Co za debile... Dlaczego tak piszę? - bo nie ma właściwie zarzutów do okoliczności zdarzenia: zakazać imprez w budynkach? a może budynków z łącznikiem? Jak ktoś jest idiotą, to nawet łyżką może się zabić...
Daję minusa bo jestem studentką tej uczelni, a ty kłamiesz w żywe oczy. Impreza była dla 1200 osób a nie 2000 tysięcy. Z czego w budynku przebywało maksymalnie 800. Żadnej palarni wewnątrz budynku nie było i nigdy nie będzie. Nachlani i naćpani zaczęli sami palić w budynku "bo im się wychodzić nie chciało" przez co torowali łącznik. Kilka osób zemdlało bo zostali zatratowani, a nie dlatego bo było mało powietrza! Gaz łzawiący rozpylili prawdopodobnie studenci, żadnych paralizatorów nie było. Zmarła jedna stratowana dziewczyna, kilka osób jest w szpitalu. I co, zatkało że ja znam prawdę a ty ciśniesz kity? Idź się dowiedz prawdy cwany plotkarzu i idź wychwalać nadal swoje propagandowe media. Nie życzę Powodzenia. A! I dodam jeszcze że w śmietnikach znaleziono dopalacze itp. A studenci wielce oburzeni że to nie wina dopalaczy tylko Rektora. Jak mam wierzyć w ten świat i ludzi kształcących się?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 October 2015 2015 17:15
@kotilisek ja tam nw ale to nie 1 osoba, która mówi, że brakło powietrzaa ;) A Ty akurat mogłaś pomylić sie w szacowaniu os o jakieś 200 nawet 300 :P tak tylko pisze
@kotilisek @kotilisek W końcu osoba z "jajami". Teraz to biedni studenci i zwalają winę, że ochrona rozpylała gaz i jeszcze paralizator. Serio? Jeżeli był tam alkohol i niby paralizator to osoby by wylądowały w szpitalu. A po drugie wielkie brawa dla braku inteligencji dla osób palących w budynku. Bo się wyjść nie chciało. Nie wiem czy te osoby wiedzą, że w budynku się nie pali. A jak nie wiedzą to powinny się domyślić. A jak tego nie potrafią to nie wiem co one robią na uczelni gdzie trzeba korzystać ze zwojów mózgowych. Ale tak najlepiej zwalać winę na innych i robić z siebie poszkodowanych. Szkoda słów.
Było 1200 osób raczej - tak wynika z biletów. Jak nie było miejsca na tym łączniku to na ...uj się na niego pchali. Przecież miejsce było wszędzie indziej tylko nie tam, więc po co? Głupota ludzka jest winna, a nieprofesjonalne zachowanie ochroniarzy to tylko wisienka na torcie.
O co chodzi z tą paniką? Ktoś strzelał? Pożar wybuchł? Panika to może faktycznie wybuchła jak ludzie zaczeli mdleć i się tratować. Ale to był skutek - nie przyczyna. A przyczyna była banalna- młodzi pijani i naćpani Polacy w wąskim długim korytarzu zawężającym się na końcu. Jak byłem młody nie raz coś takiego widziałem- tłum jak stado owiec napiera do przodu- przecież Polak nie będzie stał i czekał cierpliwie. Przecież tych d...bili z przodu trzeba popchnąć bo za wolno się ruszają.. Korytarz miał ze 20 metrów, więc w jednym "rzędzie" kilkadziesiąt osób pchało do przodu. Ich siłą się sumowała- momentami teoretycznie mogła osiągać odpowiednik ciężaru kilkuset kilogramów. Jak ktoś się przewrócił to osoba za nią nie miała wyboru - musiała ją nadepnąć, nie była w stanie opierać się takiej sile. Później kolejna, i jeszcze kolejna. Dziewczyny w szpilkach, stające na głowie, szyi, brzuchu leżących. Jak zwykle kilku (kilkudziesięciu) idiotów uznało, że to będzie zabawne jak będzie się przepychać z całe siły ignorując nawoływania ludzi z przodu i wezwania ochroniarzy (bo w takim razie po co byłby potrzebny gaz i paralizatory). No bo przecież poczekanie kilku minut to nie było by zachowanie godne Polaka.
