beton stał się "nowoczesny", wspierający walkę z Globalnym Ociepleniem, zaś polski asfalt passe. Tymczasem Niemcy niedawno beton na Autobahn 8 zastąpili asfaltem...
@pxxxr Czy na zdjęciu jest cementownia w Grodżcu?
@WREKU http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9919 tu masz źródło - wygląda na to że to właśnie ta
@pxxxr "Całe polskie górnictwo ma przejąć niemiecki kapitał!" - a niech biorą, z pocałowaniem ręki. W Polsce wydajność w pańswowych kopalniach wynosi ok 700 ton węgla na jednego górnika. W Wielkiej Brytanii progiem opłacalności, poniżej którego zamyka się kopalnię, jest 2000 ton węgla na górnika. Skoro nie potrafimy produkować na tyle dobrze by być konkurencyjni, to oddajmy to tym co potrafią, zyskamy choćby na tym że przestaniem corocznie dokładać miliardy do tego interesu.
@pxxxr, kolego, jestem technologiem drogownictwa i osobiście w laboratoriach IBDM przeprowadzałem testy porównawcze nawierzchni bitumicznych z betonowymi. Trwałość - ponad sześciokrotnie większa dla nawierzchni betonowej, mrozoodporność - około 30% więcej cykli zamrażania-rozmrażania bez zniszczeń, na korzyść nawierzchni betonowej, koleinowanie - BRAK. Jedyne mankamenty to nieco niższa odporność na środki odladzające (sól drogowa), ale przy pomocy odpowiednich domieszek do betonów na bazie polikarboksylatów można i ten problem zlikwidować, oraz koszt wykonania. Mimo wszystko drogi takie są tańsze w eksploatacji, wymagają mniej napraw i remontów, więc summa summarum wychodzą podatnika duuuużo taniej. Popatrz ile masz kolein na drogach o nawierzchni bitumicznej. Nie zastanawiało Cię np dlaczego ponad 90% wszystkich pasów startowych na lotniskach jest z betonu? Odpowiadam zatem, pas z betonu jest co prawda droższy w wykonaniu, ale za to trwalszy i bezpieczniejszy - ergo - tańszy. Drogi bitumiczne w Polsce wytrzymują (licząc od natężenia ruchu) 3-5 lat, a potem wymagają kompleksowej wymiany nawierzchni. Droga betonowa - średnio 25-35 lat. Zresztą popatrz na stare (przedwojenne) niemieckie autostrady betonowe - miały dotąd 1-2 remonty, a raczej modernizacje typu - naprawa fragmentów mechanicznie uszkodzonej nawierzchni + dodanie pasa ruchu. To co piszesz: "Tymczasem Niemcy niedawno beton na Autobahn 8 zastąpili asfaltem..." jest decyzją polityczną, a nie techniczną. Nie znam szczegółów, ale moim zdaniem na tym jednym eksperymencie się zakończy. Na ostatnich Dniach Betonu [2014 rok] był całkiem spory referat na ten temat. Niestety nie pamiętam linku, a nie chce mi się szukać, wygogluj sobie "dni betonu 2014" i sam znajdziesz. Pozdrawiam.
A o tym nadal nic nie słychać http://www.ekologicznedrogi.pl/
OdpowiedzTo, że betonowe drogi są trwalsze wiedziano już 90 lat temu.
OdpowiedzLudzie czy Wy NAPRAWDĘ jesteście aż tak tępi żeby w to wierzyć??? o_0 Demoty tak zeszły na psy że skoda gadać..
OdpowiedzPrzecież to prawda - rafinerie są państwowe, więc asfalt jest drogi - cementownie państwowe nie są.
Teraz się skapnąłeś? Jestem tu od początków tego portalu. Nie wiem, czy to zmiana profilu użytkowników, czy co, ale ten portal zeszedł na psy już dawno. Prawie tęsknię za 20 obrazkami o głodującej Afryce dziennie (z czego 15 było "Nie zjadłeś ziemniaka?", a 5 "nażarłeś się?"
Ludzie, poważnie? :D Będą budowane trwalsze, tańsze i bezpieczniejsze drogi i szukacie na siłę czegoś, do czego można się przyczepić? Jeździłem po betonowych nawierzchniach i zapewniam, że to bardzo dobre rozwiązanie.
OdpowiedzDrogi betonowe sa drozsze w budowie od asfaltowych. Dodatkowo niemozliwa jest reparacja, trzba zrywac i na nowo robic.
@atwatw tyle, że betonowych nie trzeba naprawiać. Za to na asflatowych po 10 latach wymienia się warstwę ścieralną a po 20 latach zrywa do podbudowy. Co lepsze?
@atwatw Te g*wno, które pokrywa nasze drogi też trzeba by zerwać i położyć na nowo, bo wygląda jak koc pozszywany byle jak ze szmat. A funkcjonalne jest jeszcze mniej.
Betonowe drogi akurat są dużo trwalsze. W Polsce mamy kilka takich. Są nieremontowane od czasu ich zrobienia. Z resztą nawet w przypadku wykruszenia się jakiejś dziury łatwo jest ją ponownie zalać betonem.
OdpowiedzNa tym polega neoliberalny kapitalizm, silni narzucają słabym swoją wolę. Innej wersji kapitalizmu nigdy nie było i nie będzie. Kapitalistyczne państwa od swojego zarania (kolonializm) wspierają bandycki imperializm rodzimych koncernów (kompanii handlowych). Możecie sobie do woli certolić że to nie jest kapitalizm "bo państwo", ale innego kapitalizmu nigdy nie było i nie będzie.
Odpowiedz@zaymoon A wiesz na czym polega demokracja? Banda kretynów chrzani o rzeczach, o których nie a pojęcia, żeby podjarać bandę jeszcze większych kretynów. Tak jak tutaj.
@Sam_Crow
W Polsce owszem. Ale są kraje jak Szwecja, Niemcy, Kanada, demokracja działa. Kapitalizm nie działa nigdzie, Niemcy trzymają swoją gospodarkę w ryzach poprzez kontrolę rodzimych koncernów (na przykład poprzez złote akcje). A w Szwecji niestety kapitalizm na polu gospodarczym kończy źle, co widać po tym jak państwowe chińskie koncerny przejmują prywatne szwedzkie koncerny.
Taa tylko z czego się ten asfalt robi? A z czego robi się cement? Kolejny PR-owiec Arabskich Szejków.
OdpowiedzTo akurat dobrze że będą betonowe, tylko autor demota nie ma pojęcia jak się robi takie drogi dlatego pisze głupoty. Ten kto wygrywa przetarg nie ważne czy polska czy zagraniczna firma, stawia przy tak dużych inwestycjach własne węzły betoniarskie bo nie opłacalne jest kupowanie betonu i dowożenie go kilometrami na budowę. Pojęcie tego kto to napisał jest zerowe i chyba nigdy nie widział jak się prowadzi budowę większą niż konstruowanie kurnika.
OdpowiedzJak ktos jest idiota, to bedzie probowal robic z innych idiotow(mam na mysli tworce demo)
Gdzie masz dane na temat kapitały polskich zakładów cementowych?
Odpowiedzoho, widzę że panowie Inżynierowie się odezwali, normalnie sami znawcy, którzy wybudowali setki km autostrad
OdpowiedzTwój fachowy wpis, powala głębią przemyśleń, liczbą argumentów oraz ich celnością.
Beton nie jest "ponoć" trwalszy, tylko jest trwalszy faktycznie. Ma jednak swoje wady, tzn. hałas, gorszy kontrast z liniami (nocą w deszcz jest łatwiej na asfalcie), i koszt - z asfaltu jest taniej.
OdpowiedzWolę po asfalcie, niż po betonie.
@sokolasty Ja wolę po betonie. Betonowe autostrady Hitlera stoją do dziś, a asfaltówki bez przerwy się łata. Co z tego, że koszty są niższe - zapłacisz później. Często jeżdżę eską z betonu, połowa jest betonowa, połowa asfaltowa. Różnica w hałasie jest niewielka, ale mam pewność, że gdy na części asfaltowej za 5 lat będą ciągłe remonty, to po betonowej dalej będzie ruch bez przeszkód.
@sokolasty Najtaniej to jest ubić drogę polną. I jest 100% polska.
http://budownictwo.wnp.pl/drogi-betonowe-tansze-i-lepsze-dla-srodowiska-niz-asfaltowe,259091_1_0_0.html
OdpowiedzTrwała i najprzyjaźniejsza (poziom generowanego przez pojazdy hałasu, przyczepność itp.) konstrukcja to gruby podkład betonowy z asfaltem na nim. Jeśli stawiamy na samą trwałość to tylko beton na kruszywie zagęszczonym mechanicznie. To nie jest "ponoć" trwalsze, tylko prawdziwie trwalsze. Takich jezdni nie trzeba co zimę naprawiać, bo był śnieg, albo TIR przejechał i piaseczek pod asfaltem się zapadł. Gdyby Polska była krajem o większej swobodzie gospodarczej, to przedsiębiorcy już zacieraliby ręce na otwieranie nowych firm produkujących betonowe płyty. Aktualny ustrój nie sprzyja jednak dużym możliwościom konkurowania z monopolistami w wielu dziedzinach (spodziewam się, że także i tej). Urzędnicy rzucają kłody pod nogi każdemu nowemu polskiemu zakładowi. To jest nasz problem, a nie pomysł na betonowe drogi. Oczywiście fakt, że 100% polskich cementowni należy do zagranicznych koncernów też jest mitem.