Kindersztuby :) nawalić się bo jest przecież zniżka dla studentów,studiować po to żeby nie iść do pracy,o dopalaczach które się tam znajdowały nie wspominając :),gardzę studentami którzy są nauczeni tylko aby brać.
To musisz zmienić realia. Są tacy co idą na bardzo ciekawe kierunki "lansu i bansu" i oczywiście zasilają skład MC albo siedzą po zasiłek płacząc, że nie ma pracy dla nich. Albo iść na studia by balować. Sorry ale studia powinny być dla osób z olejem w głowie a nie takie bezmózgowe osobniki.
Po pierwsze łącznik mierzył 15 metrów (długości) na 2 metry (szerokości).Po drugie na imprezie bawiło się około 1200 studentów.Po trzecie zginęła jedna osoba (dziewczyna o imieniu Paulina),dwie zostały ciężko ranne,reszta lekko poturbowana,więc nie pisz takich bzdur i poczytaj se w gazecie jak to było...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 October 2015 2015 15:29
Co to ma być? Portal informacyjny?
OdpowiedzRaczej Portal projek X
Co za debile... Dlaczego tak piszę? - bo nie ma właściwie zarzutów do okoliczności zdarzenia: zakazać imprez w budynkach? a może budynków z łącznikiem? Jak ktoś jest idiotą, to nawet łyżką może się zabić...
Odpowiedz@WszystkieFajneSaZajete --- Albo sitkiem od solniczki.
palenie zabija.
OdpowiedzCo ciekawe nadal zastanawiają się kto zawinił i czy w ogóle ktoś zawinił, czy to był "nieszczęśliwy wypadek".
OdpowiedzDaję minusa bo jestem studentką tej uczelni, a ty kłamiesz w żywe oczy. Impreza była dla 1200 osób a nie 2000 tysięcy. Z czego w budynku przebywało maksymalnie 800. Żadnej palarni wewnątrz budynku nie było i nigdy nie będzie. Nachlani i naćpani zaczęli sami palić w budynku "bo im się wychodzić nie chciało" przez co torowali łącznik. Kilka osób zemdlało bo zostali zatratowani, a nie dlatego bo było mało powietrza! Gaz łzawiący rozpylili prawdopodobnie studenci, żadnych paralizatorów nie było. Zmarła jedna stratowana dziewczyna, kilka osób jest w szpitalu. I co, zatkało że ja znam prawdę a ty ciśniesz kity? Idź się dowiedz prawdy cwany plotkarzu i idź wychwalać nadal swoje propagandowe media. Nie życzę Powodzenia. A! I dodam jeszcze że w śmietnikach znaleziono dopalacze itp. A studenci wielce oburzeni że to nie wina dopalaczy tylko Rektora. Jak mam wierzyć w ten świat i ludzi kształcących się?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2015 2015 17:15
Odpowiedz@kotilisek Impreza na 2 miliony osób?
@kotilisek torowali czy tamowali/blokowali? wiem, wiem, czepiam się okropnie, ale skoro jesteś przyszłością narodu...
@kotilisek ja tam nw ale to nie 1 osoba, która mówi, że brakło powietrzaa ;) A Ty akurat mogłaś pomylić sie w szacowaniu os o jakieś 200 nawet 300 :P tak tylko pisze
@kotilisek @kotilisek W końcu osoba z "jajami". Teraz to biedni studenci i zwalają winę, że ochrona rozpylała gaz i jeszcze paralizator. Serio? Jeżeli był tam alkohol i niby paralizator to osoby by wylądowały w szpitalu. A po drugie wielkie brawa dla braku inteligencji dla osób palących w budynku. Bo się wyjść nie chciało. Nie wiem czy te osoby wiedzą, że w budynku się nie pali. A jak nie wiedzą to powinny się domyślić. A jak tego nie potrafią to nie wiem co one robią na uczelni gdzie trzeba korzystać ze zwojów mózgowych. Ale tak najlepiej zwalać winę na innych i robić z siebie poszkodowanych. Szkoda słów.