Odpowiedz@solarize, " beton na kruszywie zagęszczonym mechanicznie". Błąd kolego. Powinno być: beton klasy min C30/37 XC4, XD2, XF4, XA2, XM2 na kruszywie łamanym (granit, granitodioryt, bazalt) o W/C 0,45 - 0,5, układany na kruszywie typu "kliniec" zagęszczonym mechanicznie do wartości min 1,1 Proctora. Co do pozostałych tez, to masz 100% racji. [+] Ps, na takim betonie, po dokładnym zatarciu, asfalt jest zbędny, wierz mi :)
Kopalnie już można kupić za grosze tylko nikt ich nie chce bo w obecnym kształcie rentowność większości z nich jest nieosiągalna.
OdpowiedzA pogonić darmozjadów z zarządów i administracji, obciąć rozdęty socjal, pierdylion związków zawodowych i zdziwiłbyś się jaki tani byłby węgiel.
Bzdury. W Polsce jest tyle kilometrów dróg do remontu, że asfaltu jeszcze braknie. Te najważniejsze drogi muszą być betonowe z uwagi na trwałość przy takich obciążeniach.
OdpowiedzA kwestie węgla trzeba będzie powoli wygaszać z powodu kosztów wydobycia i skutków spalania na otoczenie.
Trzeba się będzie z tym pogodzić, tak, jak kilkanaście lat temu stało się z siarką - z powodu mian technologicznych spadło ogólnoświatowe zapotrzebowanie i cały przemysł wydobywczy siarki w Polsce został zlikwidowany.
Razi mnie to, co jest napisane o energii jądrowej. TO NIE JEST DROGIE ANI NIEBEZPIECZNE ŹRÓDŁO ENERGI
OdpowiedzA określanie elektrowni jądrowych "atomowymi" jest niepoprawne, bo zmiany zachodzą na poziomie jądra, a nie atomu (tak, elektrownie atomowe to piece i inne)
"Niedzielne południe (10 maja 2014 r.) było niezwykle sprzyjające dla producentów zielonej energii w Niemczech. Połączone moce produkcyjne z odnawialnych źródeł energii pozwoliły na ustanowienie nowego rekordu, 74% potrzeb energetyczny naszych sąsiadów zostało pokryte z OZE.
OdpowiedzPo pierwszym kwartale 2014 roku, nasi zachodni sąsiedzi mogą pochwalić się rezultatem udziału energii z OZE w bilansie energetycznym kraju na poziomie 27%. Z raportu Bloomberg wynika, że w osiągnięciu tego rezultatu sprzyjały korzystne warunki atmosferyczne, jednak nie zmienia to faktu, że w tym okresie wyprodukowano przeszło 40,2 miliarda kWh. Stały wzrost udziału energii z OZE w ogólnym bilansie to rezultat polityki energetycznej Niemiec na 2050 rok. Dodatkowo Niemcy były pierwszym krajem, który przekroczył poziom 20% energii z OZE w skali roku."
http://odnawialnezrodlaenergii.pl/oze-aktualnosci/item/893-niemcy-bija-kolejny-rekord-74-energii-elektrycznej-z-oze
@aku666 No i co z tego wynika? Elektrownie słoneczne i wiatrowe to najdroższe źródła prądu. W dodatku bardzo dużo zależy od zmiennych warunków atmosferycznych.
Kraje myślące o przyszłości inwestują w energię ze źródeł odnawialnych. Kraje sto lat za murzynami inwestują w nierentowne kopalnie najdroższego węgla na świecie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2015 2015 19:44
Niech przejmą to cholerne górnictwo. Polacy partaczą się w tym węglu od dziesięcioleci i wciąż na minusie. To jest chore państwo.
OdpowiedzMój kraj taki piękny szkoda że też tak dobrze rozkradany... Ehhh
OdpowiedzWykorzystywanie węgla jako źródło energii to marnotrawstwo jego cennych zasobów. Węgiel potrzebny jest do innych celów (m.in. w medycynie). Złóż węgla nie zostało już tak wiele i uważam, że powinno się nim oszczędniej gospodarować.
OdpowiedzCementownia w Grodźcu na zdjęciu:D
OdpowiedzCementownia w Grodźcu jak nic. Bawiłem się tam za łebka;D Dopiero od połowy tego okrągłego były schodki i każdy się tam próbował dostać na górę:)
Odpowiedzjasne dawajcie czadu z tym węglem do oporu, w Krakowie i Zakopanem już nie można oddychać, ale co tam. Nieważne czy się trujemy , ważne się trujemy PO POLSKU !!! Żądam powrotu do XIX wieku - wieku węgla i pary!!!Świat niech idzie do przodu, my mamy to gdzieś, nie damy sobie wmówić ,że postęp jest cacy!!!post
OdpowiedzW gruncie rzeczy nie możemy mieć pretensji do Niemiec czy Francji o to że dbają o własne interesy- trzeba mieć pretensje do naszego rządu że nie dba o nasze interesy tak jak oni o swoje.
OdpowiedzAmen.
Rozpędziłeś się troszeczkę. W Polsce mamy największe złoża [prawdopodobnie w skali całego świata] ale węgla BRUNATNEGO. Największe złoża węgla kamiennego: Federacja Ros. (m.in. zagłębia: Leńskie, Tunguskie, Kuźnieckie, Peczorskie), Ukraina (gł. Zagłębie Donieckie), USA (m.in. stany: Wirginia, Pensylwania, Ohio, Kentucky), Kanada (gł. prow. Alberta), Niemcy (m.in. zagłębia: Ruhry i Saary), Chiny (zwł. prow. Shanxi), RPA (gł. Transwal), W. Brytania (zagłębia: Yorkshire, Derbyshire, Durham i in.), Polska (Górnośląskie Zagłębie Węglowe, Lubel. Zagłębie Węglowe), Indie (gł. dorzecze rz. Damodar), Australia (Nowa Pd. Walia, Queensland).
OdpowiedzJakby g*wno było w 80% polskie, a czekolada w 100% belgijska jadłbyś g@wno?
OdpowiedzChyba pisał to ćmok bez prawa jazdy. Oby wszystkie drogi w Polsce były betonowe. W końcu!
OdpowiedzJakie bzdury!! Kolejna spiskowa teoria... wielkie zagraniczne koncerny chcą nas zniewolić i mieć u nas tylko rynek zbytu... jakie to żałosne...
OdpowiedzJakiś debil to wymyślił, podejrzewam że być może doradza tez Antoniemu w sprawach lotnictwa. A teraz do rzeczy, cementowanie są w fizycznie w Polsce pracuje w nich polski robotnik zużywając polskie materiały które tez są wydobywane w Polsce. A asfalt produkuje się z ropy, z tego co mi wiadomo sprowadzamy ropę z Rosji, twojego wielkiego wroga szanowny debilu.
Odpowiedzasfalt powstaje jako odpad przy destylacji ropy naftowej podczas produkcji paliw - nikt nie robi asfaltu specjalnie geniuszu i to czy jest z Rosji czy z arabii niczego nie zmienia - jak nie na drogi to gdzieś trzeba będzie ten asfalt wylać/wyrzucić
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 February 2017 2017 22:10
Jest jedno małe ale.. drogi betonowe naprawdę są trwalsze. Polecam sprawdzić jak budowane były autobahny, a jak nasze dotychczasowe drogi, gdzie kolejna na koleinie pogania... pod warunkiem, że wcześniej wszystko nie popęka, mimo, że budujemy najdroższe drogi na świecie...
OdpowiedzPropaganda "jedynej słuszne partii" i "ukochanego przywódcy" nie śpi. Niestety tylko ciemna masa łyka wszystko bez sprawdzania
OdpowiedzZapraszamy do Krakowa- ciekawe czy nadal będziesz takim entuzjastą węgla
OdpowiedzOszczedny traci dwa razy. Lepiej wydac na drogi betonowe, oszczedzi sie na naprawie drog, koszty sie zwroca po X latach, autor chyba oszczedza na wszystkich i zyje jak dziad.
OdpowiedzTen demot to jakieś wymysły eurosceptyków. Drogi betonowe są lepsze - trwalsze, tańsze w szerszym rozrachunku - to nie tylko zachodni lobbing. Tak jak tu wcześniej pisano, w Niemczech trzymają się jeszcze drogi betonowe z czasów wojny!
OdpowiedzBoże, co za stek bzdur. Atom jest najtańszą energię, a jeśli masz w Polsce wolny miliard zlotych, to wykupujesz pozwolenie na wydobywanie kopalin potrzebnych do produkcji cementu i nie musisz oglądać się na zagraniczne koncerny.
OdpowiedzTak? To kolega ma wolny miliard? A pożyczy kolega z pincet?
Nie no kur... sorry.. gdzie wy macie tanszy prad niz na zachodzie? Sprawdzcie co i jak a nie glupoty piszeci.
OdpowiedzOprócz tego, że drogi betonowe niezaprzeczalnie są dużo trwalsze od tych z asfaltu to Polska dysponuje wszystkimi surowcami niezbędnymi do wykonania bardzo porządnych nawierzchni betonowych. I nie wiem czy ktoś pamięta ale z polskich cementów i kruszyw wykonano znaczną część sieci autostrad na terenach byłej NRD, które do dziś są użytkowane.
Odpowiedz