Było 1200 osób raczej - tak wynika z biletów. Jak nie było miejsca na tym łączniku to na ...uj się na niego pchali. Przecież miejsce było wszędzie indziej tylko nie tam, więc po co? Głupota ludzka jest winna, a nieprofesjonalne zachowanie ochroniarzy to tylko wisienka na torcie.
Odpowiedzbo ludzie to bezmozgie bydlo ida tumany jeden za drugim
OdpowiedzTo pić to trzeba umieć
Odpowiedzokna pozamykane i skakali.. przez okna.. zamknięte zapewne.. weź pomysl raz jeszcze
OdpowiedzO co chodzi z tą paniką? Ktoś strzelał? Pożar wybuchł? Panika to może faktycznie wybuchła jak ludzie zaczeli mdleć i się tratować. Ale to był skutek - nie przyczyna. A przyczyna była banalna- młodzi pijani i naćpani Polacy w wąskim długim korytarzu zawężającym się na końcu. Jak byłem młody nie raz coś takiego widziałem- tłum jak stado owiec napiera do przodu- przecież Polak nie będzie stał i czekał cierpliwie. Przecież tych d...bili z przodu trzeba popchnąć bo za wolno się ruszają.. Korytarz miał ze 20 metrów, więc w jednym "rzędzie" kilkadziesiąt osób pchało do przodu. Ich siłą się sumowała- momentami teoretycznie mogła osiągać odpowiednik ciężaru kilkuset kilogramów. Jak ktoś się przewrócił to osoba za nią nie miała wyboru - musiała ją nadepnąć, nie była w stanie opierać się takiej sile. Później kolejna, i jeszcze kolejna. Dziewczyny w szpilkach, stające na głowie, szyi, brzuchu leżących. Jak zwykle kilku (kilkudziesięciu) idiotów uznało, że to będzie zabawne jak będzie się przepychać z całe siły ignorując nawoływania ludzi z przodu i wezwania ochroniarzy (bo w takim razie po co byłby potrzebny gaz i paralizatory). No bo przecież poczekanie kilku minut to nie było by zachowanie godne Polaka.
Odpowiedz@lech2 Dynamika tłumu, a szczególnie pijanego tłumu jest wszędzie podobna, te pojazdy po Polakach są naprawdę zbędne.
Tak sobie bez powodu weszli i zaczeli traktowac paralizatorami wszystkich jak leci? Czy raczej jednostki typu "nie bede wykonywac polecen ochrony"
OdpowiedzKindersztuby :) nawalić się bo jest przecież zniżka dla studentów,studiować po to żeby nie iść do pracy,o dopalaczach które się tam znajdowały nie wspominając :),gardzę studentami którzy są nauczeni tylko aby brać.
OdpowiedzTo musisz zmienić realia. Są tacy co idą na bardzo ciekawe kierunki "lansu i bansu" i oczywiście zasilają skład MC albo siedzą po zasiłek płacząc, że nie ma pracy dla nich. Albo iść na studia by balować. Sorry ale studia powinny być dla osób z olejem w głowie a nie takie bezmózgowe osobniki.
Dziwić się, że tacy nie mają później pracy po studiach.
Odpowiedzpier. ..dolenie http://www.cda.pl/video/496486aa
OdpowiedzA co dobrego moze się zdarzyć w Bydgoszczy?
OdpowiedzPowódź na przykład
Musiała być ciężka atmosfera...
OdpowiedzPo pierwsze łącznik mierzył 15 metrów (długości) na 2 metry (szerokości).Po drugie na imprezie bawiło się około 1200 studentów.Po trzecie zginęła jedna osoba (dziewczyna o imieniu Paulina),dwie zostały ciężko ranne,reszta lekko poturbowana,więc nie pisz takich bzdur i poczytaj se w gazecie jak to było...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2015 2015 15:29
Odpowiedz